Czy diagnoza lekkiego upośledzenia umysłowego powinna być powodem do niepokoju i problemów ze snem?
Jarek

Aleksandra Wincz
Dzień dobry,
Panie Jarku, rozumiem, że z jakiegoś powodu zgłosił się Pan na diagnozę potencjału intelektualnego, a uzyskane w badaniu wyniki- w tym w jakimś psychologicznym teście- wskazały na poziom lekkiego upośledzenia umysłowego. Pyta Pan, czy się tym przejmować. Wyobrażam sobie, że to pytanie dotyczy właśnie Pana przeżyć wokół diagnozy. Być może potrzebuje Pan porozmawiać z kimś bliskim albo z psychologiem o tym, co to dla Pana znaczy, jak się Pan z tym czuje, co to dla Pana zmienia, czy chce Pan to uznać, czy może za jakiś czas powtórzyć badanie i zobaczyć, jaki będzie wynik. Jako ludzie różnimy się między sobą pod względem każdej możliwej cechy, właściwości. Pisze Pan, że nauka szkolna to- przynajmniej na razie- nie jest Pana najmocniejsza strona. Z pewnością ma Pan inne mocne strony, może warto o nich pomyśleć, ich poszukać. Takie rozmyślania, poszukiwania mogą stać się początkiem pracy nad zdrową, pozytywną samooceną.
Pozdrawiam serdecznie,
Aleksandra Wincz- Gajda
psycholog, psychoterapeuta

Katarzyna Kania-Bzdyl
Drogi Jarku,
jeśli jesteś uczniem to otrzymasz z Poradni Psychologiczno-pedagogicznej orzeczenie o niepełnosprawności intelektualnej, które otworzy Ci furtkę do wielu udogodnień :) Samo hasło "niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim" brzmi groźnie, ale nie jest czymś niepokojącym :) Wielu uczniów w szkołach posiada takie orzeczenie, a to oznacza, że np. mają trudności w nauce (np. mają niższy poziom funkcjonowania poznawczego, myślenia logicznego czy pamięci roboczej). Dzięki dodatkowym zajęciom jak np. zajęcia rewalidacyjne czy zajęcia korekcyjno-kompensacyjne (wszystko zależy, co będziesz miał wypisane w zaleceniach) da się wyprowadzić to wszystko na prostą, co oznacza, że taka diagnoza nie jest na zawsze - a to bardzo dobra wiadomość! :)
Powszechnie zauważa się, że takie osoby w życiu dorosłym nie odbiegają jakoś od osób, które takiej diagnozy nie mają. Zakładają firmy, pracują na samodzielnych stanowiskach, tworzą rodziny, są duszami towarzystwa.
Głowa do góry! :)
Pozdrawiam
Katarzyna Kania-Bzdyl

Martyna Jarosz
Panie Jarku,
rozumiem, że diagnoza może być dla Pana trudna do zaakceptowania i budzić wiele obaw. Ważne jest, aby pamiętać, że każdy człowiek jest inny i ma swoje unikalne zdolności oraz tempo nauki. Diagnoza, o której Pan napisał lekkiego oznacza, że może Pan potrzebować więcej czasu i wsparcia w nauce. Ale proszę pamiętać, że nie definiuje Pana jako osoby. Warto skonsultować się z psychologiem lub terapeutą (być może w miejscu gdzie był Pan diagnozowany), który pomoże Panu zrozumieć diagnozę i opracować strategie radzenia sobie z trudnościami.
Osoby z lekkim upośledzeniem intelektualnym zazwyczaj mają nieco wolniejsze tempo przyswajania wiedzy i potrzebują więcej czasu na naukę. Mimo to, mogą osiągać sukcesy w różnych dziedzinach i prowadzić satysfakcjonujące życie. Znalezienie metod nauki, które najlepiej odpowiadają Pana potrzebom, może znacząco poprawić efektywność nauki. Może to być nauka w mniejszych grupach, korzystanie z pomocy dydaktycznych czy indywidualne lekcje.
Nie ma jednej właściwej odpowiedzi na pytanie, czy powinien się Pan przejmować, ale warto skupić się na tym, co można zrobić, aby poprawić swoje codzienne funkcjonowanie i jakość życia. Proszę zapoznać się z opinią jaką otrzymał Pan z poradni diagnozującej. Tam powinno być wyjaśnienie oraz zalecenia, które Panu pomogą.
Ważne jest, aby zaakceptować siebie takim, jakim Pan jest i skupić się na swoich mocnych stronach oraz osiągnięciach.
Pozdrawiam,
Martyna Jarosz

