Zauroczenie sąsiadem - obawy, niepewność, różnice życiowe i zawodowe
Anonimowo

Katarzyna Rosenbajger
Witam,
Wyglada na to, że dużo się u pani dzieje w życiu i jak sama pani wspomniała w swoim liście, może to nie jest najlepszy moment na zawieranie romantycznych znajomości.
Na to pytanie niestety nie odpowiem, bo to jednak jest pani decyzja, aczkolwiek z pani listu wynika, że dużo się teraz dzieje w pani życiu i chyba warto skupić się właśnie przede wszystkim na sobie.
Wyglada na to, że pani poczucie wartości jest teraz znacznie obniżone z powodu braku zatrudnienia i wydaje mi się, że teraz powinna się pani skupić na sobie, a i wtedy pani poczucie wartości powinno sie podnieść.
Czasem wszyscy mamy gorsze okresy w życiu, które są przejściowe i na pewno nadejdą kolejne i bardziej pozytywne. Skupienie się na sobie, rozwijanie się zawodowo czy rozwijanie swoich pasji pozwoli pani przetrwać ten trudniejszy czas i wejść w nowy rozdział życia z większą siłą wiara w siebie, których pani życzę!
Powodzenia!
K Rosenbajger
Psycholog

Emilia Jędryka
Droga Autorko,
Rozumiem, że obecna sytuacja budzi w Pani wiele emocji i wątpliwości, a zarazem niepewności, szczególnie, że jest Pani w trudnym momencie w życiu. W tej chwili wiele rzeczy jest poza Pani kontrolą – brak pracy, problemy finansowe, samotność – co może potęgować poczucie niepewności w relacjach. Ważne jest, by słuchać swojego instynktu – jeśli coś w tej relacji nie daje Pani poczucia bezpieczeństwa, warto o tym pomyśleć.
Pani obawy dotyczące traktowania, braku równowagi czy nieporozumień są zupełnie zrozumiałe. Jeśli poczuwa się Pani, że nie jesteście na tym samym etapie, warto zastanowić się, czego Pani potrzebuje. Czy jest coś, co Pani chciałaby zmienić w tym, co teraz się dzieje? Czego potrzebuje Pani od siebie i od tej relacji?
W odnalezieniu odpowiedzi na te pytania, pomocna może okazać się konsultacja z psychologiem. Rozmowa ze specjalistą mogłaby pomóc w lepszym zrozumieniu swoich emocji, odkryciu przyczyn lęków i obaw, a także w nauce wyznaczania granic w relacjach. Dzięki temu może Pani zyskać większą pewność siebie, a także jasność, jak radzić sobie z niepewnością i trudnymi sytuacjami.
Pozdrawiam serdecznie
Emilia Jędryka

Anastazja Zawiślak
Bardzo doceniam Twoją samoświadomość i to, że tak otwarcie analizujesz swoje emocje. Wydaje się, że obecnie przeżywasz wewnętrzny konflikt – z jednej strony pojawia się zauroczenie, z drugiej masz wątpliwości co do tej relacji i obawy, czy nie wpłynie ona negatywnie na Twoje samopoczucie. To całkowicie zrozumiałe, zwłaszcza gdy nie czujesz się w pełni stabilnie w innych obszarach swojego życia.
Możliwe, że w tym momencie większy ciężar emocjonalny kładziesz na tę znajomość, bo sama przeżywasz trudniejszy okres i każda niepewność może być odbierana intensywniej. Warto zastanowić się, czy relacja z tym mężczyzną rzeczywiście przyniosłaby Ci więcej spokoju i wsparcia, czy raczej pogłębiłaby poczucie frustracji i braku kontroli. Z tego, co piszesz, on nie wykazuje jeszcze dużej inicjatywy w poznaniu Cię, a Ty obawiasz się jego potencjalnego podejścia – być może warto pozwolić sobie na więcej obserwacji i sprawdzić, czy jego zachowanie potwierdzi Twoje obawy. Być może warto po prostu dać sobie i tej relacji czas... na poznanie i dalszy rozwój.
