Left ArrowWstecz

Anoreksja - czy decyzja o podjęciu leczenia jest dobra?

Wychodzę z anoreksji. Jestem na etapie szybkiego przybierania na wadze. Coraz częściej pojawiają się silne napady lęku, uczucie wyobcowania, uczucie zagrożenia, coś w stylu"odrealnienia", co powoduje jeszcze większy lęk. Podjęłam decyzję, że faktycznie chcę wyjść z anoreksji, a ta decyzja spowodowała pogorszenie stanu psychicznego. Ciężko chwilami się w tym odnaleźć. Jakby mózg nie współpracował z emocjami, ciałem, które jest coraz cięższe. Ciężej się chodzi, schyla... Dużo sprzeczności. Czy to normalne? Czy decyzją z przybieraniem na wadze była błędną decyzją na ten moment?
User Forum

Katarzyna

2 lata temu
Karolina Białajczuk

Karolina Białajczuk

Gratuluję Ci odwagi podjęcia decyzji o wyjściu z anoreksji. To ważny krok w kierunku zdrowia i dobra własnego ciała. Proces zdrowienia może jednak być trudny i pełen sprzeczności, a to, co opisujesz, jest normalnym elementem tego procesu.

Decyzja o zwiększaniu wagi i wyjściu z anoreksji jest bardzo ważna i potrzebna, ale może prowadzić do silnych emocji, lęku i niepokoju. To zrozumiałe, ponieważ anoreksja to nie tylko zaburzenie odżywiania, ale także zaburzenie psychiczne, które wpływa na myśli i emocje związane z jedzeniem i ciałem.

Podczas procesu przybierania na wadze i wyjścia z anoreksji, twoje ciało i umysł mogą potrzebować czasu, aby dostosować się do nowej sytuacji. Poczucie "odrealnienia" i silne emocje to często reakcje na te zmiany. To ważne, abyś była cierpliwa wobec siebie i nie oczekiwała natychmiastowych rezultatów. Proces zdrowienia jest indywidualny i może trwać różnie długo.

Warto kontynuować pracę z terapeutą lub specjalistą ds. zaburzeń odżywiania, którzy mogą pomóc Ci radzić sobie z trudnościami emocjonalnymi i dawać wsparcie w procesie zdrowienia. Często terapia pozwala na zrozumienie źródeł lęków i emocji oraz na naukę zdrowszych strategii radzenia sobie z nimi.

Pamiętaj, że wyjście z anoreksji to długi i trudny proces, ale jest to możliwe. Twoja decyzja o zdrowym podejściu do jedzenia i ciała jest ważnym krokiem w stronę zdrowego i satysfakcjonującego życia. W miarę jak będziesz kontynuować swoją drogę zdrowienia, będziesz mogła dostrzec pozytywne zmiany w swoim ciele i umyśle.

