Chorując na epilepsję w małym mieście nie mam pracy od paru lat. Rodzina zaczęła mnie z tego powodu dręczyć.
Maja
Anna Gwoździewicz
Droga Maju,
bardzo mi przykro słyszeć o Twojej trudnej sytuacji. Twoje uczucia i doświadczenia są ważne, a trudności, z którymi się borykasz, są realne i znaczące. Mogę podejrzewać, że to bardzo frustrujące, kiedy dajesz od siebie tak wiele, szukasz pracy w wielu miejscach i tylko otrzymujesz odmowy. Na dodatek, z tego co piszesz brak Ci wsparcia ze strony rodziny. Niestety epilepsja wciąż budzi wiele negatywnych skojarzeń, przez co osoby na nią chorujące nadal spotykają się z dyskryminacją zarówno przy zatrudnieniu, jak i w samej pracy. Wynika to głównie z braku wiedzy na temat epilepsji i lęku przed nią wśród społeczeństwa.
Czy w Urzędzie Pracy informowali Cię o bezpłatnych stażach? To programy organizowane przez Urzędy Pracy mające na celu umożliwienie osobom bezrobotnym zdobycia praktycznego doświadczenia zawodowego. Staże te odbywają się w różnych firmach i instytucjach, które współpracują z urzędami pracy, a później jest szansa na uzyskanie w nich zatrudnienia. Dostęp do takich staży mają także osoby z niepełnosprawnościami. Czy korzystałaś z bezpłatnej pomocy doradcy zawodowego? Usługa poradnictwa zawodowego jest dostępna w większości Urzędów Pracy dla osób w nich zarejestrowanych. Doradca zawodowy udziela pomocy w wyborze zawodu i identyfikacji mocnych stron, uwzględniając możliwości psychofizyczne i sytuację życiową klientów, a także potrzeby rynku pracy oraz możliwości systemu edukacyjnego.
Wykorzystaj darmowe kursy online do nauki nowych umiejętności. Nawet jeśli nie są bezpośrednio związane z Twoją branżą, mogą one poszerzyć Twoje możliwości i otworzyć nowe drzwi. Może warto też spróbować wolontariatu, za który co prawda nie otrzymujesz wynagrodzenia, ale daje on doświadczenie i może prowadzić do nowych możliwości zawodowych (hospicja, świetlice środowiskowe, schroniska dla bezdomnych zwierząt itd.). Warto zaktualizować swoje CV i list motywacyjny, podkreślając swoje mocne strony i umiejętności. Możesz również zaoferować potencjalnemu pracodawcy i współpracownikom krótkie przeszkolenie z udzielania pierwszej pomocy w sytuacji wystąpienia ataku padaczkowego albo przygotować dla nich krótką pisemną informację krok po kroku, co mieliby robić w takiej sytuacji. Warto też zaznaczyć, że pracodawca zatrudniając pracownika chorego na padaczkę, może uzyskać dofinansowanie z PFRON na zatrudnienie osoby z chorobą szczególną, więc jest to dodatkowy “bonus” dla niego.
Spróbuj ustalić sobie cele na najbliższy tydzień, miesiąc, i rok. Cele krótkoterminowe mogą pomóc Ci zachować motywację, a cele długoterminowe dadzą Ci kierunek i poczucie celu. Celami krótkoterminowymi mogą w Twoim przypadku, np.: umówienie się na spotkanie z doradcą zawodowym w lokalnym urzędzie pracy w ciągu najbliższych dwóch tygodni, znalezienie okazji do wolontariatu w lokalnej organizacji charytatywnej lub przedsiębiorstwie w ciągu miesiąca oraz umówienie się na spotkanie z psychologiem w ciągu miesiąca. Zaś celami długoterminowymi mogą w Twoim przypadku, np. ukończenie kursu online lub bezpłatnego stażu w ciągu pół roku oraz znalezienie pracy w ciągu roku.
