Left ArrowWstecz

Czy to jest normalne, że przeszkadzają mi wulgaryzmy?

Czy to jest normalne, że przeszkadzają mi wulgaryzmy?
User Forum

Piotr

8 miesięcy temu
Anna Gwoździewicz

Anna Gwoździewicz

Witaj Piotrze,
oczywiście, to jest normalne, że przeszkadzają Ci wulgaryzmy! Każdy ma prawo do swoich odczuć i granic. Nie wszyscy lubią słuchać wulgaryzmów, więc Twoje reakcje są zupełnie zrozumiałe. Jeśli czujesz, że wulgaryzmy naprawdę Ci przeszkadzają, masz pełne prawo zwrócić na to uwagę. Możesz to zrobić w uprzejmy sposób, np.: „Słuchaj, nie czuję się komfortowo, kiedy używasz wulgaryzmów. Czy mógłbyś starać się ich unikać w mojej obecności?”. Ale pamiętaj, że nie zawsze mamy wpływ na to, jak inni się wypowiadają. Jeśli wulgaryzmy nie są skierowane bezpośrednio do Ciebie, spróbuj skupić się na innych rzeczach i nie zwracać na nie zbytniej uwagi. Akceptacja faktu, że każdy ma swój sposób wyrażania się, może pomóc Ci lepiej radzić sobie w takich sytuacjach (spróbuj zaakceptować to, czego nie możesz zmienić). Mimo wszystko, warto zastanowić się, dlaczego wulgaryzmy tak mocno na Ciebie oddziałują. Czy mają one dla Ciebie szczególne znaczenie lub kojarzą się z czymś negatywnym?

Natomiast w sytuacji, kiedy wulgaryzmy są skierowane bezpośrednio do Ciebie, masz pełne prawo się bronić i wyrazić swoje niezadowolenie. Możesz to zrobić asertywnie, ale uprzejmie, np: „Nie czuję się komfortowo, kiedy mówisz do mnie w ten sposób. Proszę, szanujmy się nawzajem i używajmy bardziej odpowiedniego języka.”. Jeśli sytuacja się nie poprawi, możesz zgłosić problem odpowiednim instytucjom, jeśli ma to miejsce w pracy lub szkole. Pamiętaj, że masz prawo do szacunku i godności.

Jeśli jednak zauważasz, że wulgaryzmy przeszkadzają Ci do tego stopnia, że zaczynają dominować Twoje myśli i codzienne funkcjonowanie, warto zastanowić się, czy problem nie leży głębiej i czy nie warto zasięgnąć porady specjalisty. Jeżeli czujesz, że Twoja reakcja na wulgaryzmy jest nieproporcjonalnie silna lub przeszkadza Ci w normalnym funkcjonowaniu, a uczucie dyskomfortu nie mija lub się nasila, rozważ rozmowę z psychologiem lub psychoterapeutą. Może pomóc Ci zidentyfikować źródło problemu i znaleźć skuteczne sposoby radzenia sobie z nim. Warto praktykować też techniki relaksacyjne i ćwiczenia oddechowe (wiele dostępnych na YouTube), które mogą zmniejszyć stres i niepokój. Pamiętaj, że dbanie o swoje zdrowie psychiczne jest równie ważne, jak dbanie o zdrowie fizyczne. Szukanie pomocy to krok w stronę lepszego samopoczucia.

Pozdrawiam serdecznie,
psycholog Anna Gwoździewicz 

 

8 miesięcy temu
Justyna Czerniawska (Karkus)

Justyna Czerniawska (Karkus)

Dzień dobry,

jak najbardziej - każdy z nas ma inne wartości i granice, a używanie wulgaryzmów może je po prostu przekraczać co w konsekwencji będzie przeszkadzać. Używanie bądź też nie używanie wulgaryzmów jest zależne od wielu czynników, np. wychowania, kontekstu sytuacji, czy nawet osobistych doświadczeń. Natomiast to czy ktoś używa wulgaryzmów, czy też mu przeszkadzają jest kwestią indywidualną i nie jest niczym złym. 

