Left ArrowWstecz

Trudności z zasypianiem, do kogo się udać?

Witam, od ok. roku mam problem z zasypianiem - nie mogę zasnąć przez ok. 2-3 godziny, ponieważ czuję, jak serce bardzo szybko mi bije (w ciągu dnia coś takiego nie występuje). jeśli już zasnę to przesypiam całą noc, natomiast już samo myślenie "czy dziś uda mi się od razu zasnąć" trochę mnie stresuje. Czy z takim problemem powinnam udać się do psychologa, czy od razu do psychiatry po jakieś leki nasenne? Dodatkowo choruję na astmę oskrzelową, więc dodatkowych leków wolałabym uniknąć.
Alina Nowaczyk

Alina Nowaczyk

Dzień dobry Pani Aniu, problemy ze snem wynikają z pobudzonego nadmiernie systemu nerwowego, trudnościami z regulacją napięcia. Może wiązać się to lękiem. Polecam pracę całościową w terapii indywidualnej. Jeśli chodzi o leki to wiele z nich ma charakter uzależniający, więc w doborze leków trzeba być bardzo ostrożnym i używać ich tak krótko, jak tylko się da. 

Jednym z kluczowych kroków jest akceptacja lęku. Oznacza to, że powinniśmy pozwolić sobie na odczuwanie lęku, bez prób walki z nim lub jego kontrolowania. To jest trudne, ale niezbędne. Akceptacja pomaga nam zrozumieć nasze emocje i skoncentrować się na tym, jak reagujemy na lęk.

Lęk często towarzyszy osobom o niskim poczuciu własnej wartości. Przekonania typu "nie dam rady" czy "nie jestem wystarczająco dobry" stanowią pożywkę dla lęku. Dlatego warto pracować nad budowaniem pozytywnego obrazu siebie i akceptować pochwały oraz sukcesy.

Ciało jest nośnikiem emocji lęku, dlatego warto stosować techniki relaksacyjne, ćwiczenia oddechowe oraz praktykować mindfulness. Pozwala to zminimalizować napięcie i stres związany z lękiem, a także lepiej zrozumieć, jak lęk wpływa na nasze ciało.

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Piotr Furman

Piotr Furman

Dobry wieczór!

 

Konsultacja z psychiatrą nie musi zakończyć się zapisaniem leków, niemniej sugerowałbym po prostu odbycie konsultacji u specjalisty, jakim jest psychiatra, mimo wszystko. Warto, by dokładnie zbadać trudność, z którą się Pani zmaga, która nie pozwala Pani zasnąć.  Jednocześnie myślę, że warto skorzystać z konsultacji z psychologiem lub najlepiej psychoterapeutą, żeby tak jak wspomniałem wcześniej, dokładnie określić przyczynę problemu i zaplanować trafne leczenie.

 

Pozdrawiam, Piotr Furman

2 lata temu
Karolina Białajczuk

Karolina Białajczuk


Rozumiem, że masz trudności ze zasypianiem i doświadczasz przyspieszonego bicia serca. Jest to sytuacja, która może wpłynąć na jakość twojego życia i zdrowie psychiczne.

Pierwszym krokiem, jaki możesz podjąć, jest konsultacja z lekarzem ogólnym lub pulmonologiem, z uwagi na twoją astmę oskrzelową. Upewnij się, że twój stan zdrowia ogólnego jest stabilny i dobrze kontrolowany.

Jeśli problem ze snem i przyspieszone bicie serca nadal występują, warto rozważyć konsultację z psychologiem lub psychiatrą. Psycholog może pomóc zidentyfikować potencjalne przyczyny trudności ze snem i pracować nad strategiami radzenia sobie z nimi, w tym technikami relaksacji i zarządzania stresem. Psychiatra może z kolei ocenić potrzebę ewentualnego leczenia farmakologicznego, takiego jak leki nasenne, ale decyzja o takim leczeniu zostanie podjęta po dokładnej ocenie twojego stanu.

