Wstecz

Czy ze mną jest jakiś problem, czy nie nadaję się do pracy?

Czy ze mną jest jakiś problem, czy nie nadaję się do pracy? Poniżej przedstawiam moją historię. Mam 21 lat, a pracę zmieniałam już 4 razy. W żadnej pracy nie mogę się odnaleźć lub po prostu do żadnej pracy się nie nadaję. Moja pierwsza praca była od razu po technikum. W maju tamtego roku napisałam wszystkie matury, a w czerwcu już zaczęłam pracować jako grafik komputerowy. Początkowo było super, czułam ogromne spełnienie zawodowe. W międzyczasie rozpoczęłam studia na kierunku inżynierskim na politechnice. Niestety po upłynięciu okresu próbnego zaczęły się problemy z pracodawcą, mobbing, a nawet seksizm. Byłam gorzej traktowana ze względu na to, że jestem kobietą 😞 Przychodzilam do do domu, wyładowywałam swoje negatywne emocje na rodzinie. W pracy nieraz dochodziło do sytuacji, że płakałam do godziny w łazience i nie mogłam się uspokoić. Ciągnęło się to od października aż do grudnia, kiedy to podjęłam decyzję, że już dłużej tego nie wytrzymam. Zwolniłam się… Ale miałam już znalezioną kolejną pracę w tym samym zawodzie, więc nie miałam żadnej przerwy między jedną pracą, a drugą. W tej drugiej pracy było lepiej pod względem ludzi, szefostwa, ponieważ nie było mobbingu. Owszem, zdarzały się sytuacje, że pracodawca zwrócił mi uwagę za błędy, lecz było to słuszne. Znacznie odpoczęłam psychicznie, lecz pomimo zapewnień, praca ta miała mało wspólnego z grafiką, mimo iż na umowie miałam wpisane grafika komputerowego. Tutaj już mniej sobie radziłam niż w poprzedniej, ponieważ miałam wrażenie, że nie ma w niej celu, do którego muszę dążyć. Moje zadania były różne, od pracy na produkcji, w biurze, w sprzedaży, aż po sprzątanie hali. Nie umiałam się w tym odnaleźć, ponieważ środowisko było bardzo niezorganizowane i w wielu przypadkach musiałam symulować pracę, bo wszystkie zadania na dany dzień kończyłam po ok. 2 godzinach. Pracodawca nie był zadowolony i nie przedłużył mi umowy. Stąd musiałam zacząć szukać innej. Znalazłam ją stosunkowo szybko. Był to pracownik biurowy/wsparcie działu sprzedaży. Pierwszy raz pracowałam na umowie zlecenie na pełen etat. Niestety za mniej niż najniższą krajową. Mimo wszystko byłam zdesperowana i zgodziłam się na taką stawkę. Również w tamtej prac był brak organizacji, robienie masy rzeczy na raz, multum obowiązków, które wykraczały poza moje kwalifikacje. Zajmowałam się archiwizacją dokumentów, robieniem wycen dla handlowców, sprawami ogólnoadministracyjnymi, ale także dowożeniem materiałów z produkcji do klienta. Brakowało mi na wszystko czasu i niestety zdarzało mi się robić dużo błędów, jak np. źle przepisać dane w fakturze zakupu. W tym przypadku również pracodawca nie był zadowolony z efektów mojej pracy i zwolnił mnie z dnia na dzień w połowie lipca. Kolejnej pracy szukałam do połowy sierpnia. Znalazłam ją w całkowicie innej branży jako spedytor międzynarodowy. Cieszyłam się, że jest to coś bardziej zbliżonego do mojego kierunku studiów. Niestety okazało się, że firma jest pośrednikiem, dlatego moim zadaniem było pozyskiwanie klientów oraz kontakt z przewoźnikami. Początkowo również wydawała mi się super. Z czasem jednak stała się ona monotonna i żmudna, godziny zaczęły mi się bardzo dłużyć i mam coraz mniej satysfakcji z tej pracy. Niestety nie daję rady wyrabiać normy sprzedażowej, która wynosi 2500 euro marży miesięcznie, dlatego też już muszę myśleć nad zmianą. Od kilku miesięcy naprawdę zatruwa mi to życie, budzę się w nocy i nieustannie myślę nad całą tą sytuacją do rana. Teraz jeszcze doszedł to tego lęk, że w ogóle nic nie znajdę. Myślę nad terapią czy konsultacjami z psychologiem lub psychoterapeutą, ale niestety nie mam na to pieniędzy. Oszczędności, które udało mi się wypracować chcę zostawić na życie i na opłacenie studiów 😕

