Nie potrafię się zebrać
JR

Marek Dudek
Dzień dobry, Obniżony nastrój może być spowodowany dużą ilością stresorów, jakich Pan doświadcza w bardzo krótkim czasie. utrata pracy, związku, zmiana miejsca zamieszkania… Zdrowie fizyczne jest połączone ze zdrowiem psychicznym. Mocno na siebie oddziałują. Być może jest Pan sam z tym wszystkim. Może warto zwrócić się najpierw o pomoc psychologiczną i wsparcie.
Pozdrawiam
Marek Dudek

Marek Dudek
Dzień dobry, Obniżony nastrój może być spowodowany dużą ilością stresorów jakich Pan doświadcza w bardzo krótkim czasie. utrata pracy, związku, zmiana miejsca zamieszkania… Zdrowie fizyczne jest połączone ze zdrowiem psychicznym. Mocno na siebie oddziałują. Być może jest Pan sam z tym wszystkim. Może warto zwrócić się najpierw o pomoc psychologiczną i wsparcie.
Pozdrawiam
Marek Dudek

Magdalena Chojnacka
Dzień dobry, Z tego co Pan pisze, to doświadcza Pan sporo na raz, każde z tych doświadczeń z osobna jest ciężkie, a razem wyobrażam siebie że bardzo Pana przytłoczyły. Brak chęci działania i rezygnacja, może być spowodowane też depresją i dobrze byłoby to skonsultować w gabinecie. Nie wiem, jakie ma Pan dolegliwości dokładnie, jednak stan psychiczny znacząco wpływa na nasze zdrowie fizyczne. Dlatego warto popatrzyć na sprawę szerzej i zbadać przyczyny tego stanu.
Pozdrawiam ,
Magdalena Chojnacka

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Jestem 30 latkiem i zawodowo zajmuje się jazdą od 8 lat.
Od roku mam lęki związane z pracą kierowcy.
Odnoszę wrażenie, że zjadę ze swojego pasa, wjadę w głęboki rów i będę mieć kłopoty z tym związane. Dodatkowo mam lęk przed jazdą po wysokich mostach, wiaduktach.
Niezależnie czy jadę dużym samochodem ciężarowym, czy osobówką. Od 6 lat leczę się psychiatrycznie na nerwicę lękową. Zaczęło się od napadów paniki, polegały one np. na tym, że coś mi „odbije” i wyskoczę przez okno, mieszkając na 3 piętrze. Obecnie biorę leki, czuje ulgę w objawach, ale nie jest to całkowite wyciszenie symptomów i nadal utrudniają mi codzienne funkcjonowanie. Jestem zagubiony, co mógłbym z tym zrobić. Chciałbym jeździć zawodowo nadal, ale z obecnym stanem zdrowia jest to bardziej męczące niż przyjemne.