Wstecz

Jestem zazdrosny o żonę, to niszczy mnie emocjonalnie i psychicznie.

Dzień dobry,

piszę w takiej sprawie: od kilku miesięcy zmagam się z problemem co do mojej żony. Od jakiegoś czasu jestem o nią zazdrosny tak bardziej niż kiedyś i każdego potencjalnego faceta traktuje jak zagrożenie. I nie radzę sobie zbytnio z tym. Co zaczyna bardzo irytować moja żonę i mówi mi o tym. Żebym się ogarnął, bo wchodzi to na tory takiego toksycznego związku. Chcę walczyć z tym, ponieważ też niszczy mnie to od środka. Jestem rozjechany emocjonalnie i potrzebuje pomocy. Mam 36 lat, żona 32. Mamy 9- letniego syna, mieszkamy na wsi i mamy trochę ograniczony kontakty z ludźmi, bo ja tylko do pracy od 6 do 16 tak od 11 lat, odkąd się z żoną "mamy". Proszę o pomoc, moja żona jest wspaniała, troskliwa, kochana, ale też mówi, że potrzebuje trochę "swobody". Dziękuję i pozdrawiam. Proszę pomóżcie mi.

GalSon

przedwczoraj
Jakub Redo

Jakub Redo

Dzień dobry,

Zazdrość o żonę jest często złożona i może wynikać z różnych, często przeplatających się czynników. Czy potrafi Pan wskazać konkretny moment, w którym zaczął Pan silniej ją odczuwać? Czy był pewien moment w Pana życiu lub w  związku, który mógł wpłynąć na nasilenie się tych emocji? Być może była to zmiana w zachowaniu żony, jakieś trudne doświadczenie, lub po prostu okres wzmożonego stresu. Odpowiedzi na te pytania mogą być pomocne w zrozumieniu źródła odczuwanej zazdrości.

Warto również zastanowić się nad funkcją, jaką pełni zazdrość w Pana sytuacji. Często jej źródłem jest lęk przed utratą partnerki, samotnością lub zmianą w dotychczasowym życiu. Zazdrość może również sygnalizować niezaspokojone potrzeby w związku, które warto wspólnie z partnerką omówić.

Zachęcam do skorzystania z rozmowy z psychologiem. W trakcie konsultacji będzie Pan mógł omówić ze specjalistą swoje uczucia i obawy. Psycholog pomoże w zrozumieniu mechanizmów zazdrości i wypracowaniu nowych sposobów radzenia sobie z nią.

Wszystkiego dobrego!
Jakub Redo

wczoraj
Aneta Wójcik

Aneta Wójcik

Dzień dobry,
z tego co widzę to bardzo Panu zależy na relacji z żoną i jest Pan również świadomy tego, jak tego typu zachowanie może wpłynąć na związek. To już pierwszy krok do zmian na lepsze :)

To zrozumiałe, że jeśli jesteście razem wiele lat, założyliście rodzinę i do tego macie ograniczony kontakt z innymi ludźmi, to żona jest dla Pana najbliższą osobą. Zazdrość może wynikać z lęku o to, że żona odejdzie do innego życia, a jeśli wykazuje ona irytację takim zachowaniem, to ten lęk się niestety wzmaga i nakręca spiralę złych doświadczeń. Na szczęście można to zahamować. Warto porozmawiać z żoną na temat jej potrzeb i tego co oznacza dla niej ta swoboda. Może chciałaby się realizować w jakimś obszarze, który nie będzie związany z rodziną. 

Czy w tej relacji robicie zawsze wszystko razem i dla rodziny, czy może każde z was ma trochę przestrzeni na swoje pasje i spędzanie czasu w towarzystwie innych osób? Oboje macie do tego prawo, by dbać także o swoje własne potrzeby. To nie musi się odbywać kosztem współmałżonka o ile dobrze zorganizujecie ten czas. Może warto skorzystać z terapii par i popracować nad wzajemnym zaufaniem i umiejętnością rozmawiania o potrzebach. Czasem wystarczy nawet jedno lub kilka spotkań.

