Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz
Czy podczas stosowania przez ponad miesiąc leku antydepresyjnego mogą się zdarzyć sytuacje, że odczuwam lek i niepokoj z który nie można funkcjonować .co zrobić w takiej sytuacji?
Magdalena Słupek

Magdalena Słupek

Dzień dobry, 

myślę, że warto udać się do lekarza prowadzącego i omówić z nim to. Może potrzebne będzie zmodyfikowanie leczenia. 

Pozdrawiam serdecznie, 

Magda Słupek

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Adrianna Stawarz

Adrianna Stawarz

Dzień dobry

tak. Może się to zdarzyć. Może na to wpływać wiele czynników, takich jak substancja czynna w leku, który może być źle dobrany, może na to wpływać “kultura brania leku”. Leki przeciwdepresyjne wchodzą w wiele interakcji z innymi lekami ale też np. z grejpfrutami i sokami z grejpfruta. Sporadyczne lub częste spożywanie alkoholu w przypadku niektórych leków może wręcz nasilać stany lękowe. Zapominanie/ nieregularne zażywanie leków również ma znaczenie, ponieważ każdy lek ma swój okres półtrwania w organizmie i po jakimś czasie substancji czynnej jest dużo mniej. Niektóre leki potrzebują czasu, zanim zaczną działać “w pełni”. Czasem to jest miesiąc czasem i trzy… Poza tym leki działają objawowo, nie eliminują przyczyn. Jeżeli przyczyną stanów lękowych są np. trudne relacje rodzinne, trudne warunki w pracy, brak bezpieczeństwa finansowego itp, to źródło lęków dalej działa na daną osobę i leki, choćby były najlepsze na świecie i brałoby się je w sposób właściwy, to nie wyeliminują przyczyny. Warto wspomóc się psychoterapią by znaleźć źródła lęku i niepokoju. Z poważaniem. Adrianna Stawarz

2 lata temu
Arkadiusz Parker

Arkadiusz Parker

Dzień dobry,

może się tak zdarzyć. Proponuję skontaktować się z lekarzem psychiatrą prowadzącym leczenie i o tym z nim porozmawiać. Może nie jest to odpowiednia dawka albo lek. 

Może też być tak, że powody, w związku z którymi zgłosiła się Pani do lekarza dają o sobie znać właśnie w ten sposób, wtedy zachęcam do podjęcia psychoterapii. 

Pozdrawiam serdecznie

Arkadiusz Parker

2 lata temu
lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Jak żyć z niepewnością i radzić sobie z nerwicą lękową?

Witam. Chciałam zapytać, jak żyć z niepewnością. 

Leczę się na nerwicę lękową od dziecka. Pamiętam wiele sytuacji, w których nie wiedziałam, czy coś komuś zrobiłam złego, czy nie. Odwracałam się za ludźmi itp. Mam w głowie milion takich sytuacji, ale zawsze szlam na przód, co daje mi sile wierzyć w to, że wtedy musiałam coś czuć, w takim sensie, że może jednak miałam to poczucie, że nic jednak nie robię złego. 

Tak czy siak, ta niepewność jest wykańczająca.

Wyleczyłam się ze strachu lekami, w takim sensie, że teraz się nie boję, idąc ulica i mijając ludzi, że im coś robię, ale za nic nie jestem w stanie przypomnieć sobie, jak było kiedyś.

Dlaczego odpuszczałam, żyłam dalej nie uciekałam przed policja, co w ogóle czułam, kim byłam, czy wtedy to tez była tylko choroba pamiętam np. skutek ze szlam i się balam, ale nie mogę dać teraz gwarancji, że wtedy faktycznie tylko szlam.

W zasadzie na nic nie mogę dać gwarancji, do tego stopnia, że nawet jak by ktoś powiedział, że od dziecka zabiłam wiele ludzi to ja nie czułabym się za to w tym momencie odpowiedziałam, bo ja nie wiem nic, pamiętam 1 % życia. Pomaga mi tylko bezgranicznie ufanie sobie, ale ja nie wiem, tak na prawdę, jak było

