Left ArrowWstecz

Boję się samotności, za mną rozstania i teraz ciężka sytuacja. Bardzo mi ciężko. Jaka psychoterapia będzie dla mnie najlepsza?

Mam 31 lat. W ciągu 5 lat przechodzę 3 rozstanie. Sa to moje pierwsze związki, ponieważ na studiach nie chciałam sie angażować w relacje, miałam dużo znajomych i nie chciałam być ograniczona zakazami/fochami. Wracając do rozstań - rozstania się kończyły zazwyczaj w burzliwy sposób. Z 1 partnerem większa agresja była z jego strony, miał pretensje, że nie okazuje mu wystarczająco dużo miłości, na ostatnim spotkaniu krzyczeliśmy, trzasnął drzwiami i już go nie widziałam - związek trwał rok. Poźniej zaczęłam mój kolejny roczny związek, byłam bardzo zakochana i mówiłam sobie, że to miłość mojego życia. Mówiłam mu często, że go kocham, a on mówił mi. Miałam przyjaciółke, która wtedy była sama i zarzucała mi, że za bardzo jestem zafiksowana na punkcie tego chłopaka, zaczęła mi podkładać myśli, że on leci na swoją przyjaciółkę, że ona by była zła, gdyby widziała, że jej facet je z jednego słoika z inna kobieta (jedli raz jakieś buraczki, które przyniosła). W końcu w czasie ogromnego stresu w innych dziedzinach życia dostałam od niego zaproszenie na spotkanie z nim i jego inna przyjaciółką, ale byłam wtedy juz umówiona z tą moją przyjaciółką. Historia skończyła sie tak, że z tego spotkania pojechałam z przyjaciółka na spotkanie chłopaka z ta druga przyjaciółka i wybuchła mega awantura, pamiętam, że bardzo krzyczałam, że mnie nie kocha, a ona, że jestem nienormalna. Poźniej wyjechałam z miasta na miesiąc i wypisywałam do niego jakieś żale, on sie odsuwał, a poźniej okazało sie, że jest w związku (2 miesiące po naszym rozstaniu) z ta dziewczyna od buraczków, a na koniec mi powiedział, że ja go popchnęłam w jej ramiona. Jednocześnie moja przyjaciółka, która mi doradzała wróciła do swojego eks i powiedziała mi, że nie może sie ze mna spotkać w czasie mojego kryzysu, bo ma chłopaka. Kontakt z nia i z moim eks sie urwał. To były osoby, z którymi spędzałam najwięcej czasu i nagle zostałam sama. Moja samotność trwała 7 miesięcy ( bardzo cierpiałam i zmieniłam sie, nie bylam juz ta osoba co wcześniej, zaczęłam sie bardziej przejmować wszystkim ) Jednak w mojego 1 w życiu samotnego sylwestra założyłam konto na Tinderze. Poznałam faceta, z którym spotykałam sie 2 miesiące, a on powiedział, że mnie nie pokocha, że szuka czegoś innego. Następnie wpadłam w wir randek i podeszłam zadaniowo do sprawy. Chciałam bardzo znaleźć kogoś odpowiedniego. Raz mnie odrzucali, znikali, raz ja to robiłam. W końcu poznałam mojego ostatniego chłopaka, z którym (jestem?) od 2 lat. Ostatnio stwierdziłam, że przypomina mi mojego ojca - jest zdystansowany emocjonalnie, cichy przy obcych ludziach, a wybuchowy i nerwowy do najbliższych. Jednocześnie pracowity, wierny i opiekunczy. Jest bardzo ambitny i zależy mu na stworzeniu super warunków do życia dla przyszlej rodziny. Widziałam go jako męża i ojca. Przeszkadzały mi jedynie te wybuchy złości, które pojawiały sie od czasu do czasu, a w tym roku kiedy przeprowadziliśmy sie z mojego mieszkania do jego mieszkania zaczęły pojawiać sie również niemiłe słowa - ''wypier*** z mojego domu'', ''odpier** sie'', a raz na wakacjach gdy przyczepił się, że odpięłam jego ładowarkę z kontaktu bez informowania go o tym, zaczęłam naśladować jego dziwny ton głosu i próbować być tak irytująca jak on - nazwał mnie wtedy głupią dziw*ą. Poźniej oczywiście za te wszystkie słowa przepraszał. Ale mimo tego, że było poźniej juz dobrze, planowaliśmy ślub, dom i dziecko, to te słowa 'głupia dziw*a' 'odpier***sie' do mnie wracały. Dodatkowo przez te dwa lata mi powiedział może 3 razy, że mnie kocha i to było po moim dopytywaniu o to po roku związku. Zaczęłam pytać czy podczas przysięgi małżeńskiej powie, że mnie kocha, a on, że powie i bardzo mnie to dziwiło, że nie może robić tego w domu, a na ołtarzu przy ludziach powie.. tak jakby na pokaz. Wszystkie te historie opowiedziałam, aby przeanalizować moje podejście do związku tego i przeszłych. Moim aktualnym problemem jest to, że 2 dni temu mój chłopak sie znowu przyczepił o absurdalnie głupią rzecz, była związana z jego aktualną pracą (za którą nic nie zarobi, ponieważ ta rzecz ma być w przyszłym portfolio jego startupu, a poświęca na nia od 2 miesięcy po 13 godzin dziennie), ale kompletnie na nią nie wpływała. Ja wyśmiałam, że przejmuje się bardziej tym niż organizator tego wydarzenia. W pewnym momencie pamiętam tylko, że stał nade mną i cały czas gadał. Nie chciało mi sie go słuchać i użyłam jego słow sprzed miesiąca ' odpier?