Left ArrowWstecz

Co jeśli pójdę do psychologa pierwszy raz i nie będę wiedzieć, co powiedzieć (co jeśli się popłaczę)?

Dzień dobry. Co jeśli pójdę do psychologa pierwszy raz i nie będę wiedzieć, co powiedzieć (co jeśli się popłaczę)?
User Forum

Anonimowo

2 lata temu
Klaudia Morawa

Klaudia Morawa

Dzień dobry, psycholog będzie zadawać różnego rodzaju pytania. Czasami również może pojawić się chwilowa cisza, która również może mieć aspekt terapeutyczny. Płacz jest normalną reakcją organizmu na emocje i jest czymś normalnym w trakcie spotkania z psychologiem lub w trakcie psychoterapii.
2 lata temu
Sławomir Stepa

Sławomir Stepa

To normalna reakcja, wizyta może łączyć się ze stresem. Myślę, że psycholog/psychoterapeuta zareaguje wspierająco. Chusteczki często znajdują się na wyposażeniu w gabinecie. Można sporządzić listę tematów, trudności, doświadczanych uczuć i zapisać je na kartce, a następnie przynieść ją ze sobą na spotkanie - w ten sposób ma się oparcie i łatwiej będzie opowiadać o sobie. Psycholog/psychoterapeuta na pewno będzie zdawał sobie sprawę z tego, że to może być stresujące doświadczenie i na pewno będzie zadawać dodatkowe pytania, tak by poznać i zrozumieć swojego klienta jak najlepiej. :)
2 lata temu
Paulina Szerszeńska

