
Jak wybrać ścieżkę kariery między administracją, turystyką a językami po szkole policealnej?
Dzień dobry Mam ukończoną szkołę policealną na kierunku technik administracji oraz technikum na kierunku technik ochrony środowiska, posiadam następujące certyfikaty: Pracownik biurowy z elementami obsługi komputera Pracownik biurowy z elementami księgowości Pracownik obsługi biurowej. Oraz ukończone staże jako pracownik biurowy, technik prac biurowych Ostatnio pracowałam jako pracownik utrzymania czystości. Obecnie nie pracuje, ale poszukuje pracy. Chciałabym również mieć wyższe wykształcenie, zastanawiam się nad następującymi kierunkami. Administracja Turystyka i rekreacja Ochrona środowiska Italianistyka Hispanistyka Lub asystentka stomatologiczna, ale to już jest zawód po szkoleniu policealnej. Interesuje mnie fotografia, muzyka, podróże i języki włoski I hiszpański. Jednak nwm, w jaki sposób się rozwijać, żeby osiągnąć wyznaczone cele. Dziękuję i pozdrawiam.
JKL
Justyna Orlik
Widzę w Tobie dużą otwartość, zaangażowanie i chęć rozwoju, mimo trudności i niepewności, co do kierunku nowej drogi. To bardzo dobry punkt wyjścia.
Z tego, co napisałaś, masz wykształcenie administracyjne i doświadczenie biurowe, ale Twoje zainteresowania wykraczają poza ten obszar. Interesuje Cię poznawanie nowych języków, podróże, kultura i kontakt z ludźmi. To naturalne, że pojawia się wątpliwość, który kierunek wybrać, szczególnie jeśli czujesz, że Twoje zdolności i pasje są rozproszone.
Odpowiedzi nie zawsze są łatwe i wymagają większego wglądu w siebie. Być może przy pomocy kogoś, kto bardzo dobrze Cię zna i pozwoli Ci spojrzeć na siebie z dystansu? Interesuje mnie też, jaki cel, poza osiągnięciem wyższego wykształcenia Ci przyświeca. We współczesnym świecie sam "papier" nie zawsze gwarantuje sukces. Może jesteś w stanie uczynić pasję ze swojej pracy lub zarabiać na tyle dużo pieniędzy, żeby oddać się swojemu hobby? To ważne pytania, które możesz sobie zadać.
Pomocna może być też analiza SWOT, czyli przyjrzenie się mocnym i słabym stronom każdego z wyborów, a także szansom i zagrożeniom, jakie za sobą niosą.
Pozdrawiam,
Justyna Orlik, psychoterapeutka Gestalt
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Krzysztof Chojnacki
Dzień dobry, w kontekście tego, co Pani opisała, wizyta u doradcy zawodowego mogłaby być bardzo wskazanym krokiem. Jest to specjalista, który mógłby pomóc Pani w uporządkowaniu tak wielu różnorodnych zainteresowań i doświadczeń. Doradca zawodowy jest wyposażony w narzędzia i wiedzę, które mogą pomóc w świadomym podejmowaniu decyzji dotyczących dalszej ścieżki edukacyjnej i zawodowej.
Doradca mógłby przeprowadzić diagnostykę preferencji zawodowych, która często opiera się na profesjonalnych testach psychometrycznych lub kwestionariuszach zainteresowań. Taka diagnostyka nie jest diagnozą psychologiczną w sensie klinicznym, lecz narzędziem wspierającym samopoznanie. Pozwoliłaby Pani lepiej zrozumieć swoje mocne strony, talenty, wartości oraz predyspozycje.
Współpraca z doradcą mogłaby również pomóc Pani w urealnieniu planów zawodowych, biorąc pod uwagę wymagania rynku pracy oraz Pani możliwości. Specjalista ten mógłby przedstawić perspektywy dla każdego z rozważanych kierunków, zarówno tych tradycyjnych, jak administracja czy ochrona środowiska, jak i tych bardziej związanych z pasjami, jak filologia czy fotografia. Życzę powodzenia w wyborze najlepszej dla Pani drogi.