** sie', a on do mnie powiedział 'wypier** z mojego domu'. Byłam w szoku, nic nie powiedziałam, a za jakiś czas podeszłam do niego zapytać czy on tak serio. On milczał i długo sie zastanawiał. Stwierdziłam, że skoro tak długo sie zastanawia to musze zacząć sie pakować. Płakalam i pakowałam sie. Była juz noc, wiec zadzwonilam do mamy przy nim(to kawalerka) aby poradzić się, co robić, bo chłopak kazał mi sie wyprowadzić. Nie wdawałam sie w szczegóły. Ale w końcu zostałam jedną noc. Następnego dnia rano po nieprzespanej nocy, z opuchniętymi oczami musiałam jechać do pracy. Przed pracą wrzuciłam do auta reszte moich rzeczy i pojechałam do pracy, a po pracy ruszyłam do mamy (250 km trasy). Teraz jestem u mamy, rozpakowałam wszystkie rzeczy, ale w środę musze być w Warszawie w pracy. Przeprowadziłam jedną spokojną rozmowę z nim i ustaliliśmy, że dopoki nie bede mogla wprowadzić sie do swojego mieszkania (jest aktualnie wynajmowane i ma miesiąc wypowiedzenia) to mogę mieszkać u niego. W tej rozmowie powiedział mi również, że mnie nie kocha, a jak dopytywałam dlaczego mi wcześniej mówił, że nie musi mówić, że kocha, bo miłość okazuje przez czyny to zaczął mówić, że tak było. Dwie sprzeczne rzeczy - to okazuje przez czyny czy nie kocha?. Później zaczęłam dopytywać czym dla niego jest miłość, a on ' że to takie poczucie, że mógłby porzucić wszystkie marzenia dla tej osoby' i że tego przy mnie nie ma. W tym zwiazku robił ze mna różne rzeczy, na które nie mial ochoty - podróż do Azji, która ostatecznie mu sie podobała, a również poszedł na terapie po namowach, aby pracować nad wybuchami złości. Jeszcze tydzień temu rozmawialiśmy o tym, gdzie weźmiemy ślub, mówił, że ma plan na oświadczyny, a wczoraj po tej kłótni powiedział, że mnie nie kocha tym swoim rodzajem miłości. Mi sie wydaje, że go kocham taką dojrzałą miłością, nie jest to taka miłość szalona/namiętna jak do poprzedniego chłopaka. Jestem w stanie pójść na kompromisy, on tez był w stanie pójść na nie dla mnie. Wspieraliśmy sie i motywowaliśmy. Nie było słów 'kocham Cie'. Akceptowaliśmy swoje niedoskonałości, no może ja nie akceptowałam jego obgryzania paznokci. Jestem aktualnie bardzo rozwalona psychicznie i zdezorientowana. Bardzo chcialabym z nim byc i aby przepracował sobie różne tematy na psychoterapii, a następnie sworzyć rodzine. Jutro mamy rozmawiać o tym wszystkim, ale mam przeczucie, że on nie będzie chciał być ze mna, ze sie przelało, mówi, że za często sie kłócimy, ze kłótnie zawsze eskalują do dużego stopnia. Zastanwiam sie czy to moja wina, jego czy nasza. Nie wiem jak poprowadzić jutrzejsza rozmowę, aby sie dobrze skończyła. Boję się, że się ostatesznie rozstaniemy i znowu bede sama. Dodatkowo jestem bardzo lękliwa i nie wyobrażam sobie, aby znowu przechodzić przez wir randek.. nie chce tego. Nie chce poznawać nowych ludzi. Nie chce tracić kolejnych ludzi z mojego życia. Czasami myślę, aby rzucic Warszawe, prace, sprzedać mieszkanie i przeprowadzić sie do mniejszego miasta, gdzie mam bliskich.. lecz tutaj nie ma dla mnie pracy, a zdalnej nie dostanę. W Warszawie aktualnie nie mam nikogo prócz mojego chłopaka i 2 znajomych koleżanek, które maja swoje życie. Strasznie boję sie samotności. Prosze o doradzenie co powinnam zrobić, jak żyć, jeśli jutro dojdzie do rozstania. Przez miesiac bede musiala mieszkac u niego, pozniej sie wprowadze do swojego mieszkania. Będę jezdzila do pracy, wracała, chodziła na basen/rower, jednak wszystko to będzie bardzo samotne. Ludzie w pracy nie zaspokoją mojej potrzeby ciepła i bliskości...Z drugiej strony boje sie, że jak wroce do niego, te te zachowania agresywne beda sie powtarzać, jednak z kolejnej strony zaczął pracować nad tym u psychoterapeuty, wiec jest jakaś nadzieja. Zapomnialam dodac , że drugie rozstanie bardzo przeżyłam, musiałam sie wspomagać lekami typu xanax.. chodzilam na hipnoterapie aby zmniejszyć ból, niestety przez caly czas zwiazku z moim aktualnym partnerem wracałam myślami do tego zerwania z poprzednim, caly czas je analizowalam i wydaje mi sie, że nadal bede mimowolnie do tego wracac. Jak nad tym zapanowac? jaki rodzaj psychoterapii bedzie dla mnie najlepszy? jak postapic jutro?
User Forum

