
Chciałbym wiedzieć, dlaczego moja narzeczona nie chce zmienić grafiku pracy.
Daniel
Katarzyna Waszak
Dzień dobry!
Niestety nikt nie odpowie Panu na to pytanie, oprócz narzeczonej. Zachęcam do rozmowy, do podzielenia się swoim niepokojem. Warto wspólnie ustalić, co jest korzystne dla Waszego związku. Z Pana informacji wynika, że się rozmijacie.
Pozdrawiam
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Karolina Białajczuk
Twoje obawy i uczucia są zrozumiałe, ale ważne jest podejście do tej sytuacji z otwartością i komunikacją. Rozmawiaj z partnerką i próbuj zrozumieć jej perspektywę.
Rozpocznij rozmowę, pytając o szczegóły dotyczące jej preferencji dotyczących pracy nocnej z kolegami. Staraj się zrozumieć jej powody, ponieważ każda osoba ma swoje własne motywacje. Zachęć ją do szczerej rozmowy i wyraź swoje uczucia i obawy związane z tą sytuacją.
Nie zakładaj od razu najgorszego scenariusza, takiego jak zdrada. Zaufaj swojej partnerce i zrozum, że mogą istnieć inne czynniki wpływające na jej decyzję.
Jeśli nadal masz obawy, wspólnie rozważcie, jak możecie rozwiązać tę sytuację, tak aby obie strony były zadowolone. Jeśli nie możecie sami sobie poradzić, rozważcie wsparcie terapeuty, który pomoże w rozwikłaniu trudności w komunikacji i podejmowaniu trudnych decyzji.
Kluczowym elementem jest otwarta, szczerza komunikacja i próba zrozumienia sytuacji z perspektywy partnerki. To może pomóc w rozwiązaniu problemów i wzmocnieniu waszego związku.
Pozdrawiam
Karolina Białajczuk, psycholog

Zobacz podobne
Moje nurtujące pytanie trochę pogmatwane, lecz upadam z sił. Błagam o poradę, może coś da?
Otóż czuję, może mi się tylko wydaje, że w moim pięknym życiu małżeńskim jest coś nie tak. Udane sprawy łóżkowe, namiętność, czułość, power, porządanie wszystko jest, nie mam co narzekać. Mąż okazuje czułość, uczucia" kochanie kocham etc, choć od momentu co mam problemy ginekologiczne m.in mięśniaki macicy, torbiel złą cytologię, wycinki, obawy, że pójdę do szpitala, nie daj Boże zabieg usunięcia macicy, czuję się przez męża nagle odepchnięta, niepotrzebna ,nieatrakcyjna, okazuje to w jaki sposób... już piszę.
Mówi, że bardzo mnie kocha, choć potrafi nie rozumieć mnie w tej sytuacji, sex nietaki udany, popada w agresję, słowna, ataki furii ,powie cyt ,, zaraz ktoś dostanie w pysk,, ,,lecz się psychiatrycznie psycholu,, po prostu mnie krytykuje, lekceważy, olewa nie da się dotknąć, niby przejmuje się, choć ja tego nie zauważam.
Biorę leki antydepresyjne, on niby jest wsparciem, ale nie aż takim, jakim powinien być. Obawiam się, że czeka na efekty, co powie lekarz - idziemy 18 listopada razem do ginekologa. Boję się i jemu to mówię, co ciężko dociera, iż spadnie moje libido brak chęci na sex, a teraz tak było pięknie, nawet się popłacze, on z niczego sobie nic nie robi, jedynie na mnie krzyczy i odsuwa się. Po chwili żałuje, przeprasza i kupuje kwiaty, jakby nic się nie stało. Patrzy bardziej na siebie.
Czy on do mnie coś szczerze jeszcze czuje, czy to oznaki, że odejdzie, choć zapewnia jak bardzo mnie kocha. Wczoraj godz 20.00 aż do 22.00 musiałam się produkować, tłumaczyć, choć słuchał mnie jak to się mówi,, jak zgaszone radio, udawał zmęczenie, zamykał oczy, unikał lekceważył. Wymusiłam zbliżenie. Dziś nagle będąc w pracy czułe słówka, kochanie, tęsknie itp.
Ja upadam psychicznie z sił. Nie czuję jego troski, a chłód. On twierdzi, że też się martwi, to czemu mnie odpycha? Tym nie okaże mi wsparcia - czułości i troski. Mówi, że nawet jeśli przejdę zabieg i max 2 miesiace bez sexu, będzie do mnie podchodził, dotykał. Mówiłam mężowi" tak samo jak teraz?" Sądzi jak on to mówi cyt ,, jarasz mnie, ciągle mam na ciebie ochotę,, jak mam w to wierzyć?
Błagam co mam myśleć, robić czy wierzyć w tą miłość i uczucia, czy to już porażka, wypalenie, kłamstwa od strony męża? Manipulowanie? Czasem myślałam, że jest toksycznym człowiekiem, bo nie potrafi rozmawiać i panować nad emocjami. Napomknę, że chodziliśmy na terapię małżeńskie i dużo to dało, choć teraz jestem w totalnej rozsypce. Błagam o pomoc
