Wstecz

Jak poradzić sobie z nerwicą natręctw?

Jak poradzić sobie z nerwicą natręctw? Męczy mnie to od dłuższego czasu, na każdym kroku muszę wszystko sprawdzać. Nawet czy kawę dobrze zamknęłam czy coś na pewno schowałam do szuflady, liczyć coś kilka razy czy coś jest w opakowaniu, gdy to tam włożę, dotknąć coś kilka razy, czy mam pieniądze w portfelu, jak idę do sklepu. Wszystko sprawdzam po 10 razy, bo inaczej czuje lęk, stres, napięcie, póki tego nie zrobię, nie da mi to w myślach spokoju. Jak samemu z tym sobie poradzić wygrać z tym jest na to jakiś sposób? Bardzo to męczące z dnia na dzień dużo czasu to zabiera.

Wera

w zeszłym miesiącu
Agnieszka Kwiatkowska

Agnieszka Kwiatkowska

Dzień dobry, z przytoczonego opisu można wnioskować, że przejawia Pani objawy zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego. Poradzenie sobie samodzielnie z przytoczonymi objawami może być niesamowicie trudne. Bardzo zachęcam do psychoterapii lub konsultacji u psychoterapeuty, który dokona odpowiedniej diagnozy i doradzi najlepszy protokół leczenia. Ze względu na specyfikę objawów rekomendowałabym Pani terapię w trybie stacjonarnym, która da więcej możliwości zastosowania różnych technik i ćwiczeń terapeutycznych, szczególnie w psychoterapii poznawczo-behawioralnej. Polecam również książkę “Pokonać OCD” Bruce M. Hyman i Cherry Pedrick.

Życzę wszystkiego dobrego!

w zeszłym miesiącu
Anna Gwoździewicz

Anna Gwoździewicz

Witaj Wera!
Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (dawna nazwa to właśnie nerwica natręctw) mogą być trudne do samodzielnego przezwyciężenia. Obsesje to nawracające, natrętne myśli, pomysły i wyobrażenia, które pomimo, że traktowane są jako własne, to jednak wymykają się spod Twojej kontroli. Zaś kompulsje (natrętne czynności) to ruchowe ich przejawy, czyli czynności, które nie wiedzieć czemu wykonujesz w sposób powtarzalny, przewlekły i niezgodny z logiką swobodnego planowania (to wszystko, co opisujesz). 

Dzięki kompulsjom potrafisz zwalczać napięcie i lęk, ale niestety tylko na krótką chwilę. Realizując te kompulsje (czynności), prowokujesz ponowne obsesje (myśli), a mechanizm błędnego koło utrwala się i nie masz szansy na zyskanie jakiegokolwiek dystansu. Kiedy zastanowisz się co mogłoby się stać, gdybyś zaniechała wykonania natręctwa, poczujesz właśnie lęk. I zrobisz wszystko, żeby ten lęk stłumić. Niestety, jedynym sposobem, który znasz, jest wykonanie odpowiedniej kompulsji. W ten właśnie sposób, błędne koło choroby staje się kolejnym rytuałem. 

Najlepiej udokumentowaną metodą leczenia  jest psychoterapia poznawczo-behawioralna (CBT). W trakcie sesji terapeutycznych pacjent uczy się znosić ekspozycję na bodźce wywołujące lub nasilające natręctwa oraz uczy się stopniowo powstrzymywać od czynności natrętnych. W przypadku dużego nasilenia objawów konieczne może być łączenie psychoterapii z leczeniem farmakologicznym (to już działka lekarza psychiatry). Zachęcam też do zajrzenia do książki „Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Poradnik z ćwiczeniami opartymi na uważności i terapii poznawczo-behawioralnej” autorstwa Jona Hershfield’a i Toma Corboy’a (cena w internetowych księgarniach to ok. 40 zł). 

