Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Jak wspierać partnera w depresji, wpływ nadmiernego narzekania na związek i zdrowie psychiczne

Mój partner od około pół roku jest nie w nastroju, głównie narzeka, na brak zleceń w pracy, że przez to nie zarabia, że jest zmęczony, ciągle go bolą plecy, i takie zachowania trwają przez większość dnia. Mówi, ze ciągle ma wszystko pod górkę, wszystko ciężko przychodzi, non stop się porównuje z innymi, bo oni mają lekko i łatwo im wszystko przychodzi, a on ma pecha i jest mu źle. Najgorsze jest to, ze jego zachowania odbijają się na mnie, bo: "jestem najbliżej". Mamy w domu roczne dziecko. Mnie męczy już ta sytuacja i jego ciągłe narzekania. Jak mu pomóc?

Katarzyna Świdzińska

Katarzyna Świdzińska

Widzę, że bardzo się starasz, a ta sytuacja jest dla Ciebie obciążająca. Twój partner prawdopodobnie przeżywa kryzys, który może mieć podłoże depresyjne. Powiedz mu, jak wpływa na Ciebie jego narzekanie, i zachęć do konsultacji ze specjalistą, lekarzem lub psychologiem.

 

Pozdrawiam, 

Katarzyna Świdzińska, Psycholog 

3 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Adam Gruźlewski

Adam Gruźlewski

Dzień dobry,

 

to całkowicie zrozumiałe, że czuje się Pani wyczerpana tą sytuacją, zwłaszcza przy opiece nad małym dzieckiem. Opisywane przez Panią objawy mogą wskazywać na coś więcej niż zły nastrój (na przykład na depresję). Proszę spróbować szczerze i na spokojnie porozmawiać z mężem, wyrażając swoją troskę o jego zdrowie i samopoczucie, bez okazywania zdenerowania jego zachowaniami. Najlepszą pomocą będzie - o ile to możliwe - zachęcenie go do skorzystania z pomocy specjalisty – psychoterapeuty lub psychiatry, który pomoże zdiagnozować problem i znaleźć rozwiązanie. W tej trudnej sytuacji warto pamiętać również o zadbaniu o własne samopoczucie.

 

Pozdrawiam serdecznie

Adam Gruźlewski

psycholog, psychotraumatolog

3 miesiące temu
Sylwia Harbacz-Mbengue

Sylwia Harbacz-Mbengue

Witaj,

to zrozumiałe, że znajdujesz się w trudnej i wyczerpującej sytuacji. Ciągle narzekania partnera, w obliczu opieki nad małym dzieckiem mogą być przytłaczające.

Spróbuj spokojnie rozmawiać, bez oskarżeń, ale o swoich uczuciach. Zaproponuj wspólne szukanie rozwiązań i wyrażaj swoją troskę.

Takie ciągłe doszukiwanie się "pecha" przez partnera może być oznaką depresji. Może warto zaproponować mu wizytę u psychologa. To ciągłe porównywanie się i ocenianie swojego życia jako trudniejszego Może być pewnego rodzaju zniekształceniem poznawczym. Dlatego warto w takich sytuacjach korzystać z pomocy specjalistów 

Zadbaj też o siebie, proś o pomoc, szukaj czasu na własny wypoczynek.

 

Pozdrawiam 

Sylwia Harbacz-Mbengue 

Psycholog

3 miesiące temu
Monika Figat

Monika Figat

Dzień dobry,

 

rzeczywiście opisywana sytuacja (macierzyństwo i nastawienie partnera) mogą być dla Pani trudnym doświadczeniem - jest to w pełni zrozumiałe. Na początku nasuwa mi się pytanie - czy rozmawiała Pani z partnerem na temat swoich obserwacji? Pierwszym krokiem jaki sugerowałaybm poczynić jest własnie taka rozmowa. Może Pani przećwiczyć ją sobie wg. modelu FUKO. Czyli w swojej wypowiedzi może Pani najpierw odnieść się do:

 

F = fakty. Opisuje Pani jaka jest sytuacja z Pani perspektywy opierając się na faktach

U = uczucia. Czyli dzieli się Pani z partnerem swoimi odczuciami wobec tej sytuacji. 