Natomiast przemoc psychiczna jest poważnym problemem, który nie powinien być ignorowany. Masz prawo do życia w bezpiecznym i wspierającym otoczeniu. Na niewspierające reakcje członków rodziny możesz zareagować np.: „Rozumiem, że jesteście zaniepokojeni moją sytuacją, ale proszę, pamiętajcie, że staram się jak mogę, aby znaleźć pracę. Moja choroba i ograniczone możliwości w naszym mieście sprawiają, że jest to trudniejsze niż się wydaje. Wasze wsparcie i zrozumienie są dla mnie bardzo ważne, więc proszę, abyście unikali oskarżeń. Zamiast tego, możemy wspólnie poszukać rozwiązań, które pomogą mi w tej sytuacji.” Jednak jeśli czujesz, że Twoje bezpieczeństwo jest zagrożone, zgłoś przemoc na policji. Możesz zadzwonić także na ogólnopolski telefon zaufania dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia” – numer: 800 12 00 02. Zgłoszenie przemocy to krok w kierunku ochrony siebie i swojego zdrowia. Masz prawo do życia bez przemocy i zasługujesz na wsparcie oraz pomoc w trudnych chwilach.
Myślę, że niezbędna jest w Twoim przypadku pomoc psychologiczna. Psycholog pomoże Ci zrozumieć emocje i znaleźć sposoby na radzenie sobie z nimi, możesz mu otwarcie mówić o swoich uczuciach i lękach bez obawy przed osądem, poczujesz się wysłuchana i zrozumiana, co jest kluczowe dla Twojego zdrowia psychicznego. Psycholog może również pomóc w opracowaniu planu działania, który obejmuje kroki potrzebne do znalezienia pracy. Może to obejmować pracę nad umiejętnościami interpersonalnymi, technikami radzenia sobie z odrzuceniem i wzmocnienie motywacji. W wielu powiatowych miastach działają bezpłatne punkty/ośrodki interwencji kryzysowej, najczęściej przy Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie czy Miejskich Ośrodkach Pomocy Społecznej. Przyjmują tam psycholodzy, pedagodzy, pracownicy socjalni, prawnicy. Kolejki są znacznie krótsze niż do Poradni Zdrowia Psychicznego.
Pamiętaj, że Twoje życie jest cenne i masz prawo do godności oraz szacunku. Nie bój się szukać pomocy i wsparcia w trudnych chwilach. Możesz skontaktować się z numerami wsparcia kryzysowego, takimi jak np. ogólnopolski telefon zaufania dla osób w kryzysie psychicznym: 116 123 (dostępny od poniedziałku do piątku w godzinach 14:00-22:00).
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia,
psycholog Anna Gwoździewicz
Katarzyna Waszak
Dzień dobry!
Przeczytałam, że trudno Pani znaleźć zatrudnienie w małej miejscowości. Może warto pomysleć o wzbogaceniu wykształcenia (studia, szkoły pomaturalne, czy kursy). To ułatwia start. Praca online nie musi być oszustwem, można np. prowadzić działalność. Zachęcam do skorzystania z psychoterapii, aby poznać swoje mocne strony, zasoby, odkryć sprawczość. W związku z myślami samobójczymi zachęcam także do spotkania z lekarzem psychiatrą, do zatroszczenia się o siebie.
Utrudnienia ze strony bliskich osób, wywoływanie poczucia winy niestety nie są wsparciem. Proszę spróbować szczerze porozmawiać, z czym się Pani boryka i zacząć stawiać granice. Nikt nie ma prawa Pani krzywdzić. Powodzenia
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Czuję, że coś jest nie tak w tej pracy, naprawdę nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Mam wrażenie, że ludzie mnie tam nie szanują, jakby moje zdanie się w ogóle nie liczyło.
Czasami coś zaproponuję, a oni to olewają, a potem ktoś inny powie to samo i nagle wszyscy są zachwyceni. 
Cześć, ostatnio zauważyłem, że mój tata coraz częściej bywa w złym nastroju. Wygląda na to, że stracił radość z rzeczy, które kiedyś sprawiały mu przyjemność, i wydaje mi się, że jest trochę przygnębiony. Martwię się o niego, bo wiem, że takie zmiany mogą być związane z wiekiem.
