Jak radzić sobie z emocjami po narodzinach dziecka i postporodowymi zaburzeniami nastroju?
Ostatnio czuję się przytłoczony emocjami, z którymi przyszło mi się zmierzyć po narodzinach dziecka. Wydawało mi się, że będę potrafił poradzić sobie z nową rolą i odpowiedzialnością, ale rzeczywistość okazała się znacznie trudniejsza. Czuję się przygnębiony, a moje nastroje zmieniają się jak w kalejdoskopie. Czasem mam wrażenie, że nie jestem w stanie cieszyć się z tego, co powinno przynosić radość. Zdarza mi się odczuwać nieuzasadniony lęk i zmęczenie, które nie mijają nawet po odpoczynku. Zastanawiam się, jak mogę odbudować równowagę emocjonalną i czy są konkretne strategie terapeutyczne, które mogłyby mi pomóc. Czy terapia może skutecznie wspierać w tego typu zaburzeniach nastroju? Jakie są pierwsze kroki, które powinienem podjąć, aby zacząć czuć się lepiej? Chciałbym zrozumieć, jak mogę efektywnie pracować nad swoimi emocjami i jak długo może potrwać proces powrotu do równowagi. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i porady.
Marek
Anastazja Zawiślak
Dzień dobry Marku,
Narodziny dziecka to ogromna zmiana w życiu, która wiąże się z nowymi obowiązkami, emocjami i odpowiedzialnością. To naturalne, że może Pan czuć się przytłoczony, zwłaszcza jeśli pojawiają się trudności w odnalezieniu równowagi emocjonalnej. Warto pamiętać, że wiele osób w podobnej sytuacji odczuwa podobne emocje – nie jest Pan w tym sam.
Pierwszym krokiem, który może pomóc, jest przyznanie sobie prawa do tych uczuć. Zamiast oceniać siebie za to, że nie zawsze potrafi Pan cieszyć się z nowej roli, proszę zaakceptować, że zmienne nastroje, lęk czy zmęczenie są częścią adaptacji do nowej sytuacji. To zupełnie normalne i może wskazywać na potrzebę lepszego zrozumienia swoich emocji i znalezienia wsparcia.
Terapia, może być bardzo pomocna w pracy nad trudnymi emocjami i zaburzeniami nastroju. Pozwala ona nauczyć się rozpoznawania myśli, które wpływają na samopoczucie, oraz opracowania strategii radzenia sobie z lękiem i przygnębieniem. Warto rozważyć konsultację z psychologiem lub terapeutą, który pomoże zidentyfikować przyczyny trudności i wspólnie wypracować rozwiązania.
Oprócz terapii pomocne mogą być:
- Rozmowa z bliskimi - dzielenie się swoimi odczuciami z partnerką, rodziną lub przyjaciółmi może przynieść ulgę i zbudować poczucie wsparcia.
- Dbanie o siebie - nawet w trudnym czasie warto znaleźć momenty na regenerację, aktywność fizyczną czy krótki odpoczynek – to pomaga łagodzić napięcie.
- Małe kroki ku równowadze - warto zacząć od drobnych działań, które mogą przynosić codzienną radość i spokój, nawet jeśli wydają się niewielkie.
Czas powrotu do równowagi może być różny dla każdego, ale już sama decyzja o szukaniu pomocy i wprowadzeniu zmian jest ważnym krokiem naprzód. Proszę być dla siebie wyrozumiałym i pamiętać, że adaptacja do nowej sytuacji to proces, który wymaga czasu. Wsparcie specjalisty, bliskich i własne starania mogą pomóc Panu odnaleźć spokój i cieszyć się nową rolą.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak
Psycholog
Emilia Jędryka
Panie Marku,
To, co Pan opisuje, jest naprawdę trudnym i złożonym doświadczeniem, które jednak dotyka wielu świeżo upieczonych rodziców – choć rzadko się o tym otwarcie mówi. Narodziny dziecka to ogromna zmiana w życiu, niosąca nie tylko radość, ale też nowe wyzwania i emocje, z którymi czasem trudno się uporać. Chciałbym, żeby wiedział Pan, że to, co Pan czuje – przygnębienie, lęk, zmęczenie – nie jest niczym niezwykłym w takiej sytuacji. Nie oznacza to, że jest Pan "złym" czy "niewystarczającym" rodzicem. Wręcz przeciwnie, samo zauważenie tych trudności i chęć pracy nad nimi świadczą o Pana trosce o siebie i bliskich.
