Left ArrowWstecz

Zaczęłam spotykać się z chłopakiem. Wydaje się spokojnym i normalnym facetem.

Zaczęłam spotykać się z chłopakiem. Wydaje się spokojnym i normalnym facetem. Ale dowiedziałam się czegoś dziwnego o nim, czego nie mogę zrozumieć. Ma 25 lat i śpi w jednym! łóżku z bratem 18 lat. Mają jeden pokój i jedno łóżko. Wiem, że nie pochodzi z bogatej rodziny, ale nie rozumiem tego. On pracuje i brat też, rodzice też pracują. Mieszkanie rozumiem ma tylko salon gdzie rodzice śpią i pokój, gdzie on z bratem. Jak go pytałam, to dla niego to ok i nigdy nie myślał, że z tym coś nie tak, jak i jego rodzice. Dla tego chciałam spytać państwo, jaki może mieć wpływ na jego psychikę ta sytuacja? Czy tylko ja uważam, że to jest meeega nie ok?
User Forum

Anonimowo

2 lata temu
Lidia Kotarba

Lidia Kotarba

Dzień dobry, 

myślę, że warto rozmawiać z chłopakiem na ten temat, dlaczego Pani uważa, że to jest nie ok, co Panią martwi, jak się Pani z tym czuje, czemu jest to niepokojące. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jaki może mieć to wpływ na Pani chłopaka. Powodzenia!

Lidia

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

komunikacja w zwiazku

Darmowy test na jakość komunikacji w związku

Zobacz podobne

Mam podejrzenia, że moja partnerka ma chorobę dwubiegunową
Witam. Mam podejrzenia, że moja partnerka ma chorobę dwubiegunową (jej ojciec ma stwierdzoną przez psychiatrę). W jaki sposób mogę przekonać ją na wizytę u psychiatry? Jej zachowania są lekko mówiąc dziwne, proszę o jakąkolwiek poradę.
Jak radzić sobie z trudnymi relacjami rodzinnymi po kradzieży karty przez siostrę chłopaka

Problem z siostrą mojego chłopaka. Siostra mojego chłopaka (25 lat) wyjeździła 3,5 tys zł na Uber z karty mojego chłopaka. Udało jej się zalogować, ponieważ on kiedyś logował się na jej numer i była przypięta jego karta. Ona wiedząc, ze to nie jej karta zaczęła to wykorzystywać i wszędzie jeździć Uberem. Przez cały czas mówiła, że nie ma pieniędzy, aby mu oddać, jednak w tym czasie kupiła mnóstwo drogich sprzętów i zrobiła sobie operację plastyczną nosa. Po około trzech latach od tej sytuacji, kiedy mój chłopak nie potrafił wyegzekwować od niej tych pieniędzy, a mieliśmy kupić razem dom i my oszczędzaliśmy każdą złotówkę. Powiedziałam, że ma załatwić tę sprawę tak, żeby te pieniądze zostały oddane, bo nie pozwolę na to, żeby jako siostra okradała go, ona obraziła się o to, od tego czasu traktuje nas jak powietrze. Podczas spotkań nawet nie wita się z nami. Jest zła o to, ze musiała te pieniądze nam oddać. Rodzice, z którymi mieszka również nie widza problemu i trzymają jej stronę. Podejście „młoda i głupia była”. Jak powinnam się zachowywać? Nie mam w ogóle ochoty ich odwiedzać, spędzać z nimi Świąt. 

Co zrobilibyście w tej sytuacji ? Rodzice twierdzą, że nie powinni być oceniani za to, co ona zrobiła, jednak mam do nich żal, bo wiedząc o tej kradzieży, zawieźli ja na operacje plastyczna nosa za granice. Nie odpowiadają mi wartości tych ludzi i Chciałabym się od nich odciąć. Z drugiej strony to rodzice chłopaka i czuje się winna, że złe wpływem na ich relacje. Teraz na święta on powiedział, ze nie chce do nich jechać, bo był na Boże Narodzenie i siostra udawała , ze go nie zna, a on nic złego nie zrobił. Jednak ja jestem wychowana w przekonaniu, ze powinno się na święta odwiedzić rodziców, a z drugiej strony zawsze jak mam kontakt z jego rodzicami, dochodzę do wniosku, ze od niektórych ludzi lepiej się odciąć.

Jak radzić sobie z brakiem akceptacji od rodziców i niską samooceną?