Natomiast to co Pan może zrobić dla siebie, to praca nad poczuciem własnej wartości. Brak tej pewności prowadzi do tego, że innych mężczyzn postrzega Pan jako zagrożenie, którym wcale nie muszą być. Z jakiegoś powodu żona wybrała Pana na swojego partnera. Swoboda nie musi oznaczać nawiązywania relacji romantycznych z innymi mężczyznami, nawet jeśli w jej otoczeniu się jacyś pojawią. Tak samo jak Pan prawdopodobnie nie nawiązuje relacji romantycznych z każdą kobietą, ponieważ postrzega swoją żonę jako wspaniałą osobę, z którą chce być. Możliwe, że żona postrzega Pana podobnie :) 

Pozdrawiam,
Aneta Wójcik | psycholog

wczoraj
Rafał Lasek

Rafał Lasek

Dzień dobry,

Rozumiem, jak trudna i emocjonalnie obciążająca może być sytuacja, w której się Pan znajduje. To, że jest Pan gotów prosić o pomoc, świadczy o Pana świadomości istnienia problemu i chęci zmiany. Dobrym sygnałem jest również to, że żona komunikuje Panu swoje potrzeby - mówi o swojej irytacji względem Pańskiego zachowania. Pisze Pan, że chce walczyć z doświadczanymi trudnościami, ale może warto skupić się na ich zrozumieniu, co pozwoli obrać właściwy kierunek działania.

 

Może Pan spróbować odpowiedzieć sobie na parę pytań, które mogą pogłębić Pana refleksję:

-Jak w przeszłości radził sobie Pan z poczuciem zazdrości? Co się stało, że to poczucie nasiliło się w ostatnim czasie?

-Jaki jest Pana stosunek do siebie? Co Pan w sobie lubi, a co mniej albo w ogóle?

-Czy czuje się Pan atrakcyjny dla żony? Jak oceniłby Pan swoje poczucie atrakcyjności na skali 1-10

Jak już Pan oceni na skali - to co musiałoby się stać, żeby znalazł się Pan na tej skali jeden punkt wyżej?

-Czym jest dla Pana żony “swoboda”, o której wspomina Pan w poście?

-Czy ma Pan jakieś potrzeby, które nie są zaspokajane w Pana związku? Może chciałby Pan częściej słyszeć od żony komplementy, albo ma Pan jakieś inne potrzeby, których żona nie jest świadoma?

 

Zachęcam także do obserwowania swoich myśli i reakcji w sytuacjach, gdy doświadcza Pan zazdrości. Warto zapisywać te sytuacje, towarzyszące im myśli oraz emocje. Analizując te notatki, będzie Pan mógł dostrzec pewne wzorce, które mogą być pomocne w zrozumieniu swoich uczuć. Może się okazać, że kluczem do poprawy sytuacji będzie na przykład zwiększenie poczucia własnej atrakcyjności, a to można osiągnąć przez różne działania (oczywiście dając sobie na to czas i przestrzeń).

W razie dalszego utrzymywania się trudności, zachęcam do rozważenia konsultacji z terapeutą, który pomoże Panu bliżej przyjrzeć się doświadczanym problemom. Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Pana kciuki.

wczoraj
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dzień dobry, 

Zazdrość może wynikać z różnych źródeł – często pojawia się wtedy, gdy czujemy się mniej pewni siebie, mniej obecni w życiu społecznym lub kiedy nasza codzienna rutyna ogranicza możliwość rozwoju relacji i wspólnego czasu.

Może Pan odczuwać stres związany z tym, że życie skupione jest głównie wokół pracy, co ogranicza wspólne doświadczenia z żoną, a brak szerszych kontaktów może wzmacniać lęk przed utratą bliskiej osoby. To naturalne, że zależy Panu na relacji i chce Pan walczyć z tym, co pojawia się między Wami. Proszę rozważyć spokojną rozmowę z żoną, w której otwarcie opowie Pan o swoich obawach i chęci pracy nad sobą. Wspólne wyznaczenie zdrowych granic może pomóc. 

Jeśli czuje Pan, że trudno samodzielnie uporać się z emocjami, warto pomyśleć o rozmowie z psychologiem – szczególnie że zazdrość ma często głębsze korzenie i wymaga zrozumienia, by nią skutecznie zarządzać. Warto zastanowić się o czym ta zazdrość mówi:  w jakich sytuacjach się pojawia? czy coś się zmieniło ostatnio w relacji że odczuwa ją Pan dużo częściej? czy jest to wynik lęku, a jeśli lęku to o co? jak czuje się Pan w tej relacji? Odpowiedzi na te pytania, da Panu świadomość i może pomóc przepracować i zrozumieć funkcje zazdrości w relacji.

Proszę pamiętać, że pokazanie, iż pracuje Pan nad sobą, może nie tylko uspokoić żonę, ale także odbudować wzajemne zaufanie i poczucie bliskości.

Pozdrawiam,

Anastazja Zawiślak

Psycholog

wczoraj

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne