Od jakiegoś czasu córka pisze z jakimś starszym chłopakiem
Magda

Jakub Okoczuk
Dzień dobry,
być może dobrym pomysłem byłoby podzielenie się swoim doświadczeniem z okresu dorastania i sugerowanie innych rozwiązań, oraz zauważanie innych możliwości nawiązywania relacji. W okres adolescencji wpisane są różne zmiany, w tym również doświadczanie nowych sytuacji przez poszczególnych członków rodzin. Rozumiem też, że martwi się Pani, tym co może córkę spotkać w przyszłości. Być może dobrym pomysłem byłaby konsultacja z psychoterapeutą i otoczenie tej przestrzeni w Pani odpowiednią uwagą i troską.
Z poważaniem
Jakub Okoczuk

Kornel Miszk
Rozumiem, że martwisz się o swoją córkę i jej relację z tym starszym chłopakiem, zwłaszcza gdy pojawiają się sygnały budzące niepokój. Troska o bezpieczeństwo i dobro własnego dziecka jest naturalna i zrozumiała, dlatego ważne jest, aby podejść do tej sytuacji z empatią, zrozumieniem i otwartą komunikacją.
Proponuję rozpocząć spokojną i szczerą rozmowę z córką w sprzyjających warunkach, kiedy obie będziecie miały czas i przestrzeń na wymianę myśli bez pośpiechu i stresu. Wyraź swoje obawy w sposób nieoskarżycielski, podkreślając, że Twoim głównym celem jest jej bezpieczeństwo i dobro. Możesz powiedzieć coś w stylu: "Martwię się o Ciebie i chciałabym lepiej zrozumieć Twoją znajomość z tym chłopakiem. Czy mogłabyś mi o nim opowiedzieć więcej?".
Podczas rozmowy staraj się aktywnie słuchać i dać córce przestrzeń do wyrażenia swoich uczuć oraz opinii. Dowiedz się, jak poznała tego chłopaka, co o nim wie i jak wygląda ich relacja. Ważne jest, aby nie oceniać i nie krytykować jej uczuć, ale raczej starać się zrozumieć jej perspektywę. To pomoże zbudować zaufanie i zachęci ją do bycia szczerym z Tobą w przyszłości.
Wykorzystaj tę okazję, aby porozmawiać o bezpieczeństwie w internecie i potencjalnych zagrożeniach związanych z kontaktami z nieznajomymi osobami online. Możesz omówić, jakie informacje są bezpieczne do udostępniania, a jakie nie, oraz jakie zachowania powinny wzbudzać czujność. Ważne jest, aby córka zrozumiała, że w sieci nie zawsze ludzie są tymi, za kogo się podają, i że zawsze może liczyć na Twoje wsparcie w razie jakichkolwiek niepokojących sytuacji.
Zamiast kategorycznie zakazywać tej znajomości, rozważ wspólne ustalenie pewnych zasad i granic dotyczących jej kontaktów z tym chłopakiem. Na przykład możecie uzgodnić, że nie będzie się z nim spotykać osobiście bez Twojej wiedzy lub że jeśli dojdzie do spotkania, odbędzie się ono w miejscu publicznym i bezpiecznym. Taki kompromis pozwoli jej czuć się szanowaną i zrozumianą, jednocześnie zapewniając jej ochronę.
Pamiętaj również o monitorowaniu sytuacji w sposób dyskretny i nienachalny. Obserwuj, czy nie pojawiają się dodatkowe sygnały ostrzegawcze i bądź gotowa do interwencji, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jeśli obawy będą się nasilać lub pojawią się konkretne powody do niepokoju, nie wahaj się skonsultować z profesjonalistami, takimi jak psycholog czy pedagog szkolny, którzy mogą udzielić dodatkowego wsparcia i porad.
Najważniejsze w tej sytuacji jest utrzymanie otwartej i pełnej zaufania relacji z córką. Pokaż jej, że jesteś dla niej wsparciem i że może na Ciebie liczyć w każdej sytuacji. Dzięki temu będzie bardziej skłonna dzielić się z Tobą swoimi przeżyciami i problemami, co pozwoli Wam wspólnie radzić sobie z ewentualnymi trudnościami.
Pozdrawiam,
Kornel Miszk
Psycholog Terapeuta

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam, Jestem mężczyzną.
W małżeństwie jesteśmy z żoną od prawie 15 lat. Ostatnio żona zaczęła pisać wiadomości z innym facetem (poznanym przez grę mobilną). Powiedziała mi, że mają grupę na jednym z komunikatorów i że pisze z jakimś kolegą. Nie przeszkadzało mi to, bo nasz związek opierał się na rozmowie i zaufaniu.
Od paru tygodni zauważyłem, że ma ukryte czaty z tą osobą. Przyłapałem ją na kłamstwie, miała dzwonić do swojej siostry, ale tak naprawdę dzwoniła do tego faceta. Porozmawialiśmy o tym, powiedziała, że to tylko kolega (traktuje go jak brata), że ma problemy osobiste i chciała mu pomóc. Po rozmowie miała ograniczyć kontakt. Po tygodniu zaczęła znowu z nim pisać przez ukryte wiadomości. Dystansować mnie. Jak zaczyna pisać, a widzi, że idę, szybko odkłada telefon. Wczoraj zauważyłem, że wysyła mu zdjęcia swoje (bardzo mnie to zraniło). Porozmawialiśmy szczerze o tym, powiedziałem, co mnie boli.
Ona dalej mówi, że to tylko kolega "brat". Żona zapewnia mnie, że mnie tylko kocha, że to pisanie nie ma żadnych podtekstów intymnych, seksualnych. Zawsze sobie mówiliśmy prawdę, teraz się boję, że okłamała mnie w krótkim czasie 2 razy. Czuję, że nie mówi mi całej prawy odnośnie do tego pisania.
Nie wiem, co robić? Ma przerwać kontakt z tą osobą, co pisze, ale boję się, że znowu na chwilę. Co mam zrobić dalej z nią rozmawiać? Czy czekać na rozwój sytuacji?