Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Ciągle myślę o swojej partnerce. Jak przestać?

Ciągle myślę o swojej partnerce. Jak przestać?
Jakub Cesarz

Jakub Cesarz

Dzień dobry,

bardzo ważną kwestią jest to, z czego wynikają te myśli i jaki mają charakter. Jak często się pojawiają, w jakim kontekście i jakie wywołują emocje. Dobrym pomysłem byłaby wizyta u specjalisty, który pomorze odkryć, co za tym stoi. 

Pozdrawiam serdecznie, 

mgr Jakub Cesarz 

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Anna Martyniuk-Białecka

Anna Martyniuk-Białecka

Zgadzam się z przedmówcą. Należałoby dowiedzieć się, w jaki sposób jest to dla Pana (jak rozumiem) uciążliwe? Jest wiele technik i sposobów, jednak potrzeba więcej informacji o samej trudności, aby móc Panu pomóc. 

 

Pozdrawiam serdecznie,

psycholog

Anna Białecka

2 lata temu
komunikacja w zwiazku

Darmowy test na jakość komunikacji w związku

Zobacz podobne

Pytania w związku - czasem nie wiem czy kocham.
Jestem w związku prawie rok, po dwóch ciężkich poprzednich relacjach, które były niewypałem. W aktualnym związku czasami pojawiają mi się kryzysy, że nie wiem czy go kocham i czy chce być dalej razem, a są dni, że nie wyobrażam sobie, żeby go nie było. Dlaczego tak się dzieje ? I co mam dalej robić ?
Przyjaciel zablokował mnie nagle na dwóch komunikatorach bez podania powodu
Przyjaciel zablokował mnie nagle na dwóch komunikatorach bez podania powodu ani bez pożegnania. Znaliśmy się osiem lat. Mieszkamy 500 km od siebie. Była to głównie internetowa przyjaźń ale spotkaliśmy się w zeszłe lato na żywo w moim mieście i spędziliśmy trochę czasu razem. Nie będę pisać szczegółowo jak to wyglądało, ale mniej więcej było to tak, że początkowo myślałam, że to może jakaś pomyłka, czy awaria, dlatego napisałam na drugim komunikatorze. Po tym jak się już upewniłam, że celowo to zrobił, już się nie próbowałam z nim kontaktować się na innej platformie, w inny sposób, bo było mi bardzo przykro. Nawet płakałam. Minęło około dwa miesiące i od tej pory nie skontaktował się ze mną. Byłam bardzo smutna przez pierwsze tygodnie. Pierwsza myśl, gdy się budziłam rano to rozmyślałam o tej sytuacji. Było to bardzo duże rozczarowanie i szok, że mógł w ten sposób postąpić. Nie spodziewałam się tego. Nie pokłóciliśmy się ani nic takiego. Normalnie rozmawialiśmy, pisaliśmy i nagle takie coś. Teraz też nieraz czuję się smutna, mimo, że minęło trochę czasu. Są takie dni, gdy jestem zajęta czymś innym, spotykam się ze znajomymi, jeżdżę na wycieczki itp i wtedy jestem radosna. Ale mam również takie dni, że mi się on przypomina i znowu czuję smutek. Chciałabym o tym nie myśleć, ale nie potrafię zapomnieć tego i przeboleć. Jak mam zwalczyć ten smutek? I czy mam się go pytać o powód czy lepiej do niego nie pisać? I czy to oznacza, że już nie jesteśmy przyjaciółmi?
Związek wymaga mojej przeprowadzki do partnera, jednak bardzo tego nie chcę, również ze względu na zdrowie i samopoczucie synka.
Dzień dobry, zacznę od tego, że jestem w złym stanie emocjonalnym przez męczący mnie już od kilku miesięcy temat. Zacznę od początku, jestem w związku, od prawie roku. Od samego początku, jeżeli by nam się udało, partner wiedział, że ciężko będzie mi się przeprowadzić do Niego - mieszkamy od siebie 50 km. Dlatego przystaliśmy na Jego przeprowadzkę do mnie. Kilka miesięcy temu zmieniał pracę, na lepiej płatną. Od tego czasu jest zdania, że nie widzi możliwości przeprowadzki do mojego miasta, fakt jest mniejsze, ale myślę, że również znalazłby pracę w swojej branży. Jestem wykończona, bo mi też nie będzie łatwo z przeprowadzką, mam Synka, który jest autystykiem, każda zmiana jest trudna do przepracowania, a tam wszystko byłoby nowe, mieszkanie, szkoła, ludzie... Jak na razie powiedziałam, że ok, przeprowadzę się, ale jak już to od nowego roku szkolnego. Jednak jak pomyślę o tym, to widzę jak to będzie trudne dla mojego synka. Nie wiem co zrobić, jeżeli się wycofam to widzę w myślach zakończenie związku, który jest naprawdę dobry. Jednak synek jest najważniejszy. Nie wiem co robić, wiem, że jeszcze do tego czasu może się wiele zmienić, ale męczy mnie to bardzo.
Jak pomóc ojcu zmanipulowanemu przez nową partnerkę po śmierci mamy? Prośba o rady