Czasem jest mi tak bardzo smutno. Czuje się niedowartościowana. Wiem, że mam męża i że dla niego jestem piękna i że on mnie akceptuje. Jednak czasem mam tak, że nie akceptuje siebie. Ranię się słowami, że jestem beznadziejna. Bezwartościowa... Moi rodzice nigdy nie powiedzieli, że mnie kochają...Że mnie akceptują. Nigdy nie usłyszałam od taty, że jestem piękna, ani od mamy żadnych motywujących słów. Owszem byli na mojej obronie pracy licencjackiej... Owszem pomagali nam przed ślubem...Owszem przeprosili nas mnie i dwie siostry przed ślubem za to wszystko, co było źle... No ale co z tego? Skoro nic w tej relacji się nie zmieniło. Ja do dzisiaj pamiętam jak mama kazała mi i mojej siostrze spakować się w torby reklamówki z biedronki i usiąść na ławce przed domem, by przemyśleć swoje zachowanie... Nie mam w rodzicach wsparcia. Moje mama nie jest moją przyjaciółką...Owszem szanuje ich, bo dali mi życie...ale co z tego ?

Czy stres w ciąży może skutkować napięciem u narodzonego dziecka?
Dzień dobry, W czasie całej swojej ciąży byłam narażona na duży stres związany ze stalkingiem. Po porodzie okazało się, że mój syn musi uczestniczyć w zajęciach rehabilitacyjnych w związku z za dużym napięciem mięśniowym. Czy taki stan może żyć związany z stresem? Dodam, że syn jest urodzony w terminie, poprzez cesarskie cięcie, które było z przyczyn nagłych - zawężony zapis KTG.
Co mogę zrobić w sytuacji, gdzie mój chłopak ma wręcz zbyt bliską relację ze swoją mamą? Jest to dla mnie znaczna przesada.
Witam serdecznie, Od jakiegoś roku mam chłopaka i mam problem z tym, jaką ma relację ze swoją mamą, wcześniej też byłam w różnych związkach i nigdy nie doświadczyłam tego problemu. Sytuacja wygląda tak, iż mamy do siebie około 130 km, więc mamy możliwość widzieć się tylko w weekendy i tu zaczyna się problem, gdyż czasami zdarza się tak, że widzimy się tylko jeden weekend albo wcale, ponieważ jego mama ciągle czegoś od niego chce nawet wiedząc, że ma przyjechać do mnie. Czasami mój chłopak mówi mi, że nie wie czy zobaczymy się w weekend, ponieważ nie wie jakie plany ma jego mama ( nie chcę żeby każde nasze spotkanie było uzależnione od jego matki i jej planów a często tak właśnie jest)... Dodam, że nie jest on jedynakiem, ma jeszcze siostrę, choć, jak twierdzi, nie może na nią liczyć a mam wrażenie, że na niego spadła cała odpowiedzialność, gdyż z tego co wiem jego rodzicom nie układa się w małżeństwie i jego matka nie może liczyć na swojego męża, czasami mam wrażenie, że bardziej niż jak syna traktuje go jak partnera... Ostatnim razem nie zobaczyliśmy się dlatego, iż jego matka chciała jechać i kupić sobie garnki... czasem mam wrażenie, że robi to specjalnie, żeby zepsuć nasz związek, ale najgorsze jest to, że on albo nie chce tego widzieć albo tego nie widzi. Często bywają również sytuacje, że gdy rozmawiam z nim przez telefon jego mama akurat wtedy coś od niego chce albo pogania go, żeby kończył albo przychodzi do niego z mało istotnymi rzeczami i go zagaduje co bardzo mnie irytuje... Mam wrażenie, że mają bardzo bliską aż toksyczną relację, o ile rozumiem mieć bliską relację ze swoją mamą, bo sama taką mam o tyle tu wydaje mi się to dziwne, że 26 letni chłopak spędza tyle czasu z mamą, bardzo często rozmawia z nią przez telefon, mam też dziwne wrażenie, że cały czas o niej mówi, a jak już jest u mnie to ona ciągle do niego pisze, dzwoni, wysyła mu jakieś rzeczy, chociaż wtedy on nie jest na każdy jej telefon i zdarza się tak, że potrafi nie odpisywać albo nie odbierać, dlatego tym bardziej tego nie rozumiem. Czuję, że jestem na drugim miejscu i gdyby miał wybierać to wybrałby swoją mamę, czuję, że jeżeli nie zrobię czegoś z tą sytuacją to ten związek niedługo się zakończy... Próbowałam mu dyskretnie sugerować, że mi to przeszkadza, ale on na to nie reaguje. Nie wiem jak miałaby wyglądać nasza dalsza przyszłość skoro jest tak związany z mamą, bo nie sądzę, że byłby zdolny do przeprowadzki 130 km od niej, tak jak to mówił na początku znajomości. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!