Dzień dobry! Nasuwa mi się odpowiedź, że nurt poznawczo-behawioralny będzie bardzo pomocny w pracy z lękami i fobią. Jednak warto spróbować i pójść na konsultację do terapeutów z różnych podejść. Skuteczność terapii często jest (w moim przekonaniu) wynikiem wielu czynników, nie tylko nurtu. Poczucie dobrego kontaktu z terapeutą, poczucie, że jest się zrozumianym, jest dobrym fundamentem do pracy nad trudnościami. Warto jest poszukać terapeuty, z którym Pani zdecyduje się na pracę, kierując się swoimi odczuciami, czyli można to sprawdzić najlepiej w kontakcie osobistym.
Najbardziej skutecznym nurtem/stylem terapeutycznym, który pomoże Pani w fobii przed owadami, będzie poznawczo-behawioralny. Jednocześnie lęk ten może w swojej dysfunkcji pełnić jakąś funkcję/ być widoczną formą bardziej złożonego problemu – takiej oceny może dokonać psychoterapeuta, również poznawczo-behawioralny, choć w pierwszej kolejności prawdopodobnie będzie się skupiał na złagodzeniu objawów. Jeśli lęk ten zaczyna Pani odczuwać jako ciężar, myślę, że warto zgłosić się po pomoc.