Left ArrowWstecz

Jak zachęcić męża do skorzystania z psychoterapii?

Jak nakłonić męża, by skorzystał z psychoterapii ? Problem złożony od dzieciństwa (DDA, problemy wychowawcze, nałogi, uzależnienia, zamiany nastrojów, nadmierne wyrażanie emocji, brak empatii itp).
Karolina Białajczuk

Karolina Białajczuk

Nakłonienie kogoś do skorzystania z terapii może być wyzwaniem, zwłaszcza jeśli osoba nie widzi swoich problemów lub jest oporna na zmiany. Zacznij od słuchania i zrozumienia, jakie są jego obawy, opory lub wątpliwości dotyczące terapii. Spróbuj być empatycznym i akceptującym wobec jego uczuć.Unikaj oskarżeń, krytyki lub manipulacji emocjonalnej. Postaraj się rozmawiać o swoich obawach i uczuciach w sposób spokojny i konstruktywny.Jeśli masz informacje na temat terapeuty lub terapii, które mogą pomóc rozwiązać jego problemy, podziel się nimi. Możesz przedstawić to jako propozycję i podkreślić korzyści, jakie terapia może przynieść.Przedstaw korzyści, jakie terapia może przynieść nie tylko jemu, ale także całej rodzinie. Może to obejmować poprawę relacji, redukcję stresu czy lepsze radzenie sobie z trudnościami życiowymi.

 

Pozdrawiam,

Karolina Białajczuk, psycholog 


 

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne

Co zrobić, gdy mąż mnie nie wspiera?
Co mam zrobić gdy mąż nie rozmawia na tematy które mnie dręczą? Dlaczego boi się za mną stanąć i mnie wspierać? Dlaczego zawsze jest za rodzicami, którzy niszczą nam małżeństwo?
Dziecko 2 lata. Od urodzenia problemy ze snem. Nie potrafi sam zasnąć, tylko w wózku.
Dziecko 2 lata. Od urodzenia problemy ze snem. Nie potrafi sam zasnąć, tylko w wózku. Śpi z mamą, mimo to wybudza się w nocy kilka razy. Po ukończeniu 1 r.ż. nagle zaczął bać się innych dzieci, pojedynczo lub tez w grupie. Nie wykazuje wcale chęci kontaktu z nimi, wręcz ucieka. Gdy któreś jest za blisko lub zrobi w stosunku do niego gest, np. da zabawkę, potrafi się rozpłakać. Z dorosłymi kontakt bardzo dobry. Obawiam się, co będzie, kiedy nadejdzie czas przedszkola. Czy potrzebna jest już konsultacja z psychologiem ?
Mąż podczas stresujących dni zachowuje się dla mnie obrzydliwie, musi powąchać fekalia.
Pytanie dotyczy zachowania męża. Będąc w ciąży zaczęłam zauważać, bądź też mąż przestał kryć się ze swoimi dziwnymi zachowaniami. Zawsze miał swoje jakieś dziwactwa, ale nigdy nie przywiązywałam do tego dużej wagi, starałam się być wyrozumiałym partnerem. Moje zaniepokojenie wzbudziło zachowanie męża kiedy byłam w ciąży , ten okres był dla niego pewnie trudny i stresujący. Zaczął skarżyć się częściej na bóle głowy i ucisk w klatce piersiowej. Lekarz stwierdził nadciśnienie, wypisał leki i kazał rzucić palenie. Mąż nie zastosował się do zaleceń lekarza , nawet nie wykupił recepty. Dziwne zachowanie , które po raz pierwszy zauważyłam było dłubanie w nosie i zjadanie tego co wydłubał, podczas podróży do lekarza na USG prenatalne. Najgorsze co odkryłam tak mnie zaskoczyło i wzbudziło takie obrzydzenie, że tydzień mi zajęło zanim z mężem o tym porozmawiałam. Podczas oglądania kanału o teoriach spiskowych( był wielkim fanem takich teorii i oglądanie tego wzmozylo się podczas mojej ciąży) włożył ręką w majtki i palcem gmerał w odbycie a potem wąchał palce ... Po tym incydencie bardzo uważnie zaczęłam go obserwować. Sytuacja z wąchaniem fekaliów nie była jednorazowa, robił to dość często co więcej palcem , którym którym grzebał w odbycie wycierał to za lewe ucho. Bardzo często potem tym samym palcem pocierał za uchem i znowu podstawiał pod nos i wąchał. Jak w końcu się odważyłam i zaczęłam z nim rozmowę na ten temat to się dowiedziałam tylko tyle , że to jest jego sposób na odstresowywanie. W internecie niewiele jest informacji na ten temat. Wiem tylko tyle , że jest to rodzaj zaburzenia psychicznego , które zazwyczaj towarzyszy innym groźnym chorobom psychicznym, jak nerwica natręctw a nawet schizofrenia. Bardzo proszę o pomoc, bo mąż nie uważa, że robi coś źle i nie chce iść do lekarza a ja boje się o swoje malutkie dziecko i o siebie.
Rodzice uważają, że mój mąż ich nie szanuje. Uważają pewne zwroty czy normalne słowa za obraźliwe, jak temu zapobiec?
Dzień dobry, może moje pytanie wyda się dosyć dziwne, ale nie wiem jak sobie z tym poradzić. Chodzi o moich rodziców, którzy uważają, że jeżeli mój mąż nie mówi do nich tato, mamo to ich nie szanuje i lekceważy. Wiecznie są o to awantury i pretensje. Wydaje mi się, że są zazdrośni, bo ja do teściów mówię mamo i tato. Na dzień matki mój mąż nie złożył życzeń mojej mamie, która w odwecie nie przyszła na jego urodziny...uważam, że to ona lekceważy jego, a nie w drugą stronę, dodam, że mój mąż zawsze jest grzeczny i uprzejmy w stosunku do moich rodziców (pomaga kiedy jest o to proszony). Jestem tym wszystkim zmęczona, nie wiem co robić jak wytłumaczyć rodzicom, że to nie zwroty jakich się używa świadczą o szacunku ( oczywiście jeśli są kulturalne). Dziękuję za jakąkolwiek podpowiedź .
Mama choruje nieuleczalnie na raka i czuję, że cierpi na depresję. Nie wiem jak jej pomagać.
Witam serdecznie. Moja mama od dwóch lat choruje na raka nieuleczalnie. Nie korzysta z pomocy psychologa a widzę jak zamknęła się w swoim świecie, często mówi, że pewnie niedługo umrze itp. Myślę, że mama ma depresję, nie wiem jak jej pomóc. Zaznaczę, że kiedyś mama się leczyła na depresję lękową to było dawno, kilka lat temu jakiś czas po pierwszym zachorowaniu na raka, z którego się wyleczyła. Samej mi jest ciężko w tej sytuacji, nie wiem jak ją pocieszać, co jej mówić. Z góry dziękuję za odpowiedź.
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!