Ania

6 miesięcy temu
Aleksandra Działo

Aleksandra Działo

Dzień dobry Pani Aniu,

Zacznę od odpowiadania na pytania szczegółowe, a więc co zrobić z tym ciągłym myśleniem, analizowaniem “co mogłam zrobić inaczej?” - takie myślenie nazywa się ruminowaniem, a myśli ruminacjami. Jest to zjawisko, które nie do końca podlega naszej woli, w tym sensie, że nasz umysł chętnie “utyka”, “grzęźnie” w takich działaniach. Na nasz umysł można spojrzeć jak na “maszynę do rozwiązywania problemów” - każdy zadany temat nasz umysł stara się obrobić, rozwiązać, znaleźć alternatywne scenariusze. Jeśli co i rusz zastanawiamy się nad naszą relacją, nad naszej roli w relacji partnerskiej, romantycznej, to siłą rzeczy, nasze myśli mogą wędrować w stronę analizy przeszłości. Żeby zmniejszyć wpływ ruminacji na nasze życie, warto obserwować uważnie w jakich sytuacjach takie myśli się pojawiają. Czy jest to nasz nawyk w jakichś sytuacjach? Może zawsze przed snem, a może kiedy odczuwamy niepokój. Proponuję wziąć jakiś zeszyt albo brudnopis i przez tydzień spróbować notować sobie w jakich sytuacjach pojawiają się te myśli, jakie towarzyszą temu uczucia i jaka jest dokładnie treść tych myśli. Po tygodniu spojrzeć na swoje obserwacje i wyciągnąć wnioski. Może są jakieś wyraźne wydarzenia lub sytuacje, które nasilają takie myśli? Może jakieś momenty dnia? Czy można wprowadzić jakiś nawyk lub rutynę, która pozwoli się sobą bardziej adekwatnie zaopiekować?

Co do rodzaju psychoterapii to zależy na czym chce się Pani koncentrować? Czy na zachowaniach i myślach, czy na przeszłości, czy może bardziej na sensie tego wszystkiego? Proszę zapoznać się z charakterystykami różnych nurtów (np. poznawczo-behawioralna, psychodynamiczna, egzystencjalna, Gestalt, humanistyczna, doświadczeniowa, integratywna)? Jeśli nie wie od czego zacząć, może warto szukać bardziej terapeuty pod siebie, niż nurtu. Ja sama pracuję w nurcie poznawczo-behawioralnym, ale jednocześnie bardzo duży nacisk kładę na autentyczność i ciepło relacji terapeutycznej.

Jeśli chodzi o to jak postąpić jutro, to myślę, że najlepiej się Pani przygotuje stosując zasady interwencji kryzysowej. Potrzebuje Pani teraz wsparcia najbliższych, planu na najbliższą przyszłość. Najważniejsze to:

Zdefiniować problem. → Zapewnić sobie bezpieczeństwo → Znaleźć wsparcie, bliskie osoby, na które w jakiś sposób, w jakiś kwestiach, może Pani liczyć → Rozważyć jakie są dalsze możliwości i na czym Pani zależy w najbliższej przyszłości → Ułożyć plan wyjścia z kryzysowej sytuacji → Znaleźć motywację do realizacji planu.

Polecałabym też literaturę, która może być wspierająca. W temacie relacji intymnych “Partnerstwo bliskości”, pozycja, która bardzo łagodnie opowiada o tym jak i dlaczego wchodzimy w relacje. A tak wspierająco, może “Czuła przewodniczka”? Proszę otaczać się teraz wspierającymi treściami, z których będzie Pani czerpać siłę. 

Mam nadzieję, zważywszy na termin Pani oryginalnej wiadomości, że znalazła Pani w sobie siłę na zmierzenie się z rzeczywistością. Pozdrawiam ciepło, Aleksandra Działo

6 miesięcy temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Jak naprawić relacje z byłą partnerką i zwiększyć kontakt z dzieckiem po rozstaniu?

Zostawiłem Partnerkę w ciąży w kwietniu.

