Left ArrowWstecz

Jak zazwyczaj wygląda sesja psychologii procesu?

Jak zazwyczaj wygląda sesja psychologii procesu?
User Forum

Wiktor

4 miesiące temu
Patrycja Andryszczyk

Patrycja Andryszczyk

Sesja w nurcie psychologii procesu (znanej też jako psychologia zorientowana na proces) przebiega nieco inaczej niż klasyczna rozmowa terapeutyczna. To spotkanie, w którym centralne miejsce zajmuje to, co aktualnie się w Tobie dzieje — Twoje myśli, emocje, sny, napięcia w ciele, a nawet tzw. „dziwne” lub trudne do nazwania doświadczenia.

 

Terapeuta pomaga skierować uwagę na sygnały, które często są subtelne, a jednak niosą ważne informacje. Czasem pracuje się ze słowem i rozmową, innym razem z ruchem, rysunkiem, dialogiem wewnętrznym czy wyobraźnią. Celem jest pogłębione zrozumienie tego, co domaga się uwagi i prowadzi do zmiany — niezależnie od tego, czy jest to konflikt, kryzys, powtarzający się schemat czy impuls do rozwoju.

 

Proces jest elastyczny, kreatywny i głęboko indywidualny — każda sesja może wyglądać inaczej, bo każda osoba niesie ze sobą inny „proces”, czyli unikalny kierunek wewnętrznej transformacji

4 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Sesja w nurcie psychologii procesu (znanej też jako psychologia zorientowana na proces) różni się od klasycznej terapii – jest bardziej elastyczna, głęboka i otwarta na symbolikę, ciało i sny. Może wyglądać bardzo różnie, bo dostosowuje się do tego, co „dzieje się tu i teraz” u klienta. Co zazwyczaj się dzieje na sesji? Rozpoczynacie od tematu, z którym przychodzisz – może to być konflikt, trudna emocja, sen, objaw w ciele, powracające myśli, kryzys. Terapeuta zadaje pytania i obserwuje, jak reaguje Twoje ciało, ton głosu, ruchy, emocje. Może zaprosić Cię do pracy z wyobraźnią, ruchem, odgrywaniem roli, pracy ze snem, rysunkiem albo nawet… cichym byciem w emocji. Wszystko, co się dzieje, ma znaczenie – również to, co dziwne, trudne, niejasne. Tu nie chodzi tylko o „rozmowę”, ale o odkrywanie głębszego procesu, który się w Tobie toczy.

 

Pozdrawiam,

Anastazja Zawiślak

Psycholog

4 miesiące temu
Kacper Urbanek

Kacper Urbanek

Witaj!

Świetne pytanie! 😊 Sesja w podejściu psychologii procesu (czyli pracy z procesem) jest zazwyczaj bardzo różnorodna i elastyczna, ponieważ terapeuta dostosowuje się do aktualnych potrzeb i dynamiki osoby, z którą pracuje. Jednak można opisać kilka ogólnych cech takich spotkań:

Podejście do osoby jako całości

 

Psychologia procesu traktuje człowieka, jako całość uwzględnia nie tylko świadome myśli i uczucia, ale też sygnały z ciała, sny, fantazje czy pojawiające się nagle emocje. Sesja może obejmować rozmowę, ale także pracę z ruchem, wyobraźnią czy odgrywaniem ról. 

 

Podążanie za tym, co się pojawia tu i teraz

Podczas sesji terapeuta nie narzuca tematów ani schematów pracy. Ważne jest to, co się wydarza w danej chwili  np. jeśli nagle poczujesz napięcie w ciele, sen przypomni Ci się w trakcie rozmowy, albo emocje zmienią się, terapeuta pomoże Ci to zgłębić i zrozumieć.

 

 Eksperymentowanie i odkrywanie

Sesja może przypominać wspólne „eksperymentowanie” próbowanie nowych sposobów patrzenia na siebie, testowanie różnych ról czy postaw. Nie chodzi o sztywne „rozwiązywanie problemów”, ale o odkrywanie ukrytych zasobów i potencjału.

 

Praca z trudnymi emocjami i konfliktami wewnętrznymi

Terapeuta pomaga przyjrzeć się temu, co trudne np. wewnętrznym krytykom, uczuciom bezradności czy lęku. Ale robi to w sposób wspierający i bezpieczny, z poszanowaniem tempa, na jakie jesteś gotowa/y.

