Co zrobić, gdy jestem podpytywana o zarobki, o których nie chcę mówić?
Anna

Julia Łuszczewska
Anna, pamiętaj, że nie masz wpływu na reakcje innych osób.
Postępuj tak, jak ty czujesz, jeśli Twoja decyzja będzie zgodna z Tobą, to zawsze będzie dla Ciebie dobra.
Jesteś odpowiedzialna za siebie i za swoje samopoczucie.

Wioletta Nawłoka
Dzień Dobry,
Rozumiem, że bycie w takich sytuacjach musi Panią mocno stresować. Wydaje mi się, że to o czym Pani pisze jest z zakresu asertywności. Nie komunikuje Pani stanowczo kolegom, że nie chce Pani rozmawiać o zarobkach z obawy przed popsuciem Państwa relacji. Być może wyobraża sobie Pani wiele scenariuszy, które nadejdą, gdy zachowa się Pani w sposób asertywny i odmówi Pani rozmowy o wynagrodzeniach. Być może robi się Pani gorąco i oblewa Panią pot, gdy te tematy powracają, ponieważ obawia się Pani, że wyobrażone scenariusze za chwilę się spełnią. Bycie asertywnym opiera się na chronieniu swoich granic bez robienia krzywdy innym. Odmawiając rozmowy o wynagrodzeniach nie krzywdzi Pani innych. Dobre relacje ze współpracownikami mogą być zbudowane na szacunku, partnerstwie, udzielaniu drobnej pomocy czy przysług. Prawdopodobieństwo na to, że Pani relacje z kolegami popsują się po odmówieniu odpowiedzi na pytanie o zarobki, jest bardzo mała. Jeżeli jednak tak by się stało, to jedynie źle by to świadczyło o Pani kolegach. Bycie asertywnym jest ciężkie do wprowadzenia, ale warte praktykowania. Dlaczego mamy innych chronić bardziej niż siebie :)

Paweł Gwiaździński
Dzień dobry Pani Anno,
Pomocna może być technika asertywnej odmowy:
1 Okaż zrozumienie rozmówcy.
- 2 Podaj prawdziwy powód, nie wymyślaj wymówek.
3 Nie nadużywaj słowa przepraszam.
4 Użyj zwięzłej wypowiedzi.
5 Zaproponuj alternatywę.
W Pani sytuacji, taka odmowa mogłaby wyglądać tak: „.1 Rozimiem, że ważne jest dla ciebie zorientowanie się w zarobkach w naszej firmie. 2 Ja jednak nie czuję się komfortowo rozmawiać o swoich zarobkach, 3 dlatego nie będziemy o tym rozmawiać. 5 może skorzystasz z jednego z serwisów, które służą do pozyskiwania takich informacji, jak https://www.gowork.pl/?
Polecam ćwiczenie asertywności, jak koleżanki powyżej już pisały, proszę podążać za sobą.
Pozdrawiam
dr Paweł Gwiaździński

Magdalena Białas
Dzień dobry!
Jak najbardziej ma Pani prawo do prywatności przez co nie musi Pani odpowiadać na pytania dotyczące zarobków. Większe zarobki mogą być związane z większymi kompetencjami i zarobkami, co może pojawić się w Pani odpowiedziach wobec pracowników. Przede wszystkim, czy nie idzie Pani w kierunku dewaluacji swoich osiągnięć w pracy?
Innym sposobem jest użycie humoru, czyli obracanie pytań w żart lub wymienianie się wzajemne. Inne pytanie to, czy pracownicy mogą wykorzystać na Pani niekorzyść tą wiedzę?
Pozdrawiam,
Magdalena Białas, psycholog interwent kryzysowy

Katarzyna Waszak
Dzień dobry!
To od Pani zależy, co odpowie. Jeśli potrzebuje Pani zadbania o swoje granice, potrzeby, to zachęcam do tego. Wypłata jest sprawą osobistą, więc może Pani tę informację zachować dla siebie. Oczywiście najlepiej odpowiadać stanowczo, ale kulturalnie, aby nikogo nie zranić i by Pani nie poniosła straty relacji.
Powodzenia

