Left ArrowWstecz

Problemy ze zdrowiem fizycznym jeszcze bardziej zaostrzyły trudności psychiczne.

Potrzebuję gdzieś wyrzucić z siebie... wszystko... Znowu mam myśli, że w zasadzie nie mam ochoty żyć, nie chcę też umierać, ale nie jest mi łatwo. Od wielu lat walczę o swoje zdrowie psychiczne, ale zawsze pojawia się coś, co mi je niszczy. Zazwyczaj zdrowie fizyczne, a raczej jego brak i inne problemy. Już było dobrze, realizowałam swoje plany, czułam się szczęśliwa, ustabilizowałam swoje życie i miałam ambitne plany względem wyjazdów czy szukania związku. I oczywiście coś musiało we mnie strzelić. Gdyby to była tylko rzecz na chwilę, wyleczyłabym się i ruszyła dalej, ale tak nie jest i najgorsze, że nieustannie te złe rzeczy na mnie spływają. Najpierw zaczęło się od problemów z wyrastającą 8, potworny ból, nieprzespane noce, do tego ciężka sytuacja w pracy, a kiedy już ją usunęłam i myślałam, że wszystko będzie ok, to nie... tu inny ząb do leczenia, miesiąc po usunięciu, a dalej czuję ból, nie mogę poruszać szczęką, lekarz mi nie pomoże, kolejna dawna silnych antybiotyków i zalecenie fizjoterapii, która kosztuje od groma. Już nie wspomnę o samych kosztach, jakie ostatnio poniosłam. I najgorsze, że wcale nie jest lepiej, przez osłabienie pojawiły się kolejne choroby. Jestem zmęczona, nie jestem w stanie nic robić, pójść na siłownię itd., do tego dochodzi samotne znoszenie tego wszystkiego. Nie jestem w związku, znajomi mają swoje życie, nawet nie mają czasu się ze mną spotkać. Płaczę w samotności i czuję bezsens tego wszystkiego... I jedyne, co słyszę to to, że "inni mają gorzej" albo że "trzeba mieć nadzieję, że będzie lepiej", a ja tę nadzieję straciłam :(
Małgorzata Korba-Sobczyk

Małgorzata Korba-Sobczyk

Dzień dobry  Pani

 

Problemy zdrowotne, które Pani opisuje powodują znaczne pogorszenie stanu psychicznego.   Nie pisze Pani jak długo towarzyszy Pani ból. Myślę, że oprócz dalszego poszukiwania przyczyn problemów zdrowotnych może Pani skorzystać ze Specjalistycznej poradni leczenia bólu i z porad w zakresie radzenia sobie z bólem przewlekłym . 

Ważne jest to, aby też miała Pani osobę, z którą może Pani porozmawiać na ten temat, warto porozmawiać ze specjalistą , który pomoże Pani znaleźć rozwiązania tej obciążającej sytuacji oraz da Pani przestrzeń do wyrażenia tego, co  Pani  czuje. 

 pozdrawiam 

 

 Małgorzata Korba-Sobczyk

mniej niż godzinę temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Justyna Czerniawska (Karkus)

Justyna Czerniawska (Karkus)

Dzień dobry,

rozumiem, że znajduje się Pani w trudnej sytuacji. Trudności zdrowotne mogą mieć bardzo duży wpływ na obszar zdrowia psychicznego. Być może warto zastanowić się i poszukać specjalisty (psychologa lub psychoterapeuty), który wysłucha i pomoże w tych trudnych chwilach. Proszę pamiętać, że musi zadbać Pani nie tylko o dobry stan zdrowia fizycznego ale w opisywanej przez Panią sytuacji również o dobry stan zdrowia psychicznego.  Istnieje wiele miejsc wsparcia, które udzielają pomocy bezpłatnie, być może w trudnej sytuacji warto skorzystać z telefonu zaufania dla osób w kryzysie emocjonalnym: 116 123. Istnieją również Poradnie Leczenia Bólu - warto poszukać, czy ma Pani do dyspozycji takie miejsce w swoim miejscu zamieszkania. 