Paulina Szerszeńska

Nie musisz wiedzieć, co chcesz powiedzieć. Zaufaj pytaniom od specjalisty. Gabinet psychologa często jest nieznanym obszarem, po którym nie wiemy, czego możemy się spodziewać. W naszej głowie pojawia się wiele niewiadomych związanych z pierwszą wizytą, zastanawiamy się, czy zostaniemy dobrze odebrani, zrozumiani i czy problemy z jakimi przychodzimy nie spotkają się z nieodpowiednią reakcją. To, co przeżywamy może nam się wydawać krępujące, śmieszne czy dziwaczne, ponieważ nie wiemy, że dotyczy to z reguły większej liczby osób i nie jesteśmy jedynymi osobami dookoła z takimi trudnościami. Jednak specjalista, posiadając właściwe kompetencje nie postrzega tego w ten sposób. Psycholog spotyka się z wieloma osobami o bardzo różnych problemach. A płacz? Normalna reakcja organizmu. Co więcej, to właśnie dlatego udajemy się do psychologa, aby dać sobie szansę otwarcie porozmawiać na jakiś temat.
2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Trichotillomania. Jak sobie z nią radzić, czy da się ją w jakiś sposób wyleczyć? Jest to bardzo męczące, ponieważ wlosy wyrywam tak na prawdę cały czas. Najczęściej, gdy mi się nudzi. Nie wiem co mam z tym zrobić i z kim o tym porozmawiać.
Może to nie ten nurt, może jakoś nie jesteśmy dopasowani psycholog i ja?
Na ostatniej sesji u psycholog poczułem się oceniony, tak jakby jej się wyrwało, że "nie uczestniczyłem w wychowaniu dziecka" i po chwili urwała temat słowami, że teraz to sobie tak wybiegła. Nie dokończyliśmy tematu po to był koniec sesji. Zostałem z tym do kolejnego spotkania, cały czas mam uporczywe myśli o co chodziło, czy to jakieś jej prywatne stwierdzenie? Mam problemy z lękami, niską samooceną, depresją i do tego doszły co jakiś czas myśli samobójcze. Na terapię chodzę już od roku czasu, a zamiast mieć jakąś ulgę to coraz większe napięcie czuję no i te myśli. z reszta często tak jest że z gabinetu wychodzę w gorszym stanie niż przyszedłem, jakiś temat jest rozgrzebywany nie dokończony i zostaję z tym, nie wiem jak sobie radzić. Takie nierozwiązane tematy się nawarstwiają, bo dochodzą kolejne i to takie błędne koło. Mam straszny mętlik w głowie przez to. Sesje są w nurcie psychodynamicznym, strasznie się to wszystko wlecze, efekty mierne, nie mogę funkcjonować w pracy, domu. Może to nie ten nurt, może jakoś nie jesteśmy dopasowani psycholog i ja? czy ciągnąć to dalej?
Czy terapia ACT rzeczywiście jest skuteczna? Ile zazwyczaj trwa?
Czy terapia ACT rzeczywiście jest skuteczna? Ile zazwyczaj trwa?
Samookaleczanie, a psychoterapia
Jeśli sie samookaleczam, to czy powinnam sie zgłosić do jakiegoś psychoterapeuty?
Czy terapia poznawczo-behawioralna pomoże, jeżeli spotkania mogę realizować jedynie co 2 tygodnie
Czy terapia poznawczo-behawioralna pomoże, jeżeli spotkania mogę realizować jedynie co 2 tygodnie czy lepiej odpuścić jeżeli nie mam czasu i finansów na co tydzień?
Czy mogę być w terapii, kiedy nie chcę siebie zmieniać? Chcę jedynie poznać przyczyny błędów i wyciągnąć wnioski.
Zastanawiam się, czy nadaję się na terapię w sytuacji, gdy nie chcę zmieniać myślenia o sobie, świecie i innych ludziach. Moim celem terapeutycznym jest znalezienie przyczyn błędów, które popełniłam, wyciągnięcie wniosków i naprawienie ich. Jednak psycholog mówi, że z takim nastawieniem nie nadaję się na terapię, gdyż zmiana myślenia o sobie, świecie i innych ludziach jest nieodzownym elementem psychoterapii. Ja jednak mam cele, które, tak, jak pisałam - leżą poza tymi obszarami. Dziękuję z góry za odpowiedź.
Szukam terapeuty. Kogoś, kto pomoże mi nie zapominać, że chcę żyć.
Szukam terapeuty. Kogoś, kto pomoże mi nie zapominać, że chcę żyć. W sumie nawet tego nie zauważam, dopiero po czasie i mam pretensje do siebie itd. Chcę być najlepszą wersją siebie, a czasem raz w roku to jednak często... Ja chcę żyć, ogólnie jest super, a zawsze mi się pomiesza...
Czy podczas terapii mogą mieć miejsce przeniesienia dotyczące więcej niż jednej osoby?
Czy podczas terapii mogą mieć miejsce przeniesienia dotyczące więcej niż jednej osoby? Tzn. mogę się czuć względem psychoterapeutki tak jak kiedyś czułam się względem mojego tyrana ze szkoły, a innym razem mogę mieć uczucia do niej takie jak kiedyś miałam do mojej mamy? Jestem w trakcie oczekiwania na NFZ-owską psychoterapię, także nie wiem jeszcze tego z autopsji
Poczucie niepokoju, lęku oraz wahania nastroju - w jaki sposób sobie poradzić?
Dzień dobry, od kilku miesięcy mam problem z odczuwaniem niepokoju w brzuchu, ten niepokój towarzyszy mi dość często i przez dłuższy czas, mam wahania nastroju, nie wiem, jak już sobie z tym radzić.
W dzieciństwie wielokrotnie składałem wizytę u różnych psychologów. Przede wszystkim moja najbliższa rodzina zarzucała mi w tym czasie, że mówię nie tylko mało, ale i cicho oraz to, że „uciekam tam, gdzie nie powinien uciekać” (na przykład najbliżsi obawiali się, że wyjdę na ulicę i będę histeryzował na oczach groźnego psa). W wieku 11-12 lat otrzymałem dokument, z którego miałyby wynikać moje wady takie jak nieumiejętność układania prostych, logicznych i spójnych zdań czy też zaburzenia ruchowe mojego ciała (nogi, ręce, głowa, itp.). Ten istotny punkt zaczepny całego dokumentu udało mi się odtworzyć go dopiero po kilkunastu latach, ponieważ to zaświadczenie po prostu zaginęło aniżeli trafiło do szkoły, jednak nie otrzymałem w ogóle kopii oryginalnego dokumentu. Z mojego punktu widzenia chodzi prawdopodobnie o dyspraksję (dziennika objawów nie prowadzę, ale pamiętam wiele takich przypadków). Dodatkowo w ostatnich latach chodzę do lekarza, który zleca mi EKG. Praktycznie wszystkie dokumenty z wynikami EKG obrazują tą samą dolegliwość – szybsze bicie serca. I to raczej się nie zmieni prędko, mimo chęci dostosowania się do większości zaleceń lekarza (np. bardzo mocne ograniczenie spożywania napojów energetycznych). Poważniejszych problemów z sercem nie mam, co potwierdza to, iż w związku z tym nie była konieczna wizyta w szpitalu. Jestem osobą mocno introwertyczną, praktycznie od początku nauki odrzucaną przez innych, często też nękaną i „segregowaną” z przyczyn niezależnych nawet od samego siebie. Podstawówka, gimnazjum, szkoła średnia i studia – nie miałem szans na odnalezienie i utrzymanie znajomych, byłem tylko „statystą” w oczach uczniów, być może też nauczycieli. PYTANIE ZASADNICZE: Proszę wskazać prawdopodobieństwo, z jakim mogę zostać dopuszczony do wyrobienia prawa jazdy z takimi dolegliwościami? (tj.: objawy charakterystyczne dla zaburzenia dyspraksji, problemy z sercem, charakter introwertyczny)
Czy monodrama w terapii działa bez umiejętności aktorskich?

