Left ArrowWstecz

Odkąd dowiedziałem się, że mogę uszkodzić wzrok od słońca, bardzo się boję i utrudnia mi to funkcjonowanie.

Dzień dobry, ostatni przeczytałem artykuł, że jak się spojrzy na słońce przez sekundę, dwie to można oślepnąć albo poważnie uszkodzić oczy , od tego czasu boję się słońca . Boję się spojrzenia w chmury, że tam będzie gdzie słońce za nimi .Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jak to jest i czy mam się czego bać ? Chodzę teraz cały czas w okularach przeciwsłonecznych i boję się, że przez przypadek spojrzę na słońce podczas spaceru czy jazdy rowerem . Nigdy nie miałem takich objawów, dopóki nie przeczytałem tego artykułu . Ogólnie boję się chorób oczu i czuję, że już popadam w coraz większy absurd . Coraz więcej czytam na temat chorób oczu . Nie wiem jak z tego wyjść . Proszę o pomoc . Chce wrócić do normalnego życia.
Agnieszka Wloka

Agnieszka Wloka

Panie Szymonie

wydaje się, że ten lęk trzeba przepracować….pytanie tylko czy to pierwszy raz kiedy obawia się Pan o swoje zdrowie albo bardziej ogólnie, że wpada Pan w obawy? Tak czy inaczej dobrze pobyć troszke w tym lęku, zastanowić się czego najbardziej sie Pan obawia? Jaki ma Pan scenariusz: jak spojrzę w słońce to….jak stracę wzrok, to…. - wiem, że to nieprzyjemne, dlatego zachęcam, żeby z psychologiem omówić taki najgorszy scenariusz, który jest w głowie. Druga rzecz to przedyskutowanie z psychologiem lub z kims bliskim na ile to sie może ziścić, a następnie stworzyc nowy scenariusz - co się stanie jak spojrzę w słońce - ale już oparty na prawdzie i nie generujący takich emocji jak teraz Pan ma.

mniej niż godzinę temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Panie Szymonie,

im bardziej o czymś myślimy, tym bardziej się na tym punkcie fiksujemy. Zalecam, aby odstawić wszelkie artykuły, programy i reklamy związane z tematem chorób oczu. Trzeba odwrócić od tego uwagę i odebrać temu znaczenie. 

Pozdrawiam :)

1 rok temu
Anna Martyniuk-Białecka

Anna Martyniuk-Białecka

Ja bym się zastanowiła, co takiego było dokładnie w tym artykule, że Pan uwierzył, że może się Panu rzeczywiście coś stać? A na ile właściwie już wcześniej coś się działo w Panu, bo pisze Pan, że ogólnie boi się Pan chorób oczu. Pewnie nie raz patrzył już Pan w słońce, jako dorosły czy dziecko. Czy może Pan sobie przypomnieć taką sytuację, w której to było nie obarczone lękiem i oczywiście skończyło się neutralnym skutkiem zdrowotnym dla Pana? Na pewno odczuwa Pan znaczny dyskomfort z tym związany. Zachęcam, żeby sięgnął Pan po pomoc, by poradzić sobie z tą sytuacją.

Pozdrawiam serdecznie,
psycholog Anna Martyniuk-Białecka 

1 rok temu
Anna Gwoździewicz-Krzewica

Anna Gwoździewicz-Krzewica

Drogi Szymonie,
dziękuję za podzielenie się swoim niepokojem. Twoje obawy są zrozumiałe, zwłaszcza że zdrowie oczu jest dla nas wszystkich niezwykle ważne. Chciałabym Ci pomóc, przeanalizować Twoje lęki i dostarczyć informacji, które mogą Cię uspokoić.