Cześć, piszę tutaj, bo nie wiem już, co robić. Czuję się, jakbym straciła oboje rodziców. Po śmierci mamy ojciec związał się z dużo młodszą kobietą. Od tego czasu wszystko się zmieniło. Jego partnerka kontroluje go na każdym kroku – nie możemy z siostrą spokojnie z nim porozmawiać, bo ona zawsze jest obok, wtrąca się, słucha, a potem ma do niego pretensje. Ojciec twierdzi, że „nie może” jej wyrzucić, choć mówi, że ma jej dość. Wiemy, że się jej boi. Słyszałyśmy też, że ma na niego jakieś „haki”. Powiedziała wprost, że „ustawi nas tak, jak jego” – czyli chce przejąć kontrolę nad całą rodziną. Ojciec przestał mieć swoje życie – kiedyś w weekendy odpoczywał, relaksował się. Teraz robi tylko to, co ona chce: zakupy, wyjazdy do jej rodziny, do ludzi, których kiedyś unikał. Nie może sam decydować o niczym – nie wychodzi nigdzie sam: ani do kolegów, ani nawet do swojej siostry czy szwagra. Wszystko musi być „z nią” lub za jej zgodą. Każdy weekend wygląda tak, jakby specjalnie organizowała mu czas, żeby tylko nie był z nami i nie miał okazji pomyśleć po swojemu. Wciąż mieszkam w rodzinnym domu, ale nie mogę się w nim czuć swobodnie. Nic nie jest już moje, wszystko podporządkowane jest jej. To boli. Próbuję z nim rozmawiać, wysyłałam wiadomości, delikatnie pytam, czy jest szczęśliwy, ale unika odpowiedzi. Boję się, że sytuacja się pogorszy, że całkiem się od nas odetnie, a ona będzie miała nad nim pełną władzę. Jeśli ktoś z Was był w podobnej sytuacji – bardzo proszę o rady. Jak rozmawiać z osobą, która jest zmanipulowana? Czy można jakoś ochronić go (i nas) przed taką toksyczną osobą? Nie chcę się poddać, ale czuję, że grunt osuwa mi się spod nóg. Dziękuję każdemu, kto przeczyta i odpowie.

Partner przyznał się do kłamstw i seksu z byłą żoną, jednak wtedy mieliśmy przerwę w związku. Znów jesteśmy razem, a ja nie umiem sobie z tym poradzić.
Jestem w związku z 13 lat ze starszym mężczyzną, byliśmy ze sobą od maja 2022r. do lutego 2023r. Przez ten czas byłam bardzo o niego zazdrosna, o koleżankę z pracy (pracowaliśmy razem na zmianie ), o byłą żonę, bo tam do niej chodził (niby do dzieci ) rozmawiali ,pili kawkę ,mówił jej o naszych problemach Okłamywał mnie, że jest u swojej matki, a w tym czasie był u niej. Wchodził do niej głównie jak odprowadzał dzieci do domu . W końcu docierały drobne rękoczyny, ja jeszcze gorzej byłam zazdrosna . Rozstaliśmy się właśnie w lutym 2023r. Zmieniłam wtedy zmiane w pracy. Po prawie 2tyg odezwał się do mnie, to był marzec 2023 ,że nie umie beze mnie żyć i że mnie kocha i nikogo tak nie kochał (był wcześniej raz , rozmawialiśmy, zaproponował koleżeński sex, odmówiłam ), ja się tak ucieszyłam, czekałam aż się odezwie z taką nowiną ,że mnie kocha, bo też go kocham i spotykałam się z nim znowu. Po paru dniach od spotykania przyznał się , po mojej ingerencji, żeby prawdę powiedział . Przyznał się ,ż e chodził do byłej żony od rozstania i był raz u niej na noc, wcześniej pili alkohol , uprawiał z nią sex ... A wtedy dzień wcześniej jak z nią to zrobił, przyszedł do mnie normalnie po koleżeńsku porozmawiać, proponował mi koleżeński sex pijany ,ja się nie zgodziłam .. Ale jednak mimo że mi wbił nóż w plecy, to jednak nie byliśmy razem, to nie zdrada . Ale dziwnie się z tym czułam i nadal czuję , bo nadal z nim jestem i mamy 2 miesięczne dziecko . A ja nie potrafię o tym zapomnieć i mu to wypominam ciągle .. nie wiem co z tym zrobić . . Mogłam wcześniej jak jeszcze nie zaszłam w ciążę go po prostu odrzucić. Dodam, że już do niej nie wchodzi do domu nie mają kontaktów. Rękoczynów nie ma, ale nie umiem sobie z tym poradzić , a już minął rok od tych zdarzeń.
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!