Jedną z technik stosowaną w terapii poznawczo-behawioralnej w celu identyfikacji, zrozumienia i zmiany negatywnych myśli i przekonań związanych z obsesjami jest prowadzenie dziennika myśli i emocji. 
1) Zapisz konkretną sytuację, która wywołują natrętne myśli i rytuały, np.: „Kiedy zamykam puszkę kawy, muszę sprawdzić 10 razy, czy jest zamknięta."
2) Zapisuj myśli, które pojawiają się w związku z daną sytuacją oraz emocje, które im towarzyszą, np.:
- myśl: „Jeśli nie sprawdzę, kawa się rozsypie”. 
- emocje: lęk, napięcie, niepokój
3) Zastanów się, czy myśli są realistyczne, czy też są to irracjonalne przekonania, np. do przekonania: „Muszę sprawdzić kawę 10 razy, bo inaczej na pewno coś złego się stanie”, zadaj sobie pytanie: co takiego złego się zdarzy? Czy puszka sama z siebie może upaść z szafki? Ile razy tak zdarzyło się do tej pory? 
4) Spróbuj przekształcić irracjonalne przekonania w bardziej realistyczne i pozytywne myśli, np.: „Jeśli zamknę kawę raz, to wystarczy, aby była zamknięta. Nawet jeśli nie sprawdzę 10 razy, nic złego się nie stanie.”
5) Zapisz, jak zmieniły się Twoje emocje po przekształceniu myśli, np. „Po przekształceniu myśli czuję mniejszy lęk i napięcie.”

Pamiętaj, na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne cierpisz od dawna (być może od wielu lat), więc nie uda Ci się ich pokonać z dnia na dzień. Życzę Ci powodzenia i cierpliwości.
Pozdrawiam serdecznie,
psycholog Anna Gwoździewicz

 

 

 

w zeszłym miesiącu
Magdalena Deresińska

Magdalena Deresińska

Dzień dobry,

opisywane przez Panią zachowania mogą świadczyć o zaburzeniu obsesyjno-kompulsywnym, które jak sama Pani doświadcza powoduje duży dyskomfort w codziennym życiu, a nawet cierpienie. 
Doceniam, że szuka Pani wsparcia chociażby dzieląc się swoją trudnością tutaj. Zachęcam do skonsultowania się z psychiatrą, który może skutecznie wesprzeć Panią w eliminacji doskwierającego przymusu sprawdzania. Proszę też pomyśleć o konsultacji z psychoterapeutą. 
Odpowiadając wprost na Pani pytanie: trudno będzie Pani samodzielnie, bez wsparcia specjalisty poradzić sobie z eliminacją tych zachowań. Warto skorzystać z profesjonalnej wiedzy i doświadczenia lekarza psychiatry i/lub psychoterapeuty, aby móc w pełni korzystać z życia bez obciążenia lękiem i koniecznością powtarzania poszczególnych czynności.

Pozdrawiam,
Magdalena Deresińska 

w zeszłym miesiącu
Justyna Karkus

Justyna Karkus

Dzień dobry,

nerwica natręctw to inaczej zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne. Z Pani wypowiedzi wynika, że objawy wynikające z zaburzenia utrudniają codzienne funkcjonowanie. W związku z tym bardzo polecam wizytę u psychoterapeuty lub lekarza psychiatry. Samodzielne uporanie się z zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym może być bardzo trudnym zadaniem a czasami i nawet niemożliwym. Tutaj potrzebna jest pomoc specjalisty.

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta 

w zeszłym miesiącu
Izabela Czak-Kunert

Izabela Czak-Kunert

Dzień dobry,

opisywana przez Panią nerwica natręctw to inaczej zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne. Z informacji z pani wpisu można wywnioskować, że objawy utrudniają codzienne funkcjonowanie. W takiej sytuacji rozsądnym byłoby skonsultowanie się z psychoterapeutą i/lub psychiatrą i podjęcie indywidualnego kontaktu, celem minimalizacji zgłaszanych objawów. 

Pozdrawiam 

w zeszłym miesiącu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne