Jak radzić sobie z poczuciem niskiej wartości i wyśmiewaniem za pracę?
Wiola
Urszula Małek
To, co Pani opisuje, jest niezwykle bolesne i może wzbudzać poczucie niesprawiedliwości. Proszę pamiętać, że wartość człowieka nie zależy od jego zarobków czy miejsca zamieszkania, choć rozumiem, jak społeczne stereotypy i zachowanie innych mogą wpływać na Pani samopoczucie. Ciężka praca i wytrwałość, które Pani wykazuje, świadczą o ogromnej sile charakteru. To coś, czego nikt nie może Pani odebrać.
Mężczyzna, który ocenia Panią tylko przez pryzmat pieniędzy, nie byłby dobrym partnerem. Relacja oparta na szacunku i wsparciu jest znacznie ważniejsza niż styl życia. Jeśli otoczenie Panią wyśmiewa, to problem leży po ich stronie, nie po Pani. Może warto zastanowić się, czy otaczać się ludźmi, którzy nie widzą Pani wartości jako człowieka.
Niech Pani postara się spojrzeć na siebie z łagodnością, przez pryzmat swoich osiągnięć, nie ograniczeń. To, że mimo trudności zdrowotnych nadal pracuje Pani i walczy o lepsze życie, to powód do dumy. Rozmowa z psychologiem lub psychoterapeutą pomoże zbudować wiarę w siebie i odnaleźć spokój wobec osądzających spojrzeń innych. Proszę pamiętać, że jest Pani osobą pełną siły i godną szacunku.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
Urszula Małek
Emilia Jędryka
Pani Wiolu,
To, co Pani opisuje, jest naprawdę trudne i rozumiem, że może zostawiać poczucie niesprawiedliwości oraz osamotnienia. Widzę jednak w Pani historii ogromną siłę – mimo tak wielu przeciwności losu, Pani działa, szuka rozwiązań, pracuje i buduje swoje życie krok po kroku. To już samo w sobie jest godne uznania i szacunku.
Rozumiem, że odrzucenie, zwłaszcza przez kogoś ważnego, bardzo boli i potrafi zachwiać wiarą w siebie. To naturalne, że takie sytuacje wywołują uczucie, jakbyśmy byli „niewystarczający”. Ale warto pamiętać, że to, jak inni nas oceniają, mówi więcej o nich niż o nas. Jeśli ktoś uzależnia relację od statusu materialnego czy wyglądu miejsca zamieszkania, to znaczy, że nie jest gotów widzieć prawdziwej wartości człowieka.
Proszę nie umniejszać sobie. Leczenie neurologiczne przez połowę życia i mimo to trwanie w działaniu, chęci do pracy i szukania rozwiązań pokazuje, jak niezwykłą jest Pani osobą. To nie jest „nic”. Być może otoczenie czy niektórzy ludzie tego nie widzą, ale to ich brak, a nie Pani wina.
Rozumiem, że może być trudno odnaleźć w sobie dumę, gdy wokół brakuje akceptacji, ale może warto zacząć od drobnych kroków. Skupienie się na tym, co Pani już osiągnęła, oraz na tych wartościach, które są niezależne od majątku, może być pierwszym krokiem. Proszę pamiętać, że prawdziwe relacje nie rodzą się na bazie tego, co mamy, ale na tym, kim jesteśmy.
Życzę Pani wszystkiego dobrego,
psycholog
Emilia Jędryka
Justyna Papurzyńska-Parab
Dzień dobry,
Wygląda na to, że mężczyzna o którym Pani pisze, sam ujawnił swój potencjał jako wspierającego, akceptującego partnera, skoro ocenił Pani wartość poprzez pryzmat posiadanych pieniędzy i pracy. Nierzadko w kryzysie poznajemy prawdziwych przyjaciół i osoby, którym możemy ufać, bo są z nami bez względu na zmieniające się okoliczności. Doświadczenie trudności to niejednkrotnie test lojalnlości naszych znajomości, starych i nowych, jak widać, z różnym skutkiem.
Ciężko zaakceptować duże zmiany w naszym życiu, szczególnie takie, które nie wyniknęły z naszej woli i potrzeby. Wyobrażam sobie, że jest Pani wystarczająco ciężko z powodu kłopotów ze zdrowiem, zmiany pracy, obniżenia jakości i standardu życia- możliwe, że dlatego tym bardziej krzywdzące komunikaty innych tak bardzo bolą i obniżają Pani poczucie własnej wartości.
Warto popracować nad nią pod opieką psychologa, opierając się na swoich zasobach, dotychczasowych osiągnięciach, umiejętnościach,marzeniach. Z pewnością ma Pani dużo więcej do zaoferowania w relacjach, niż tylko wysoki status socjoekonomiczny. I myślę, że warto inwestować w znajomości, które nie ocenią innych pod tym kątem.
Życzę siły i wszystkiego dobrego,
Justyna Papurzyńska- Parab, psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Mąż nie godzi się na rozstanie. Postanowiłam rozstać się z mężem. Nie układało nam się od dawna.