Masz prawo obawiać się protekcjonalnego traktowania, zwłaszcza jeśli już tego doświadczyłaś w środowisku prawniczym. Kluczowe będzie to, jak on faktycznie Cię traktuje – czy okazuje szacunek, czy z zainteresowaniem słucha o Tobie i Twoich planach, czy dostrzega w Tobie partnerkę, a nie kogoś, komu trzeba doradzać i wskazywać drogę. Warto nie generalizować bo być może Twój sąsiad okaże się zupełnie inną osobą. Nie musisz teraz podejmować żadnych decyzji – masz prawo dać sobie czas, skupić się na sobie i tym, co sprawi, że poczujesz się lepiej we własnej skórze. Bez względu na to, w jakim kierunku potoczy się ta znajomość, najważniejsze jest, abyś czuła się w niej dobrze, a nie pełna niepewności i obaw.
Trzymam za Ciebie kciuki i pamiętaj, że to Ty decydujesz, co jest dla Ciebie dobre. 💛
Anastazja Zawiślak
Psycholog

Martyna Jarosz
Dzień dobry!
Masz prawo odczuwać niepewność i obawy związane z nową relacją, zwłaszcza gdy borykasz się z trudnościami w swoim życiu osobistym. Przyjrzyj się swoim uczuciom i zastanów się, co dokładnie wywołuje Twoje lęki i obawy. Czy to kwestia nierówności w relacji, czy może własne poczucie niezadowolenia z obecnej sytuacji życiowej? Pamiętaj, że Twoje szczęście i poczucie własnej wartości nie powinny zależeć od kogoś innego. Gdy zaczniesz lepiej poznawać swojego sąsiada, otwarcie mów o swoich uczuciach, obawach i oczekiwaniach. Szczera rozmowa może pomóc wyjaśnić wiele kwestii i uniknąć nieporozumień. Jeśli obawiasz się protekcjonalnego podejścia, jasno określ swoje granice i nie bój się ich bronić. Pamiętaj, że masz prawo być traktowana z szacunkiem i zrozumieniem. Pozwól sobie na czas, na rozwijanie tej relacji. Nie musisz od razu angażować się emocjonalnie. Daj sobie przestrzeń na obserwację i analizę swoich uczuć. Jeśli czujesz, że trudno Ci radzić sobie z tymi emocjami, rozważ skonsultowanie się z psychologiem lub terapeutą. Specjalista może pomóc w przepracowaniu Twoich obaw i lęków oraz w budowaniu zdrowych relacji. Pamiętaj, że najważniejsze jest Twoje dobro i samopoczucie.
Trzymam kciuki za Ciebie!
Martyna Jarosz

Anna Martyniuk-Białecka
Witaj,
Twoje emocje są w pełni zrozumiałe – zauroczenie często niesie ze sobą zarówno ekscytację, jak i niepewność. Z jednej strony czujesz przyciąganie, a jednocześnie z drugiej obawiasz się, że ta relacja może nie przynieść Ci satysfakcji, a nawet wpłynąć negatywnie na Twoje samopoczucie?
Masz prawo mieć wątpliwości/. Na tym, początkowym etapie relacji, zastanawiasz się czy ten mężczyzna ma takie same intencje jak Ty, i czy aby naprawdę chce Cię poznać, czy tylko skupi się na Twoim wyglądzie, bo takie doświadczenie, już Cię wcześniej spotykało od innych mężczyzn. Twoje obawy o protekcjonalne traktowanie wynikają z wcześniejszych doświadczeń i są w pełni uzasadnione – masz prawo nie chcieć być umniejszana i oceniana przez pryzmat zawodu czy sytuacji życiowej.
Dodatkowo, fakt, że nie jesteś obecnie w miejscu, w którym naprawdę chciałabyś być, może sprawiać, że każda niepewność w tej relacji będzie mocniej na Ciebie oddziaływać. To naturalne, że w takim momencie chcesz stabilności i szacunku, a nie dodatkowego poczucia dezorientacji.
Twoja ostrożność i potrzeba uważnego przyglądania się tej relacji pokazują, że chcesz zadbać o siebie i nie angażować się w coś, co mogłoby Cię zranić. Może warto dać sobie przestrzeń, by najpierw poczuć się pewniej w swoim życiu, zanim zdecydujesz, czy ta relacja jest dla Ciebie odpowiednia?