Justyna Bejmert
Dzień dobry,
Masz już dobre podstawy - ukończone szkoły, certyfikaty i doświadczenie. Widać, że interesuje Cię wiele rzeczy, co jest dużym atutem, ale może też utrudniać wybór kierunku. Warto zastanowić się, co daje Ci najwięcej satysfakcji: praca z ludźmi, w biurze, kreatywna czy związana z językami. Administracja to stabilna opcja, turystyka i języki dają więcej swobody i kontaktu z ludźmi, a ochrona środowiska konkretną specjalizację. Asystentka stomatologiczna to praktyczny zawód, ale dobrze się upewnić, czy naprawdę Cię to interesuje. Spróbuj drobnych kroków np. kursów z fotografii, rozwoju języków obcych, rozmowy z doradcą zawodowym. To pomoże Ci sprawdzić, co naprawdę Ci odpowiada.
Trzymam kciuki,
Justyna Bejmert
Psycholog
Karolina Żmudzka
Dzień dobry.
To ważne, że chce się Pani rozwijać i kontynuować kształcenie - decyzja jaką dalszą drogę podjąć może być wyzwaniem w sytuacji tak wielu dostępnych opcji i zainteresowań. Samodzielnie może być trudno dokonać właściwego wyboru, który wiąże się również z inwestycją czasową i finansową. W Pani sytuacji, pomocna może być współpraca z doradcą zawodowym lub coachem kariery. Specjalista, pomoże Pani poznać siebie, przeprowadzi testy predyspozycji zawodowych i ukierunkować dalszy rozwój edukacyno - zawodowy.
Pozdrawiam, Karolina Żmudzka, psycholog, coach kariery, doradca zawodowy
Sandra Michalczuk
Dziękuję Ci za podzielenie się swoją historią — już teraz widać, że masz solidne podstawy, różnorodne doświadczenia i szerokie zainteresowania, które mogą przerodzić się w wartościową ścieżkę zawodową. Twoja otwartość na rozwój i refleksja nad dalszym kierunkiem to ogromna zaleta.
Pozdrawiam
Sandra Michalczuk
HR Business Partner, Psycholog

Zobacz podobne
Witam, piszę te pytanie, iż borykam się z wewnętrznym problemem.
Moje wewnętrzne dziecko cierpi, a z nim ja, odnoszę wrażenie, że wszyscy sie ode mnie odsuwają, unikają mnie, ignorują, a jak już sie odzywają, to próbują mi dogadywać, ośmieszyć albo stosować gaslighting, czuję jakby byli dla mnie niemili, odnoszę wrażenie, jakby mnie obgadywali. Czuje się z tym źle, mam wahania nastroju, chce mi się płakać, jest mi smutno, mam złe myśli, a w umyśle piszę negatywne scenariusze.
W pracy doszło między mną a znajomym do konfliktu, w sumie z mojej winy, bo wykonywałem czynność zbyt długo, do czego się przyznaję i od tamtego momentu, wszystko zaczęło się psuć.
Czy coś ze mną jest nie tak? co mogę poradzić z tym? czy samodzielne mogę sobie poradzić z tym problemem, jeśli tak, to jak? jak radzić sobie z gaslighting?
Mam problem z bezsensem życia i motywacja do niego od około 3 lat. W tym roku kończę 31 lat, mieszkam z rodzicami, nie mam własnej rodziny, dziewczyny też nie mam. Nie wyprowadzę się z domu, bo mnie na to nie stać Mam stałą pracę, ale słabo płatna. Parę lat temu skończyłem 5-letnie studia, które mi nic nie dały - zmarnowany czas- często męczy mnie ta myśl o tych studiach, które mi nic nie dały w życiu. Mam poczucie bezsensu życia, zero motywacji ... spożywam alkohol tylko w piątek i sobotę, żeby zabić to uczucie bezsensu. Jak to leczyć ? Czasami sobie myślę, że chciałbym już być na emeryturze i mieć życie za sobą ... Jestem znudzony życiem i to maksymalnie. Nie wiem, jak to leczyć, czy dam radę to sam jakoś leczyć ?