Anonimowo

3 tygodnie temu
Dorota Żurek

Dorota Żurek

Jest Pani bardzo młodą osobą i to zupełnie naturalne, że szuka Pani swojej drogi zawodowej. Proszę się nie przejmować, że tak często zmienia Pani pracę. Uważam, że to bardzo dobre na tym etapie, by poznawać różne branże, możliwości i szukać tego, co będzie dla Pani odpowiednie. Najważniejsze, by nie tracić wiary w siebie i nie traktować tego, jak porażki, a zdobywanie doświadczenia i naukę nowych rzeczy. Jako studentka ma Pani duże możliwości, dlatego warto szukać, eksperymentować i poszerzać swoje kompetencje, a z czasem odkryje Pani swoją branżę i wszystko się ułoży. 

Pozdrawiam

Psycholog Dorota Żurek

3 tygodnie temu
Małgorzata Korba-Sobczyk

Małgorzata Korba-Sobczyk

 

 Witaj

To, co opisujesz, brzmi jak bardzo trudna sytuacja. Zmiana kilku prac w krótkim czasie i towarzyszące temu negatywne doświadczenia mogą być bardzo przytłaczające. Chcę Cię zapewnić, że nie jesteś sama z tym problemem i wiele osób przechodzi przez podobne doświadczenia na początku swojej kariery.

Każda z Twoich poprzednich prac charakteryzowała się brakiem organizacji, niejasnymi oczekiwaniami lub nawet mobbingiem. Takie warunki znacznie utrudniają efektywne wykonywanie pracy i mogą prowadzić do wypalenia zawodowego. Problemy wpracy , takie jak mobbing, mogą mieć długotrwały wpływ na nasze funkcjonowanie zawodowe.

 Może się okazać, że wybrane przez Ciebie kierunki studiów i pracy nie do końca odpowiadają Twoim zainteresowaniom i predyspozycjom. Warto zastanowić się, co naprawdę Cię pasjonuje i jakie masz mocne strony.

To, co opisujesz, brzmi jak bardzo trudna sytuacja. Zmiana kilku prac w krótkim czasie i towarzyszące temu negatywne doświadczenia mogą być bardzo przytłaczające. Chcę Cię zapewnić, że nie jesteś sama z tym problemem i wiele osób przechodzi przez podobne doświadczenia na początku swojej kariery.

Zastanów się nad swoimi priorytetami oraz przeanalizuj swoje mocne strony i atuty.  Rozwijaj swoje relacje zawodowe, uczestnicz w spotkaniach branżowych, korzystaj z platform na , których możesz podzielić się swoimi osiągnięciami.

 Porozmawiaj z rodziną, przyjaciółmi lub zaufaną osobą o swoich trudnościach. Możesz również rozważyć konsultację z psychologiem lub doradcą zawodowym, nawet jeśli masz ograniczone środki finansowe. Wiele ośrodków oferuje bezpłatne lub niskokosztowe porady.

 Regularnie odpoczywaj, uprawiaj sport, zdrowo się odżywiaj. Zadbaj o swoje zdrowie psychiczne, np. poprzez praktykowanie technik relaksacyjnych.

 Pamiętaj : Bądź cierpliwa

 Pozdrawiam 

 

  Małgorzata Korba-Sobczyk

3 tygodnie temu
Anna Ulatowska

Anna Ulatowska

Dzień dobry.