Odbudowanie równowagi emocjonalnej to proces, który wymaga czasu, ale jest jak najbardziej możliwy. Terapia może być w tym bardzo pomocna, zwłaszcza jeśli chodzi o zrozumienie przyczyn Pana nastrojów, pracę z lękiem i zmęczeniem oraz budowanie nowych strategii radzenia sobie. Współpraca ze specjalistą od zdrowia psychicznego może dostarczyć narzędzi, które pomogą w pracy z negatywnymi myślami czy trudnymi emocjami.
Pierwsze kroki, które warto podjąć:
Rozmowa z kimś zaufanym – czasem już samo wyrażenie swoich uczuć przynosi ulgę.
Zgłoszenie się do psychologa – specjalista pomoże Panu lepiej zrozumieć, co się dzieje, i zaproponuje indywidualnie dopasowane wsparcie.
Dbanie o podstawowe potrzeby – nawet drobne rzeczy, jak regularne posiłki, sen czy chwila dla siebie, mogą mieć ogromny wpływ na samopoczucie.
Jeśli ma Pan wątpliwości co do terapii, proszę wiedzieć, że może ona być zarówno miejscem zrozumienia, jak i praktycznym wsparciem. Proces zdrowienia i odzyskiwania równowagi trwa różnie w zależności od osoby, ale już pierwsze rozmowy mogą przynieść ulgę i jasność co do dalszych działań.
Chciałbym, żeby wiedział Pan, że nie jest w tym sam. Sięganie po pomoc nie świadczy o słabości, lecz o odwadze i trosce o siebie oraz swoich bliskich. Na stronie TwojPsycholog.pl znajdzie Pan wielu życzliwych specjalistów, którzy z chęcią wesprą Pana i pomogą odnaleźć drogę do lepszego jutra.
Życzę Panu dużo siły i wszystkiego dobrego!
psycholog
Emilia Jędryka
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Jestem tatą od 5 miesięcy. Od narodzin mojego dziecka czuję, jakbym nie ogarniał tego wszystkiego, co się dzieje. Myślałem, że jakoś sobie poradzę, że to będzie po prostu nowy etap, ale życie dało mi porządnego kopa. Zamiast radości jest chaos w głowie, emocje jak rollercoaster – przygnębienie, l
Myśli samobójcze. Jestem mamą trójki, dzieci, 7, 4 i 3 lata. Jestem mężatką, mąż wyjeżdża do pracy na 3 tygodnie, 2 tygodnie w domu. Relacje z rodzicami sięgają zenitu, już raz próbowałam sie wyprowadzić, ale wróciliśmy, nie stać nas na budowę domu. Mam myśli samobójcze, mam myśli, że zabijam rod
Witam, moim problemem jest fakt, że jestem w depresji, a jedną z jej przyczyn jest samotność, z drugiej strony społeczeństwo mi wytyka (i słusznie), że jestem niedojrzała i mieszkam z rodziną. Nie wiem, jak wybrnąć z tego. Gdy mieszkam sama, od razu wpadam w duży smutek, bo rodzina to jedyne środ
Czuję, że coś jest nie tak. Niby wszystko w porządku – żyję, pracuję, spotykam się z ludźmi – ale w środku czuję, jakbym był na autopilocie. Ciągłe zmęczenie, brak energii, zero radości z rzeczy, które kiedyś sprawiały mi przyjemność. To jakby jakaś niewidzialna chmura wisiała nade mną i nie chci
Witam.
Mam pytanie: po ponad 20 latach razem, będę się rozwodziła z mężem. Mąż ma depresję, stwierdzona przez lekarza przed chyba 5laty. Nie leczył się. Tabletki miał od lekarza przepisane, ale brał, jak chciał. Jak wspominałam o terapii, był zaraz na mnie zły, że on nie będzie tego
Witam!
Zacznę od tego, że borykam się z problemem, iż nie widzę sensu życia. Ciągła pogoń za materializmem. Lojalność, wierność, miłość to cechy zbędne i używalne, które straciły na wartości.
Wszystko kręci się wokół pieniędzy, których i tak nie zabierzemy ze sobą. Już j
Zmagam się z tym okropnym uczuciem, które pojawia się, gdy napady obżarstwa wymykają się spod kontroli.
Zauważyłem, że najczęściej dzieje się to wtedy, kiedy jestem zestresowany, zmęczony emocjonalnie, przytłoczony wszystkim, co dzieje się wokół mnie. I wtedy mam wrażenie, że jedzeni
Mam wrażenie, że moje nastroje skaczą jak szalone – raz jestem pełna energii i szczęśliwa, a zaraz potem czuję się totalnie przybita, i to bez powodu. Strasznie mi to przeszkadza, szczególnie w relacjach z bliskimi. Nie wiem, co się dzieje, i zaczynam się zastanawiać, czy to coś takiego jak cyklo
TW. Myśli samobójcze
Witam mam 27 lat, chciałbym prosić o pomoc z tym, z czym codziennie walczę. Wszystko zaczęło się jak miałem 16 lat, byłem świadkiem, jak moja mam próbowała sobie odebrać życie. Wiele razy to robiła, raz nawet musiałem jej odebrać nóż z ręki, żeby sobie kr
TW: Samobójstwo
Proszę o pomoc, bo nie chce już żyć.
Wiele razy próbowałem popełnić samobójstwo, lecz niestety za każdym razem wracam. Czy przez cięcie żył, czy przez tabletki, nie mogę odejść. Byłem 2 psychiatryku, nic mi nie pomogło.
W mojej rodzinie gdzieś do skończenia 6 lat ojciec pił, a pod wpływem alkoholu wyzywał matkę od dziwek, że go zdradza i ją bił. Później go nie było, gdy siostra się wyprowadziła wszystkie winy spływały na mnie. Za każdym razem byłam obwiniana o wszystko, co zrobiłam to było źle a czego nie zrobił
Dlaczego wszyscy ze wszystkiego mnie wyręczają?
Dzień dobry, Od dłuższego czasu obserwuję takie zjawisko praktycznie wszędzie: na uczelni, w pracy, w domu.
Za cokolwiek się nie zabiorę, nagle pojawia się ktoś (kierownik, chłopak, matka), odsuwa mnie od zadania i zaczyna wykony
Dzień dobry,
Od 10 lat mam ciągle nawracającą się depresję.
Jestem ciągle zmęczona … wszystkim. Mam leki, psychiatrę … już trzeciego. I znowu od 4 miesięcy jest bardzo źle, gorzej niż zwykle, mimo że chodzę na terapię 2 x w miesiącu i biorę leki. Jestem strasznie zmęczon
Witam, mój syn jest w złym stanie psychicznym i fizycznym, ma 17 lat prawie nic nie je, ciągle płacze albo jest zły.
Mówi, że nie chce mu się żyć, że nie ma kolegów, nic go nie interesuje, jest smutny, ale też chamski, wulgarny.
Straszy, że odbierze sobie życie. Nie chce pójść do ps
Od jakiegoś czasu zmagam się z dwubiegunowym zaburzeniem nastroju i czuję, że moje życie to istny rollercoaster emocjonalny. Gdy jestem w euforii, podejmuję spontaniczne decyzje, które w chwilach depresji wydają się katastrofalne.
Staram się zrozumieć, jak utrzymać równowagę emocjona
Czasami czuję, że ta cała izolacja, której każdy z nas musiał doświadczyć, wpłynęła na mnie bardziej, niż się spodziewałam. Byłam zawsze osobą towarzyską, ale zamknięcie w czterech ścianach sprawiło, że poczułam wielką samotność, a z nią przyszła depresja. Nadal każdy dzień ciągnie się w nieskońc
Pracowałam przez kilka lat w zawodzie medycznym.
Mam 33 lata. Zostałam tak zgnojona przez lekarzy, że popadłam na pół roku w depresje i z uśmiechniętej dziewczyny zrobił się wrak. Lekarze to potwory, narcyze i praca z ich humorami jest męką. Wszystkie osoby, które znam, mają takie sa
Kiedy nadchodzi zima, zawsze zauważam, że zmienia się nie tylko pogoda, ale i moje samopoczucie.
,,Sezonowe'' zaburzenia nastroju, o których często czytałam, chyba naprawdę mnie dotykają. Coraz częściej mam problem, by wstać z łóżka rano, wieczorami czuję, że przygniata mnie jakaś dz
Dzień dobry,
Chciałabym zasięgnąć opinii innych osób, które znają ten temat doskonale. Na początku października zaczęłam spotykać się z chłopakiem, który po około 3tyg powiedział mi, że ma depresję. Do tego momentu codziennie pisał i rozmawialiśmy.
Po wyznaniu tego konta
Dlaczego ciągle rezygnuję, wycofuję się i unikam trudności? Cztery razy zmieniałam szkołę średnią, a dwa razy studia. Próbowałam podejmować różne aktywności, na przykład zajęcia sportowe, ale po pierwszym razie szybko rezygnowałam. Chodziłam kiedyś przez kilka miesięcy na terapię, jednak również