Left ArrowWstecz

Nie mogę sobie poradzić ze strachem przed kolejnym udarem

W zeszłym tygodniu dowiedziałam się że miałam udar. Od tego momentu nie ma dnia żeby mnie nie bolała głowa. Cały czas się boję o siebie. Nogi z waty zawroty głowy milion myśli strach przed kolejnym udarem i śmiercią. Nie mogę sobie poradzić
User Forum

Romka

8 miesięcy temu
Kornel Miszk

Kornel Miszk

Przede wszystkim, chciałbym powiedzieć, że bardzo mi przykro, że przechodzisz przez tak trudne doświadczenie. To, co opisujesz, jest całkowicie zrozumiałe w kontekście niedawnego udaru, który jest wydarzeniem o ogromnym wpływie zarówno na ciało, jak i na psychikę.

Twoje obawy i lęki, szczególnie strach przed kolejnym udarem czy śmiercią, są naturalną reakcją na tak traumatyczne zdarzenie. Często po takich doświadczeniach pojawiają się silne reakcje emocjonalne, w tym lęki, które mogą manifestować się zarówno w myślach, jak i w objawach fizycznych, takich jak bóle głowy, zawroty głowy czy uczucie słabości w nogach.

W takich sytuacjach ważne jest, abyś nie była sama z tymi uczuciami. Rozważ rozmowę z psychologiem lub terapeutą, który pomoże Ci przepracować te lęki i nauczyć się, jak radzić sobie z niepokojem. Techniki takie jak terapia poznawczo-behawioralna mogą okazać się szczególnie pomocne w nauce, jak zarządzać myślami, które nasilają lęk.

Dobrze jest również być w kontakcie z lekarzem, aby omówić swoje objawy fizyczne, takie jak bóle głowy czy zawroty głowy, aby wykluczyć jakiekolwiek powikłania po udarze i upewnić się, że otrzymujesz odpowiednie leczenie.

Pamiętaj, że proces zdrowienia zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego może zająć trochę czasu. Ważne jest, abyś dała sobie prawo do przeżywania tych emocji i poszukiwała wsparcia, gdy jest to potrzebne. Możesz także spróbować technik relaksacyjnych, takich jak głębokie oddychanie, medytacja czy łagodne ćwiczenia fizyczne, które mogą pomóc w redukcji stresu i napięcia.

Jestem tu, aby Cię wspierać, i zachęcam do szukania pomocy, której potrzebujesz, abyś mogła powrócić do zdrowia i odzyskać spokój.
Pozdrawiam,
Kornel Miszk

8 miesięcy temu
Katarzyna Waszak

Katarzyna Waszak

Dzień dobry!

Współczuję Pani, że boryka się z takimi trudnościami. Gratuluję także odwagi, że szuka Pani pomocy.

Opisane objawy somatyczne są typowymi dla zaburzeń lękowych. Nawet jeśli nie ma obecnie konkretnego, zewnętrznego bodźca, to poziom lęku wzrasta podsycany myślami o kolejnym udarze czy śmierci. W związku z tym, że objawy powodują cierpienie, wskazana byłaby wizyta u psychiatry, być może na jakiś czas zaleci farmakoterapię. Zachęcam także do skorzystania z psychoterapii. Z pewnością pomocna okaże się praca z lękiem w relacji terapeutycznej. Ważne, aby miała Pani wsparcie. Powodzenia