Mam trudność z nawiązywaniem relacji, niepokoję się podczas rozmów, szczególnie w grupie.
Witam serdecznie, od bardzo długiego czasu (o ile nie od zawsze) zmagam się jakims dziwnym wycofaniem, nie potrafię nawet dobrze określić tego zjawiska. Nie potrafię nawiązywać relacji z ludźmi, jeśli już to są to zazwyczaj tematy związane z pracą, nie umiem mówić o swoich emocjach. Jestem jakby niedostępny emocjonalnie. Kiedyś nawet nie byłem tego świadom. Ale teraz jako dorosła osoba widzę tą barierę między mną a ludźmi. Czuję się przez to coraz bardziej samotny, a nie pozwala mi to nawiązać głębszej relacji, o związku już wgl nie ma mowy. Czasami czuję, jakbym sam sabotował wszystkie potencjalne szansę na związek. Mimo że bardzo chciałbym wewnątrz w to pójść to robię zupełnie odwrotnie. Towarzyszy temu uczucie wstydu, że mógłbym chcieć wiązać się z daną kobietą. Widzę, że coś jest nie tak, ale nie potrafię jednoznacznie stwierdzić co, i jak mam temu przeciwdziałać. Dodam, że w większej grupie problem się nasila. A w rozmowie w 4 oczy jest jakby nieco lepiej. Proszę o pomoc, bo czuję, że marnuje sobie życie nie walcząc z tą przypadłością.
Mam bardzo trudny czas, narzeczony nawiązał relację z inną kobietą.
Witam, mam bardzo trudny czas, narzeczony nawiązał relację z inną kobietą. W moim odczuciu ona stała się dla niego ważniejsza, twierdzi, że mają więcej wspólnych pasji, jest bardziej pewniejsza siebie, mimo że chce on ratować nasz związek, to ja każdego dnia czuje, że to wszystko mnie przerasta. Słowa, które powiedział, bardzo mnie zabolały, że nie rozumie, dlaczego będąc ze mną, ciągnie go do innej. Mam wrażenie, że to ja tylko kocham, mimo że przez to, co się wydarzyło w całym naszym związku, wstawienie się za mną czy po mojej stronie nigdy nie było mocną stroną. Ale ja już się czuje zbyt samotna, każdego dnia to wraca ta myśl, że on nie wie, czy kocha mnie, czy tamtą. Męczy mnie to od środka strasznie, a nie chce nikomu z otoczenia o tym mówić, bo bardzo się tego wstydzę, pogubiłam się w życiu. Zawsze byłam skryta nieśmiała, ale teraz już całkiem mam wrażenie, że się zamykam na wszystkich. Jak mam postępować, żeby to przetrwało i bym mogła być osoba, która chce ?
Mój partner cierpi na depresję
Witam Mój partner cierpi na depresję, jest to związane m.in. z tym że od kilku lat jest alkoholikiem, niedawno rzucił picie, ok. 2 miesiące temu, ale jego stan psychiczny jest w opłakanym stanie. Ma leki, w nocy nie może spać, do tego nie może znaleźć pracy, choć kiedyś wiodło mu się bardzo dobrze. Teraz nie może dostać żadnej pracy związanej z jego branżą, dostaje odmowy na rekrutacjach. Do tego spodziewamy się dziecka, to jeszcze dodatkowo napędza strach, że sobie nie poradzimy. Co jako partnerka mogę zrobić, jak mu pomóc? Nie ukrywam, że jego stan też źle na mnie wpływa, cały czas siedzimy w domu, ja wychodzę tylko do pracy, a on zostaje sam z myślami.
Lęk uogólniony i objawy somatyczne.

Od bardzo dawna mam problemy. 

Kiedyś byłam u psycholożki, powiedziała, że mam zespół lęku uogólnionego, ale z jakiegoś powodu przestałam chodzić, w pewnym momencie odechciało mi się. Ale wszystko wróciło i to ze zdwojoną siłą... zaczynam myśleć, że jestem chora, od razu wszystko mnie boli- tak strasznie się wystraszyłam, że zrobiłam wszelkie badania i nic mi niby nie jest... ale uczucie ucisku w płucach, ból głowy, zmęczenie, brak koncentracji... bolą mnie mięśnie, raz nawet miałam problemy z kratnią... i wiele innych... nawet z tego stresu pojechałam po prostu na SOR, pani powiedziała, że osłuchowo wygląda okej, że to na tle psychicznym... i pytanie brzmi czy to możliwe, że jestem zdrowa, ale stres tak działa?

ocd

OCD - Czym jest zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne?

Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD - Obsessive Compulsive Disorder), nazywane potocznie nerwicą natręctw to zaburzenie psychiczne, które może znacząco wpłynąć na jakość życia. Jeśli Ty\Twój bliski zmaga się z OCD, warto szukać profesjonalnej pomocy.