Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Dzień dobry. Od 4 klasy technikum choruję na depresję, biorę leki, nie bardzo pomagają itp.

Dzień dobry. Od 4 klasy technikum choruję na depresję, biorę leki, nie bardzo pomagają itp. Ostatnio miewam wrażenie, że może zostałam źle zdiagnozowana, potrzebuję jakiejś specjalnej terapii czy coś. Pamiętam, że w dzieciństwie miałam nawyki układania wszystkiego w szereg, buty, kubki itp. I jeszcze, co pamiętam, to fakt, że powtarzałam po sobie to, co powiedziałam chwilę wcześniej. Czy ma to może jakieś znaczenie ? Moja dokładna diagnoza to depresja i lęki.
User Forum

Anonimowo

2 lata temu
TwójPsycholog

TwójPsycholog

Dzień dobry, 

Jeżeli ma Pani jakiekolwiek wątpliwości, co do leczenia i diagnozy, warto o tym rozmawiać z lekarzem psychiatrą prowadzącym lub/i zasięgnąć drugiej opinii, konsultując się z innym lekarzem psychiatrą. Dodatkowo : nie wspomina Pani o psychoterapii a wydaje się, że w sytuacji, kiedy same leki nie przynoszą poprawy, psychoterapia jest bardzo potrzebna. Połączenie psychoterapii i odpowiednio dobranej farmakoterapii przynosi najlepsze efekty. Polecam znaleźć specjalistę w Pani okolicy i zgłosić się na konsultacje. Pozdrawiam 

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Katarzyna Drużycka

Katarzyna Drużycka

Dzień dobry,

przy leczeniu depresji i zaburzeń lękowych istotne jest, aby podjąć psychoterapię, która skupia się m.in. na identyfikowaniu i rozwiązywaniu problemów, jakie spowodowały/powodują depresję czy lęki. Sama farmakoterapia jest często niewystarczająca lub jej znaczenie słabnie z czasem, jeśli nie towarzyszy temu psychoterapia. Ponadto, warto powiedzieć lekarzowi psychiatrze prowadzącemu o tych zachowaniach, które występowały w dzieciństwie - wówczas zdecyduje on czy potrzebna jest dalsza diagnostyka, wywiad pod tym kątem. Podczas pierwszych spotkań z psychoterapeutą, które mają charakter konsultacji - również będzie Pani mogła o tym powiedzieć więcej, co ułatwi zarówno diagnostykę, jak i udzielaną Pani pomoc.

2 lata temu
Małgorzata Korba-Sobczyk

Małgorzata Korba-Sobczyk

Dzień dobry

Przykro mi, że przechodzisz przez tak trudny czas. Twoje doświadczenia mogą wskazywać na różne możliwości, ale ważne jest, aby pamiętać, że tylko wykwalifikowany specjalista zdrowia psychicznego jest w stanie postawić prawidłową diagnozę. Opisane przez Ciebie zachowania mogą wskazywać na różne stany, w tym na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, ale to tylko jedna z możliwości. Jeżeli czujesz, że Twoja obecna terapia nie przynosi oczekiwanych rezultatów, warto porozmawiać o tym z Twoim lekarzem lub terapeutą. Możliwe, że potrzebujesz innej formy terapii lub wsparcia. Pamiętaj, że nikt nie zna Twojego zdrowia lepiej niż Ty, więc jeśli czujesz, że coś jest nie tak, to warto zgłosić to specjalistom. Pozdrawiam

2 lata temu
Marlena Wandas

Marlena Wandas

Dzień dobry, zgadzam się z poprzednimi odpowiedziami. Dodatkowo ważnym jest by poznać rzeczywiste źródło owych problemów. Suche oddziaływanie lekami na neuroprzekaźniki moze nie przynosić skutków, ponieważ nie jest znana geneza i powód ich zaburzonego działania. Oczywiście zawsze możliwe jest to, że leki są źle dobrane, mało kto odrazu trafia idealnie w punkt z farmakoterapią, nawet gdy diagnoza jest trafna. Z mojej strony polecam umówienie się na konsultacje psychologiczne w celu głębszego poznania problemu oraz ustalenia planu działania, żeby Pani po prostu pomóc. Jest wiele rzeczy, które można zrobić, ale łatwiej jest odkrywać je wspólnie. 