Katarzyna Waszak - psychoterapeuta

8 miesięcy temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Ciągle się boję, że coś mi jest, czytam w internecie o najgorszych chorobach, mam strach przed lekarzem i ataki paniki.
Ciągle się boję, że coś mi jest, czytam w internecie o najgorszych chorobach, mam strach przed lekarzem i ataki paniki. Boję się wychodzić z domu, zostać sama w domu z dzieckiem. Jak sobie z tym proadzic?
Mam problem z wybuchami nerwowymi, nie potrafię się szybko uspokoić.
Mam problem z wybuchami nerwowymi, nie potrafię się szybko uspokoić. Boli mnie to, bo wiem, że ranię w ten sposób bliskie mi osoby. Wiem, że robię źle, ale to jest czasem silniejsze ode mnie. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić.
Nie umiem sobie poradzić z nerwami, wszystko mnie przytłacza.
Mam 30 lat, od ponad roku mam uczucie guli w gardle, zrobiłam wszystkie badania tarczyca, laryngolog itp. Wszystko jest ok. Nie umiem sobie poradzić z nerwami, wszystko mnie przytłacza. Jeśli się trochę zdenerwuję, to całe moje ciało się trzęsie, mała "pierdoła" wyprowadza mnie z równowagi. Rano nie mam czasami siły wstać. Chodzę do pracy, ale raz się zdenerwowałam i chciałam po prostu z niej wyjść. W trudnych dla mnie sytuacjach mam myśli samobójcze.
Żyję w strachu, że mogę być poważnie chora i zostawić moje malutkie 8-miesięczne dziecko. Jak mogłabym sobie z tym poradzić?
Witam. Miesiąc temu zaczęła boleć mnie noga, zrobiłam badania i byłam u kilku lekarzy, którzy stwierdzili, że wszystko jest dobrze. Doszły również bóle głowy. W internecie naczytałam się, że to rak, żyję w strachu, że mogę być poważnie chora i zostawić moje malutkie 8-miesięczne dziecko. Jak mogłabym sobie z tym poradzić?
Jak radzić sobie z lękiem przed kolejnym egzaminem na prawo jazdy?
Witam chciałbym zapytać jak poradzić sobie z lekiem i strachem przed kolejnym egzamin na prawo jazdy mam tak jakby traumę po trzech już nie zdanych i nie wiem ja sobie z tym poradzić
Czuję uogólniony lęk, mam napady złości - jak sobie poradzić?
Ciągle czuję strach o jutro. Nie wiem, jak radzić sobie z atakami złości. Nerwami.. czy jeśli to ja pytam o powód to ja robię problem? Jak sobie z tym wszystkim radzić?
Nie daje już sobie rady, ciągle się stresuje, nawet jeśli nie muszę
Witam. Nie daje już sobie rady, ciągle się stresuje, nawet jeśli nie muszę, mam lęki boję się wychodzić z domu, bo od tych lęków mam mdłości, ciągle się zamartwiam, na samą myśl, że zbliżają się święta, chodzę zestresowana. Mam już tego dość jest to bardzo męczące, nie chce mi się żyć. Proszę o pomoc.
Ogólnie boję się za długo stać w miejscu albo chodzić, bo myślę, że się przewrócę.
Dzień dobry, mam dosyć dziwny problem, ale niestety nie chce sam minąć. Na początku tego miesiąca byłam dość mocno chora i gdy wróciłam do szkoły po chorobie ani razu nie ćwiczyłam na wfie, a gdy wracam do domu to zatrzymuję się parę razy, by usiąść na ławce czyli ogólnie boję się za długo stać w miejscu albo chodzić, bo myślę, że się przewrócę. Oprócz tego mam różne lęki np. przed przebywaniem zbyt długo w dusznych pomieszczeniach czy wychodzeniem z domu, gdy jadłam dłużej niż 2 godziny temu. Wszystko prawdopodobnie jest związane z tym, że jakiś czas temu podczas dłuższego i intensywnego spaceru zapomniałam zjeść przed wyjściem i praktycznie zemdlałam. Od tego czasu bardzo często panikuję. Praktycznie cały czas jestem niespokojna, a zwłaszcza gdy muszę wyjść i coś zrobić, chociaż nawet w domu zdarza mi się panika. Dla przykładu mam sytuacje z dnia wczorajszego: wychodziłam od rodziny po obiedzie i nagle poczułam się jakoś dziwnie, cały świat dookoła mnie wydawał mi się mniejszy, nierealny i oczywiście spanikowałam- całą drogę powrotną byłam roztrzęsiona i dopiero w domu się całkowicie uspokoiłam. Podejrzewam, że mogą to być np. zaburzenia lękowe i zastanawiam się, co by mi najbardziej pomogło, więc liczę na jakąś opinię. Pozdrawiam serdecznie :)
Jak radzić sobie ze strachem po doświadczeniu przemocy w szkole?

Ogólnie to mam prawie 15 lat. Przez długi czas w szkole mnie wyzywali (i dalej to robią) pewnego dnia miałam dosyć tego i chciałam się postawić, ale powiedziałam o słowo za dużo, chociaż nie jest mi przykro z tego powodu, po prostu, gdybym tego nie powiedziała, prawdopodobnie nie zaczęliby mi grozić, że pobiją mnie po szkole. Oczywiście następnego dnia po tym, po szkole naprawdę mnie napadli, trzech chłopaków patrzyło (jeden to był ten, co mi groził) a dziewczyna, która z nimi była mnie zaatakowała. Jako osoba, która trenuje Teakwondo już długo, obroniłam się i poprosiłam przechodzącego o pomoc, który mnie zignorował. Sprawa wylądowała na policji, dalej nie wiem. 

Po tym, co się stało, trochę boję się chodzić do szkoły lub gdziekolwiek. Zawsze strasznie się rozglądam, tym bardziej za siebie, by upewnić się, że nikt za mną nie idzie, a gdy przechodzę obok kogokolwiek, głównie osób, których nie znam, strasznie się im przyglądam na wszelki wypadek, gdyby chcieli mi coś zrobić tak jak wtedy. Już nie wiem, co z tym zrobić, bo boję się, że coś mi zrobią. Czy da się jakoś pozbyć tego strachu?