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta 

8 miesięcy temu
Edyta Kwiatkowska

Edyta Kwiatkowska

Oczywiście, to zrozumiałe, że wulgaryzmy mogą przeszkadzać ze względu na osobiste wartości, wychowanie, doświadczenia, kontekst społeczny, normy kulturowe czy wrażliwość emocjonalną. Masz prawo do swoich odczuć i stawiania granic; jeśli coś Ci przeszkadza, masz pełne prawo to wyrazić i dążyć do zmiany sytuacji na lepsze, np. poprzez zakomunikowania tego w sposób spokojny i asertywny. Można też zmienić otoczenie aby nie otaczać się osobami, które używają języka, z którym czujesz się komfortowo bądź też pracować nad własną reakcją na wulgaryzmy, aby były mniej wpływowe na Twoje samopoczucie. 

Służę pomocą, Edyta Kwiatkowska

8 miesięcy temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Czuję się osamotniona i nierozumiana, co robić gdy nie znajduję wsparcia?
Witam. Czuję się osamotniona i nierozumiana. Mam wrażenie,że nikt mnie nie rozumie zatem czuję się też osamotniona w sprawach,w których mnie nie rozumieją przez co niektóre kończą się kłótnią. A nawet nie chcą mi w tym pomóc. Co robić?
Jak wybrać uczelnię na studia podyplomowe dla terapeuty środowiskowego?
Proszę o zaproponowanie rekomendowanej uczelni, Gdzie mogę zrobić studia podyplomowe terapeuta środowiskowy. Dziękuję
Nowe metody leczenia OCD: Przyszłość i techniki na obsesyjne myśli
Czy powstaną w przyszłości nowe sposoby na leczenie ocd i jakie są nowe techniki leczenia obsesyjnych myśli?
Problemy w małżeństwie: mąż mnie niszczy, a ja chcę odejść. Jak sobie poradzić?
Witam jestem żoną i matką r dzieci . W moim małżeństwie jest już od jakiegoś czasu źle najpierw walczyłam z teściową i mężem kiedy teściowa zmarła myślałam że wszystko się zmieni ale to bylo tylko marzenie on nigdy się nie zmieni tylko jeszcze bardziej mnie niszczę psychicznie ciągle cię awanturuje
Zwątpienie w terapię psychodynamiczną: jak radzić sobie z emocjami i zrozumieć proces?

Od kilku miesięcy uczestniczę w terapii psychodynamicznej, która ma mi pomóc w radzeniu sobie z emocjami. Jednak zaczynam czuć duże zwątpienie w ten proces, mam wrażenie, że go nie rozumiem. Na każdej wizycie płaczę, często nie wiem dlaczego. Po prostu zaczynają płynąć mi łzy. Przez to po każdym

Różnice między oporem a blokadą w psychologii: jak je rozpoznać i zrozumieć?

Czym różni się opór od blokady? 

Po czym poznać, że to blokada czy opór? 

Oba mogą być nieświadome i stać się świadome, gdy je rozumiemy.

Jak przekonać mamę do wypisania mnie od psychiatry? Czuję się lepiej, ale nikt mi nie wierzy

Cześć, mam 15 lat i co powiedzieć mamie, żeby wypisała mnie od psychiatry? Nie chce chodzić już do psychiatry, od dwóch tygodni czuje się lepiej i poprawiłam kontakt z rodziną, mam więcej siły i wychodzę z pokoju. Nie wierzy mi, że już jest lepiej. 

Kilka dni temu rozmawiałam ze znajo

Lęk przed wymiotowaniem - czy warto rozważyć psychoterapię?

Od lat zmagam się z ogromnym lękiem przed wymiotowaniem. Zaczęło się to już w dzieciństwie i utrzymuje się do dziś (w tym roku skończyłam 19 lat). Zdarza się, że ten właśnie lęk paraliżuje moje codzienne życie (szukam wokół siebie dostępnych toalet, gdy ktoś ma jakieś zatrucie pokarmowe, odlicza

Zmiana terapii z CBT na psychodynamiczną - czy brak empatii terapeuty jest normalny?

Od paru lat byłam w terapii poznawczo-behawioralnej. 

Uważam, że co mogłam, to z niej zaczerpnęłam, natomiast nie czuję się całkiem spełniona w swoim procesie zdrowienia i zapisałam się na terapię psychodynamiczną. Czuje się dziwnie, a na pewno inaczej, może i gorzej, niż w CBT. Zasta

Odpieluchowanie 2,5-latka: Problemy i porady oraz wpływ nieleczonej depresji w ciąży

Witam, jestem mamą 2,5 l chłopca i aktualnie jestem w 6 miesiącu ciąży. Z synem zaczęliśmy odpieluchowanie, ale niestety nie idzie nam, to jak trzeba, próbujemy drugi tydzień i syn zamiast do nocnika to zrobi siusiu i kupkę w spodnie, a następnie chce siadać na nocnik, jak jest już po fakcie i ni

Nocne spotkania z przyjacielem - czy to słuszny wybór?