W lipcu pojawiło się dziecko. Rozumiem swój błąd, chciałbym nad sobą pracować, nad poprawieniem relacji z byłą partnerką.

Mam kontakty z dzieckiem, ale są dość mocno utrudniane.

Była partnerka nie che rozmawiać. Próba częstszych kontak

Jak poradzić sobie z lękiem przed wyjściami męża i dbać o relację?

Witam, 

mój problem od zawsze i źródło wiecznych sprzeczek z mężem. Pochodzę z rodziny, gdzie ojciec nie miał kolegów, nie wychodził na przysłowiowe piwo. Mama też nie, nie pracowała. 

Wyszłam za mąż ponad 10 lat temu. Mąż domator. 

Czasami były jakieś wyjścia

Problemy z agresją, lękami i derealizacją u 16-latki: Jak sobie pomóc?

(bardzo przepraszam, że tak się rozpisałam. Może nie będzie chciało się komuś tego czytać, ale potrzebuję pomocy ) 

Witam,

mam za 3 miesiące 17 lat i mam problemy z agresją, jakieś działania impulsywne, pustkę derealizacja itp i straszne lęki. Chciałabym napisać o tych lękach,

Jak radzić sobie z zaburzeniami lękowymi i stresem w szkole? Problemy z terapią i wsparciem nauczycieli

Dzień dobry, 

zwracam się w sumie z paroma drobnymi problemami. 

Od ponad roku próbuje leczyć zaburzenia lękowe i jakoś to idzie. Niestety, ale chodzę jeszcze do szkoły, w której jestem przez to oceniana przez nauczycieli przez ich wizję na temat tego wszystkiego. Przez os

Dlaczego czuję lęk?
Dlaczego mam lęki?
Jak radzić sobie z poczuciem upokorzenia przez śmiech męża i mamy?

Mąż często się śmieje. Mam wrażenie, że ze mnie. 

Coś robię, a on po cichu coś mówi do mojej mamy i się śmieje z moją mamą. Kiedy pytam, o co chodzi - słyszę o nic i widzę jak dalej się śmieje z moją mamą. Ja wracam do swojej czynności i wtedy słyszę często "O O O" z ust męża i śmiech

Problemy w małżeństwie po narodzinach dziecka: brak intymności, kłótnie, problemy finansowe

Jestem mężatką od 18 lat z Włochem. Mieszkamy we Włoszech, mamy 2 dzieci, syn 10 lat i córka 15 lat. 

Od wielu lat to małżeństwo nie funkcjonuje, tak jak powinno, a dokładnie od narodzin drugiego dziecka. 

Mój mąż zaczął oddalać się ode mnie po narodzinach syna. 

Niezrozumienie ze strony terapeutki - boję się mówić o swoich uczuciach.

Witam,

od miesiąca uczestniczę w terapii na dziennym oddziale leków i nerwów. Omawialiśmy mój problem, który bardzo mnie porusza. Jedna z terapeutek powiedziała, że chce do niego powrócić w kolejnym tygodniu. Kiedy nadszedł ten czas i zaczęliśmy nad nim pracować, druga powiedziała, że ma d

Czy to manipulacja? Rozterki przed wyjazdem z partnerem

Hej! 

Dwa miesiące temu zapytałam partnera, czy pojedziemy na jarmark we Wrocławiu. Zgodził się, już wcześniej wspominał, że chciałby tam jechać. Połączyłam ten wyjazd z Warszawą (mam tam darmowy nocleg), dwa dni tu a dwa dni tutaj. 

Zapytałam, czy on weźmie na siebie kosz

Jak radzić sobie z presją męża na drugie dziecko po traumatycznym porodzie?

Dzień dobry, mam takie pytanie. 

Nie potrafię poradzić sobie z presją męża na drugie dziecko. Mamy jedno dziecko, które ma 5 lat i jestem po traumatycznym porodzie, z którego nie mogłam się długo pozbierać. 

Gdyby nie wsparcie rodziców nie wiem, czy dałabym sobie sama radę

Jak radzić sobie z zazdrością i poczuciem zdrady, gdy partner flirtuje po alkoholu?
Pati.Witam Mam takie pytanie.czy gdy mąż adoruje inne kobiety na imprezach całuje ostatnio się zdarzyło ,zagląda w dekoldy sprośne rzeczy mówi wodzi wzrokiem za nimi.. i twierdzi że to przez alkohol .jak mam się zachować..potem mówi,że mnie tylko kocha a to po alkoholu wygłupia sie.boli mnie na to p
Jak pomóc osobie z podwójnym życiem i podejrzeniem problemów psychicznych?
Dzień dobry, Byłem w związku przez 3 lata z kobietą, z którą mam dziecko. Po trzech latach okazało się, że przez dwa lata naszego związku prowadziła podwójne życie – mieszkając ze mną, spotykała się z inną osobą. Dodatkowo przez długi czas przesiadywała na portalach randkowych pod zmienionym imienie
Jak w niekonfliktowy sposób zakończyć przyjaźń?