Aleksandra Działo
Myślę, że tutaj warto zastanowić jakie są dla Pani ważne wartości, które chroni Pani w ten sposób - czy to jest Pani poczucie bezpieczeństwa, a może dobre relacje ze współpracownikami? Warto zbudować w sobie świadomość tego, o co Pani dba a następnie spróbować zbudować asertywny komunikat, którym będzie się Pani posługiwać udzielając odpowiedzi. Osobiście lubię się wspierać w tym temacie zasadami NVC, czyli Non Violent Communication Rosenberga. Czteroetapowy model budowania asertywnego komunikatu zgodnie z NVC to mówienie o: 1. Faktach , 2. Uczuciach, 3. Potrzebach, 4. Wyrażenie prośby. Można w efekcie spróbować zbudować spójny komunikat, którym postawi Pani granicę dotyczącą rozmawiania o zarobkach, np. “Słyszę co jakiś czas pytania o to ile zarabiam. Czuję się wtedy pod presją i niekomfortowo. Nie chcę mówić o tym ile teraz zarabiam. Proszę, nie pytajcie mnie o to więcej.”
Gdyby chciałaby Pani pogłębić temat asertywności i stawiania granic bardzo polecam cieniutką a bardzo wartościową lekturę: “Stanowczo, łagodnie, bez lęku”.
Pozdrawiam, Aleksandra Działo

Dorota Figarska
Dzień dobry,
proszę pamiętać, że nie ma Pani wpływu na słowa innych osób - prawdopodobnie część z nich może zadawać takie pytania.
Warto jednak zadbać o swój komfort. Chociaż pieniądze są kwestią prywatną , nie powinny budzić wstydu i dyskomfortu. Rozumiem, że nie chce Pani ujawniać zarobków i warto pamiętać, że nie musi Pani i nie powinna Pani czuć presji.
W kwestii komunikacji: warto zadbać o szacunek, nie stosować werbalnego ataku, podkreślić swoje uczucia i postawić granicę np.
“Rozumiem, że jesteś ciekawy, ale ja osobiście nie czuję się komfortowo rozmawiając o moich zarobkach.”,
“Mam zasadę, że nie rozmawiam o wynagrodzeniu, ponieważ uważam, że to prywatna sprawa.”
"Zawsze starałem się zachować profesjonalizm, unikając rozmów o wynagrodzeniach. Czy możemy skupić się na czymś innym?"
- Pozdrawiam, psycholog Dorota Figarska

Krystian Pasieczny
Dzień dobry
Warto jest ustalać własne granice i trzymać się ich bez względu na naciski innych osób. Jeżeli ochrona Pani informacji o zarobkach jest taką ważną granice proszę się jej trzymać.
Najlepiej powiedzieć współpracownikom wprost, że nie chce Pani o tym informować i jest to Pani wolna decyzja niezależna od nich i prosi Pani współpracowników o uszanowanie Pani decyzji dlatego, że jest ona po prostu dla Pani ważna. Zapewniając jednocześnie, że odmowa nie jest spowodowana ich postawą ani żadną rzeczą związana z innymi osobami. To tylko Pani własna wola. Jeżeli mimo takiego komunikatu relacje popsują się wina, nie leży po Pani stronie i nie powinna się Pani tym przejmować.
Życzę powodzenia Krystian Pasieczny