K = konsekwencje. Jak wpływa to faktycznie na Państwa funkcjonowanie/macierzyństwo/związek

O = oczekiwania. Czego oczekiwałaby Pani od partnera lub od relacji wzamian za obecny stan

 

Przykładowa wypowiedź:

F = Od ......... miesięcy/tygodni obserwuję, że często mówisz/robisz........

U = Powoduje to u mnie uczucie bezradności. Nie wiem jak sobie z tym poradzić i jak Ci pomóc.

K = Ta sytuacja sprawia, że czuję się ........ 

O = Potrzebowałabym, żebyś/żebyśmy.......

 

Samo rozpisanie sytuacji w taki sposób może Pani pomóc uporządkować myśli. Dodatkowo zastanawiam się czy macie Państwo jasny podział ról i obowiązków - nie mam całości informacji, lecz tutaj warto byłoby również mieć jasność, aby związek funkcjonował na solidnym fundamencie partnerstwa - szczególnie w przypadku posiadania rocznego dziecka.

 

Życzę serdeczności i powodzenia w pozytywnym rozwiązaniu tej sytuacji.

Monika Figat, Psycholog

 

3 miesiące temu
Aleksandra Żochowska

Aleksandra Żochowska

Dzień dobry,

 

w swojej wiadomości pisze Pani o pogorszonym nastroju  u swojego partnera, ale też o własnym zmęczeniu. To trudna sytuacja, zwłaszcza kiedy obok jest małe dziecko i wiele codziennych obowiązków. Bardzo doceniam to, że zdecydowała się Pani poszukać wsparcia. To, co Pani opisuje, wygląda na przewlekłe przeciążenie emocjonalne u partnera - możliwe, że to nawet początki stanu depresyjnego. Dużo w nim frustracji, rezygnacji, być może poczucia bezsilności.  Porównywanie się, narzekanie, zmęczenie, poczucie pecha i bóle ciała mogą być jego sposobem wyrażania bezradności i przygnębienia. Rozumiem, że w tym wszystkim czuje się Pani zmęczona i przytłoczona - i ma Pani do tego pełne prawo. To bardzo ludzkie, że chce Pani pomóc partnerowi, jednocześnie nie może odbywać się to kosztem Pani zdrowia i samopoczucia. Myślę, że na początek dobrze byłoby porozmawiać z partnerem o tym, że dostrzega Pani jego cierpienie, o swoich obserwacjach i odczuciach. Ważne, aby taka rozmowa odbyła się w spokojnych warunkach. Może zasugerować mu Pani sięgnięcie po pomoc specjalistyczną - psychologa, psychoterapeuty, psychiatry. Dobrze, aby Pani partner miał zapewnione różne rodzaje wsparcia - od bliskich, ale też od specjalistów. Jeden rodzaj wsparcia nie wyklucza drugiego. Najlepiej jak te dwa rodzaje pomocy po prostu się uzupełniają. 

 

Pozdrawiam,

Aleksandra Żochowska

 

3 miesiące temu
Patrycja Jędraszko

Patrycja Jędraszko

Dzień dobry,

Sytuacja, którą Pani opisuje może być dla Pani bardzo obciążająca, zarówno emocjonalnie jak i fizycznie, szczególnie że z opisu sytuacji wynika, że jesteście Państwo "świeżymi" rodzicami. Wspomina Pani również, że czuje się Pani szczególnie dotknięta sytuacją, ponieważ jest Pani najbliżej partnera. Bardzo ważne w takiej sytuacji jest, aby w pierwszej kolejności zadbała Pani o siebie, poprzez postawienie granic oraz wskazanie partnerowi również na swoje uczucia. Podczas rozmowy można empatycznie okazać partnerowi wsparcie lub popracować na ewentualnymi rozwiązaniami, jednak proszę pamiętać że do tego potrzebne jest również zaangażowanie partnera.