Dzień dobry,

co najlepiej zrobić, aby w niestresujący sposób rozstać się z przyjaciółką? Próbowałam już 3 razy, ale nic się nie udało.

Jak radzić sobie w jednostronnej relacji z mężczyzną unikającym zaangażowania?

Witam,

mam taki problem, ponieważ od paru miesięcy spotykam się z mężczyzną, który fakt powiedział na początku, że nie chce związku, ale ciągniemy to już 9 miesięcy.

Ja mam wrażenie, że to ja ta relacje ciągnę, ale za każdym razem, kiedy chce to skończyć, to jemu jest przykro.

<
Jak uwolnić się od toksycznej relacji z manipulującym partnerem?

Witam,

od paru miesięcy jestem w związku, który się formalnie zakończył, ale dalej go z partnerką kontynuuję. 

Partnerka doszukiwał się u mnie zdrady, a jak jej nie znalazła, to ją wymyśliła i myślę, że w to wierzy. 

Od tego czasu (a nie raz wcześniej) przyłapałem j

Dlaczego czuję się zmęczona relacjami z rówieśnikami, mimo początkowego pragnienia znajomości?

Zwracam się z pytaniem odnośnie do mojego zachowania, które jest dla mnie niezrozumiałe.

Często doświadczam z tego powodu mętliku w głowie i natrętnych myśli. Chodzi o moje relacje z ludźmi. 

Mam 16 lat, chodzę do szkoły średniej. 

Całe życie miałam koleżanki, a w z

Jak radzić sobie z swoją przeszłością i zazdrością w związku? Nachodzą mnie natrętne myśli.

Witam, 

jestem mężczyzną w młodym wieku i zmagam się z problemami dotyczącymi przeszłości, zarówno mojej, jak i mojej partnerki. Zaczynając ode mnie — zanim poznałem moją partnerkę, prowadziłem bardzo zły i niezdrowy tryb życia.

Mianowicie wiele imprez, nadużywanie alkoholu do

Czy to ja jestem winna? Zmęczenie w związku pełnym sprzeczek i emocjonalnych rollercoasterów.

Nie mam już siły. Jestem w związku 11 miesięcy, a znamy się około 2 lata. Nie mieszkamy razem. 

Po ok. dwóch miesiącach związku zaczęły się sprzeczki, a dokładniej to raczej według mojego partnera ja wyłączam myślenie. Zawsze lub prawie zawsze robię coś źle i mój partner to mówi, a ra

Lęk, impulsywność i agresja – jak rozpoznać przyczynę?

Witam,

chcę wiedzieć, co mówią te objawy czy to jakieś zaburzenie? Borderline? Depresja? 

Nie, że chcę diagnozy, po prostu z ciekawości chcę opinii doświadczonych psychologów itp. 

Jak z państwa strony to wygląda? 

Objawy z tekstu: 

1. Psychi

Jak radzić sobie z nadmiernymi myślami i lękiem w związku?

Witam, 

od jakiegoś czasu zmagam się z bardzo intensywnymi, nadmiernymi myślami dotyczącymi mnie, moich uczuć, mojej partnerki oraz moich uczuć w relacji.

Potrafię przez 2 dni zastanawiać się nad swoimi uczuciami i już sobie wkręcić, że się wypalają, a nagle o poranku dnia trze

Dlaczego unikam związków, mimo pragnienia relacji? Jak przerwać ten schemat?

Mam 24 lata i od zawsze jestem singielką, poniekąd z wyboru, a poniekąd nie i w tym tkwi mój problem. 

Gdy jestem sama, chcę zaangażować się w jakąś relację i zazdroszczę ich innym, ale gdy przychodzi co do czego i poznaje dobrego faceta, to początkowe zainteresowanie nim szybko mi mi

Konflikty w związku: jak rozmawiać, gdy z małych spraw robi się wielkie zamieszanie?

Witam, 

ostatnio mam gorszy czas z partnerem. Było kilka dziwnych sytuacji. Już trochę nauczyłam się panować nad własnymi emocjami, a mam wrażenie, jakby mój chłopak zdziecinniał. Mieszkamy razem dość długo. Pewnego dnia, gdy odwiozłam go do pracy i pojechałam do swojej mamy, po powro

Nagły lęk i drżenie ciała przed snem - możliwe ataki paniki, jak sobie radzić do wizyty u psychiatry?

Od ok. 3 miesięcy zmagam się z takim problemem. 

Gdy położę się spać po ok. 2-3 minutach nagle zaczynam odczuwać taki silny lęk, zaczyna drżeć moim ciałem, serce szybko bije, czuje niepokój. Czuję jakbym była w innym świecie, nie wiem co się ze mną dzieje. Czy to mogą być ataki paniki

Nacisk ze strony partnera w sferze seksualnej.

Mój facet, kiedy uprawiamy stosunek, jest jak w transie i kiedy zdarzy się sytuacja, że zostanie przerwany lub w danym dniu nie dojdzie do stosunku, to jest zdenerwowany. 

Bardzo namawia mnie do ukończenia, cały czas zadając pytania, na które się nie zgadzam, natomiast on dalej ciągni

Jak radzić sobie z zazdrością o przyjaciółkę?

Dzień dobry,

nie radzę sobie z zazdrością o przyjaciółkę. 

Ilekroć widzę, że była gdzieś ze swoją najlepszą przyjaciółką to się wściekam. Jak jej ostatnio mówiłam, że mnie olewa, to ona używa mojej choroby (choruję na padaczkę), jako wymówki, przez co zazdrość tylko się u mnie

Lęk i obsesyjne myśli w oczekiwaniu na wyniki badań: jak znaleźć spokój?

Dzień dobry,

mam lęki związane z wizytą u lekarza i czekaniem na wyniki, nawet podczas badań okresowych. Nakręcam się, czytając w internecie — mam czarnowidztwo. Nie radzę sobie z tym stresem. Moje myśli krążą wokół jednego, nawet jak teoretycznie się czymś zajmę, to i tak moje myśli błądz

Jak przekonać mamę, że moje szczęście jest ważniejsze niż opinia innych?

Jestem po 3 nieudanych związkach. Moja mama twierdzi, że powinnam być sama, ja jednak chcę ułożyć sobie życie — próbować i wierzyć w to, że w końcu mi się uda. 

Jak mam z nią rozmawiać? Dla niej to wstyd, bo co ludzie powiedzą.

Pomoc w leczeniu ataków paniki i uporządkowaniu życia dla 52-letniej kobiety
Poszukuję specjalisty, który mógłby pomóc mi w: (1) leczeniu ataków paniki. Jestem kobietą mam 52 l. (2) Uporządkowaniu mojego życia, żebym nie czuła się, jak popychadło.
Jak radzić sobie z uciążliwym perfekcjonizmem w życiu osobistym i w pracy?

Czuję, że ten perfekcjonizm zaczął mnie dosłownie przerastać. Odkąd pamiętam, zawsze każdy coś ode mnie chciał.

Wszyscy oczekiwali, żebym był najlepszy, ciągle wysokie wymagania czy to rodzice, czy też w szkole. Później sam zacząłem sobie takie stawiać i stało się to częścią mojego ży

Jak radzić sobie z nasileniem derealizacji i depersonalizacji w stresującym okresie?
Dzień dobry, postaram się szybko opisać swój problem. Od dłuższego czasu leczę OCD, któremu towarzyszy derealizacja i depersonalizacja. Pierwsze zaburzenie już jest na akceptowalnym przeze mnie poziomie, męczą mnie wprawdzie natrętne myśli, lecz nie wywołują one jak dawniej lęku. Samo odrealnienie t
Jak radzić sobie z poczuciem, że jest się obserwowanym?

Mam wrażenie, że ludzie wokół mnie mają ukryte intencje, nawet jeśli ich w ogóle nie znam, typu na spacerze/ w sklepie. Kiedyś to olewałem, teraz mam wrażenie, że to ja robię z siebie idiotę publicznie. Natomiast czuję, jakby mnie obserwowali i życzyli źle. Nie wiem skąd to się bierze. Nie wiem d

Jak radzić sobie z lękiem hipochondrycznym? Porady i skuteczność terapii poznawczo-behawioralnej
Ostatnio coraz częściej odczuwam nieustający lęk związany ze zdrowiem. Każdy ból głowy czy kaszel od razu wywołuje u mnie myśli, że to może być coś poważnego. Przeszukuję wtedy Internet, co tylko nasila mój niepokój i potęguje uczucie zagrożenia. Zdaję sobie sprawę, że mój lęk hipochondryczny zaczyn
Jak terapia online może pomóc w depresji i samotności po izolacji?
Od pewnego czasu czuję, że izolacja, której wszyscy musieliśmy doświadczyć, wpłynęła na mnie bardziej, niż bym się spodziewała. Zawsze byłam osobą towarzyską, ale zamknięcie w czterech ścianach sprawiło, że zaczęłam odczuwać coraz większe poczucie samotności, a wraz z nim przyszła depresja. Każdy dz
Jak radzić sobie z lękiem i przygnębieniem po okresie intensywnego stresu?
Hej chciałabym opisać swoją historię z zaburzeniami. Zaczęło się trzy miesiące temu, pracowałam za granicą, mialam ogrom stresu ,presji , ,praca,przeprowadzka i zaczęło się: płacz, ataki paniki ,roztrzęsienie , dezorientacja co się dzieje. Zjechałam do Polski ,zapisałam się na terapię cbt .Z początk
Jak radzić sobie z kontrolą i krytyką w małżeństwie? Szukam pomocy
Jestem mężatką, ale coś jest nie tak w moim małżeństwie. Często czuję się przy mężu głupia i poniżana. Zdarzyło się, że nazwał mnie wprost „głupią” lub „kretynką”. Nie jestem tak wykształcona jak on i mam słabszą pamięć do dat czy nazwisk, co czasami powoduje, że gdy mnie o coś pyta, a ja nie pamięt
Czy mogłem nieświadomie zaszkodzić siostrom bliźniaczkom w łonie matki? Poczucie winy i adekwatność kary
Mam pewne przeświadczenie, że zrobiłem coś strasznego. Wydaje mi się, że miałem siostry bliźniaczki i w jeszcze w brzuchu matki zrobiłem im coś czego nie przeżyły. A teraz mam ponieść za to karę. Mianowicie moja świadomość ma zostać uwieczniona i ma mnie czekać wieczne cierpienie. I mam w związku z
Co oznacza nierozpakowany test ciążowy pozostawiony przez narzeczoną przy wyprowadzce z dzieckiem?
Co oznacza Jak narzeczona wyprowadzając się z dzieckiem od narzeczonego zostawia w szufladzie nierozpakowany test ciążowy , czy jest to jakiś przekaz dla Niego ? Proszę o odpowiedź
Jak terapia EMDR pomaga w leczeniu traumy i PTSD? Skuteczność, proces, efekty
Ostatnio coraz częściej wracam myślami do wydarzeń z przeszłości, które wywołują we mnie silne emocje i uczucie niepokoju. Zdaję sobie sprawę, że mogłem doświadczyć traumy, a objawy, które przejawiam, mogą wskazywać na PTSD. Często mam koszmary, a w ciągu dnia dręczą mnie natrętne myśli związane z t
Problemy emocjonalne i agresja u 16-latki - czy to może być borderline?
witam. Mam 16 lat i mam problemy które ostatnio za bardzo utrudniają mi życie. Mam ciągłe uczucie pustki, nie wiem czy to co jest wokół mnie w ogóle jest realne, często nie wiem jak znalazłam się w danym miejscu. Odczuwam to tak jakbym wiedziała w środku mniej więcej co się dzieje, gdzie jestem, kim
Smutek i lęk w ciąży po leczeniu OCD - jak sobie poradzić z emocjami?
Witam od jakiegoś czasu z mężem staramy się o dziecko bardzo pragnęłam tego dziecka ale od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży jestem smutna zaczęłam się przejmować czy mąż i inni domownicy będą kochać Mnie tak samo czy tylko dziecko będzie najważniejsze jestem przerażona czuję się jakby świat
Lęk społeczny, poczucie, że stanie się coś złego.

Ostatnio zauważyłam, że pandemia znacząco nasiliła mój lęk społeczny. Każda konieczność wyjścia z domu, czy to do sklepu, czy na spacer, wiąże się z ogromnym stresem. Zdarza się, że wymyślam najgorsze scenariusze, jakby każdy kontakt z inną osobą mógł skończyć się dla mnie katastrofą. Unikam miej

Jak panować nad paniką w nieoczekiwanych momentach?

Ostatnio doświadczyłam sytuacji, w której niespodziewanie pojawił się atak paniki i to w zupełnie nieoczekiwanym momencie. Byłam w sklepie, kiedy nagle poczułam przytłaczający lęk, serce zaczęło mi bić jak oszalałe, a ręce drżały. Wszystko wokół mnie wydawało się nierealne. Zaczęłam się zastanawi

Czy terapia narcyza powinna polegać na wybaczeniu sobie?

Witam. Czy terapeuta osoby zaburzonej (narcyz ukryty) może mówić, żeby nie czuła się winna za to, co zrobiła swojemu partnerowi i wcześniejszym partnerom, jak i swojemu synowi? 

Że stan psychiczny, w jakim on się znajduje, nie może być przyczyną jej zachowań, bo jako osoba dorosła sam

Terapeuta ma sporo trudnych sesji. Ja mam wrażenie, że jestem za łatwa dla jego kompetencji.

Dzień dobry, Co musiałoby się wydarzyć, co powinnam powiedzieć, jak zachować się, aby terapeuta stwierdził, że moja sesja była bardzo trudna? 

Często słyszę od terapeuty, że miał dużo trudnych sesji w tygodniu. Poświęca im dużo czasu, czasami kosztem naszych spotkań. Chciałabym, aby m

Panicznie boję się całkowitego ograniczenia ruchowego po operacji.

Dzień dobry. Będę mieć niedługo operację wszczepienia endoprotezy biodra z dostępu przedniego. 

Ale ponieważ jestem sam, nie mam własnej rodziny, jak i dalszej- brat, siostra, to niestety, ale PANICZNIE SIĘ BOJĘ 99% kalectwa około 1 miesiąca po zabiegu, samej operacji boję się w 25%.

Terapeuta łamie zasady etyki pracy i założeń pomocy.

Na wstępie przepraszam wszystkich, jeśli ten wpis sprawia wrażenie chaotycznego i zbyt długiego. Potrzebuję pomocy. 

Jestem chyba już na 4-tej terapii i ta z kolei trwa już ok. 2 lat i robi się coraz groźniej. Na stronie mojego terapeuty widnieje informacja, że pracuje on w nurcie psy

Czy moja psychoterapeutka jest szczera?