Spojrzenie na słońce przez bardzo krótki czas, np. kilka sekund, nie spowoduje trwałego uszkodzenia oczu. Uszkodzenia siatkówki mogą wystąpić, gdy patrzy się bezpośrednio na słońce przez dłuższy czas, np. kilkanaście minut, zwłaszcza bez ochrony lub podczas zaćmienia słonecznego. W normalnych, codziennych warunkach, przypadkowe spojrzenie na słońce nie jest wystarczająco długie, aby spowodować poważne uszkodzenia. A co najważniejsze, nasze oczy posiadają naturalne mechanizmy obronne, takie jak mruganie, odwracanie wzroku czy zwężanie źrenic, które pomagają zminimalizować ilość wpadającego światła. 

Nasze lęki często są wzmacniane przez informacje, które przyswajamy, szczególnie jeśli dotyczą one naszego zdrowia. Czy pamiętasz, kiedy dokładnie zacząłeś się obawiać? Czy było to zaraz po przeczytaniu artykułu? Jakie masz dowody na to, że krótkie spojrzenie na słońce mogłoby rzeczywiście spowodować natychmiastową ślepotę? Pewnie wcześniej nie raz zdarzyło Ci się spojrzeć w słońce i nie utraciłeś wzroku. A to dlatego, że nawet szybkie spojrzenie prosto w słońce jest dla nas nieprzyjemne, więc instynktownie natychmiast mrużymy oczy i odwracamy wzrok. 

Najważniejsze, skup się na sprawdzeniu źródła informacji, które wywołały Twój lęk. Czy artykuł pochodził z wiarygodnego źródła? Czy konsultowałeś swoje obawy z okulistą? Staraj się unikać nadmiernego czytania artykułów i informacji na temat chorób oczu, zwłaszcza z niepewnych źródeł. Koncentruj się na wiarygodnych i sprawdzonych informacjach. Znajdź hobby lub aktywność, która pomoże Ci odwrócić uwagę od lęków i skupić się na pozytywnych aspektach życia.

Twoje trudności mogą być objawami zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego: obsesje to natrętne, niechciane myśli, które wywołują lęk – w Twoim przypadku myśli o uszkodzeniu oczu przez słońce mogą być takimi obsesjami; zaś kompulsje to powtarzalne zachowania lub rytuały, które wykonujesz, aby zmniejszyć lęk wywołany obsesjami, jak np. Twoje nadmierne noszenie okularów przeciwsłonecznych. Równie dobrze Twoje objawy mogą przypominać hipochondrię, czyli częste myślenie o możliwości choroby lub uszkodzenia zdrowia, nawet przy braku realnych objawów oraz unikanie czynników, które mogą potencjalnie zaszkodzić zdrowiu, jak w Twoim przypadku unikanie światła słonecznego. Ale taką diagnozę po szczegółowym badaniu psychiatrycznym może postawić tylko lekarz psychiatra, więc zalecam skonsultować się z nim, aby uzyskać profesjonalną pomoc i wsparcie. Zaś psychoterapia poznawczo-behawioralna oraz techniki relaksacyjne mogą okazać się bardzo pomocne w radzeniu sobie z lękiem i powrocie do normalnego życia. Z pomocą psychoterapeuty możesz stopniowo wystawiać się na sytuacje, które wywołują lęk, aby zmniejszyć ich wpływ na Twoje codzienne życie. Rozważ także umówienie się na wizytę u lekarza okulisty, który szczegółowo wyjaśni Ci, jak działa nasz wzrok i jakie zagrożenia naprawdę istnieją w kontekście ekspozycji na słońce.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce o życie bez lęku,
psycholog Anna Gwoździewicz

1 rok temu
lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Jak pokonać lęk przed rozpoczęciem terapii lekami na OCD?

Dzień dobry, 

co zrobić przy ogromnym lęku przed braniem leków? 

Lekarz psychiatra wypisał mi leki przeciw OCD i lękowi towarzyszącemu temu stanowi (sertralina, a dokładniej Asentra), ale ja bardzo boję się je wziąć, a niestety muszę zacząć od jutra. Nie wyjaśnił mi nawet dokładnie ich działania, bo musiał wpuścić kolejnych pacjentów (pewnie też chodzi o to, że jestem niepełnoletnia). Czuję się, jakby wypisał to tylko po to, by zadowolić moją rodzinę, a nie mnie, mi głowa podpowiada, by tego nie brać. Przeraża mnie w nich dosłownie wszystko, od ich wielkości po skutki uboczne, w których od samego rana nie umiem przestać się zaczytywać. Wiem, że niektóre z tych rzeczy są naprawdę rzadkie, ale i tak się nimi bardzo przejmuję. 