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
TW: myśli samobójcze
Dzień dobry, Piszę tu, ponieważ nie mam nawet siły szukać pomocy wśród psychologów. Czuję się jakbym była w klatce Myślę, że od lat zmagam się z depresją. Nie wiem nawet, od czego zacząć. Moje poczucie wartości wynosi 0. Ponadto pracuje z moim byłym partn
Witam, Mam obecnie 32 lata, męża i dwójkę synków 4l i prawie 1,5 roku. Jakieś 3 lata temu przeprowadziliśmy się do kupionego na kredyt domu około 30 min. samochodem od centrum miasta (oboje pochodzimy z miasta). Wybór taki padł ze względu na wysokie ceny w mieście.. Myślałam, że będę tutaj szczęś
Nie wiem, jak rozwinąć na nowo moje życie prywatne, towarzyskie. Byłam na kilku konsultacjach u psychologa i Pani mi powiedziała, że praca to dobre miejsce na poznanie ludzi. Jestem bardzo młoda i nie wiem, gdzie poznawać ludzi. W dodatku nie mam pracy i nie lubię miasta, w którym mieszkam. W zas
Od 3 lat mam narzeczonego, z którym mieszkamy razem (zamieszkaliśmy razem zaraz po zaręczynach, wyjechałam razem z nim za granicę i mieszkamy na mieszkaniu agencyjnym), zanim zamieszkaliśmy razem, nasz związek był szybki(?). Zaczęliśmy się spotykać w październiku, w lutym zabrałam go na wakacje z
Mam takie różne egzystencjalne rozkminy. Martwi mnie to, że za niedługo skończę 24 lata, a nie jestem jeszcze dojrzała, nie czuję się tak. Oczywiście żyję sobie jak zwykły człowiek, studiuję i dorywczo pracuję, nie mam też ambicji, żeby coś wielkiego osiągnąć w życiu, więc akurat fakt braku więks
Długo się zastanawiałam, co zrobić z moim samopoczuciem i z tym, jak już dość długi czas męczą mnie myśli.
Czuję, że utknęłam w miejscu, w którym nigdy nie chciałam się znaleźć, a nawet powiem inaczej, nie myślałam, że się znajdę. Jakiś czas temu skończyłam 30 lat. Mam dwójkę dzieci
Witam!
Mam pytanie, co zrobić, jeśli pewna osoba usiłuje wpędzić mnie w kompleksy? Mówi, że racja, że jestem tłusta i, że mam wielki tyłek i jestem brzydka przy ludziach, publicznie. Codziennie to powtarza, jest to element nękania, ale to już inna sprawa.
A wcale nie jestem jakoś st
Partner ciągle pracuje, bez wolnego, jedynie niedziela, o ile nie jest handlowa. Nie potrafi być może i nie chce ustawić z kierownictwem grafiku, tak, by móc mieć wolne max dwa dni dla mnie i naszych dzieci. Dzieci ciągle narzekają, że nigdzie czy nawet w wakacje nie wychodzimy, czy kino, basem i
Witam, mam 22 lata w tym roku 23.
Czuję się przytłoczona, czuję, że jestem w tyle. Po liceum miałam rok przerwy, ponieważ musiałam poprawić maturę, aby dostać się na wymarzoną studia, dodatkowo pracowałam zarobkowo, nie miałam wtedy zbyt wielu znajomych, większość czasu spędzałam w d
Za każdym razem, gdy odmawiam, czuję się, jakbym robiła coś złego. Nawet jeśli wiem, że nie mam siły, ochoty czy czasu, i tak pojawia się to ukłucie wstydu. Bo może ktoś się obrazi, może uzna mnie za niewdzięczną, może pomyśli, że jestem samolubna.
I dlatego często się zgadzam. Na do
Ludzie próbują na mnie wpływać, narzucać swoje zdania/ pomysły, ale... w "dobrych" intencjach, traktują mnie jak dziecko. Mam 30 lat, pracuję jako księgowa, nie mam partnera ani dzieci. Moja przełożona i bliższa koleżanka z pracy to kobiety w ok. 45 lat, zamężne, z dziećmi i... mam wrażenie, że t
Witam. Jestem aktualnie od paru dni w kryzysie emocjonalnym. Siedzę w domu z 9 MSC synem, mąż od zawsze pracował w normalnych godzinach blisko domu. Zawsze mogłam do niego zadzwonić, wieczory i weekendy spędzaliśmy razem.
Od dłuższego czasu miał pewna pasje, którą chciał wykorzystać
Cierpię na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne i lękowe mieszane. Jak sobie poradzić z wewnętrzną presją dotyczącą wykonywania obowiązków służbowych? Chodzi o to, że muszę swoje obowiązki wykonać jak najlepiej, bo boję się krytyki ze strony przełożonych i innych pracowników. Czasami poświęcam czas p
Przez ostatnie 5 lat pracowałam w bardzo stresującej pracy.
Tak naprawdę przez 7 dni w tygodniu był nacisk ze strony szefa, również wieczorami, bo to była praca na wyższym stanowisku, pod ogromną presją. Zauważyłam, że wykreowały się u mnie nawyki lękowe. To znaczy, teraz mam inną pr
To zawsze wygląda tak samo. Mam dwa tygodnie na projekt. Myślę: "Spokojnie, jeszcze dużo czasu." Mija tydzień – nic. Cztery dni przed terminem zaczynam się stresować, ale nadal robię wszystko, tylko nie to, co powinienem. Przeglądam maile, sprzątam biurko, oglądam filmiki, które nawet mnie nie in
Zawsze myślałem, że jestem po prostu leniwy.
Odkładanie wszystkiego na później towarzyszy mi, odkąd pamiętam – w szkole, na studiach, teraz w pracy. Zamiast zabrać się za raport, nagle czuję, że muszę posprzątać kuchnię, a potem jeszcze „szybko” sprawdzam coś w internecie.