Warto podkreślić, że przyspieszone bicie serca i trudności ze snem mogą mieć różne przyczyny, w tym stres, lęk, napięcie czy inne czynniki emocjonalne. Dlatego warto podjąć kroki w celu zrozumienia i rozwiązania tych problemów, aby poprawić jakość swojego snu i ogólny stan zdrowia psychicznego.

Nie jest to sytuacja, w której musisz od razu sięgać po leki nasenne. Warto najpierw skonsultować się z profesjonalistą, który pomoże ocenić sytuację i dostosować odpowiednie podejście do twoich potrzeb.

Pozdrawiam

Karolina Białajczuk 

2 lata temu
Monika Kujawińska

Monika Kujawińska

Droga Aniu, 

Problemy z zasypianiem muszą być dla Ciebie dużym dyskomfortem. Każdy człowiek potrzebuje odpowiedniego odpoczynku, aby móc się w pełni zregenerować. Sytuacja, w której zasypianie zaczyna nam się kojarzyć ze stresem i obawami, jak najbardziej nadaje się do omówienia z psychologiem. W szczególności, że chciałabyś uniknąć farmakoterapii. Psycholog powinien pomóc Ci zidentyfikować źródło problemów z zasypianiem i opracować odpowiednią strategię radzenia sobie. 

Pozdrawiam 

Monika Kujawińska 

Psycholog 

2 lata temu
Karol Bieńkowski

Karol Bieńkowski

Dzień dobry!

Na początku warto byłoby wykluczyć inne niż psychiczne powody kołatania serca. Następnie, możemy się skupić już na samym śnie. To, co trzeba wiedzieć - zaburzenia snu powinno się leczyć przede wszystkim psychoterapią. Leki nasenne pomagają w zaśnięciu, ale nie rozwiązują problemu. Myślenie "czy dziś uda mi się od razu zasnąć" oraz stres z tym związany są czynnikami utrwalającymi (czyli podtrzymującymi zaburzenie) problemy z zasypianiem, natomiast ich pojawienie się jest zrozumiałe, w końcu sen to jedna z podstawowych rzeczy w naszym życiu, a jego deprywacja może wzbudzać niepokój. Owe czynniki są głównym tematem terapii zaburzeń snu.

Problemy z zasypianiem jak najbardziej można skonsultować z terapeutą. Polecam poszukać osoby, która specjalizuje się w temacie zaburzeń snu. Jeżeli chciałaby Pani sięgnąć po jakąś lekturę związaną z tym jak radzić sobie z problemami ze snem, polecam “Pokonaj bezsenność w 6 krokach”.

Życzę szybkiego powrotu do zasypiania :)

