Zwątpienie w terapię psychodynamiczną: jak radzić sobie z emocjami i zrozumieć proces?
Od kilku miesięcy uczestniczę w terapii psychodynamicznej, która ma mi pomóc w radzeniu sobie z emocjami. Jednak zaczynam czuć duże zwątpienie w ten proces, mam wrażenie, że go nie rozumiem. Na każdej wizycie płaczę, często nie wiem dlaczego. Po prostu zaczynają płynąć mi łzy. Przez to po każdym spotkaniu z terapeutką czuję się strasznie zmęczona i jeszcze bardziej zdezorientowana, nie umiem zebrać myśli w trakcie wizyty, a po wizycie zaczynam czuć straszny wstyd i zażenowanie i czuję się ze sobą jeszcze gorzej. Mam poczucie beznadziei, że tych moich reakcji po prostu nie da się zmienić. Zaczynam myśleć, że to strata pieniędzy i czasu mojej i psychoterapeutki.
Co powinnam w tej sytuacji zrobić?
Anonimowo

Martyna Jarosz
Dzień dobry!
Terapia psychodynamiczna może być trudnym procesem, zwłaszcza na początku. Twoje łzy i emocje, które pojawiają się podczas sesji, są częścią tego procesu i mogą być sygnałem, że dotykasz głębokich uczuć i doświadczeń, które wymagają przepracowania.
Warto porozmawiać z terapeutką o swoich odczuciach i wątpliwościach. Pamiętaj, że terapeutka jest tam po to, aby Ci pomóc. Omówienie tych kwestii może pomóc w lepszym zrozumieniu, co się dzieje i dlaczego tak się czujesz po sesjach. Czasem terapia może wydawać się trudna i bolesna, ale to może być znak, że praca nad sobą przynosi rezultaty.
Jeśli po rozmowie z terapeutką nadal będziesz miała wątpliwości, warto rozważyć konsultację z innym specjalistą. Może to pomóc uzyskać dodatkową perspektywę i zdecydować, czy kontynuować obecną terapię, czy poszukać innej metody leczenia.
Trzymam mocno kciuki!
Martyna Jarosz

Ewa Świder
Droga Autorko,
Płacz jest reakcją fizjologiczną na pojawiające się emocje - sam proces terapeutyczny może w Pani wyzwalać trudne i silne doświadczenia emocjonalne. Niekiedy płacz jest reakcją na towarzyszące napięcie i stres.
Warto podzielić się przemyśleniami z terapeutą i wspólnie zaopiekować się Pani obawami na najbliższej sesji.
Pozdrawiam,
Ewa Świder

Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry Anonimie,
dobranie odpowiedniego prowadzącego (pod względem charakteru, metod pracy) jest bardzo istotne w całym procesie. Nie każdy pasuje do każdego i jest to zupełnie naturalne.
Wyjść z tej sytuacji jest kilka, np.:
1) porozmawiać o swoich obawach z psychoterapeutą
2) zmienić prowadzącego.
Pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Szukam psychologa lub psychoterapeuty dla mojego brata, który jest niepełnosprawny umysłowo. Był już u kilku psychologów. Kilka razy już miał zmieniane leki. Żaden ze specjalistów nie jest w stanie określić czy leczyć go pod kątem adhd, czy może autyzmu. Brat ma napady agresji, jest nerwowy, napi
Witam, stopniowo od początku roku przyjmuje Setaloft zwiększając dawkę od 25 mg do 150. Przejście z 100 na 150 nastąpiło 24 lutego i o dziwo zaraz w pierwszym tygodniu poczułem znaczący przypływ energii, lecz trwało to tydzień, po czym od dnia 8 marca do dziś 17.03 czuje drżenie mięśni, poddenerw
Po terapii straciłam przyjaciół, tracę znajomych, nie lubi mnie rodzina. Gdy im przytakiwałam, to byłam ok. A teraz jestem wyzywana za własne zdanie. Ojciec się gotuje, że mogę lubić inną partię polityczną (od razu nazywa mnie debilem), matka całe życie drze się, że ona ma gorzej, ona ma tak samo
Witam serdecznie wszystkich.
Czy nerwica natręctw jest uleczalna, czy jest to schorzenie na całe życie?
Mam córkę chorą i bardzo mi zależy, żeby ją z tego wyciągnąć. Ona nie chce żyć, jest tym wyczerpana. Bierze jakiś Asertin, dużą dawkę. Do tej pory jej partner trochę j
Moje małżeństwo od początku było chwiejące się i z czasem przemoc ze strony męża rozwinęła się na tyle, że z powodu zaburzeń zdrowia, co jakiś czas lądowałam, a to na SOR, a to u psychiatry. Szukałam też pomocy na początku w CIK, gdzie odbyliśmy mediacje, które zaproponował terapeuta. Nic to nie
Dzień dobry, Kilka tygodni temu rozpocząłem sesję spotkań z psychologiem, dotychczas odbyłem trzy takie spotkania i zastanawiam się nad sensem kontynuowania terapii.
Jestem 28-letnim mężczyzną i właściwie od 10 lat (zaczęło się od studiów) miewam zaburzenia nastroju (włącznie z myśla
Witam, syn 12 lat zmaga się z depresją, myślę, że od około roku. Choruje przewlekle na WZJG spadki nastroju prędzej występowały głównie podczas zaostrzenia choroby i dolegliwości bólowych. Dopiero 3 tygodnie temu została rozpoznana depresja i wdrożone leczenie. Prędzej jego zachowanie było tłumac
Od lat zmagam się z ogromnym lękiem przed wymiotowaniem. Zaczęło się to już w dzieciństwie i utrzymuje się do dziś (w tym roku skończyłam 19 lat). Zdarza się, że ten właśnie lęk paraliżuje moje codzienne życie (szukam wokół siebie dostępnych toalet, gdy ktoś ma jakieś zatrucie pokarmowe, odlicza
Od paru lat byłam w terapii poznawczo-behawioralnej.
Uważam, że co mogłam, to z niej zaczerpnęłam, natomiast nie czuję się całkiem spełniona w swoim procesie zdrowienia i zapisałam się na terapię psychodynamiczną. Czuje się dziwnie, a na pewno inaczej, może i gorzej, niż w CBT. Zasta
Witam.
Żona ma pierwszą wizytę u psychoterapeuty w dniu, kiedy mam imprezę wieczorem. Ogólnie to jest między nami nie za dobrze.
M. In. w domu nie okazuje uczuć, nawet jej przeszkadzam czasem. Rozmawiałam z nią, że będę czuł się źle, jak pójdę i ją zostawię samą w domu,