Pozdrawiam ciepło,
psycholog Anna Martyniuk-Białecka

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam. Przez pewien czas byłam blisko w relacji z dwiema dziewczynami. Po pewnym czasie zauważyłam, że zaczęły się one obydwie odsuwać ode mnie. Byłam zazdrosna o tę relację (gdzie to niestety ukazywałam) I z jedną z nich straciłam kontakt, bo poczuła, że wtrącam się w jej życie. Zaczęłam się ods
Partnerka podczas mojej próby rozmowy z nią, na nawet banalny temat zatyka uszy, nuci lalala. Nie daje dojść do słowa, przerywa i próbuje mnie uciszyć.
Każdy mój związek był bardzo toksyczny, zawsze byłam krytykowana i o wszystko obwiniana, chociaż nie robiłam nic złego. Zawsze myślałam, że to moja wina. Teraz mam wspaniałego narzeczonego, który traktuje mnie najlepiej na świecie, akceptuję moje wady i wspiera mnie we wszystkim. Problem jest tak
Partner ciągle pracuje, bez wolnego, jedynie niedziela, o ile nie jest handlowa. Nie potrafi być może i nie chce ustawić z kierownictwem grafiku, tak, by móc mieć wolne max dwa dni dla mnie i naszych dzieci. Dzieci ciągle narzekają, że nigdzie czy nawet w wakacje nie wychodzimy, czy kino, basem i
Witam. Proszę o pomoc. Jestem w związku małżeńskim od 2 lat, od około pół roku mój mąż zaczął odczuwać zazdrość o mojego byłego partnera. Od tego czasu cały czas dopytuje o niego, o to, co było między nami.. Są dni, że jest wszystko dobrze, a są takie, że chodzi smutny albo bardzo zły, wtedy odsu
Witam, mam 22 lata w tym roku 23.
Czuję się przytłoczona, czuję, że jestem w tyle. Po liceum miałam rok przerwy, ponieważ musiałam poprawić maturę, aby dostać się na wymarzoną studia, dodatkowo pracowałam zarobkowo, nie miałam wtedy zbyt wielu znajomych, większość czasu spędzałam w d
Ostatnio zauważyłem, że im więcej przeglądam media społecznościowe, tym gorzej się czuję. W zeszły weekend siedziałem w domu, odpoczywałem po ciężkim tygodniu, aż nagle zobaczyłem zdjęcia znajomych z imprezy.
Wszyscy uśmiechnięci, świetna muzyka, mnóstwo komentarzy typu „najlepsza no
Dzień Dobry. Proszę o pomoc. Sam już nie wiem czy że mną jest coś nie tak czy osoby otaczajace mnie takie są. Pod spodem opiszę sytuacje. Wybraliśmy się na wycieczkę zagraniczna że znajomymi w 6 osób. Podczas zwiedzania zauważyłem że jedna para małżeńska zachowuje się bardzo dziwnie. Podczas byci
Za każdym razem, gdy odmawiam, czuję się, jakbym robiła coś złego. Nawet jeśli wiem, że nie mam siły, ochoty czy czasu, i tak pojawia się to ukłucie wstydu. Bo może ktoś się obrazi, może uzna mnie za niewdzięczną, może pomyśli, że jestem samolubna.
I dlatego często się zgadzam. Na do
Dzień dobry, czy to normalne, że np. partnerka strzela focha, że nie wszedłem w link, który wysłała mi w ciągu dnia?
W pracy mam dużo zajęć i odpisuję jej krótko, ale często, a wczoraj miałem bardzo intensywny dzień, byłem przebodźcowany i nie miałem energii i chęci to przeglądania p
Mam 47 lat jestem w związku małżeńskim od 23 lat, jestem zazdrosny o żonę od 3 lat. Wszystko zaczęło się od odkrycia, że żona nawiązała znajomość z 60-letnim mężczyzną, z którym kontaktowała się telefonicznie - rozmawiali 2-3 razy w tygodniu po 40 min przez telefon. Powiedziała, że to normalna zn
Ludzie próbują na mnie wpływać, narzucać swoje zdania/ pomysły, ale... w "dobrych" intencjach, traktują mnie jak dziecko. Mam 30 lat, pracuję jako księgowa, nie mam partnera ani dzieci. Moja przełożona i bliższa koleżanka z pracy to kobiety w ok. 45 lat, zamężne, z dziećmi i... mam wrażenie, że t
Witam. Jestem aktualnie od paru dni w kryzysie emocjonalnym. Siedzę w domu z 9 MSC synem, mąż od zawsze pracował w normalnych godzinach blisko domu. Zawsze mogłam do niego zadzwonić, wieczory i weekendy spędzaliśmy razem.
Od dłuższego czasu miał pewna pasje, którą chciał wykorzystać
Cierpię na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne i lękowe mieszane. Jak sobie poradzić z wewnętrzną presją dotyczącą wykonywania obowiązków służbowych? Chodzi o to, że muszę swoje obowiązki wykonać jak najlepiej, bo boję się krytyki ze strony przełożonych i innych pracowników. Czasami poświęcam czas p
Przez ostatnie 5 lat pracowałam w bardzo stresującej pracy.
Tak naprawdę przez 7 dni w tygodniu był nacisk ze strony szefa, również wieczorami, bo to była praca na wyższym stanowisku, pod ogromną presją. Zauważyłam, że wykreowały się u mnie nawyki lękowe. To znaczy, teraz mam inną pr
To zawsze wygląda tak samo. Mam dwa tygodnie na projekt. Myślę: "Spokojnie, jeszcze dużo czasu." Mija tydzień – nic. Cztery dni przed terminem zaczynam się stresować, ale nadal robię wszystko, tylko nie to, co powinienem. Przeglądam maile, sprzątam biurko, oglądam filmiki, które nawet mnie nie in
Zawsze myślałem, że jestem po prostu leniwy.
Odkładanie wszystkiego na później towarzyszy mi, odkąd pamiętam – w szkole, na studiach, teraz w pracy. Zamiast zabrać się za raport, nagle czuję, że muszę posprzątać kuchnię, a potem jeszcze „szybko” sprawdzam coś w internecie.
Dzień Dobry, Nie wiem, czy otrzymam odpowiedź, ale nie będę ukrywać, że nie potrafię już sobie poradzić z tym, co się dzieje w moim życiu. 25.05.2023r. poznałem moją pierwszą i prawdziwą miłość o imieniu Maja. Jest Ona cudowną dziewczyną, kobietą, przepiękna oraz najlepszą, jaka istnieje. Żadna n
Od paru miesięcy pracuje na magazynie, dosyć dużym, pracuje tam około 300 osób, są tam 4 działy, jest też restauracja, na której jemy obiady. Jadłem sobie spokojnie i nagle spotkałem się wzrokiem z taką dziewczyną, jak w jakimś filmie.
Kolejnego dnia siedziała w tym samym miejscu ja równie
Dzień dobry, Jestem studentką pierwszego roku medycyny, mam 19 lat i ADHD (zdiagnozowane od niedawna). Jestem też kinestetykiem i w dużo mniejszym stopniu wzrokowcem.
1. Czy uczelnie medyczne mają jakieś dostosowania dla takich ludzi jak ja? Jak tak, to jakie konkretnie i w czym mogą
Mam problem z lękiem przed rozczarowaniem innych.
W codziennym życiu bardzo ciężko mi funkcjonować tak jakbym tego chciał. Nie potrafię się nie przejmować zdaniem innych, jestem bardzo wrażliwy i delikatny. Zawsze staram się zadowalać innych kosztem swojego samopoczucia oraz zdrowia.
Dzień dobry, Od czerwca nie mogę przełamać się i pojechać na konsultacje do pani dziekan. W czerwcu skrytykowała mnie, mówiąc, że źle postąpiłam, pisząc prośbę o pomoc do pełnomocnika ds studentów dodam tylko, ze do niej tez napisałam, opisując mój problem. Niedługo czeka mnie spotkanie z nią, bo