Dzień dobry.
Problem, który Pani opisuje wymaga pracy terapeutycznej, która opierać będzie się na dotarciu do źródła problemu, ale także będzie stymulować rozwój bardziej konstruktywnych zachowań. Wydaje się, że relacje interpersonalne są ważnym trzonem Pani funkcjonowania, jednak z jakiegoś powodu wywołują one lęk, niepewność i niepokój. Warto przyjrzeć się temu zjawisku w kontakcie terapeutycznym.
Pozdrawiam, Izabela Czak
Pani Marto,
Przy stwierdzonej osobowości unikającej, powyższe problemy mogą się pojawiać i domyślam się, że musi to być dla Pani trudne. Niemniej jednak, zachowania, które Pani opisała mogą ulec zmianie, jeśli odpowiednio się nad nimi popracuje. Każda terapia wymaga czasu, cierpliwości i zaufania do siebie oraz terapeuty. To jest proces, który nie zadziała w trakcie jednego dnia, a zmiany, które mu towarzyszą nie zawsze i nie od razu są spektakularne, ale z czasem stają się widoczne. Zachęcam Panią do wrócenia na terapię i podarowania sobie trochę czasu i cierpliwości.
Pozdrawiam,
Monika Kujawińska
Dzień dobry Pani Marto
Chociaż mówi Pani, że terapia nie pomogła, istnieje wiele różnych rodzajów terapii i terapeutów. Możliwe, że nie znalazła Pani jeszcze odpowiedniego podejścia lub terapeuty.
Ważne jest, aby pamiętać, że zmiana jest procesem i często wymaga czasu. Może być frustrujące, kiedy nie widzi Pni natychmiastowych wyników, ale to nie znaczy, że nie robi Pani postępów. Każdy ma swoje tempo i drogę do zdrowia psychicznego.
Proszę pamiętać, że zawsze możesz poprosić o pomoc. Jeśli czuje się Pani zbyt przytłoczona, proszę skontaktować się z zaufanym przyjacielem, członkiem rodziny lub profesjonalistą.
Pozdrawiam
Małgorzata Korba-Sobczyk
Pani Marto,
Zdecydowanie osobowość unikająca może wiązać się z przedstawionymi przez Panią trudnościami. Warto jednak pamiętać, że mimo, iż jest to zaburzenie osobowości, można wprowadzić pewne zmiany, zarówno w obszarze zachowań, jak i emocji oraz myśli towarzyszących różnym sytuacjom.
Z czego takie trudności moga wynikać? Odpowiedzi może pojawiać się naprawdę wiele. Skoro wspomniała Pani o rodzicach, to zapewne warto byłoby zgłębić kwestię Pani dorastania, lat szkolnych, relacji, które pojawiały się na przestrzeni Pani życia. Rodzice i przywiązanie do nich w dzieciństwie, a więc relacja z nimi, stanowi niejako matrycę, na której budują się kolejne relacyjne doświadczenia. To z kolei, bardzo upraszczając, wpływa na to jak funkcjonujemy w relacjach w dorosłości. Styl naszego przywiązania ulega często niewielkim zmianom na przestrzeni lat (jeśli nad tym nie pracujemy), na co wskazuje wiele badań naukowych.
Ze swojej strony polecałabym terapię w nurcie poznawczo- behawioralnym lub zorientowanym na schematy. Skoro ma Pani świadomość swoich strategii radzenia sobie, to myślę, że postawiła Pani już naprawdę duży krok w stronę poprawy. Taki wgląd to wartość w kontekście pracy terapeutycznej, dlatego trzymam kciuki za znalezienie odpowiedniego dla Pani specjalisty.
Trudności w wyrażaniu swoich myśli, uczuć i potrzeb mogą być wynikiem różnych czynników, w tym doświadczeń w przeszłości, osobowości i mechanizmów obronnych. Osoba unikająca może często odczuwać lęk przed odrzuceniem, krytyką lub negatywnymi reakcjami innych, co może wpłynąć na to, że unika wyrażania siebie.
Pracując nad zdolnością komunikowania się, ważne jest stopniowe budowanie pewności siebie i zaufania do siebie oraz innych osób. Rozważenie kontynuowania terapii lub pracy nad sobą pod kierunkiem profesjonalisty może być korzystne, aby zrozumieć głębsze przyczyny swoich trudności komunikacyjnych i znaleźć strategie, które pomogą Ci rozwijać zdolność do otwartej i uczciwej komunikacji. Pamiętaj, że proces ten może wymagać czasu i cierpliwości, ale praca nad sobą może przynieść pozytywne efekty.
Pozdrawiam Karolina Białajczuk