Left ArrowWstecz
Jak mogę przekonać się do psychoterapii jeśli odczuwam lęk przed pójściem na pierwsze spotkanie z psychologiem ?
User Forum

Bartosz

3 lata temu
Iga Rakowska

Iga Rakowska

Panie Bartoszu, odczuwanie lęku przed pierwszym spotkaniem z psychologiem/psychoterapeutą jest reakcją, z którą mierzy się wielu Pacjentów - proszę dać sobie przestrzeń na te odczucia. Konsultacje ze specjalistą to bezpieczna sfera - w czasie ich trwania będą się Państwo poznawać oraz omawiać ew. proces terapeutyczny. Jest to również moment na wszelkie nurtujące Pana pytania i obawy - warto skonfrontować je z wybranym psychologiem/psychoterapeutą. Rozwiązaniem pośrednim może być konsultacja online, która pozwoli Panu pozostać w komfortowej, wybranej przez Pana przestrzeni. Pozdrawiam, Iga Rakowska
3 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Anna Niezabitowska

Anna Niezabitowska

Dzień dobry. Warto poczytać troszkę o nurtach terapeutycznych żeby wiedzieć np. jakiej postawy terapeuty, metod można się spodziewać. Można do wybranego terapeuty np. zadzwonić/napisać z pytaniem czy można uzyskać informację jak wygląda pierwsza wizyta. Warto pamiętać, że pacjent może w każdej chwili się wycofać, zrezygnować z kolejnych spotkań. W trakcie wizyty można również odmówić poruszania pewnych tematów jeśli nie czujemy się jeszcze w towarzystwie terapeuty na tyle komfortowo. Lęk ostrzega przed nową, mocno odsłaniającą sytuacją, jest zupełnie naturalny, ale jeśli pojawia się myśl, że psychoterapia mogłaby pomóc w odczuwanych trudnościach warto za tą myślą pójść, żeby się przekonać.
3 lata temu
Katarzyna Szczypior-Bałwas

Katarzyna Szczypior-Bałwas

To zrozumiałe Pani Bartku, że odczuwa Pan lęk. Bardzo często, gdy coś jest dla nas nowe, nieznane wzbudzą to nasze obawy. Tymbardziej sytuacja podjęcia psychoterapii czyli otwarciu się przed kimś i opowiedzeniu o często trudnych i bolesnych dla Pana przeżyciach. Może warto pomyśleć o tym w ten sposób, że podjęcie terapii nie jest łatwe, ale z czasem może przynieść Panu dużą ulgę i lepsze rozumienie siebie, co wyraźnie poprawi komfort Pana życia. Życzę powodzenia.
3 lata temu

Zobacz podobne

Mam wrażenie, że zgłaszając się do specjalisty zawiodę samą siebie...
Czuję się źle. Mam nerwobóle między łopatkami. Pobolewa mnie głowa. Na nic nie mam siły ani ochoty. Jakoś wstaję do pracy, a po niej zmuszam się do domowych obowiązków. Czasami mam ochotę płakać albo żeby nikt niczego ode mnie nie chciał. A potem myślę, że jestem dorosła, mam dzieci i muszę być odpowiedzialna. Czy powinnam się zgłosić do psychologa? Czy to tylko zimowa chandra? Bo mam wrażenie, że zgłaszając się do specjalisty to zawiodę samą siebie...
Schizofrenia paranoidalna i ataki po terapii poznawczo-behawioralnej u syna - czy kontynuować?

Dzień dobry,
syn zmaga się ze schizofrenią paranoidalną, gdzie oprócz stałego leczenia rozpoczął wskazaną terapię poznawczo-behawioralną. Niestety, po każdym spotkaniu ma bardzo ciężki atak choroby. Miał ich już kilkanaście i zawsze to samo, a teraz będzie uczestniczył w szpitalu dziennym. Czy w jego trudnym przypadku, gdzie ataki pojawiają się po skupieniu się, zmęczeniu lub na skutek przeżywanych emocji, psychoterapia ma sens? Na czas pobytu w szpitalu terapię zawieszamy, ale co później...?
Dziękuję za poradę.
Z poważaniem,
Mama

Parę pytań i trudności - od diagnozy i nieświadomych samookaleczeń, przez poczucie bycia sknerą, po pytanie o psychoterapię.
Dzień dobry, Mam zdiagnozowane zaburzenia lękowo-depresyjne i przyjmuję leki. Jest sprawa, którą się wstydzę poruszyć u lekarza. Skubię skórę w środku nosa np. podczas oglądania serialu. Czasami przez dłuższy czas nie zdaję sobie sprawy, że to robię, a jak już się zorientuję to postanawiam sobie, że przestanę, ale po chwili nieświadomie to kontynuuje lub czuję świadomą pokusę, żeby oderwać kawałek skóry. Czasami leje mi się krew i powstają bolesne rany. Przez dłuższy czas tego nie robiłam, to wróciło dwa tygodnie temu i nie mogę tego połączyć z jakimś zwiększonym stresem, na lekach cały czas czuję się dobrze. W życiu nie zrobiłabym sobie krzywdy przez typowe samookaleczanie i nie myślę o tym skubaniu nosa w ten sposób. Nie wiem co o tym myśleć. Od niedawna podejrzewam również u siebie ASD. Czekam na psychoterapię CBT/schematy i zastanawiam się czy warto podjąć temat diagnozy spektrum przed terapią czy to w zasadzie nie ma znaczenia i liczą się moje przeżycia, a nie kod choroby? Czy jest możliwość diagnozy na nfz? Jestem straszną sknerą i przeszkadza mi to. Ogólnie jestem oszczędna, mam sporo oszczędności i potrafię eliminować zbędne koszty. Czasami wydaje pieniądze na swoje zachcianki, przyjemności, ale bardzo niechętnie wydaje pieniądze na innych. Ostatnio złapałam się na okropnej myśli, że mam nadzieje, że do urodzin koleżanki stracę z nią kontakt, żeby nie musieć jej kupować prezentu. Zastanawiam się czy po prostu jestem taką okropną osobą czy co? Na pewno poruszę ten temat na terapii, ale ostatnio męczy mnie ten temat i zastanawiam się czy są tu jakieś pytania, które warto przemyśleć.
Reaguję płaczem na pewne sytuacje. Myślę, że to dziecinne. Jak sobie pomóc?
Reaguję płaczem (szklą mi się oczy, to nie jest jakaś histeria), kiedy muszę się z czegoś tłumaczyć, kiedy ktoś na mnie krzyczy, albo jeśli coś mi nie wychodzi. Dlaczego? Wydaje mi się to dziecinne i chciałabym to zmienić. Nie sądzę, że ukrywanie emocji jest czymś dobrym rzecz jasna. Aczkolwiek chciałabym znać albo rozwiązanie problemu, albo jakieś wskazówki jak stłumić taki płacz. Pamiętam kilka (3-5) sytuacji, gdzie po cięższych wydarzeniach strasznie płakałam w pokoju i nie mogłam się uspokoić. Czy to mógł być atak paniki?
Samookaleczanie, a psychoterapia
Jeśli sie samookaleczam, to czy powinnam sie zgłosić do jakiegoś psychoterapeuty?
Rozwój osobisty

Rozwój osobisty - jak skutecznie rozwijać siebie i osiągać cele

Chcesz skutecznie rozwijać siebie i osiągać cele? Poznaj kluczowe aspekty rozwoju osobistego, które pomogą Ci w realizacji Twoich ambicji. Dowiedz się, jak wykorzystać swój potencjał i stać się najlepszą wersją siebie!