Wolę już dłużej wychodzić z tego bez leków, niż brać coś, co może mnie męczyć czy dostarczyć jeszcze większych problemów. Bardzo proszę o potwierdzenie czy to na pewno bezpieczne, bo moje poszukiwania w Internecie ukazują tylko same skutki uboczne. Spotkanie z lekarzem mam za jakieś 2 miesiące, a terapię, na którą uczęszczam za tydzień, a leki muszę brać jak najszybciej i nie mam kogo spytać o tę sprawę...

Mam problem ponieważ panicznie boję się lekarzy. Tak bardzo chciałabym zostać matką, ale strach przed ciążą i porodem jest ogromny
Witam. Mam problem ponieważ panicznie boję się lekarzy .. Tak bardzo chciałabym zostać matką ale strach przed ciążą i porodem jest ogromny że nie mogę się przełamać.. Nie wiem co mam robić już. Chciałabym iść do lekarza zbadać się ale nie potrafię się przełamać, pomóżcie proszę ❤️
Nadmierne analizowanie i lęk wokół tego, co robię, co mówię. Czy psychoterapia to dobry krok?
Dzień dobry, Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad terapią, pójściem do psychologa albo psychiatry. Mój problem polega na tym, że pojawia się u mnie wiele natrętnych myśli, cały czas analizuje wszystko co zrobiłam i powiedziałam. Jestem na stażu w laboratorium i boję się, że robię coś źle albo pracuje za wolno. Jak wracam do domu to zastanawiam się nad każdą rzeczą, którą zrobiłam i zawsze znajduje coś co mogłam zrobić nie tak i to nie daje mi spokoju, przez co cały czas odczuwam niepokój i uczucie jakby wyrzutów sumienia (nie potrafie tego dokladnie wytlumaczyć)Mimo że wiem, że większość rzeczy, które wymyślę nie mogła się wydarzyć to te myśli przychodzą i nie dają spokoju. Jest tak z wieloma sprawami nie tylko związanymi ze stażem. Przez to nie mogę spać ani się skupić. Boję się, że po skończeniu studiów nie znajde pracy i to tez nie daje mi spokoju. Myślałam o terapii na nfz, ale zastanawiam się czy to nie jest przeznaczone dla bardziej poważnych problemów. Terapia prywatnie raczej nie wchodzi w grę, bo obecnie to trochę za duży wydatek. Powinnam pójść czy lepiej na razie poczekac i moze to minie?Dziękuję za odpowiedź
Czarne scenariusze w głowie. Boję się samotności, śmierci.
Dzień dobry, od października miewam wiele złych scenariuszy w głowie, mianowicie tworzę je na podstawie tego, jak się czuje. Bardzo często miewają u mnie historie mojego pogrzebu, bądź mojej śmierci, bardzo mnie to niepokoi. gdyż mam też wiele złych myśli. Bardzo się boję samotności i gdy zostaję sama, czuję pustkę, płacze od najmniejszego powodu i tego, gdy ktoś podniesie na mnie głos albo powie coś do mnie niemiłego. Dziękuję, miłego dnia.
Od czego zaczyna się schizofrenia?
Kiedy powinnam się martwić że mam schizofrenię? Od czego to się zaczyna?
zaburzenia lękowe

Zaburzenia lękowe - przyczyny, objawy i skuteczne wsparcie

Zaburzenia lękowe, potocznie zwane nerwicą, to powszechny problem zdrowia psychicznego wpływający na jakość życia. Omawiamy objawy, przyczyny i metody leczenia. Sprawdź, jak rozpoznać sygnały ostrzegawcze i znaleźć profesjonalną pomoc.