Chcę mu ja
Moja córka przeżywa duży stres, bo niedługo się przeprowadzamy. To dla nas wszystkich duża zmiana, ale dla niej chyba największa. Jest bardzo przywiązana do obecnego domu, szkoły i przyjaciół, a myśl o zostawieniu tego wszystkiego sprawia, że jest wyraźnie przygnębiona i pełna obaw. Najbardziej b
Witam, zwracam się o poradę, gdyż nie daje już rady psychicznie. Chodzi o moją mamę. Od zawsze moi rodzice byli nadopiekuńczy i chcieli kontrolować mnie na każdym kroku. Mój ojciec pozwalał mi co prawda na większość rzeczy, ale moja mama była inna.
Odkąd pamiętam, zmuszała mnie do by
Ostatnio mam wrażenie, że stres dosłownie mnie zjada. Praca, która kiedyś była dla mnie czymś super, teraz wydaje się tylko ciągłym źródłem frustracji, i zaczynam odczuwać lęk przed pójściem tam. Wkręcam sobie, że koledzy z pracy mnie nie lubią i tak w kółko. Nawet kiedy mam wolne, nie umiem się
Jestem tatą od 5 miesięcy. Od narodzin mojego dziecka czuję, jakbym nie ogarniał tego wszystkiego, co się dzieje. Myślałem, że jakoś sobie poradzę, że to będzie po prostu nowy etap, ale życie dało mi porządnego kopa. Zamiast radości jest chaos w głowie, emocje jak rollercoaster – przygnębienie, l
Mam trochę nietypową sprawę. Zauważyłam, że moja córka, choć jest jeszcze młoda, zaczyna martwić się tematem aborcji i praw kobiet. Nie wiem, skąd dokładnie wzięły się te obawy, ale widzę, że wpływa to na jej nastrój. Unika rozmów o ciąży, a jak tylko w mediach pojawiają się te tematy, robi się n
Hej,
potrzebuję pomocy, bo kompletnie się pogubiłam. W ostatnich miesiącach straciłam pracę, która była dla mnie wszystkim – taką moją główną częścią życia i tego, kim byłam. Teraz czuję się, jakbym straciła siebie, jakby ktoś wyrwał mi coś bardzo ważnego, a ja nie wiem, kim jestem bez tego.
Witam, Od dłuższego czasu męczy mnie pewien problem i chciałabym prosić o radę. Chodzi o moich rodziców.
Od zawsze byli nadopiekuńczy i chcieli kontrolować wszystko, co robię. Pomimo to, że mam już prawie 20 lat, to sytuacja nie uległa zmianie. Mój ojciec pozwala mi na większość rzec
Myśli samobójcze. Jestem mamą trójki, dzieci, 7, 4 i 3 lata. Jestem mężatką, mąż wyjeżdża do pracy na 3 tygodnie, 2 tygodnie w domu. Relacje z rodzicami sięgają zenitu, już raz próbowałam sie wyprowadzić, ale wróciliśmy, nie stać nas na budowę domu. Mam myśli samobójcze, mam myśli, że zabijam rod
Witam, moim problemem jest fakt, że jestem w depresji, a jedną z jej przyczyn jest samotność, z drugiej strony społeczeństwo mi wytyka (i słusznie), że jestem niedojrzała i mieszkam z rodziną. Nie wiem, jak wybrnąć z tego. Gdy mieszkam sama, od razu wpadam w duży smutek, bo rodzina to jedyne środ
Witam.
Odnoszę wrażenie, że mama często faworyzuje młodszą siostrę. Gdy siostra na mnie nagaduje, to mama jest po jej stronie, niż po mojej, co mi sprawia przykrość i często jej przyznaje rację, nawet jak siostra jej nie ma.
Co robić?
Dzień dobry, Jestem na rozdrożu.