Pozdrawiam

Karolina Białajczuk, psycholog 

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne

Anoreksja - czy decyzja o podjęciu leczenia jest dobra?
Wychodzę z anoreksji. Jestem na etapie szybkiego przybierania na wadze. Coraz częściej pojawiają się silne napady lęku, uczucie wyobcowania, uczucie zagrożenia, coś w stylu"odrealnienia", co powoduje jeszcze większy lęk. Podjęłam decyzję, że faktycznie chcę wyjść z anoreksji, a ta decyzja spowodowała pogorszenie stanu psychicznego. Ciężko chwilami się w tym odnaleźć. Jakby mózg nie współpracował z emocjami, ciałem, które jest coraz cięższe. Ciężej się chodzi, schyla... Dużo sprzeczności. Czy to normalne? Czy decyzją z przybieraniem na wadze była błędną decyzją na ten moment?
Mam 30 lat, strasznie męczą mnie natrętne myśli. Boję się, że mam schizofrenię
Dzień dobry, mam 30 lat, strasznie męczą mnie natrętne myśli. Boję się, że mam schizofrenie, ponieważ mam wrażenie, że wycofuję się ze społeczeństwa. Mam straszne lęki, negatywne myśli, ciągła gonitwa myśli, a najgorzej jest rano po przebudzeniu się i jak mam czas wolny i np. leżę z synem, oglądamy bajkę a tutaj te myśli - że wariuję, że jestem na coś chory, że mam raka albo że zrobię komuś krzywdę.
Bóle somatyczne a ciągłe powtarzanie przeszłości. Czuję się wykończona, nie umiem spać, skupić się, mam wybuchy złości.
Czy zwariowałam ? Czy jestem chora? A może taka moja natura? Są dni, miesiące, gdy czuję się samotnie mimo otaczających mnie ludzi. Mimo kochającego partnera i cudownego dziecka. Czuję ciągły niepokój, strach i rozdrażnienie, który jest mi samej ciężko wytłumaczyć dlaczego? Jestem smutna, chcę płakać, lecz nie płaczę. Miewam obsesyjne myśli o sobie, o dniu, który minął i o przyszłości i przeszłości o tym, co źle zrobiłam, co powiedziałam. Te myśli są zawsze, gdy jestem sama albo gdy mam zasnąć, przez to mam problemy z zasypianiem. Mam problemy z koncentracją. Robię coś i nie wiem, co robię. Idę gdzieś, ale zapominam, gdzie i po co. Miewam wahania nastroju, jestem szczęśliwa, a zaraz smutna. Potem wpadam w złość. Bywam agresywna i krzyczę, wyzywam i poniżam, brak mi samokontroli. Nie czuję zadowolenia z tego, kim jestem, jak wyglądam, co robię. Jestem zamknięta w sobie, nie potrafię rozmawiać, czasami wręcz nie chcę, bo czuję, że nie ma to kompletnie sensu i nikogo nie obchodzi, co myślę i jak się czuję. Czuję się zestresowana i spięta. Nie mam energii, jestem osłabiona. Doświadczam często bólu karku(uczucie sztywnego karku) oraz tępy ból migruje w stronę tylnej strony głowy i barków. Niekiedy na lewą stronę pod łopatkę. Odnoszę czasami wrażenie, że moja głowa i ciało jest moim wrogiem, zwłaszcza gdy obsesyjne myśli połączą się z bólem fizycznym i czuję, jakby ktoś ściskał mi klatkę na tyle mocno, że brakuje mi powietrza.
Boję się wracać sama po zmroku do domu
Mam duży lęk, a mianowicie boję się wracać sama po zmroku do domu. Fakt jest taki, że kiedyś pracowałam na dwie zmiany, blisko swojego domu. Kończyłam pracę o 21. Trochę się bałam, ale nie aż tak bardzo jak teraz. Ponieważ trasa z pracy była bardzo krótka było mi trochę łatwiej. Teraz od 2 lat jestem bez pracy, obecnie jej szukam. Problem u mnie jest taki, że wszystkie odpowiadające mi oferty zawierają pracę na 2 zmiany. Panicznie boję się podjęcia pracy na popołudniowe zmiany, a przecież żaden pracodawca nie zgodzi się bym pracowała tylko na rano. Nigdy nie zostałam napadnięta (mam też wielką nadzieję, że nigdy mi się to nie przydarzy) więc to nie stąd wynika mój lęk. Nie mam prawa jazdy i nawet nie chce go robić, autobusami po zmroku też boję się jeździć. Jestem również DDA, więc po niezbyt fajnych doświadczeniach z dzieciństwa. Nie wiem też z czego może więc wynikać ten mój lęk. Chciałabym podjąć fajną satysfakcjonującą pracę, a zwyczajnie pokonuje mnie mój lęk. Nie umiem sobie z tym poradzić. Proszę o radę co z tym robić dalej.
Poczucie niepokoju, lęku oraz wahania nastroju - w jaki sposób sobie poradzić?
Dzień dobry, od kilku miesięcy mam problem z odczuwaniem niepokoju w brzuchu, ten niepokój towarzyszy mi dość często i przez dłuższy czas, mam wahania nastroju, nie wiem, jak już sobie z tym radzić.
zaburzenia emocjonalne 1

Zaburzenia emocjonalne - przyczyny, objawy i metody leczenia

Zaburzenia emocjonalne to poważne problemy psychiczne wpływające na jakość życia. Kluczowe jest zrozumienie ich przyczyn, objawów i metod leczenia, aby skutecznie wspierać osoby, które się z nimi zmagają. Sprawdź, jak sobie z nimi radzić!