Wstecz

Bardzo obrzydza mnie zachowanie rodziców przy posiłkach. Mam z tym problem od małego.

Mam sytuację losowa i od dłuższego czasu mieszkam z rodzicami. Jestem dorosła. Czasem zaproszą mnie na obiad do kuchni i prawie wymiotuję. Moi rodzice są najdalej od ideału, ale przy posiłku chlapią, siorbią, jedzą palcami, kichają lub kaszlą, że słychać ich w innym mieście. Najgorzej kiedy ciągle smarkają albo pociągają nosem... Od małego uciekałam nawet do piwnicy z talerzem, bo wysmarkanie się może spowodować, że stracę apetyt. Czy to trauma, czy normalnie też innych może mulić? Nie pójdę na terapię, bo mnie nie stać, dlatego proszę o jakąś radę.

Milka

w zeszłym miesiącu
Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Dzień dobry,

nie jest to trauma, a zwykły odruch ludzki - obrzydzenie.

Sugeruję, aby zaprzestać spożywania posiłków z rodzicami., a w pozostałych sytuacjach kiedy widzi Pani, że rodzice zaraz wykonają coś, co Panią odpycha, wyjść z tego pomieszczenia. 

Pozdrawiam :)

w zeszłym miesiącu
Katarzyna Waszak

Katarzyna Waszak

Dzień dobry!

Rozumiem, że doświadcza Pani trudności w związku z opisaną sytuacją, to naturalne, że takie zachowanie może zniechęcać do wspólnego spożywania posiłków. Może warto z nimi o tym porozmawiać. Zachęcam do wyprowadzenia się i próbowania budowania życia poza domem rodzinnym. 

Powodzenia

w zeszłym miesiącu
Anna Gwoździewicz

Anna Gwoździewicz

Witam! 
Choć może to być trudne, spróbuj spokojnie porozmawiać z rodzicami o swoich odczuciach. Wyjaśnij im, że pewne zachowania przy stole są dla Ciebie bardzo trudne do zniesienia, dlatego wychodzisz w czasie posiłków. Poproś, aby spróbowali je zmienić. Możesz powiedzieć, np.: „Często czuję się bardzo niekomfortowo przy stole, gdy słyszę siorbanie czy kichanie. Czy moglibyśmy spróbować jeść w ciszy i zwracać uwagę na te rzeczy? To naprawdę pomogłoby mi czuć się lepiej.”. Każdy z nas jest inny, jednemu siorbanie będzie przeszkadzać bardziej, drugiemu mniej, a trzeciemu wcale. Są osoby którym wysmarkanie się innej osoby przeszkadza, a są takie które nadal potrafią spożywać posiłek. Niestety, będzie trudno nakłonić Twoich rodziców do zmiany długoletnich nawyków (piszesz, że tak było już w dzieciństwie). Przez lata wypracowali sobie swoje własne normy zachowania się przy stole oraz normy higieniczne. Jeśli do tej pory nikt nie zwrócił im uwagi, być może nie są świadomi, że innym osobom, takie zachowanie przy stole może przeszkadzać w komfortowym spożywaniu. Próbuj delikatnie przypominać rodzicom o higienie przy stole, np. proponując chusteczki do nosa czy serwetki przed posiłkiem. Jeśli rozmowa z rodzicami nie przyniesie jednak rezultatów, stwórz sobie oddzielną przestrzeń do jedzenia. Możesz jeść w innym pokoju lub w czasie, gdy rodzice nie są przy stole. 

Pozdrawiam serdecznie,
psycholog Anna Gwoździewicz 

w zeszłym miesiącu
Krystian Pasieczny

Krystian Pasieczny

Z definicji traumą takie przeżycie nie jest, gdyż nie doszło do sytuacji zagrożenia życia. Jednak Pani reakcje jest jak najbardziej uzasadniona. 

Reakcja odrazy jest wbudowana w nasz kod genetyczny i ma za zadanie nas chronić przed utratą zdrowia lub nawet życia. Chroni nas ona przed ekspozycją przed mikrobami chorobotwórczymi, które powstają w sytuacjach opisywanych przez Panią. Niektórzy mają większą tolerancję na odrazę, inni mniejszą, natomiast czy to należy “leczyć”? Nie jestem przekonany- wszystko zależy od tego jak bardzo w życiu to Pani przeszkadza. Jeżeli mechanizm wychodzenia z pomieszczenia nie powoduje u Pani strat i może Pani z tym żyć to wszystko jest w porządku z mojego punktu widzenia. Oczywiście jeżeli to Pani przeszkadza można podjąć terapie.

Pozdrawiam Krystian Pasieczny 

w zeszłym miesiącu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne