R

Konrad Smolak
Obawiam się, że trudno odpowiedzieć na tak ogólne pytanie. Lęk może mieć wiele różnych źródeł i niektóre podejścia zalecają sięgnąć do źródła i nauczyć swoje ciało nie reagować lękiem na sytuację podobną do przeszłej, niektóre zaś zalecają koncentrować się na własnych zasobach i budować na nich.
Są możliwości pracy online i być może to pozwoli Pani na szerszy wybór, choć w samej Łodzi znam wielu specjalistów. Można spróbować np. w Polskim Instytucie Ericksonowskim.

Katarzyna Gorgoń
Metod pracy z zaburzeniami lękowymi jest bardzo dużo.
Reakcja lękowa ma podłoże w silnym stresie i strachu, co oznacza, że nasz organizm czując się w niebezpieczeństwie, nastraja się do walki lub ucieczki. I dlatego m.in. spłyca się oddech.
Dlatego też dobrą metodą jest uważne, spokojne oddychanie, uprawianie umiarkowanego sportu czy też relaks.
A przede wszystkim w trakcie trwania lęku próby walki z nim, sprawiają odwrotny skutek. Dlatego wbrew pozorom nierobienie niczego daje lepszy efekt.
Łatwo się mówi, trudniej robi. Jest to proces. Możliwości jest wiele, należy dostosować metody indywidualnie. Dlatego warto ćwiczyć i dobierać metody pod okiem specjalisty. Zarówno stacjonarnie, jak i online.
Jeśli chodzi o zazdrość, może ona być uzasadniona (jeśli pani chłopak daje realne powody do zazdrości), wtedy warto zastanowić się czy trwać w takim związku. Może też być nieuzasadniona, wtedy gdy przez niskie poczucie własnej wartości bez specjalnego powodu zazdrość góruje. Wówczas praca jest nad zwiększeniem się samooceny, dzięki czemu uzdrowi to wasz związek.
Jeśli trudno jest Pani trafić na odpowiedniego specjalistę stacjonarnie, może warto spróbować online?
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Gorgoń

Katarzyna Gorgoń
Metod pracy z zaburzeniami lękowymi jest bardzo dużo.
Reakcja lękowa ma podłoże w silnym stresie i strachu, co oznacza, że nasz organizm czując się w niebezpieczeństwie, nastraja się do walki lub ucieczki. I dlatego m.in. spłyca się oddech.
Dlatego też dobrą metodą jest uważne, spokojne oddychanie, uprawianie umiarkowanego sportu czy też relaks.
A przede wszystkim w trakcie trwania lęku próby walki z nim, sprawiają odwrotny skutek. Dlatego wbrew pozorom nierobienie niczego daje lepszy efekt.
Łatwo się mówi, trudniej robi. Jest to proces. Możliwości jest wiele, należy dostosować metody indywidualnie. Dlatego warto ćwiczyć i dobierać metody pod okiem specjalisty. Zarówno stacjonarnie, jak i online.
Jeśli chodzi o zazdrość, może ona być uzasadniona (jeśli pani chłopak daje realne powody do zazdrości), wtedy warto zastanowić się, czy trwać w takim związku. Może też być nieuzasadniona, wtedy gdy przez niskie poczucie własnej wartości bez specjalnego powodu zazdrość góruje. Wówczas praca jest nad zwiększeniem się samooceny, dzięki czemu uzdrowi to wasz związek.
Jeśli trudno jest Pani trafić na odpowiedniego specjalistę stacjonarnie, może warto spróbować online?
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Gorgoń

Agnieszka Matusiak
Jestem z Łodzi i tu naprawdę jest wielu dobrych specjalistów, ale rozumiem, że jeszcze nie trafił Pani na kogoś odpowiedniego. Praca z lękiem jest dość skomlikowana, żeby dojść do źródeł i wymaga czasu w terapii ale prostych technik można się nauczyć już na kilku spotkaniach. Praca z myślami i techniki oddechowe już na poczatku terapii przynosza ulgę. Zapraszam Agnieszka Matusiak

Arkadiusz Parker
Dzień dobry,
zachęcam do skorzystania z psychoterapii indywidualnej, zarówno w sprawie lęku jak i zazdrości. Proszę poszukać psychologa/psycholożki - psychoterapeuty/ki, który/a ukończył/a jest w trakcie szkolenia 4-letniego w psychoterapii. Łódź jest dość dużym miastem i jest w niej wielu specjalistów. Ważne, by Pani wybrała wykwalifikowana osobę oraz by czuła się Pani z nią dobrze w kontakcie i mogła swobodnie zadawać pytania, o których Pani pisze.
Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie
Arek Parker

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Ostatnio zauważyłem, że coś jest nie tak – puste, otwarte przestrzenie zaczęły wywoływać u mnie dziwny, wręcz paraliżujący lęk. Puste pola, ogromne parkingi, a nawet szerokie alejki w parkach – wszystko to sprawia, że czuję się, jakby mnie miało wciągnąć, jakbym tracił kontrolę nad rzeczywistością. Zaczyna to naprawdę przeszkadzać w codziennym życiu, zwłaszcza kiedy muszę podróżować samotnie przez takie miejsca.
Chciałbym też wiedzieć, czy mogę już teraz coś zrobić, zanim zdecyduję się na terapię.
Naprawdę zależy mi na odzyskaniu spokoju i normalnego funkcjonowania.
Czuję, że każdy drobny objaw – ból głowy, kaszel, cokolwiek – od razu wywołuje u mnie jakąś paranoję. Zaczynam myśleć o najgorszym, przeglądać internet, sprawdzać objawy, i kończy się na tym, że panikuję jeszcze bardziej. To się robi męczące, bo nie potrafię już normalnie funkcjonować, ciągle analizuję, ciągle się martwię, a ludzie dookoła chyba nie rozumieją, jak to jest.
Nie wiem, jak to zatrzymać, ale chcę jakoś ogarnąć ten ciągły lęk. Co robić, żeby przestać tak się nakręcać?
Co mogę zrobić, jeśli obsesyjne myśli mnie meczą?
Mamy problem, z którym widzę, że boryka się mój syn.
Chyba coraz bardziej unika sytuacji, które kiedyś go nie stresowały. Każde wyjście do szkoły czy spotkanie z rówieśnikami to dla niego spory spadek nastroju i nie do końca wiem, co mogę zrobić, żeby go wesprzeć.
Próbuję być dla niego wsparciem, ale czuję, że dotychczasowe metody nie są skuteczne. Czy ktoś mógłby doradzić, jakie podejścia są dobre w pracy z dzieckiem, które zmaga się z lękami? Próbowałem rozmawiać z synem o jego uczuciach, ale często ma problem z otworzeniem się, co nam to utrudnia.
Jakie kroki mogę podjąć, żeby stworzyć dla niego bezpieczne i wspierające środowisko? Wiem, że każdy młody człowiek jest inny, ale może istnieją sprawdzone strategie, które pomagają w takich sytuacjach.
Czy terapia rodzinna pomogłaby nam, jako rodzinie lepiej zrozumieć, jak wspierać syna? Jakie pytania powinienem zadać sobie i jemu, żeby zrozumieć źródło jego lęków?
Dziękujemy