2 lata temu
Dorota Kuffel

Dorota Kuffel

Witaj,

objawy, ktore opisujesz brzmią jak nerwica natręctw, natomiast na ten moment niczego to nie zmienia, bowiem i przy depresji i stanach lękowych zalecana jest psychoterapia. Farmakologia jest tylko wsparciem, tylko praca nad świadomością własnych potrzeb, emocji czy schematów, pozwala uwolnić się od trudności, ktorych doświadczasz.

Życzę Ci dużo dobrego

Dorota

2 lata temu
Katarzyna Waszak

Katarzyna Waszak

Dzien dobry!

Zachęcam do skorzystania oprócz wizyt u psychiatry również z psychoterapii, ważne, żeby lęki leczyć w bezpiecznej relacji z drugim człowiekiem. W procesie nauczy się Pani dostrzegać bodziec i kontrolować lęk, aby nie rozprzestrzeniał się szybko. Układanie wszystkiego w pewnym porządku stwarza wrażenie, jakby miała Pani rzeczywistość pod kontrolą, co jest tylko złudzeniem. Jednak zastanawia, dlaczego Pani radzi sobie w taki sposób, to również można odkryć w psychoterapii. Co było zbyt trudne w otoczeniu, że nie mogła Pani nad tym zapanować? Istotna jest także praca nad wyrażaniem emocji, przy depresji zwłaszcza złości.  Powodzenia

Katarzyna Waszak 

2 lata temu
depresja

Darmowy test na depresję - Kwestionariusz Zdrowia Pacjenta (PHQ-9)

Zobacz podobne

Czy psychoterapia systemowa jest skuteczna w fobii społecznej i depresji lękowej?
Czy psychoterapia systemowa może zadziałać na fobię społeczną, depresję i nerwicę lękową? Są jakieś badania na ten temat? Co mówi na ten temat nauka, czy leczenie tych zaburzeń tym nurtem jest skuteczne? Ja będę miała psychoterapię w tej modalności i cierpię na te zaburzenia
Brak motywacji i chęci do działania poza pracą - jak pokonać lenistwo?
Jestem facetem lat 35. W zasadzie całe moje dorosłe życie zmagam się z brakiem chęci? lenistwem? Nawet nie wiem jak to nazwać. Ale do rzeczy. Pracuję dość dużo bo na dwa etaty, ale nie jestem jakoś nadmiernie zmęczony. Praca jak praca. Jedną lubię, druga to bardziej ze względów finansowych. Zarabiam około 10-12 tyś miesięcznie. Nie mamy żadnych zobowiązań finansowych. Żona też zarobi dobrze wiec ogólnie nie narzekam na poziom życia. Mam 2 super córeczki. Można by pomyśleć, że sielanka. Ale jest jeden problem. Robie tylko to co muszę czyli idę do pracy i wykonuje ją sumiennie. Jak wrócę do domu to najlepiej schowałbym się sam w pokoju z telefonem i tyle. Nie mam ochoty zrobić niczego w domu, pomóc żonie przy dzieciach. Nic. Najlepiej jakbym mógł siedzieć sobie sam i niczego nie musiał robic. Rano jak wstanę to też nie chce mi się isć do pracy. Jak mam np wolny dzień w tygodniu i jestem sam w domu bo dzieci w szkole a żona w pracy to potrafię przeleżeć cały dzień na kanapie na telefonie nie robiąc sobie nawet jedzenia. Nie raz nawet nie umyje się wieczor bo mi się nie chce. Do pracy tez mi się niechce wstać bo nie przepadam za nią- ide tam tylko ze względu na kase. pojawiają się jednak pewne wyjątki. Jak wiem, że czeka mnie coś fajnego to jest inaczej. Bardzo lubie mecze i np. jak jest dzien meczowy Polaków to budzę się sam wcześniej rano, mam ochote wstać i nie mogę się doczekać. To samo było jak miałem jechac kupic auto albo inna rzecz. Ale są to wyjątki. Kilka do kilkunastu dni w roku. Reszta to jest męczarnia. Chciałbym zrobić wiele rzeczy ale najzwyczajniej mi się nie chce. Jak mam np. wolny poniedziałek to w niedzielę po południu jest spoko. Planuje sobie co jutro porobię a koniec końców nie zrobię nic tylko przeleżę cały dzień. Co jest ze mna nie tak? Co robie albo zrobiłem zle? Mam tAK męczyć się do końca zycia? Od czego zacząć?
Dzien dobry. Moje 14-letnie dziecko cierpi na depresję.
Dzien dobry. Moje 14-letnie dziecko cierpi na depresję. Ma stany lękowe, napady paniki, od roku leczymy ją farmakologicznie. Ja powoli tracę nadzieję, że to minie. Boję się o nią każdego dnia. Sama przestaję sobie z tym radzić. Jak mogę jej pomóc?
Czy depresja wpływa na czułość zmysłów?
Czy z powodu depresji może się obniżyć zdolność do wyczuwania rzeczy zmysłami? Chodzi mi o wszystkie 5 zmysłów, np. przy wzroku to widzę wszystko, ale mniej przykuwam uwagę do szczegółów, przy węchu nie jestem w stanie czuć wystarczająco zapachów, kiedyś myjąc się zawsze wyczuwałam zapach żelu pod prysznic a teraz jest dla mnie ledwo wyczuwalny, to samo przy dotyku i smaku
2 lata temu zdiagnozowano u mnie chorobę nowotworową.
2 lata temu zdiagnozowano u mnie chorobę nowotworową. Wygrałem tak naprawdę na loterii, najlepiej leczący się nowotwór, 1 stadium, skończyło się jedynie na zabiegu. Natomiast od tego momentu mam wrażenie, że cały stres, lęk i problemy, które trzymałem w sobie i organizm radził sobie z nimi, nagle wypłynęły i skumulowało się to wszystko. Zacząłem mieć ataki paniki, 2 epizody depersonalizacji kilkuminutowe. Stwierdziłem, że potrzebuję pomocy psychoonkologa i psychiatry. Zacząłem brać leki, od pierwszego dnia poczułem kolosalna różnice, spokój, pełen oddech, który od dawna nie czułem. Poza tym chodziłem na psychoterapię, która też pomogła mi w funkcjonowaniu. Mija rok od tego wszystkiego i zaczęły mnie dopadać rzuty lękowo-depresyjne. Jest okres, w którym czuje się stabilnie, a potem przychodzi okres, w którym czuje się źle, nie dbam o higienę osobistą, nie wychodzę z domu. Być może leki są za słabe, bo jestem na najniższej dawce, na której praktycznie żaden z pacjentów mojej Pani doktor psychiatry nie jest, bo jest to dawka wprowadzająca, którą się stosuje przez dwa tygodnie, żeby przejść na standardową dawkę. Mam teraz taki problem. Prawdopodobnie będę przyjmował większą dawkę. Boję się, że nie zadziała, że nadal będę się słabo czuł i będę musiał szukać nowego, innego leku. Boję się tego, że nie znajdziemy odpowiedniego leku. Nie chce też do końca życia brać leków, chce sam radzić sobie ze swoim organizmem. Podobno te leki mają zwiększać serotoninę, denerwuje mnie to, że nie da się sprawdzić, ile tej serotoniny jest w organizmie, że nie ma w psychiatrii suchych faktów, to wszystko jest oparte na wywiadzie pacjenta. Nie rozumiem też tego, dlaczego skoro tak dobrze jest u mnie, nie mam nawrotów choroby, mam dobrą pracę, niech wróciłem do samopoczucia sprzed diagnozy nowotworu. Do stabilnego samopoczucia psychicznego nie pozwalają mi wrócić objawy somatyczne. Mianowicie zmęczenie, mam wrażenie, że czasami, gdy wychodzę na dwór, to czuje się jak w sytuacji, gdy jestem przeziębiony z gorączką, wyzdrowiałem i kolejnego dnia 1 raz wychodzę na dwór od tego przeziębienia. Nie wiem, jak sobie poradzić z tym wszystkim. Chce czuć się normalnie, nie chce mieć taki wzlotów i spadków nastroju.
niska samoocena

Niska samoocena - objawy, przyczyny i sposoby na poprawę

Niska samoocena negatywnie wpływa na życie i relacje. Wyjaśniamy jej przyczyny, objawy oraz skuteczne metody radzenia sobie z tym problemem, pomagając zarówno osobom dotkniętym, jak i ich bliskim.