 

Z pozdrowieniami, 

Patrycja Jędraszko

Psycholog

3 miesiące temu
Karolina Walczyk

Karolina Walczyk

Sytuacja, którą opisujesz, wskazuje na obniżony nastrój u Twojego partnera, jego narzekanie w naturalny sposób wpływa również na Ciebie. Warto spróbować o tym z nim porozmawiać, spokojnie powiedzieć mu, jak się z tym czujesz, być może zachęcić do kontaktu z psychologiem lub innym specjalistą zdrowia psychicznego. Ty także zadbaj o siebie, rozmowa z terapeutą może pomóc również Tobie znaleźć wsparcie i nie brać wszystkiego na siebie.

Serdecznie pozdrawiam,

Karolina Walczyk

Psycholog, Psychoterapeuta

 

3 miesiące temu
Elza Grabińska

Elza Grabińska

Wsparcie partnera w trudnym okresie jest bardzo ważne, ale równie istotne jest to, aby zadbała Pani o własny dobrostan i jasno postawiła granice. To trochę jak w samolocie - najpierw nakładamy maskę tlenową sobie, a dopiero później innym. Jeśli zachowania partnera powtarzają się w taki sposób, że mają na Panią negatywny wpływ, to nie tylko trudno będzie Pani realnie mu pomóc, ale też sama będzie się Pani czuła coraz gorzej i coraz bardziej obciążona.

Warto otwarcie zapytać partnera, jakiego rodzaju wsparcia naprawdę od Pani potrzebuje, aby nie było to tylko "wysłuchiwanie narzekań", które odbija się na Pani samopoczuciu. Mogą Państwo spróbować wspólnie rozpisać, co konkretnie jest potrzebne, by sytuacja partnera mogła się poprawić: czy chodzi o dodatkowe działania w pracy, zadbanie o zdrowie, zmianę organizacji dnia? I zastanowić się, jakie kroki są możliwe do podjęcia. Dzięki temu rozmowa przeniesie się z rozmowy o trudnościach na konkretne działania.

Jednocześnie proszę pamiętać, że Pani również ma prawo do odpoczynku, wsparcia i poczucia równowagi. Nie jest to mniej ważne niż potrzeby partnera.

 

Wszystkiego dobrego,

Elza Grabińska, psycholog.

3 miesiące temu
Maria Sobol

Maria Sobol

Pani A.,

warto delikatnie zachęcić partnera, by porozmawiał z lekarzem albo psychologiem, sam może potrzebować pomocy. A Pani ma prawo stawiać granice i mówić, jak jego narzekanie wpływa na Pani samopoczucie. Czasem wystarczy proste: „Widzę, że Ci ciężko, ale kiedy słyszę to cały dzień, ja też zaczynam się źle czuć. Potrzebuję, żebyśmy szukali rozwiązań”.

Proszę też pamiętać o sobie, chwile odpoczynku, rozmowa z kimś bliskim czy własne wsparcie są ważne.

Serdecznie pozdrawiam,

Maria Sobol
Psychoterapeutka integracyjna

3 miesiące temu
Aleksandra Wincz- Gajda

Aleksandra Wincz- Gajda

Dzień dobry,

 

Myślę, że  pomoc można rozpocząć od szczerej rozmowy na temat trwającej tak długo kryzysowej sytuacji.  Bez oceniania, krytykowania, atakowania może Pani powiedzieć partnerowi, jak się Pani w związku z tym wszystkim czuje, jak jego nastrój wpływa na Panią i Wasze roczne dziecko. Zachęcam do używania  bardziej komunikatów typu "ja" niż "ty"- do mówienia raczej- "Bardzo się martwię, jest mi smutno, kiedy tak często się skarżysz na swoje problemy" niż "Zawsze tylko narzekasz, mam tego dość".  Myślę, że ważna jest empatia wobec partnera, ale także bycie w zgodzie ze sobą- ze swoimi uczuciami, ze swoim poczuciem przeciążenia.

Być może partner potrzebuje pomocy, konsultacji psychologicznych lub nawet psychoterapii. Można mu przedstawić lokalne miejsca, w których taka pomoc jest dostępna- prywatne gabinety, Centrum Zdrowia Psychicznego, Poradnie Zdrowia Psychicznego. 