Na czym polega monodrama w psychoterapii? Czy jeśli nie mam podstawowych umiejętności odgrywania ról, to ta monodrama ma sens? Brałam udział kilkukrotnie w improwizacji aktorskiej i odgrywaniu ról i cóż nie jest to coś, w czym się odnajduje. Mam problem z odegraniem najprostszych rzeczy, jak na przykład wstyd czy inne emocje. Nie wspominając o konkretnych gestach, czy sytacjach. Cokolwiek mam odegrać, nie umiem jej odegrać, nawet jeśli w czuje się w role. Lubię aktorstwo, ale nie czuje predyspozycji do tego. Mój terapeuta zachęca mnie, abym spróbowała z nim zrobić te monodrame. Ja z jednej strony bym chciała, bo uważam, że teatr jest super narzędziem do wyrażania i przeżywania emocji i nie tylko. Jednak uważam, że jednak powinno się mieć jakieś umiejętności aktorskie, aby efekty były. Jednak trzeba się w czuć, odegrać to, wejść w role. Nie mówię tu o byciu profesjonalnym, ale o takim normalnym, podstawowym poziomie, a ja nie czuje się dobra w tym i sprawia mi to trudność. Czy taka osoba faktycznie ma szanse coś z tej monodramy wynieść?

Czy terapia Gestalt pomoże w przetwarzaniu żałoby i emocji po stracie bliskiej osoby?
zauważyłem, że czas nie pomaga mi uporać się z emocjami po stracie bliskiej osoby. żałoba, którą przeżywam, wciąż nie daje mi spokoju i rzutuje na moje codzienne życie. emocje wracają do mnie niespodziewanie i są przytłaczające. zastanawiam się, czy terapia gestalt mogłaby pomóc mi poradzić sobie z tymi uczuciami. słyszałem, że ta terapia kładzie nacisk na przeżywanie emocji w chwili obecnej i bycie w tu i teraz. zastanawiam się, czy może mi to pomóc lepiej zrozumieć i zaakceptować moje emocje. chciałbym dowiedzieć się, jak terapeuta gestalt wspiera w procesie transformacji emocjonalnej po stracie. wiem, że kluczowe jest zrozumienie własnych uczuć i potrzeb, co może przynieść ulgę. czy terapia pomaga również w radzeniu sobie z niewyrażonymi emocjami, które być może są źródłem mojego bólu? mam potrzebę pozyskania dokładniejszych informacji o tym, jak wygląda terapia gestalt w kontekście żałoby. czy terapeuta pomaga w tworzeniu nowych sposobów reagowania i zachowań emocjonalnych? ile czasu zazwyczaj trwa taki proces? będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki i opinie o tym, czy warto spróbować terapii gestalt w moim przypadku.
Dzień dobry. Chciałam zapytać jak być bardziej pewnym siebie i asertywnym? Półtora roku temu urodziłam dziecko od tego czasu moja pewność baaaardzo spadła. Miałam okazje zmienić prace na lżejsza. Umysłowa. Jednak wycofałam się bo bałam się ze sobie nie poradzę. We wszystkim widze swoją porażkę. Ze będą się ze mnie śmiali i wytykali mnie palcami, gdy coś pójdzie nie tak…
Zajęcia TUS dla 20-letniego syna z zespołem Aspergera w Warszawie
Witam, Syn ma stwierdzony zespół aspergera ma obecnie 20 lat szukamy dla niego zajęć TUS na terenie Warszawy refundowanych . Proszę o podpowiedź gdzie można taki szukać
Nie wiem, co się dzieje, myśli samobójcze, lęk, zaburzone jedzenie - co się ze mną dzieje? Proszę o pomoc!
Nwm czemu źle się czuję, po prostu od dłuższego czasu mam dość i chciała bym ze sobą skończyć źle się czuje i nie mogę określić czemu i w jakimś sensie to trochę wykańcza, bo to co przechodzę to znajoma mi powiedziała że to derealizacja i nie wiem co z tym zrobić plus coraz częściej mam ochotę zniknąć i mam jakieś dziwne stany oprócz tych typu depresion na które zażywam leki od psychiatry, i też sam nie wiem nic nie robię z tym życiem dosłownie dalej stoję w miejscu, a jest też opcja żebym poszedł na psychiatryk dzienne i nie wiem co robić już boje się chyba, plus od dwóch lat praktycznie codziennie mnie boli głowa i czy to może być coś z psychiką?, lekarz stwierdził stan zapalny zatok ale to wiadome nie 2 lata zatoki, i przepraszam za tak długa wiadomość…, a z jedzeniem też mam problem bo za dużo jem ostatnio i już mam dość tego strasznie, jem tak jak nie powinienem i już tym wymiotuje nie dosłownie w sensie mam tego dość a i tak aktualnie jest mi niedobrze i kolejną noc nie śpię…… zaimki on jego trans jestem czy coś ten przepraszam za wszystko