Związałem się przed 6 laty z kobietą, która ma dziecko, obecnie 10-letnią dziewczynkę. Jesteśmy taką trochę patchworkową rodziną. Ja mam 40 lat, partnerka 35. Mieszkamy razem, kochamy się. Mała ma kontakt z ojcem, mnie traktuje bardzo dobrze. Ponieważ
5-latek przywiązuje się do każdego przedmiotu, nawet śmieci, jak tylko coś mu się przestawi, wpada w szał - płacze, kopie mnie pluje. Spokojna rozmowa nie pomaga, wyznaczanie mocnym, stanowczym głosem, żeby się uspokoił, to porozmawiamy, nie działa. Dochodzi do tego, że nawet dostanie słabego kla
Od 23 lat jestem w związku, od 20 w małżeństwie.
Mamy 19-letniego syna. Ostatnie 3 lata to rozmowy bardzo często przechodzące w ostre kłótnie moje z synem o szkołę, o nałogi, maturę, zaniedbywanie obowiązków domowych i szkolnych, w końcu o jego stosunek do mnie i żony. W końcu "przel
Pasjonuję się meteorologią, amatorsko, ale sprawia mi to ogrom satysfakcji, tylko nikt o tym nie wie.
Pasjonuję się tym już blisko 10 lat, ale to pewnie dlatego, że mam autyzm w stopniu lekkim. Byłbym mega usatysfakcjonowany, gdyby to był mój zarobek. Chciałbym komuś o tym opowiedzieć, ale
Przez ostatnie miesiące walczę z nowym wyzwaniem - wspieraniem mojego dziecka, które ma zdiagnozowane ADHD. Sytuacja jest dla mnie zupełnie nowa i mam wrażenie, że bez wsparcia specjalisty nie dam rady dowiedzieć się, jak najlepiej pomóc mojemu maluchowi radzić sobie z emocjami i trudnościami wyn
Ostatnio coraz częściej czuję duży stres przed wystąpieniami publicznymi w pracy. Już sama myśl o konieczności prezentowania czegokolwiek przed zespołem lub klientami sprawia, że się denerwuję i to wręcz blokuje moje działania.
Mam wrażenie, że ten stres nie pozwala mi w pełni pokaza
Mam 33 lata. Mąż 40. Razem jesteśmy od 15 lat, w małżeństwie 7. Mamy wspólnie jedno dziecko, mąż nie chce słyszeć o drugim, natomiast ja bardzo pragnę mieć dzieciątko.
Kiedyś rozmawialiśmy, że chciałby mieć jeszcze jedno.
Gdyby miał też pewność, że będzie córka tym bardz
Czuję, że coraz częściej dopada mnie smutek przez to, że kogoś lubię, ale to nie działa w dwie strony. Mam wrażenie, że przez to czuję się gorsza, mniej pewna siebie i ciężej mi się skupić, czy to w pracy, czy w relacjach z ludźmi. Jak mogę sobie z tym poradzić? Jak zmienić te negatywne myśli na
Często czuję, że moje sukcesy w pracy to bardziej przypadek niż wynik mojej ciężkiej pracy i umiejętności. Przychodzi mi do głowy myśl, że lada moment ktoś się zorientuje, że nie jestem aż tak kompetentny, jak się wszystkim wydaje.
Zaczyna być to dla mnie przytłaczające, szczególnie
Z mężem sex magia, codzienność piękne słówka, czułości - kochanie, skarbie zaczepki z jego strony..
Może przejdę do rzeczy, miał kiedyś bardzo bliskie relacje z koleżanką z pracy, aż miesiąc poza pracą spotykali się w ustronnych miejscach, co o tym nawet nie wiedziałam. Dowiedziałam
Dzień dobry. Niepokoi mnie, a właściwie również męczy zachowanie męża. Mamy własną firmę, mąż bardzo dużo pracuje i jest notorycznie zmęczony. W domu nie robi kompletnie nic. Jak już jest, to telefon nie wychodzi mu z ręki - sporo pracujemy telefonem (prowadzimy firmę transportową) no ale tik tok
Mam problem w domu, z moim tatą szczególnie.
Widzę nierówne traktowanie między mną a bratem.
