Anonimowo

Katarzyna Romaneczko

Katarzyna Sass-Stańczak

Julia Gavryshchuk

Danuta Pakosz

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Źle się czuje jako facet i nosze sukienki.
Cały czas myślę, żeby zostać kobietą
Co mam zrobić, jak jestem lesbijką i zakochałam się w dziewczynie z klasy, która jest hetero i chyba ma chłopaka?
Dzień dobry. Piszę, ponieważ mam problem z nadmiernym przeklinaniem. Nie robię tego przy obcych ani kolegach. Jednak problem się pojawia, gdy jestem z rodziną. Głownie mama i babcia. Wtedy, w co drugim słowie mówię słowo na k. I jeszcze nie jest to żartobliwe tylko z agresją. Problem zaczął się ok. dwa miesiące temu. Wcześniej też występował, ale nie aż tak. Zaczynając od początku, to chciałam być chłopakiem, czyli przejść zmianę płci. Już miałam zapisywać się na operację. Innymi słowy, zachowywałam się i czułam jak chłopak. Wszystko zmieniło się, odkąd obejrzałam serial. Nie wiem, co w nim zobaczyłam, ale już w trakcie poszłam do łazienki i ogoliłam całe ciało, aby nie było włosów i ubrałam się w damską piżamę. Normalnie magia jakaś. Czyli da się wyleczyć z tego dziadostwa zwanego transpłciowością. Poczułam wielką ulgę i od tej pory zabieram ubrania mamy, bo przecież ja mam same męskie. Ale wracając do tematu, zaczęłam tak przeklinać i tyle jest we mnie agresji, że potrafię wyzwać makaron w kuchni różnymi przekleństwami, bo mi się rozsypie. Podejrzewam, że gdy odkąd zaczęłam być kobietą, tak jak bóg przykazał, to zaczęłam dostrzegać, jak mama o siebie nie dba. Tak mnie denerwuje, że bym ją rozszarpała. Byłyśmy zgrane, jak chciałam być chłopcem, a się oddalam jako dziewczyna. Może jest coś, co mogę z tym zrobić?
Na początek dodam, że posiadam zespół aspergera i piszę coś takiego pierwszy raz. Mam nadzieję, że to pytanie nie jest dziwne. Jestem kobietą i mam 24 lata. Coraz częściej zaczynam się zastanawiać nad swoją orientacją seksualną. Podobają mi się mężczyźni i wiem, że jestem heteroseksualna. Wiem, że to może być trochę dziwne, ale mimo swojego wieku nadal oglądam bajki, kreskówki oraz animowane produkcje dla dorosłych.
Coraz częściej w tych produkcjach pojawiają się osoby o różnych orientacjach. Jestem heteroseksualna, ale strasznie próbuję sobie udowodnić, że jestem inna. Zakochiwałam się już wcześniej, lecz nigdy nie byłam w związku. Do tego przez wszystkie animowane produkcje, które oglądam (i w, których pojawiały się postaci o innej orientacji niż sama posiadam) zaczęłam się zastanawiać, co by było, gdybym sama była na miejscu tej postaci i znów na siłę próbuję udowodnić sobie, że nie jestem heteroseksualna.
Czy jestem dziwna? Zadaję tutaj to pytanie, ponieważ internet nie jest mi w stanie podać wątku, który odpowiedziałby na moje nurtujące mnie pytanie.