Dzień dobry, pewnie zawsze warto zastanawiać się nad informacjami, które płyną do nas od innych ludzi i próbować weryfikować je jakoś samemu. Kiedy sytuacja dotyczy czyjegoś dziecka poza samym faktem zastanawiania się nad sobą, należy również uwzględniać zdanie rodziców w kwestii wychowywania ich dziecka. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, kiedy Dziecko doświadcza przemocy ze strony rodziców i wówczas potrzebuje pomocy i opieki kogoś z zewnątrz. Pozdrawiam Magdalena Bilińska Zakrzewicz
Odpowiem ulubionym stwierdzeniem psychologów - to zależy. :) W tym przypadku chyba najbardziej to jest uzależnione od tego, co faktycznie Pan robi i w jaki sposób rozpieszcza chłopca? Jak to jest, że rodzice tak to odbierają?
Dzień dobry,
z Pana wypowiedzi wynika, że zwraca Pan uwagę na informacje od rodziców dziecka i nie chce Pan postępować niezgodnie z ich przekonaniami. Myślę, że warto byłoby porozmawiać z rodzicami co oni rozumieją pod pojęciem “rozpieszczania” (czy np. chodzi o ilość, czy cenę prezentów, które Pan daje, czy coś innego) i wtedy ustalić jak oni widzą tę kwestię i co dla Pana jest wyrazem sympatii dla dziecka i jak można te dwa stanowiska pogodzić (np. czasem rodzice nie chcą, aby dziecko było obdarowywane słodyczami, wtedy nie należy tego robić, ale zaproponować alternatywę np. w postaci zdrowych przekąsek w postaci suszonych owoców).
Pozdrawiam