Kiedy potrzebuję wsparcia? Czy można zmienić swoje odczuwanie, gdy triggerujący bodziec dalej występuje? Czy psychoterapia pomoże na każdą dysfunkcję psychiczną?
Hej, mam kilka pytań. 1. Skąd wiedzieć czy to, jak się czujemy wymaga pomocy drugiej osoby? 2. Czy istnieje szansa na poprawę samopoczucia (smutek, płaczliwość, poczucie bezsensu) bez możliwości ucieczki od bodźca, który ten stan potęguje? 3. Czy każde problemy natury psychicznej (lęk przed czymś i ataki paniki) można wyleczyć psychoterapią?
Czuję, że potrzebuję psychoterapii, jednak nie wiem gdzie oraz jaka byłaby najlepsza? Byłam adoptowana, mimo że widziałam miłość, mam w sobie pewną pustkę i niespełnienie.
Dzień dobry! Mam 23 lata i już od jakiegoś czasu przymierzam się do pójścia na psychoterapię, ale w sumie zawsze na koniec stwierdzam, że przecież sobie poradzę lub powstrzymują mnie względy finansowe. Byłam adoptowana w wieku 2 lat( wiem, że spotkało mnie wielkie szczęście), ale mam w sobie jakąś pustkę... Doświadczyłam wielu wyrazów miłości, ale także strachu, kontroli, ciągłej próby dopasowania się ze strachu przed odrzuceniem. Kocham moją rodzinę i jestem za nią baardzo wdzięczna, ale zawsze czułam się i czuję inna praktycznie pod każdym względem. Niedługo kończę studia i dopada mnie też kryzys związany z dalszą ścieżką mojego życia. Z jednej strony mam poczucie, że jestem dość mocno świadoma siebie i mogę to jakoś przezwyciężyć sama, ale z drugiej coraz częściej wieczorny natłok myśli i przeczących sobie emocji nie daje mi spokoju. Od kilku lat mam też problemy ze wstawaniem( tarczyca już uregulowana)- ale nadal najlepiej bym ciągle spała, bo non stop czuję się zmęczona. W wolnym czasie od zajęć i pracy nie mogę się zabrać za nic produktywnego- co prowadzi do późniejszych wyrzutów sumienia- i tak zataczam kółka z tygodnia na tydzień. Doszłam do momentu, że uświadomiłam sobie, że potrzebuję pomocy, bo jeśli nie przepracuję siebie, nie będę mogła w swojej pracy zawodowej dobrze wspierać innych. Jaka forma terapii byłaby dla mnie najkorzystniejsza? Gdzie mogę szukać pomocy oprócz sektora prywatnego?
chciałabym udać się na terapię, ale nie wiem na jaką. Nie wiem, jakie są nurty
Witam, chciałabym udać się na terapię, ale nie wiem na jaką. Nie wiem, jakie są nurty i w ogóle. Mam problem z poczuciem własnej wartości, pewnością siebie, nadmiernym stresem, lękiem i porównywaniem się do innych. Jak szukać i jak znaleźć odpowiednią pomoc?
W momencie kiedy znalazłam się w szpitalu
Witam, W momencie kiedy znalazłam się w szpitalu dla nerwowo chorych po napadzie paniki, mój brat próbował wzbudzić we mnie lęk i strach, że ktoś podsłuchuje mój telefon, śledzi samochód, ze to ze się tam znalazłam to przez mojego partnera, który próbuje mi odebrać wszystko, co kocham. Radził mi też, że mogę zmienić osobę upoważnioną do otrzymywania informacji na temat mojego stanu zdrowia i nie musi to być mój partner. Czy zachowanie mojego brata jest normalne? W jakim celu wiedząc, że leżę w szpitalu, mi to mówił? Czy było to podyktowane wyłącznie troską o mnie? Proszę o odpowiedź.
Utrata firmy (upadek banku). Roszczenia firm o zapłatę, problemy z urzędami (podejrzenie układów). Rozpad spółki i obciążenia z tym związane Komornicy (podejrzenie układy), rozpad rodziny, brak kontroli nad dzieckiem, utrata majątku (podejrzane układy). Latami problemy finansowe i zdrowotne. Wyjazd za granice, ponad kilkanaście lat. Obecnie kilka lat w kraju a problemy ciągną się dalej. Dalej wmieszany w problemy rodzinne. Brak zaufania prawa. Poszukuje konsultacji z psychologiem który zajmuje się takimi sprawami.