Nasze 8-letnie małżeństwo trwało w dużej mierze w milczeniu. Nie było między nami komunikacji. Rzadko ze sobą szczerze rozmawialiśmy. Pojawił się u mnie ktoś, kto wyznał mi miłość. Mąż ws
Mieszkam od 3 lat w Wiedniu, moja partnerka jest Austriaczką. Poznaliśmy się zaraz po tym, jak się tu przeprowadziłem.
Od dłuższego czasu bardzo tęsknię za Polską i rodziną. Pochodzę z okolic Szczecina, loty są drogie, a podróż pociągiem zajmuje dużo czasu. Rozmawialiśmy już o tym z
Ostatnio widzę, że mój dobry kumpel przechodzi coś, co wygląda na nagły kryzys psychiczny. Zawsze był niesamowicie pełen energii i optymizmu, a teraz jakby nagle wycofał się, stał się apatyczny i widać, że coś go przygniata.
Zauważyłem, że unika kontaktu, często się izoluje i ma prob
Nie mam się komu wygadać, więc muszę się tutaj wygadać. Jestem w ciężkim stanie, mam straszny nerwoból i jest mi ciężko funkcjonować. Muszę zacząć od mojego męża.
Kilka miesięcy temu okazało się, że jest narkomanem i oszukiwał mnie przez cały nasz związek, ale to chyba nawet nie jest
Często łapię się na tym, że moje życie nie rozwija się tak, jak sobie kiedyś wyobrażałam. Coraz częściej myślę o tym, co do tej pory osiągnęłam i czy to wystarcza, wydaje mi się, że nie.
Te myśli mnie przytłaczają. Zaczęłam unikać sytuacji, które kiedyś były dla mnie zwyczajne, bo bo
Pracuję w naprawdę wymagającym środowisku, gdzie tempo jest szalone, a wymagania ciągle rosną. Coraz częściej czuję, jak dopada mnie chyba wypalenie zawodowe.
Codzienny stres związany z obowiązkami i ogromną presją zaczyna mnie przytłaczać.
Zmęczenie, brak motywacji i pr
Pracowałam przez kilka lat w zawodzie medycznym.
Mam 33 lata. Zostałam tak zgnojona przez lekarzy, że popadłam na pół roku w depresje i z uśmiechniętej dziewczyny zrobił się wrak. Lekarze to potwory, narcyze i praca z ich humorami jest męką. Wszystkie osoby, które znam, mają takie sa
Chcę zmienić pracę i iść do biura. Obawiam się, bo czasem bywam rozkojarzona albo ''zamotana" (czasem mi samej przeszkadza, że tak się zachowuje). To wynika z małej ilości doświadczenia w pracy. Mimo wszystko jestem pracowita i chętna do pracy. Czy jest dla mnie szansa na zmianę?
Dlaczego ciągle rezygnuję, wycofuję się i unikam trudności? Cztery razy zmieniałam szkołę średnią, a dwa razy studia. Próbowałam podejmować różne aktywności, na przykład zajęcia sportowe, ale po pierwszym razie szybko rezygnowałam. Chodziłam kiedyś przez kilka miesięcy na terapię, jednak również
Witam,
od dłuższego czasu zmagam się z przytłaczającym mnie problemem, a mianowicie chodzi o naukę.
W tamtym roku studiowałam na 1 roku wymagającego kierunku, natomiast nie zdałam jednego, ostatniego egzaminu.
Warto dodać, że problemy z nauką miałam od długi
Długotrwała choroba i śmierć partnera oraz setka innych problemów. Pięć miesięcy temu zmarł mężczyzna, z którym przez 11 lat byłam w związku. Nie była to śmierć nagła – właśnie mija druga rocznica od dnia, w którym dostał udaru.
Stało się to w mojej obecności i było to dla mnie stras
TW. Samookaleczanie
Mam duży problem.
Miałam pogadać z moją mamą o samookaleczaniu wczoraj i przy tym miała pomoc mi siostra. Niestety jak wróciłam ze szkoły mama dostała wyniki badań, które nie wyszły najlepiej, bo ma podejrzenie szpiczaka.
Nie wiem teraz, czy rzeczywi
Dzień dobry,
mój mąż jest pracoholikiem (na szczęście zdaje sobie z tego sprawę) i osiągnął ostatnio etap wypalenia z tego powodu. Chciałby to pokonać, ma duże chęci, ale nie jest w stanie zrobić pierwszych kroków z powodu wyrzutów sumienia, że robi coś innego niż praca.
Mam myśli samobójcze i one ciągle trwają, nie mijają, co pewien czas wracają. Przyczyną ich są nierozwiązane problemy natury sytuacyjnej. Wszyscy, dosłownie wszyscy piszą, że kryzys to stan przejściowy, który zawsze mija. Dlaczego więc w moim przypadku nie mija? Czy ja w sposób nieświadomy sztucz
Dzień dobry, na zajęciach z jednego przedmiotu u pani dziekan, czuję presję, że muszę jej przedstawić swoją pracę i wszystko co mam. Wtedy czuję blokadę słowną, zaczynam milczeć i czuję pracę swojego serca.
Jak sobie z tym poradzić?
Podobną sytuację miałam w trzecim semestrze
Ludzie mi dokuczają, że nic w życiu nie mam.
To prawda. Wszystko zasługa przemocy w domu, o której nikt nie wie i że nie rozwijałam się prawidłowo. Miałam też wypadek i nie mogłam pracować przez prawie 10 lat.
Czuje się jak zero. Dbam o siebie, robię małe kroki, ale w mo
(bardzo przepraszam, że tak się rozpisałam. Może nie będzie chciało się komuś tego czytać, ale potrzebuję pomocy )
Witam,
mam za 3 miesiące 17 lat i mam problemy z agresją, jakieś działania impulsywne, pustkę derealizacja itp i straszne lęki. Chciałabym napisać o tych lękach,
Dzień dobry,
zwracam się w sumie z paroma drobnymi problemami.
Od ponad roku próbuje leczyć zaburzenia lękowe i jakoś to idzie. Niestety, ale chodzę jeszcze do szkoły, w której jestem przez to oceniana przez nauczycieli przez ich wizję na temat tego wszystkiego. Przez os
Jestem zrozpaczony, że muszę żyć i zagniewany, że pojawiłem się na świecie.
Jestem mężatką od 18 lat z Włochem. Mieszkamy we Włoszech, mamy 2 dzieci, syn 10 lat i córka 15 lat.
Od wielu lat to małżeństwo nie funkcjonuje, tak jak powinno, a dokładnie od narodzin drugiego dziecka.
Mój mąż zaczął oddalać się ode mnie po narodzinach syna.
TW samookaleczanie.
Nie wiem, jak mam porozmawiać z moimi rodzicami o tym, że się tnę.
Robię to od 2 lat, zaczęłam robić to z ciekawości i zakończyło się na tym, że gdy jestem czymś bardzo przytłoczona, zaczynam to robić. Nie robię tego jakoś często, ale teraz zdarza się to częściej
Nie mam już siły. Jestem w związku 11 miesięcy, a znamy się około 2 lata. Nie mieszkamy razem.
Po ok. dwóch miesiącach związku zaczęły się sprzeczki, a dokładniej to raczej według mojego partnera ja wyłączam myślenie. Zawsze lub prawie zawsze robię coś źle i mój partner to mówi, a ra
Czuję, że ten perfekcjonizm zaczął mnie dosłownie przerastać. Odkąd pamiętam, zawsze każdy coś ode mnie chciał.
Wszyscy oczekiwali, żebym był najlepszy, ciągle wysokie wymagania czy to rodzice, czy też w szkole. Później sam zacząłem sobie takie stawiać i stało się to częścią mojego ży
Mam 16 lat i odczuwam głębokie uczucie pustki oraz dezorientacji, które towarzyszy mi na co dzień. Często czuję się zagubiona, nie wiedząc, gdzie się znajduję ani kim naprawdę jestem, co wprowadza mnie w stan frustracji i zniechęcenia. Zmagam się z problemami z agresją, które przejawiają się w sk
Straciłam pracę, która była jakąś częścią mnie. Zadaję sobie pytanie, kim naprawdę jestem, skoro to, co definiowało mnie przez lata, nagle zniknęło. Boli mnie codzienność, wydaje się bezsensowna..
Pracuję w wysoce konkurencyjnym środowisku, gdzie tempo pracy jest zawrotne, a oczekiwania stale rosną. Ostatnio zacząłem zauważać u siebie objawy wypalenia zawodowego. Codzienny stres związany z obowiązkami zawodowymi i presją osiągania coraz lepszych wyników zaczyna mnie przytłaczać. Często odc
Witam, piszę te pytanie, iż borykam się z wewnętrznym problemem.
Moje wewnętrzne dziecko cierpi, a z nim ja, odnoszę wrażenie, że wszyscy sie ode mnie odsuwają, unikają mnie, ignorują, a jak już sie odzywają, to próbują mi dogadywać, ośmieszyć albo stosować gaslighting, czuję jakby b
Dzień dobry,
mój pracodawca powiedział mi rzeczy, które naruszały moje granice. Mówił wiele rzeczy na temat seksu , które mnie krępowały i drwił z mojego stanu cywilnego.
Moja rodzina jednak obwinia mnie o te sytuacje. Mówi, że to moja wina, bo nie potrafiłam się mu post
Hej, chciałabym porozmawiać z kimś, kto może zmaga lub zmagał się z podobnym problemem.
Aktualnie mam 22 lata, studiuje zaocznie psychologię na 3 roku i bardzo lubię moje studia, wiąże z nimi przyszłość. Marzyłam o studiach dziennych, mieszkaniu w akademiku, życiu studenckim, poznani
Podoba mi się mój szef, jednak jest żonaty. Co mogę zrobić, żeby łatwiej mi się pracowało, jak pozbyć się uczuć? Dystansowanie się nie pomaga zbytnio, bo on ze mną flirtuje od 3 lat, pracy również nie chcę zmieniać. Ostatnio moje stanowisko pracy się nieco zmieniło, a z tym również jego zachowani