Wyobrażam sobie, że to bardzo frustrujące, gdy ta sytuacja trwa kilka miesięcy. Każdy kryzys to trudne doświadczenie, ale także szansa na korzystne zmiany i rozwój. 

 

Pozdrawiam serdecznie,

Aleksandra Wincz- Gajda

psycholog, psychoterapeuta

3 miesiące temu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Dzień dobry,
to bardzo trudna sytuacja, zwłaszcza gdy obciążenie emocjonalne jednej osoby zaczyna wpływać na całą rodzinę. Widzę, że zależy Pani na partnerze, ale też na własnym dobrostanie, co jest niezwykle ważne. To, co Pani opisuje, może wskazywać na przeciążenie psychiczne partnera, a nawet symptomy obniżonego nastroju czy depresji. Ciągłe porównywanie się, poczucie bezsilności, narzekanie i wycofanie z aktywności to sygnały, których nie warto ignorować.

Jak może Pani pomóc:

1. Rozmowa - spokojna, bez oceny, z wyrażeniem troski: „Widzę, że jest Ci bardzo trudno. Martwię się o Ciebie. Może warto porozmawiać z kimś, kto pomoże Ci to poukładać?”

2. Zaproponowanie kontaktu ze specjalistą: psychologiem lub psychiatrą. Warto, by była to osoba, która przeprowadzi dokładny wywiad i pomoże zrozumieć, co się dzieje oraz zaproponuje konkretne kroki.

3. Zadbanie o siebie. Pani również potrzebuje wsparcia. Może warto rozważyć rozmowę z psychologiem dla siebie, by nie dźwigać wszystkiego sama.

Pozdrawiam
Martyna Jarosz
psycholog

3 miesiące temu
Lucio Pileggi

Lucio Pileggi

Wygląda na to, że Pani mąż od dłuższego czasu doświadcza obniżonego nastroju i poczucia bezradności. Jego trudności są zrozumiałe, ale równie naturalne jest to, że Pani zaczyna czuć frustrację i zmęczenie sytuacją.

W takich momentach trudno jest mu dostrzec pozytywne elementy życia – nawet jeśli są obecne. 

 

Może Pani wspierać go swoją obecnością i delikatnie przypominać o tym, co wartościowe, ale proszę pamiętać, że nie wszystko zależy od Pani.

 

Być może pomocne byłoby zachęcenie męża do kontaktu ze specjalistą – psychologiem lub psychiatrą. Czasem już sama rozmowa z kimś z zewnątrz staje się pierwszym krokiem do zmiany. Proszę pamiętać, że decyzja należy do niego.

 

Proszę też dbać o siebie – stawiać granice, gdy czuje się Pani przytłoczona, i szukać przestrzeni na odpoczynek czy wsparcie dla siebie. Pani potrzeby są równie ważne.

 

Serdecznie pozdrawiam,

Lucio Pileggi, Psycholog

3 miesiące temu
depresja

Darmowy test na depresję - Kwestionariusz Zdrowia Pacjenta (PHQ-9)

