Jak ufać sobie, gdy nie pamiętamy przeszłości? OCD a depresja lękowa.
Joana.zieba91@gmail.com

Małgorzata Korba-Sobczyk
Dzień dobry Pani Joanno
Rozumiem , że nie mogąc odnaleźć w swojej pamięci wspomnień z okresu podstawówki, czuje się Pani niekomfortowo, proszę jednaj pamiętać ,że depresja lękowa może wpływać na poziom zaufania do siebie, ma wpływ na nasze myśli i interpretacje.
W takiej sytuacji ważne jest zrozumienie, że nasze wspomnienia mogą być niekompletne lub zniekształcone. Nasz umysł może interpretować i przetwarzać informacje na różne sposoby, co może prowadzić do nieścisłości w naszych wspomnieniach. To jest naturalny proces, który dotyczy wielu ludzi.
Jeśli ma Pani obawy dotyczące swojej przeszłości, warto skonsultować się z profesjonalistą, takim jak terapeuta, który pomoże zrozumieć i przepracować te obawy. Terapeuta może pomóc Ci spojrzeć na swoje wspomnienia w bardziej obiektywny sposób i zrozumieć, że nasze myśli i obawy nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość.
Proszę pamiętać , aby dać sobie czas i być cierpliwym w procesie budowania zaufania do siebie i swoich wspomnień bo ten proces może być długotrwały.
Pozdrawiam
Małgorzata Korba-Sobczyk
psycholog

Justyna Czerniawska (Karkus)
Dzień dobry,
rozumiem, że zmaga się Pani z trudnymi myślami i lękiem związanym z przeszłością. Depresja lękowa może skomplikować relację z własnymi wspomnieniami i poczuciem pewności. Myśle, że jeżeli to możliwe warto zwrócić się o pomoc do psychoterapeuty lub psychologa. Profesjonalna pomoc może pomóc zrozumieć swoje uczucia, przetworzyć trudne wspomnienia i nauczyć się skutecznych strategii radzenia sobie z lękiem. Na terapii nauczy się Pani identyfikować negatywne myśli i pytania, które pojawiają się w umyśle. Czasem ważne jest zrozumienie, że nasze myśli nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta

Iwona Lassota
Dobry wieczór, zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii. Psychoterapeuta jako drugi umysł pomoże Pani urealnić siebie, swoje myśli i refleksje, osadzić je w faktach. Silny lęk może zniekształcać i przeważnie zniekształca widzenie świata i siebie.
Pozdrawiam i życzę spokojnego patrzenia na świat,
Iwona Lassota

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Coraz częściej zauważam, że moja córka naprawdę boi się chodzić do szkoły, co mnie martwi. Każdego ranka ten lęk wydaje się rosnąć, a próby uspokojenia pomagają tylko na krótko.
Rozmawiałam z dzieckiem o jej uczuciach i obawach, ale często się wycofuje albo mówi, że nie wie dokładnie, co ją przeraża. Czy ktoś mógłby mi polecić metody, które pozwolą mi lepiej zrozumieć te lęki? Czy warto porozmawiać o tym z nauczycielem? Co mu powiedzieć?
Zosia ma koleżanki, nawet jedną najlepszą, więc to raczej nie w tym problem.
Jak pomóc jej odzyskać pewność siebie, by przestała płakać?
Chcę ją wspierać, ale też nie przygnieść opiekuńczością.
Będę wdzięczna za każdą radę i wskazówkę.
Mam 20lat. Boję się czegoś w życiu podjąć, bo nie mam i niestety nigdy nie miałam bezpiecznego ,,zaplecza" w postaci domu i rodziny. Wiem, że gdyby coś mi się nie udało, to zostanę z tym sama, dlatego tak trudno od lat jest mi spróbować w życiu czegoś nowego. Zawsze towarzyszy mi lęk. Czuję, że chciałabym się z tym zwrócić do psychologa, ale zwyczajnie nie mam na to pieniędzy. Niby pracuje, ale u mnie w rodzinie nigdy się nie przelewało i szkoda mi pieniędzy na wszystko.
W ostatnim czasie doszłam do wniosku, że pandemia mocno zwiększyła mój lęk społeczny. Każde wyjście z domu, nawet do sklepu, albo na spacer, stresuje mnie niesamowicie.
Czasem myślę o najgorszym scenariuszu, jakbym przy każdym kontakcie z inną osobą spodziewała się katastrofy.
Unikam miejsc z ludźmi, przez co jeszcze bardziej czuję się odizolowana i samotna.
Zastanawiam się, czy takie objawy są typowe dla zaburzeń lękowych? Chciałabym też wiedzieć, jak rozmawiać o tym z bliskimi, którzy nie zawsze rozumieją moje obawy.
Czasami mam wrażenie, że nie wyjdę z tego błędnego koła lęku i izolacji.
Będę naprawdę wdzięczna za wszelkie rady:)
Dzień dobry. Nie mogę pogodzić się z przeszłością mojej partnerki, we wcześniejszym związku miała o 20 lat starszego faceta, który był bardzo bogaty, kupował jej często drogie prezenty, zapłacił za nią za bardzo drogie wakacje, jeździła z nim jego luksusowymi samochodami. Ukrywała ten związek przed rodzicami, bliskim znajomym powiedziała o tym związku. Zapytałem się mojej dziewczyny wprost czy był to układ sponsorowany, odpowiedziała, że nie, kupując jej te drogie wakacje i prezenty wyrażał uczucie do niej. Ale i tak cały czas mam niesmak, odnoście przeszłości mojej partnerki, i odczuwam lęk, że nie mogę zaakceptować jej przeszłości, pomimo że teraz ja bardzo kocham. Proszę o udzielenie jakiejś rady, czy partnerka kłamie odnośnie tego, że był to układ sponsoringowany? Jak zaakceptować jej przeszłości, sprawia mi to ból