
Odkryłam porno w telefonie męża. Nie widzę kłopotów w naszej relacji, a od tego momentu przechodzę kryzys.
Edyta
Daria Kalinka-Gorczyca
Dzień dobry,
musiało to być dla Pani bardzo trudne doświadczenie, zobaczenie tego typu filmów na telefonie męża, ponieważ ciężko jest teraz Pani zadowalająco funkcjonować, pojawiają się trudne emocje oraz objawy z ciała. Prawdopodobnie pojawiło się u Pani wiele myśli negatywnych związanych z daną sytuacją. Bardzo polecam spróbować nad tym popracować poprzez terapię, która mogłaby dać ulgę w przykrych doświadczeniach.
Pozdrawiam ciepło,
Daria Kalinka-Gorczyca
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Agnieszka Stetkiewicz-Lewandowicz
Dzień dobry,
z Pani opisu wynika, że obecna sytuacja jest dla Pani trudna, doświadczyła Pani szoku, a teraz stan emocjonalny wpływa na Pani codzienne funkcjonowanie. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłaby próba porozmawiania z mężem, może niekoniecznie o Pani odkryciu, ale o waszych oczekiwaniach i potrzebach również seksualnych, które mogą się zmieniać w trakcie trwania związku, jeśli taka rozmowa nie jest możliwa to sugeruje konsultacje z psychologiem lub seksuologiem aby mogła Pani porozmawiać o swoich uczuciach i obawach.
pozdrawiam
Zofia Kardasz
Dzień dobry,
może warto porozmawiać z mężem. Korzystanie z filmów porno może mieć bardzo różne przyczyny, niekoniecznie musi być początkiem trudności w Państwa relacji.
Ukrywanie swojego stanu emocjonalnego i udawanie, że Pani nic nie wie nie jest dobrym rozwiązaniem na dłuższą metę.
Skumulowane emocje mogę potem wybuchnąć w najmniej pożądany sposób.
Pozdrawiam
Zofia Kardasz

Zobacz podobne
Dzień dobry. Chciałabym opowiedzieć o moich nawykach żywieniowych, bo czuję, że wpływają one na moje zdrowie i samopoczucie. Kocham jeść. Naprawdę lubię jedzenie, i to w dużych ilościach. To jest dla mnie ogromna przyjemność. Często traktuję jedzenie jako nagrodę. Na przykład po ciężkim dniu w pracy. Zawsze muszę przegryźć coś słodkiego po obiedzie. Jeśli zjem coś wytrawnego, od razu mam ochotę na czekoladę albo ciasto i do tego dużą słodką kawę. Dodam, że moje obiady są spore i niezbyt zdrowe, ponieważ po zjedzeniu czegoś mniej kalorycznego czuję, że się nie zaspokoiłam. Po zjedzeniu czuję się super, ale później czasem mam wyrzuty sumienia, że było tego za dużo. Nigdy nie odmówię fast fooda, nieważne, że jadłam już spory obiad. Często jak postaram się dłużej powstrzymać z jedzeniem niezdrowego jedzenia, to po jakimś czasie dostaję napadów głodu i jem, co popadnie. Już mnie to męczy. Czuję się coraz większa (i jestem większa!), opuchnięta, woda w organizmie stoi a ja nie mogę się powstrzymać przez jedzeniem. Nawet teraz siedzę w pracy, piszę to i myślę o tym, co dobrego sobie zjem po powrocie do domu... Pieniądze, które wydaje na jedzenie to następny problem...