 

Zakończenie z refleksją

Na koniec sesji często jest czas na podsumowanie, co zostało odkryte, jak się czujesz, co chciałabyś/chciałbyś dalej z tym zrobić. To pozwala przenieść wnioski z sesji do codziennego życia.

Ważne jest, że psychologia procesu to nie sztywna technika, ale otwarte podejście do drugiego człowieka, które pozwala lepiej zrozumieć siebie i to, co nas porusza.

 

Z pozdrowieniami 

Kacper Urbanek 

Psycholog, diagnosta 

4 miesiące temu

Zobacz podobne

Czy powiedziałam za dużo na pierwszej wizycie u psychologa? Jak radzić sobie z wątpliwościami
Ostatnio miałam pierwszą wizytę u psychologa, lecz czuję że powiedziałam za dużo i nie daję mi to teraz spokoju. Też zastanawiam się czy naprawdę jest coś ze mną nie tak czy tzw. ''dramatyzuje''. Nie jestem też pewna czy chcę kontynuować następne wizyty - czuje jakbym nie poszła tam dla siebie tylko dla bliskiej osoby. Czy jest to powodem do zamartwiania się? Jak mogę poczuć się lepiej?
Nigdy nie korzystałam z usług psychologa. Jednakże czuje, że może nadszedł właśnie ten czas, aby pierwszy raz spróbować.
Witam, Nigdy nie korzystałam z usług psychologa. Jednakże czuje, że może nadszedł właśnie ten czas, aby pierwszy raz spróbować. Mianowicie rok 2022 był dla mnie nieco stresujący, ponieważ przygotowywałam się do matury, moim marzeniem było móc iść na studia. Gdy to się spełniło, wszystko się zmieniło... Od dłuższego czasu mimo poświęcanego czasu i naprawdę dużej chęci do zrozumienia wielu rzeczy nic mi nie wychodzi, często mam napady płaczu i na ten moment większość moich myśli jest negatywnych... Na co dzień borykam się też z napięciowym bólem głowy w skroniach, a więc to tylko nasila mój stres... Do tego w związku, w którym jestem już 4 lata, również dobrze się nie wiedzie. Zrobiłam się bardzo nerwowa i przykładam wagę do wszystkiego, co usłyszę od kogoś innego... Nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Chciałabym mieć znowu pełną motywację i spokój w głowie, jednakże przez te ostatnie ciągłe niepowodzenia nie jestem w stanie pozytywnie myśleć... Dodam, że nie byłabym w stanie powiedzieć wszystkiego to, co odczuwam żadnej osobie nawet mi najbliższej, bo po prostu nie potrafię i od razu wywołuje łzy... Może ktoś byłby w stanie mi coś doradzić?
Potrzebuję pomocy psychoterapeutycznej, niestety jest mi bardzo ciężko i boję się, że terapia psychodynamiczna indywidualna, będzie dla mnie zbyt długo
Witam, Zwracam się w sprawie zamkniętego ośrodka psychoterapeutycznego, do którego można by było się zgłosić na NFZ. Potrzebuję pomocy psychoterapeutycznej, niestety jest mi bardzo ciężko i boję się, że terapia psychodynamiczna indywidualna, będzie dla mnie zbyt długo i na co dzień mogłoby mi być bardzo trudno.
Czy ta sama terapeutka może prowadzić terapię indywidualną po terapii małżeńskiej i rozwodzie?

Byłam z żoną na terapii małżeńskiej, prawie rok. Jesteśmy po rozwodzie. Nasza terapeutka, u której miałyśmy terapie małżeńska prowadzi nam teraz terapie indywidualne, mówiąc, ze to nie problem, mimo tego, ze nie jestesmy juz razem. Czy to jest ok, ze prowadzi nas dalej dwie indywidualnie?

Przekonanie pacjenta o chorobie, a jej brak - jak dużo jest takich osób?
Ile stosunkowo pacjentów przychodzi z przekonaniem, że posiada jakąś chorobę psychiczną, po czym okazuje się, że tak naprawdę dana osoba jej nie posiada?
Rozwój osobisty

Rozwój osobisty - jak skutecznie rozwijać siebie i osiągać cele

Chcesz skutecznie rozwijać siebie i osiągać cele? Poznaj kluczowe aspekty rozwoju osobistego, które pomogą Ci w realizacji Twoich ambicji. Dowiedz się, jak wykorzystać swój potencjał i stać się najlepszą wersją siebie!