Witam, Piszę z pytaniem, odnoście przyjaźni. 

Od wielu lat mam przyjaciela, przez dłuższy czas spotykaliśmy się, bo tak wygodniej było w nocy. Przez to ze strony rodziców miałem dziwne pytania, a czemu nie w dzień? Wiadomo, nic złego nie robiliśmy. Spotkania w nocy nam pasowały.

<
Czy iść na imprezę, gdy żona ma pierwszą wizytę u psychoterapeuty?

Witam. 

Żona ma pierwszą wizytę u psychoterapeuty w dniu, kiedy mam imprezę wieczorem. Ogólnie to jest między nami nie za dobrze. 

M. In. w domu nie okazuje uczuć, nawet jej przeszkadzam czasem. Rozmawiałam z nią, że będę czuł się źle, jak pójdę i ją zostawię samą w domu,

Problemy z akceptacją partnera przez mamę i poczucie niesprawiedliwego traktowania
Dzień dobry mam na imię Agata mam 32 lata. Choruje na guzkowe zapalenie naczyń od urodzenia. Mieszkam narazie z rodzicami. I jest taki problem moja mama nie akceptuje mojego faceta. Poza tym traktuje mnie jak służąca. Jestem tylko od zapierdzielania w domu i zadowalania jej. Mam również młodszą sios
Jak przełamać lęk przed spotkaniem z promotorem po krytyce od dziekan?

Dzień dobry, Od czerwca nie mogę przełamać się i pojechać na konsultacje do pani dziekan. W czerwcu skrytykowała mnie, mówiąc, że źle postąpiłam, pisząc prośbę o pomoc do pełnomocnika ds studentów dodam tylko, ze do niej tez napisałam, opisując mój problem. Niedługo czeka mnie spotkanie z nią, bo

Silny ból głowy po grypie - czy to powikłania? Czy warto zgłosić się do lekarza?

Witam, ostatniego czasu przechodziłem ciężko grypę i niestety mam po niej dziwne powikłania. Otóż każdego poranka mam bardzo silny ból głowy po lewej stronie, który promieniuje do oczu, po około 1,5 godziny ból ustępuje i tak jest cały czas od około 1tygodnia. Moje pytanie brzmi, czy jest się czy

ADHD u dorosłych a praca: Czy diagnoza wpływa na zatrudnienie i prawa pracownicze?
Dobry wieczór, Mam jedno lecz treściwe pytanie, które mnie nurtuje: Czy po stwierdzeniu przez lekarza, ADHD u osoby dorosłej, taka osoba ma z tego tytułu jakieś nieprzyjemności/ograniczenia? Czy pracodawca może na przykład zwolnić na tej podstawie osobę której stanowisko wymaga skupienia np. kontrol
Jak wspierać partnerkę z PMS?

PMS to temat, o którym mało się mówi, a ja zaczynam czuć, że powinniśmy. Bo jak tylko się zaczyna, to u nas w domu jest jak emocjonalny rollercoaster – raz smutek, raz gniew, raz totalna frustracja znikąd. I ja wiem, że to nie jej wina, że hormony robią swoje, ale jak ja mogę pomóc?! Czuję się tr

Jak radzić sobie z wyśmiewaniem wyglądu i myślami samobójczymi

Jak żyć, gdy ludzie śmieją się z mojej twarzy. Rozmawiają ze mną i wybuchają śmiechem. Mam myśli samobójcze.

Czy pech i problemy w relacjach mogą być związane z wpływem złego ducha?

Ciężko wyjaśnić to, co mi się przytrafia. Coraz częściej myślę, że mam pecha, wisi nade mną jakieś nieszczęście. 

Naprawdę zastanawiam się, czy nie powinnam udać się do egzorcysty. Nie trzymają się mnie relacje ani koleżeńskie, ani romantyczne, pomimo że jestem piękna w środku i na ze

Czy terapeutka powinna mówić, że nie stworzę więzi?

Dzień dobry, Mam pytanie odnośnie do słów, które usłyszałam od terapeutki. Od razu zaznaczam, że nie jest już moją terapeutką i raczej nigdy już nie będzie. Na jednej z początkowych sesji usłyszałam od niej, że jej zdaniem nie będę w stanie stworzyć z nikim żadnej więzi, bo nie chcę tej więzi stw