Pozdrawiam,

Karol Bieńkowski

2 lata temu
lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Czy psychoterapeuta może informować kogoś o braku leczenia i mnie zmusić?
Mam depresję. Czy jeśli mój stan jest słaby, a odmawiam leczenia, psychoterapeuta może kogoś o tym fakcie poinformować i mogą mnie zmusić do leczenia?
Asystentka zdrowienia. Czy jedna wizyta coś da?
Czy tylko jedno, pierwsze spotkanie z asystentką zdrowienia coś da? Warto iść? Miałam plan, żeby rozmawiać z nią co 2 miesiące, ale jednak nie będę miała dojazdu. Jedna wizyta może mieć sens?
Nie potrafię nazywać i wyrażać emocji, staję się obojętna w związkach po jakimś czasie.
Dzień dobry, Od długiego czasu meczą mnie pewne wątpliwości dotyczące mojej osoby i postrzegania ludzi w relacjach jakie mam, a szczególnie relacjach damsko-męskich. Chciałabym od dawna nawiązać taką relację, w której poczuję "to coś", stabilizację, spokój i uczucia. No i właśnie o uczucia chodzi. Mam wrażenie, że za każdym razem, kiedy wchodzę w jakiś związek, pojawia się ten sam schemat i nie wiem, z czego on wynika. Mianowicie, w każdym związku, który miałam dotychczas, początkowo zawsze czułam te dobre, pozytywne mocje, uczucia, które wskazywały na jakieś zauroczenie, coś co powodowało radość, a po jakimś czasie dłuższym, bądź krótszym, nagle zauważam u siebie spadek nastroju, który zupełnie nie wiem z czego wynika. Zaczynam czuć obojętność, której nie chcę czuć. Czuje się z tym źle, mimo szczerych chęci zmiany tego to nie potrafię. I kiedy mam odpowiedzieć na pytanie "co czuję" zupełnie nie umiem. Mam wrażenie, że nie potrafię nigdy określić ani sprecyzować swoich uczuć i emocji, czy kogoś lubię czy kocham. Owszem, mam takie stany, w których rozpiera coś pozytywnego, mogę to określić jako coś w rodzaju uczucia miłości, czego nie jestem pewna. Mam też wątpliwości czy potrafię tęsknić, a wydaje mi się, że nie. Jest to taki stan, że jak ktoś mi bliski wyjeżdża, tak jakby mój mózg akceptuje taki stan rzeczy, dostosowuje się.... Wiele razy usłyszałam, że czuć ode mnie "chłód", ''jestem zimna". Jest mi przykro w sytuacji, kiedy partner pyta czy tęsknie, a ja nie mogę mu odpowiedzieć twierdząco. Mam problem z wyrażaniem emocji, mówieniem o uczuciach. Prawdopodobnie mój opis jest bardzo chaotyczny, za co z góry przepraszam. Chciałabym się dowiedzieć czy to co mnie dotyka, powinnam z kimś przepracować, bo czuję, że jest we mnie jakiś problem. Będe wdzięczna za jakąkolwiek poradę, gdzie powinnam szukać pomocy i w jakim zakresie. Pozdrawiam M.M.
Dobry wieczór. Mam pytanie, odnośnie mojego zachowania w różnych sytuacjach.
Dobry wieczór. Mam pytanie, odnośnie mojego zachowania w różnych sytuacjach. Nie wiem czy to jest normalne, czy raczej powinnam się udać do specjalisty. Parę miesięcy temu zmarła mi bardzo bliska osoba. Zawał serca , reanimacja 40 min , przyjazd zepsutej karetki. Nie mogę się z tym wszystkim pogodzić. Płaczę, co jakiś czas i boję się śmierci, boje się że będę się dusić , że nie będę mogła złapać oddechu. Mam 2 dzieci, o nich zawsze się bałam, jak tylko jakaś gorączka, zawsze boję się najgorszego. Jak, np. muszę poprosić o zmianę w grafiku albo o wolne, to mam ogromne wyrzuty sumienia, analizuję milion razy, że może inaczej mogłam zrobić. Boję się nowych rzeczy ... Boje się, że coś mi nie wyjdzie. Że ktoś mnie wyśmieje. Myślę z wyprzedzeniem, co powiedzieć. Przed okresem wszystko mnie wyprowadza z równowagi. Jakąś bzdurą, a ja krzyczę. Dodam, że choruję na niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Czy z moim zachowaniem jest coś nie tak ? Czy to jest normalne ? Że po ciężkich ostatnio przeżyciach wszystko mnie stresuje?
Mam duży problem z wybraniem rodzaju psychoterapii, a chciałabym jak najlepiej dopasować terapię do siebie i swoich potrzeb
Mam duży problem z wybraniem rodzaju psychoterapii, a chciałabym jak najlepiej dopasować terapię do siebie i swoich potrzeb. Niestety mimo czytania o rodzajach i nurtach terapii dalej mam problem z rozróżnianiem ich i zrozumieniem, na czym się skupiają. Prosiłabym o merytoryczną i prostą odpowiedź, czym mniej więcej charakteryzuje się i jak wygląda konkretny nurt terapeutyczny. Zależałoby mi, aby dowiedzieć o każdej z możliwej opcji i o konkretnych różnicach.
ocd

OCD - Czym jest zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne?

Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD - Obsessive Compulsive Disorder), nazywane potocznie nerwicą natręctw to zaburzenie psychiczne, które może znacząco wpłynąć na jakość życia. Jeśli Ty\Twój bliski zmaga się z OCD, warto szukać profesjonalnej pomocy.