Urszula Jędrzejczyk
Dzień dobry,
Panie Jarku wydaję mi się, że temat, który jest tu opisany wymaga większego zgłębienia poprzez rozmowę z psychologiem lub psychoterapeutą.
Zachęcam do zastanowienia się nad umówieniem wizyty ze specjalistą, który mógłby z Panem porozmawiać, zobaczyć wyniki diagnozy i doradzić, co w takiej sytuacji robić.
Mówiąc bardzo ogólnie, wydaje mi się, że w posiadaniu upośledzenia umysłowego nie ma nic złego. Każdy z nas jest inny i może zmagać się z jakimiś dolegliwościami fizycznymi lub psychicznymi- to jest jak najbardziej OK. Poza tym, jeśli diagnoza jest prawidłowo postawiona, to informacja o niej może być pomocna w lepszym poznaniu siebie.
Czy jest przesłanka do tego, aby wystawić opinię o upośledzeniu? Tak jak pisałam, zachęcam do wizyty lub konsultacji online w celu omówienia tematu.
Pozdrawiam serdecznie
Ula Jędrzejczyk

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam,
uczęszczałem trzykrotnie do poradni psychologiczno- pedagogicznej z powodów problemów z nauką.
Za pierwszym razem mój iloraz inteligencji mieścił się w normie intelektualnej, natomiast za drugim wynik wskazywał granicę upośledzenia umysłowego.
Za trzecią próbą, która była w wieku 16 lat wynik wskazywał na upośledzenie umysłowe lekkie, wykryte na podstawie myślenia wzrokowo-ruchowego.
Stwierdzono również oligofazję i parasygmatyzm.
Szczerze przyznam, że mimo upływu lat myślę, że diagnoza została postawiona pochopnie.
Aktualne mam 20 lat oraz posiadam prawo jazdy kategorii B.
Nie miałem problemów, żeby się do niego nauczyć.
Czasami widzę po sobie, że nie potrafię czegoś zrobić.
Muszę chwilę pomyśleć, domyślić się lub żeby ktoś mi wytłumaczył coś parę razy, ale moim zdaniem na pewno nie jest to upośledzenie umysłowe.
Moje pytanie to gdzie mógłbym udać się na kolejnie badanie?
Z tego, co wiem poradnia psychologiczno-pedagogiczna bada osoby do 18 roku życia.
Bezsenność mnie dobija, odkąd zdiagnozowali u mnie Parkinsona. Niby wiem, że to typowe przy tej chorobie, ale no błagam, kto może tak funkcjonować?! Próbowałam medytacji, relaksacji, liczenia owiec, cokolwiek – a efekt? NIC. Budzę się w środku nocy, a potem leżę, patrzę w sufit i wkurzam się, że nie mogę zasnąć.
A rano? Czuję się jak zombie – wykończona, zła na wszystko i wszystkich. Nie wiem już, co robić.
Czy jest coś, co mogłoby mi pomóc?
Myślę o lekach, ale serio boję się skutków ubocznych, bo przecież i tak już mam wystarczająco pod górkę.
Jak żyć? :((((
Witam, mając lekkie upośledzenie umysłowe, dostałbym orzeczenie o niepełnosprawności czy dopiero przysługuje od stopnia umiarkowanego? Dodam, że normalnie funkcjonuje, pracuję, wykonuje codzienne obowiązki - sprzątanie gotowanie robienie zakupów opłacanie rachunków itp.
Zadaję to pytanie, ponieważ ciekawi mnie czy coś z tego tytułu mi się należy