Opisujesz sytuację, która jest bardzo złożona i niełatwa. Jesteś młodą osobą, wchodzącą na rynek pracy - masz pełne prawo sprawdzać, szukać i doświadczać różnych prac tak aby dowiedzieć się co dla Ciebie będzie najodpowiedniejsze. Nasza kultura zachodnia kreuje i promuje wymaganie względem młodych osób aby bardzo szybko wiedziały co chcą w zawodowym życiu robić - tym czasem do określenia tego potrzeba doświadczania i eksplorowania różnych możliwości. Z Twojego opisu wynika, że prace w jakich miałaś zatrudnienie charakteryzowały się słabą organizacją i zarządzaniem zasobem ludzkim - brak konkretnych obowiązków, niedomówienia - to nie brzmi jak bezpieczne miejsce, w jakim można się rozwijać i uczyć. To co opisujesz wydaje się być wpisane w normatywny rozwój osoby w Twoim wieku - rozumiem, że może to być frustrujące i pojawiąjące się pytanie "czy ze mną wszystko jest ok?" budzi niepokój - natomiast z perspektywy opisu wnioskuję, że wszystko z Tobą jest wporządku :) a to czego doświadczasz to proces uczenia się i rozwoju. Zmiany pracy w młodym wieku nie świadczą o braku kompetencji, ale o poszukiwaniu odpowiedniego środowiska dla siebie. Kluczowe teraz jest, abyś dała sobie czas na znalezienie równowagi, zarówno zawodowej, jak i emocjonalnej.

Twoja pierwsza praca musiała być okropnym przeżyciem - z tego co relacjonujesz powyżej, byłaś w niej narażona na znaczne naruszenia Twojej osoby ze względu na płeć - to zdecydowane przekroczenia, które mogą mieć wpływ na tworzenie się Twoich wewnętrznych przekonań - w tej kwestii dobrze byłoby spotkać się ze specjalistą i porozmawiać. Na portalu możesz znaleźć osoby udzielające darmowych konsultacji. 

Pozdrawiam

Anna Ulatowska

3 tygodnie temu
Małgorzata Gaś

Małgorzata Gaś

Dzień dobry.

Dobrze byłoby żeby Pani skorzystała z pomocy psychologicznej oraz przyjrzała się swoim celom, zasobom . Popracowała z emocjami  i lękiem.  Ponieważ to pozwoli Pani prawidłowo pokierować swoim życiem. A dopiero potem zaczynać następne studia.  Wspieram i życzę prawidłowych wyborów. 

                                             Pozdrawiam Psycholog Małgorzata Gaś

3 tygodnie temu
Patryk Falerowski

Patryk Falerowski

Dzień dobry,

Doświadczyła Pani wielu trudnych sytuacji w pracy, które z pewnością wpłynęły na samopoczucie i pewność siebie. Warto pamiętać, że to, że spotkała Panią presja, mobbing czy chaos organizacyjny, nie oznacza, że „nie nadaje się Pani do pracy”. W takich warunkach poczucie zagubienia jest całkowicie naturalne. Ważne, żeby dać sobie przestrzeń na zastanowienie się, co dla Pani jest ważne i jakie środowisko zawodowe będzie sprzyjać Pani komfortowi.

Zmiany pracy w młodym wieku są czymś zupełnie normalnym – to czas na odkrywanie, co naprawdę Panią pasjonuje i w jakim kierunku chce się Pani rozwijać. W dzisiejszych czasach presja sukcesu i wysokich zarobków często wywołuje poczucie przytłoczenia, w związku z stawianiem zbyt wysokich wymagań wobec siebie. Zachęcam do refleksji, co jest dla Pani kluczowe w pracy: stabilność, rozwój zawodowy, a może dobra atmosfera? To pomoże lepiej zrozumieć, jakiego środowiska pracy Pani szuka i co przyniesie poczucie spełnienia.

Jeśli odczuwa Pani przytłoczenie emocjami, lękiem czy bezsennością, warto rozważyć wsparcie psychologiczne. Na stronie dostępne są darmowe konsultacje, z których może Pani skorzystać. Takie spotkanie może pomóc spojrzeć na swoją sytuację z innej perspektywy i być pierwszym krokiem ku większemu spokoju i równowadze.

Pozdrawiam,

Patryk Falerowski

3 tygodnie temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne