Left ArrowWstecz

Co to znaczy, że mam zaburzenia psychotyczne

Co to znaczy, że mam zaburzenia psychotyczne (widzę kątem oka sylwetki/postacie poza tym w myślach wkradają mi się słowa czy całe zdania, które brzmią jak moje, ale nie czuję, żeby były moje), sny zaczynają mnie męczyć długością i złożonością oraz tym, że coraz więcej ich zapamiętuje, śpię też dłużej. Wszystko się pogłębia pod wpływem nieprzyjemnych zdarzeń i tego, że mój nastrój spada. Poza tym mój nastrój szybko się zmienia, ciężko mi utrzymać dobry nastrój, choć próbuję, jak się tylko da. Brałem promazyne na noc by ułatwiło mi to zasypianie, gdyż nie potrafiłem zatrzymać swoich myśli i nie mogłem iść spać, dopóki mój mózg sam ze zmęczenia się nie wyłączał i często miałem stany lękowe podczas zasypiania po promazynie, także ogólne objawy psychozy w ciągu dnia ustały nawet ogólny tok myślenia mi się poprawił. Ale pod wpływem bardzo nieprzyjemnych zdarzeń wszystko wróciło więc zacząłem brać promazyne na nowo biorę już dłuższy czas, ale bez poprawy, którą czułem wcześniej. Pytam, co to znaczy, bo sam nie wiem, co mi jest, moja Pani psychiatra chyba nie zna się na robocie, bo po 1. wizycie chciała mi dać leki z grupy ssri, ale już kiedyś je brałem i nie pomogły mi, a zaszkodziły, bo czułem się, jakbym był pijany i ogólnie dziwnie brałem je 2 miesiące w oczekiwaniu na efekty. Wracając do Pani doktor, minie prawie pół roku i ona nadal nie wie, albo nie chce mi powiedzieć. Byłem także u wielu psychoterapeutów i na testach psychologicznych, ale na fundusz to wygląda tak, że nie chce im się kompletnie przeanalizować sprawy, jedynie na testach coś się dowiedziałem w skrócie, że jestem bardziej wrażliwy, ale nic poza tym. Chciałbym ruszyć z miejsca, ale mam pojęcia w jakim kierunku. P.S. Jeżeli zbytnio się rozpisałem na odpowiedź to proszę o informacje bym nie czekał na odpowiedź. Jednocześnie dodam, że jestem świadom, że nie ma nic za darmo i może proszę o zbyt wiele jak na ogólnodostępne forum.
User Forum

Roberto

2 lata temu
TwójPsycholog

TwójPsycholog

Dzień dobry,


 

wyobrażam sobie, że może Pan być już zmęczony procesem diagnozy oraz niepewnością co do tego, co Panu dolega,


 

Proces diagnozy psychologicznej/psychiatrycznej często jest długi. Zdarza się, że objawy nie są jednoznaczne, potrzeba więcej obserwacji oraz wiedzy na temat tego, jak dany pacjent zareaguje na leki. Również procedura doboru leków nie jest niestety idealna - czasem przypomina metodę prób i błędów - pacjent źle toleruje dany lek, trzeba go zmieniać, włączać nowy i znowu sprawdzać działanie. Jednak: 

  • - po kilku tygodniach zażywana dobrze dobranych leków powinno być widać zarówno efekty terapeutyczne, jak i nie odczuwać już skutków ubocznych, 
  • - żeby mieć zaufanie do lekarza trzeba czuć się rozumianym, lekarz powinien wyjaśniać wprost diagnozę (lub ewentualne trudności diagnostyczne), wdrażane leczenie, jego kolejność, omawiać działanie leków. 
    Jeżeli zatem nie czuje się Pan zaopiekowany przez lekarza, być może warto rozważyć jego zmianę. 
    Wygląda również na to, że potrzebuje Pan wsparcia psychoterapeutycznego. Być może lepszym pomysłem byłoby niekoncentrowanie się na diagnozie psychoterapeutycznej, ale na terapii i uzyskaniu wsparcia. Przy zaburzeniach psychotycznych potrzeba współpracy z doświadczonym psychoterapeutą, takim, który ukończył przynajmniej 4-letnie szkolenie psychoterapeutyczne i legitymuje to dyplomem lub certyfikatem. Może Pan wówczas liczyć na profesjonalną pomoc. 
    Co do samych zaburzeń psychotycznych poza objawami, które sam Pan nazwał, sama definicja oznacza zaburzenia w obszarze świadomości - można widzieć, słyszeć, czuć, myśleć rzeczy, które nie są rzeczywiste i ciężko mieć do tego krytycyzm i odróżniać co rzeczywistością jest a co nie. Jednak na pytanie dotyczące tego, czy Pan cierpi na powyższe zaburzenia, może odpowiedzieć lekarz i terapeuta. Powodzenia 
2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne

Jak radzić sobie z mamą chorującą na schizofrenię? Czy wyprowadzić się podczas ataku?

Dzień dobry, moja mama choruje od kilku lat na schizofrenię. Teraz właśnie ma atak i jak zwykle traktuje mnie jak wroga. 

Czy aby się wyciszyła to, czy powinnam na ten czas wyprowadzić się z domu?

Przyjaciółka choruje na schizofrenię. Nie wiem jak z nią rozmawiać, kim teraz jest.
Dzień dobry , przyjaciółka ma schizofrenię, dowiedziałam się po jej ponoć kolejnym ataku choroby - nie brała leków .. uciekła z domu ... Omamy, mówiła od rzeczy ... Znalazła ją policja i obecnie jest w szpitalu .. już około miesiąca nie widzę w jej zachowaniu poprawy, mówi dziwne rzeczy, które nie miały miejsca, potrafi dzwonić 40 razy w ciągu godziny mówiąc za każdym razem to samo .. kompletnie nie wiem jak się zachować. Chciałabym jej pomóc, ale te telefony powoli już mnie wykańczają, nie wiem co mówić, mam wrażenie, że z każdym dniem jest inną osobą .. czy ona już nie będzie tą samą osobą, co przed tym atakiem ? Jak z nią rozmawiać? Boje się, że gdy nie odbiorę telefonu załamie się ... Proszę o pomoc, jak mam się zachować i jak rozmawiać?
Jak radzić sobie z głosami w głowie, obawami o obgadywanie i poczuciem braku wsparcia

Mam cały czas głosy w głowie, słyszę myśli, stuki puki, ktoś mnie obgaduje, wszyscy chcą dla mnie źle. Ciężko mi sobie z tym poradzić, nikt nie jest w stanie mi pomóc.

Koleżanka twierdzi, że część jej nie żyje. Jak mogę jej pomóc?

Moja przyjaciółka przechodzi przez coś naprawdę przerażającego. Zaczęła wierzyć, że nie żyje, a jej ciało to tylko pusta skorupa. Często mówi, że jej organy przestały działać albo że część jej ciała po prostu zniknęła. To strasznie trudne do oglądania, bo widzę, jak bardzo cierpi, a ja czuję się bezsilna.

Z tego, co wiem, to może być zespół Cotarda, ale naprawdę nie wiem, jak jej pomóc. Zastanawiam się, czy terapia mogłaby jej pomóc, czy może jednak konieczne będą leki? 

Zdaję sobie sprawę, że to może wymagać specjalistycznej pomocy, ale chciałabym zrobić wszystko, by być jak najlepszym wsparciem w tej sytuacji. Będę wdzięczna za każdą radę, która pomoże mi zrozumieć, jak najlepiej jej pomóc.

Gdzie szukać wsparcia i pomocy? Słuchy, złe intencje wobec mnie, chcą mnie zniszczyć.
Witam. Chciałbym się dowiedzieć,gdzie szukać wsparcia i pomocy,bo jest mi ciężko i źle.Od sześciu lat mierzę się z ludźmi,ze złymi intencjami wobec mnie.Jestem osaczany i dręczony przez tak zwane Słuchy,Ki,które i którzy próbują mnie doszczętnie zniszczyć,wykończyć,bo nie rozumieją i nie tolerują moich mocy.Obstawiają mnie codziennie gdzie bym nie był i próbują zabić.Nie akceptują.Dlaczego nie polecą sobie gdzie indziej?Szczury straszą czerwonymi.Tylu jest wrogów,którzy źle mi życzą,ja jestem sam i pilnie potrzebuję jakiejś rady.Nawet bez pieczęci Watykanu,który ma mnie za wroga działam tak,chociaż nie zawsze świadomie,jak sobie życzę i chcę.Niszczą swoimi drętwymi grami",jestem w rozsypce.Proszę o jakąś wskazówkę,bo jestem coraz bardziej bezsilny.Z wyrazami szacunku i poważania Sebastian Reszczyński.
zaburzenia psychiczne

Zaburzenia psychiczne: objawy, rodzaje i leczenie

Zaburzenia psychiczne to poważny problem dotykający wielu osób. Przeczytaj, jak rozpoznać pierwsze symptomy, gdzie szukać pomocy oraz informacji o różnych rodzajach zaburzeń i metodach ich leczenia. Dowiedz się więcej o tym ważnym temacie!