
Czuję ogromny lęk przed krzywdą. Boję się najbliższych, dźwięków, przeszłam przez traumatyczne wydarzenia. Co się dzieje?
Anonimowo

Daria Dobrzyńska
Dzień dobry! Doświadczenia, o których wspominasz są bardzo trudne i przykro mi, że Cię spotkały. Pierwsze co nasuwa się na myśl, to to, czy przemoc pojawiła się ze strony rodziców? Jeżeli nie, a są to osoby, z którymi może Pani o tym porozmawiać, to może warto skonsultować to właśnie z nimi. Jeżeli w Twoim otoczeniu są osoby, którym ufasz i możesz im się zwierzyć - tego również warto spróbować. Dodatkowo, w przypadku jeżeli takie objawy są tak silne, można zastanowić się czy nie jest to moment, aby skorzystać z pomocy terapeuty. Im wcześniej zaczynamy pracować nad naszymi trudnościami, tym lepiej. Jeżeli jesteś osobą niepełnoletnią, poinformowanie rodziców może być konieczne, aby skorzystać z pomocy terapeuty. Jest też opcja odezwania się do psychologa szkolnego. Czy jest to osoba, której możesz zaufać? Jeżeli tak czujesz, to pamiętaj, że jest to ktoś, kto posiada tytuł magistra psychologii i powinien posiadać kompetencje, żeby pomóc i doradzić, a w cięższych przypadkach pokierować dalej :)
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Ewelina Czerny
Dzień dobry. Biorąc pod uwagę doświadczenie przemocy trzeba liczyć się z tym, że trudne uczucia ,których doświadczyliśmy same nie nie znikają i przychodzi moment , że dają o sobie znać w różnych objawach najczęściej lękowych. Wnioskuję, że w dalszym ciągu w tych relacjach nie doświadczasz poczucia bezpieczeństwa więc nie ma mowy o wsparciu i zmianie . Jeśli tak jest, to nie warto się dłużej z tym męczyć, tylko poszukać osoby, z którą przepracowanie tych doświadczeń oraz wsparcie będzie możliwe. Odwagi, powodzenia.

Zobacz podobne
Mam 2 problemy z moim 15-letnim synem. Otóż cierpi on na dziwne zaburzenia lękowe.
1. Lęk przed morzem (od 3 lat). Syn od dziecka bardzo często bywał nad morzem — szacunkowo około 30 razy. Przez wiele lat nie miał żadnego problemu z wodą ani plażą, chętnie uczestniczył w kąpielach i spacerach, kochał wyjazdy nad morze. Około 3 lata temu zaczęło się od lekkiego niepokoju przy morzu (niechęć do wchodzenia do wody, napięcie). Z każdym kolejnym wyjazdem lęk narastał – aż do obecnego momentu, w którym pojawia się panika nawet przy rozmowie o wyjeździe nad morze. Nie wskazuje konkretnej przyczyny – nie pamięta, by coś złego się wydarzyło. Reakcja ma obecnie charakter silny – unika tematu, reaguje lękowo na zdjęcia morza, plany wakacyjne.
2. Lęk przed odkurzaczem (nowy objaw). Około 2 tygodnie temu pojawił się nagle silny lęk przed odkurzaczem. Wcześniej nie miał z nim żadnych problemów — wręcz przeciwnie, często sam odkurzał lub był obok, gdy ktoś odkurzał. Teraz mówi, że „boi się” odkurzacza, unika pomieszczenia, gdy odkurzacz jest włączony, wychodzi z domu na wiele godzin po tym jak włączam odkurzacz. Nie ma nadwrażliwości słuchowej (lubi głośną muzykę), nie ma diagnozy ze spektrum autyzmu.
Poza tymi dwoma lękami syn funkcjonuje normalnie. Chodzi do szkoły, uczy się ponadprzeciętnie, ma znajomych, nie wycofuje się z życia towarzyskiego. Nie zauważyliśmy wyraźnych objawów depresji, problemów ze snem czy odżywianiem. Jedyne, co nas niepokoi, to narastający lęk w jednej sferze i nagły lęk w drugiej.
Chciałbym wiedzieć, co mojemu synowi dolega i jak to leczyć.