Zobacz podobne

Jak wygląda sesja u psychologa i psychiatry? Zmagam się z trudnościami w otwartym mówieniu, ubraniu w słowa.
Dzień dobry. Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda sesja u psychologa (albo psychiatry)? Czy muszę sama wszystko opowiadać, czy specjalista zadaje pytania i prowadzi rozmowę? Czy mogliby Państwo opisać, jak zazwyczaj przebiega taka konsultacja? Z natury mam trudność z ubraniem wszystkiego w słowa tak, żeby miało to sens. Często stresuję się w takich sytuacjach i wtedy trudno mi się otworzyć albo poukładać myśli. Dlatego czuję się pewniej, gdy ktoś zadaje mi konkretne pytania i prowadzi rozmowę krok po kroku. Zastanawiam się też, czy są jakieś tematy, o których warto wspomnieć już na pierwszej wizycie, żeby spotkanie było jak najbardziej pomocne. Nie wiem dokładnie, od czego zacząć ani jak szczegółowo opowiadać. Mój stan zdrowia pogorszył się i utrudnia mi funkcjonowanie w życiu codziennym. Wynika to z jednoczesnego przeżywania żałoby po stracie najbliższej mi osoby oraz chronicznego stresu związanego z dużą presją i wyczerpującymi obowiązkami w pracy.n Mój szef bardzo mnie męczy — wymaga ode mnie dużo, nie daje wsparcia, a do tego często zachowuje się niesprawiedliwie wobec innych pracowników, czasami pod wpływem alkoholu. Zdarzają się też nieprzyjemne docinki z jego strony, które sprawiają, że codzienne funkcjonowanie w pracy staje się dla mnie coraz trudniejsze. Jego zachowanie wobec zespołu bywa agresywne i upokarzające. Czuję, że jestem tym wyczerpana. Dodatkowo zajadam stres przez co pogorszyła się moja jakość snu i ogólnie nie wyglądam zbyt zadbanie. Dziękuję za pomoc.
Ratownicy z karetki i lekarz rodz. stwierdzili że mam nerwicę i napady lęku. Czym jest ta choroba?
Czesto naduzywalam alkoholu, po dwóch tygodniach niepicia zaczęło mi się kręcić w głowie, robić słabo, ciśnienie szło mocno do góry ,tak jak bym miała stracić zaraz przytomność ,i tak co dzień gdy tylko myślałam o tym żeby mi się nic nie stało, bałam się o swoje życie,ratownicy z karetki i lekarz rodz. stwierdzili że mam nerwicę i napady lęku, teraz przyjmuję, Sympramol 3 razy dziennie od miesiąca, CZYM JEST TA CHOROBA? Ja ciągle myślę że chyba się nie poznali i mam coś w głowie, choć odkąd biorę leki tych zwrotów jest mniej
Czy psychoterapia pomaga przy depresji?
Dzień dobry, co robić jeśli tabletki przy depresji nie skutkują tzn. nie następuje oczekiwana poprawa nastroju. Czy psychoterapia byłaby lepszą opcją czy psychoterapia wogóle pomaga przy depresji?
Moim problemem w tym wszystkim prawdopodobnie jest brak pewności siebie i brak poczucia własnej wartości.
Dzień dobry, Moim problemem w tym wszystkim prawdopodobnie jest brak pewności siebie i brak poczucia własnej wartości. Mianowicie w integracji z ludźmi odczuwam wrażenie, że mam jakąś wewnętrzną blokadę, w pewnych sytuacjach czuje się otępiały, nie mogę skupić się na obecnej chwili, przez co nie potrafię rozmawiać nawet ze znajomymi, przy których nie czuje żadnej presji, chociaż znajomi i przyjaciele zarzekają się że jestem wygadany. Dla lepszego przykładu, poznałem jakiś czas temu swoją dziewczynę, spotykamy się bardzo krótko, bo z 3 miesiące, ale odczułem już po jakimś miesiącu problemy z utrzymaniem tego vibe'u, nie raz się zdarza że nawet o głupotach chciałbym pogadać, pośmiać się, ale mam pustkę, a do tego dochodzi wieczne rozmyślanie i zastanawianie się co ze mną jest nie tak, w czym jest problem. Myślę że ten overthinking mnie tak męczy przez co nie mam chęci do rozmowy. Nie potrafię sam ocenić swoich problemów, żeby znaleźć rozwiązanie. Przepraszam z góry że tak chaotycznie opisałem swój problem, ale pierwszy raz o tym, kimś się dzielę i nie wiem za bardzo co mógłbym napisać.
Chaos w głowie, chcę spokoju i zadowolenia z tego, co mam, ale nie mogę tego osiągnąć.
Chaos w głowie, chcę spokoju i zadowolenia z tego, co mam, ale nie mogę tego osiągnąć. Ciągle mi się wydaje, że jestem nie w tym miejscu, co powinnam. Czy to już początek depresji?
niska samoocena

Niska samoocena - objawy, przyczyny i sposoby na poprawę

Niska samoocena negatywnie wpływa na życie i relacje. Wyjaśniamy jej przyczyny, objawy oraz skuteczne metody radzenia sobie z tym problemem, pomagając zarówno osobom dotkniętym, jak i ich bliskim.