Left ArrowWstecz

Czy jak powiem, że mam myśli samobójcze, to psychiatra może mnie wysłać na leczenie do zakładu psychiatrycznego?

Czy jak powiem, że mam myśli samobójcze, to psychiatra może mnie wysłać na leczenie do zakładu psychiatrycznego?
Konrad Smolak

Konrad Smolak

Lekarz, psycholog lub terapeuta mogą zdecydować o wezwaniu pogotowia w przypadku, gdy w swojej ocenie widzą realne zagrożenie życia i zdrowia pacjenta. Warto wziąć pod uwagę, że same myśli samobójcze nie muszą jeszcze oznaczać realnego zagrożenia i tym samym nie są automatyczną przesłanką do podjęcia działań mających na celu natymiastową ochronę zdrowia i życia pacjenta. Wszystko zależy od oceny. Warto być szczerym z lekarzem lub psychologiem i szczegółowo podzielić się swoimi myślami, bo w niektórych stanach lub zaburzeniach afektywnych występuje zawężenie percepcji i może wystąpić złudzenie braku możliwości wyjścia z takiego stanu. Wtedy pomoc z zewnątrz często pozwala na polepszenie samopoczucia i powrót do normalnego funkcjonowania. Czasem też już sama rozmowa o takich myślach polepsza samopoczucie. Tak czy owak, całość wraz z kontekstem podlegają ocenie specjalisty i dla własnego bezpieczeństwa warto przeprowadzić konsultację psychologiczną lub psychiatryczną.
2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne

Witam, czy wystawiają Państwo zaświadczenia w formie pisemnej?
Witam, czy wystawiają Państwo zaświadczenia w formie pisemnej?
Czy potrzebuję psychoterapii?
Czy potrzebuję psychoterapii? Od jakiegoś czasu mam obniżony nastrój, jestem smutny, nic mi się nie chce i mam problemy z pamięcią. Często się zamartwiam. Mam poczucie, że nic mi się nie uda.
TW: myśli samobójcze. Depresja, ból kręgosłupa i myśli samobójcze - jak uzyskać pomoc psychologiczną?

TW: myśli samobójcze

 

Witam mam na imię Paweł 34 lat.. Od koło 2.5 roku zmagam się z dużym bólem kręgosłupa i na razie nie ma nadziei, by to się zmieniło, przyjmuje już dość mocne leki przeciwbólowe.. Jeden antydepresant biorę już koło 2.5 lat i tak samo jeden depresant.. Miałem ostatnio pomoc psychiczną niestety już się skończyła .. Mam przepuklinę kręgosłupa.. ale też duże problemy ze snem przez ból.. Ja mam wrażenie, że ból kręgosłupa niestety ma duże podłoże z mojego organizmu, który już po prostu nie dawał rady dalej udawać i się poddał.. Dlatego tak mocno mnie boli. Pani Psycholog zdiagnozowała ciężką depresje.. a Pani Psychiarta .. diagnozowała nawracająca.. depresje.. Mam umówioną dzienny odział, ale tak naprawdę teraz już zostałam sam.. Tak naprawdę szybko tam nie trafie... bo mam czekać na telefon.. Po skończeniu pomocy psychicznej, ciężko mi jest wstać z łózka... Mam ciężkie myśli samobójcze.. prób raczej nie miałam.. choć zastanawia mnie jej definicja... próba jest jak się już np. potne... czy jak mam np. naładowaną broń i mam ochotę wielka strzelić sobie w głowę, ale niestety tego nie zrobiłam... z depresją tak naprawdę pewnie się zmagam kilkanaście lat, lecz ostatnio naprawdę jest mi ciężko myśli ca coraz gorsze... 

Praktycznie nie mam kogo prosić o pomoc, bo przecież ja nie mogę być chory na depresje... bo codziennie wstaje. Aktualnie jestem na rencie. ale przed tym wychodziłam do pracy i trwałem jak automat.. Od dawna już nie czuje.. Tak samo próbowałem się ciąc.. ale to niestety mi nie pomogła.. Bo nadal nic nie czułam.. A teraz mam wrażenie, ze już dłużej tak nie mogę niestety ból. I to ze zostałam z tym wszystkim całkiem sam .. Osobiście mam już tego dość i mam ochotę skończyć z tym wszystkim.. ale mam jeszcze trochę cały i chce jakieś pomocy, tylko nie wiem, czy jak juz wykorzystałem wsparcie psychologiczne, czy przez te 6 miesięcy będę mógł jeszcze z czegoś skorzystać.. Bo mój stan naprawdę jest zły, a nie chce iść do szpitala, bo jak już to nie będę miał próby, tylko po prostu to zrobie.. Dlatego pytanie, czy z czegoś jeszcze mogłbym skorzystać czy po prostu mam czekać.. Aż będzie termin na dzienny odział..

 

Dlaczego często nie czujemy zupełnie niczego
Dlaczego często nie czujemy zupełnie niczego
Boję się, że nie poradzę sobie na psychoterapii przez zaburzenia funkcji poznawczych.
Boję się, że przez pustkę w głowie w sytuacjach społecznych i zaburzenia funkcji poznawczych, mogę sobie nie dać rady w psychoterapii. Czy moje obawy są uzasadnione?
zaburzenia emocjonalne 1

Zaburzenia emocjonalne - przyczyny, objawy i metody leczenia

Zaburzenia emocjonalne to poważne problemy psychiczne wpływające na jakość życia. Kluczowe jest zrozumienie ich przyczyn, objawów i metod leczenia, aby skutecznie wspierać osoby, które się z nimi zmagają. Sprawdź, jak sobie z nimi radzić!