Brata pyta się, czy gdzieś z nim nie pojedzie, jak po długim czasie przyszedł do kuchni, to powiedział do niego "czekaliśmy na ciebie", podnosi na mnie często głos i się na mnie
Nie wiem, jak mam dozować zapewnienie sobie bezpieczeństwa z ambicjami - wyższymi celami. Często spotykają mnie niepowodzenia i wychodzi na znacznie gorzej, niż się początkowo spodziewałam. Chciałam wyprowadzić się za granicę, mieć pracę, uczyłam się obcego języka (angielski już bardzo dobrze zna
Byłam osoba bita. Nie przemawia do mnie argument od psychologów, że rodzice też byli bici i była taka "kultura".
Gdybym wzięła do ręki pas na swoje dziecko, które popełniłoby ciężkie przewinienie (to nawet nierealne), to poczułabym się zwyrodniale. A moja matka biła mnie skakanka za
Rozstałem się z matką mojego dziecka w 6 miesiącu ciąży.
Od początku życia dziecka mam ustalone kontakty raz na dwa tygodnie przez 4 godziny w hotelu, w obecności matki dziecka. Dziecko ma 6 miesięcy, jest karmione piersią.
Problem polega na tym, że dziecko płacze podczas spot
hej, od długiego czasu mam poczucie, że muszę się ciągle doskonalić w pracy. czuję, że mam w sobie syndrom Supermana, bo wydaje mi się, że muszę być najlepszy we wszystkim, co robię. nie mogę sobie pozwolić na żadną słabość. to mega stresujące i zaczyna powoli odbijać się na moim życiu zawodowym
hej wszystkim, potrzebuję rady dotyczącej problemu, z którym zmagam się w pracy. Pracuję w zespole, gdzie mamy mix pokoleniowy – są przedstawiciele pokolenia X, Y i Z. coraz częściej widzę, że te różnice prowadzą do konfliktów, szczególnie w podejściu do pracy i komunikacji. Jako osoba z pokoleni
Zaczyna mi doskwierać fakt, że sukcesy mojego partnera mieszają mi w głowie... na jednym poziomie jestem naprawdę dumna z jego osiągnięć, ale gdzieś głęboko w środku pojawia się zazdrość. To mnie trochę zaskakuje i niepokoi, bo wpływa na naszą relację. Nie chcę, żeby te uczucia zniszczyły coś, na
Pracuję w naprawdę wymagającym środowisku, gdzie tempo jest szalone, a wymagania ciągle rosną. Coraz częściej czuję, jak dopada mnie chyba wypalenie zawodowe.
Codzienny stres związany z obowiązkami i ogromną presją zaczyna mnie przytłaczać.
Zmęczenie, brak motywacji i pr
Pracowałam przez kilka lat w zawodzie medycznym.
Mam 33 lata. Zostałam tak zgnojona przez lekarzy, że popadłam na pół roku w depresje i z uśmiechniętej dziewczyny zrobił się wrak. Lekarze to potwory, narcyze i praca z ich humorami jest męką. Wszystkie osoby, które znam, mają takie sa
Chcę zmienić pracę i iść do biura. Obawiam się, bo czasem bywam rozkojarzona albo ''zamotana" (czasem mi samej przeszkadza, że tak się zachowuje). To wynika z małej ilości doświadczenia w pracy. Mimo wszystko jestem pracowita i chętna do pracy. Czy jest dla mnie szansa na zmianę?
Witam,
od dłuższego czasu zmagam się z przytłaczającym mnie problemem, a mianowicie chodzi o naukę.
W tamtym roku studiowałam na 1 roku wymagającego kierunku, natomiast nie zdałam jednego, ostatniego egzaminu.
Warto dodać, że problemy z nauką miałam od długi
Dzień dobry,
mój mąż jest pracoholikiem (na szczęście zdaje sobie z tego sprawę) i osiągnął ostatnio etap wypalenia z tego powodu. Chciałby to pokonać, ma duże chęci, ale nie jest w stanie zrobić pierwszych kroków z powodu wyrzutów sumienia, że robi coś innego niż praca.
Dzień dobry, na zajęciach z jednego przedmiotu u pani dziekan, czuję presję, że muszę jej przedstawić swoją pracę i wszystko co mam. Wtedy czuję blokadę słowną, zaczynam milczeć i czuję pracę swojego serca.
Jak sobie z tym poradzić?
Podobną sytuację miałam w trzecim semestrze