Dzień dobry, mam taką zagwozdkę co do szczerości mojej psychoterapeutki. 

Zacznę po kolei jak to w moim odczuciu zaczęło się "psuć". 

1. Na ostatniej wizycie (jak do tej pory) poinformowałem psychoterapeutę, że znalazłem nową pracę i będzie problem, abym uczestniczył w ses

Toksyczna mama z siostrą. Nie żyją swoim życiem, wiecznie mi wytykają.

Nie umiem sobie poradzić z toksycznością w mojej rodzinie. 

Siostra pije, druga siostra ma tendencję do obgadywania moich życiowych decyzji z mamą, a mama nie rozumie, że mogę chcieć żyć inaczej niż ona. 

Nie mieć dzieci, nie mieć obowiązku gotowania codziennie obiadu. Kor

Terapeutka przerywa terapię z powodu ciąży. Dopiero ją zacząłem, więc powinna mi powiedzieć.

Witam. Zacząłem terapie niedawno (3 sesje), po czym terapeutka poinformowała mnie iż jest w ciąży i tylko do końca miesiąca będzie mnie prowadzić. Prawdopodobnie od początku wiedziała, że przerwie tą terapię i zastanawiam się czy to jest w porządku, że nie poinformowała mnie już na pierwszej wizy

Terapia schematów. Potrzeba bliskości.

Terapia schematów. Zaznajamiam się z rozumieniem problemów z perspektywy terapii schematów. Wszystko jest dla mnie spójne i zrozumiałe, zastanawiam się nad jednym. 

U osoby dorosłej bardzo mocna potrzeba opieki/ukojenia/zainteresowania/'psychicznego przytulenia’ przez rodziców/terapeu

Perfekcjonizm - jak temu zaradzić?
Cały czas czuję potrzebę perfekcjonizmu, gdy coś w moim dniu nie pójdzie, czuję potrzebę zaczynania od nowa. Jak temu zaradzić? Czy może to być związane z nerwicą?
Dlaczego większość terapeutów słodzi pacjentom? Dla mnie to szkodzi.

Dlaczego bardzo wielu, jeśli nie wszyscy terapeuci, próbuje pomóc "słodząc" pacjentom? Nie jest to klasyczna manipulacja, bo manipulacja ma na celu zaszkodzenie pacjentowi - ale jeśli pacjent nie ma odpowiednio wysokich umiejętności społecznych, może mu to zaszkodzić, ponieważ odbierze zachowanie

Skierowanie na NFZ. Potrzebne?

Dzień dobry, mam pewien problem, a raczej mój partner. Zdiagnozowano u niego zaburzenia somatyczne 2 lata temu, stosował farmakoterapię oraz uczęszczał na spotkania z psychiatrą, po roku zakończono leczenie. Od paru miesięcy ma nawroty. Moje pytanie brzmi - czy musi załatwić sobie skierowanie od

Chodzę po terapeutach od blisko 15 lat z zerowym efektem. Obecny wywołuje na mnie poczucie winy.

Witam. 

Chodzę po terapeutach od blisko 15 lat z zerowym efektem. 

Obecnie jestem u terapeuty, od którego już raz odszedłem, ale po półrocznym okresie postanowiłem jednak znów powrócić. 

Niestety znów się pojawił powód mojego wcześniejszego odejścia z terapii i

TW. Myśli samobójcze, alkohol i lęk przed samym dokonaniem. Terapeuci mnie obwiniają.

Witam, mam silne myśli samobójcze, ale przed podjęciem próby samobójczej blokuje mnie lęk. Sięgam czasami po alkohol. Nikt mi nie pomógł. Jestem sama. Byłam u wielu specjalistów i jedyne, co od nich dostaje, to obwinianie mnie. Skąd sie bierze taka ignorancja terapeutów? Nie dziwię się, że tyle o

Psychoterapeutka mówi, że jest jedyna właściwa sprawa. To jak piętnowanie grupy mniejszościowej.

Dzień dobry, 

zadałam tutaj kilkanaście dni temu pytanie, czy psychoterapeutka, która zadała pytanie, dlaczego moja mama późno mnie urodziła, zachowała się wobec mnie etycznie. Usłyszałam odpowiedzi, że jest to normalny etap procesu terapeutycznego - pytanie o wywiad rodzinny. Mnie je

Czy terapeuta może kłamać?
Czy terapeuta może okłamać klienta (w kwestii dotyczącej klienta)?
ADHD - myśli samobójcze, nie radzę sobie.
Witam, mam ADHD i nie mogę sobie poradzić z życiem, miewam myśli samobójcze oraz trudności w koncentracji. Poza tym jakiś czas temu stwierdzono u mnie zaburzenia osobowości oraz stany depresyjne. Potrzebuje pomocy psychologicznej, sęk w tym, że aktualnie straciłem pracę i nie mam żadnych pieniędzy.