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta 

mniej niż godzinę temu

Zobacz podobne

Mam problem z komunikacją z partnerem, nie potrafię rozmawiać, słuchać.
Hej. Piszę tutaj z takim problem, jestem w związku od 6 lat. W ostatnim czasie nie układana nam się, on potrzebuje rozmowy i dużej opieki psychicznej, bo jest niepewny siebie i po przejściach. Natomiast ja mam problem w rozmowie, nie umiem rozmawiać. Często przerywam, nie umiem dać mu odpowiedzi i mało mowię coś od siebie, a moje motywowanie jest bardziej czymś demotywującym. Częściej nasze rozmowy kończą się dyskusją niż prawdziwą rozmową. Nie wiem co mam robić, nie umiem zmienić swoich poczynań, a on potrzebuję tego.
Rozstanie z żoną jest dla mnie zbyt ciężkie do noszenia. Co robić?
Żona mnie zostawiła, a ja nie mogę się podnieść i dojść do siebie. Mam dość noszenia maski, co robić?
Witam, czy wystawiają Państwo zaświadczenia w formie pisemnej?
Witam, czy wystawiają Państwo zaświadczenia w formie pisemnej?
Jestem niespokojna-wybuchowa, zmienna, wiecznie zmieniam pracę i miejsce zamieszkania. Nie potrafię podjąć hobby czy być konsekwentną, bo rozpiera mnie różnorodność emocji. Nie radzę sobie.
Od kilku dobrych lat, od kiedy wyprowadziłam się z domu, cały czas się przeprowadzam. Ciągle zmieniam pracę. Jedyne co stałe to (o dziwo) mąż, za którego wyszłam dosyć spontanicznie, ale mam niezawodną intuicję i według mnie to jest to coś na całe życie. Brakuje mi cierpliwości, często płaczę, wybucham, nie mogę opanować złości. Nastrój mam bardzo różny i bardzo szybko się zmienia, zauważyłam to mniej więcej po 20 rż, mam 26 lat, z każdym rokiem mam wrażenie, że coraz bardziej tracę nad sobą i swoimi emocjami panowanie. Nie potrafię rozwinąć żadnego hobby, poddaję się przy pierwszej próbie. Nie wiem co o sobie myśleć, nie potrafię siebie opisać, mam wrażenie, że jestem bardzo różna albo nijaka. Nie wiem o co chodzi, ale moje zmienne nastroje i ciągła złość wywołana też moja niekonsekwencją znacznie utrudniają mi życie (mimo wszystko burzliwy związek, czasem jestem nieznośna i mam tego świadomość, ale nie potrafię się opanować w danej chwili) zarówno uczuciowe, ale zwłaszcza zawodowe. Pociągają mnie różne rzeczy, mam dużo pomysłów, których nie realizuję lub robię to w małym stopniu. Szukam rozwiązania, które pomoże żyć mi normalnie. Na tę chwilę sama się ze sobą męczę.
Kryzys w związku - komunikacja, brak spokoju, element - masturbacja, której nie potrafię zaakceptować
Mój partner pracuje w naszym kryzysie tak samo albo nawet bardziej niż ja, stara się, jest odpowiedzialny, planuje dla nas przyszłość itd. Natomiast odkąd widziałam, że się masturbuje, ja czuję do niego obrzydzenie, wypominam mu to przy kłótniach, nie chcę teraz zbliżeń, ale nawet i to nie daje mi ulgi i spokoju. Problemy mamy inne dot. komunikacji z mojej strony, braku organizacji i spokoju. To jest poboczny temat, ale bardzo mnie męczy .
wypalenie zawodowe

Wypalenie zawodowe - przyczyny, objawy i jak sobie z nim radzić?

Czy czujesz się ciągle zmęczony i zniechęcony do pracy? Możliwe, że doświadczasz wypalenia zawodowego – stanu wyczerpania, który dotyka coraz więcej osób. To poważny problem wpływający na zdrowie psychiczne – sprawdź, jak sobie z nim radzić.