Syn wydaje się być samotny, nie potrafi nawiązać kontaktu.
Anonimowy

Karolina Białajczuk
Dobrze jest rozmawiać z nim o jego uczuciach i problemach. Jeśli widzisz, że ma kłopoty z rozmową z kolegami i kontrolowaniem emocji, warto porozmawiać z kimś, kto się na tym zna. Taki specjalista może pomóc zrozumieć, co jest trudne i jak sobie radzić. Ważne jest, aby dawać mu wsparcie i znaleźć sposób, żeby mu pomóc.
Pozdrawiam
Karolina Białajczuk

Monika Kujawińska
Dzień dobry,
Warto porozmawiać o obecnej sytuacji z synem. Zapytać się go o jego emocje, ostatnie doświadczenia. Może coś się wydarzyło, że taka sytuacja zaczęła mieć miejsce. W takiej sytuacji wsparcie, zainteresowanie i zrozumienie rodziców jest bardzo ważne. Czasami warto porozmawiać z wychowawcą w szkole, może on coś zauważył. Jeśli to nie będzie wystarczające polecam udać się do psychologa z synem. Taki specjalista powinien pomóc w opisywanej sytuacji.
Pozdrawiam,
Monika Kujawińska

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam, Chciałabym skonsultować się z psychologiem w sprawie córki 10 lat. Przybliżę sytuacje. Dziecko nie widziało ojca od 5 lat, również brak kontaktu. Prawa zostały odebrane poprzez sąd ojcu. Dzisiaj była sprawa o alimenty i sędzia zaproponowała, aby córka się z nim spotkała. Wsiadaliśmy do auta i powiedziałam, że jedziemy na salę zabaw i że tam będzie jej tata. Córka wpadła w histerię, płacz, krzyki i błaganie, aby tam nie jechać. Że chce do domu, że nie chce z nim się spotykać. Wróciliśmy do domu. Córka mi oznajmiła, że mi nie zaufa więcej, że nie chce ze mną rozmawiać... Zalecenia sędzi były takie, chociaż mówiłam, że córka nie chce... Chciałam dobrze, a wyszło źle...
Szkolny psycholog chce mnie wysłać na terapie do specjalisty, bo powiedziałem mu, że spożywałem marihuanę, nie chce iść na ta terapie. Czy grozi mi coś, jeśli nie zgłoszę się do specjalisty i ile będę zmuszony do odwiedzania go? Jestem totalnie przeciw pójścia do niego
Mam 15 lat i ostatnio miałem chwile słabości u psychologa i przyznałem się do spożywania substancji psychoaktywnych, zaznaczam, ze nie nie jestem od nich uzależniony, nie szukałem rozwiązania problemów u psychologa, a jedynie chciałem się mu zwierzyć. Co w takiej sytuacji zrobi psycholog czy zgłosi to gdzieś służbą lub cokolwiek innego?
Czy jest sens i będzie to dobre dla 2-letniego dziecka, aby matka, która nie ma kontaktu z dzieckiem, pisała listy?
Czy dziecko w tym wieku rozumie przekaz listowny?
Czy taka forma kontaktu pozytywnie wpłynie na kontakt matki z dzieckiem?
Witam, mój syn jest w złym stanie psychicznym i fizycznym, ma 17 lat prawie nic nie je, ciągle płacze albo jest zły.
Mówi, że nie chce mu się żyć, że nie ma kolegów, nic go nie interesuje, jest smutny, ale też chamski, wulgarny.
Straszy, że odbierze sobie życie. Nie chce pójść do psychologa ani do psychiatry. Nie wiem, co mam robić