Left ArrowWstecz

Odczuwam niepokój, gdy nie mogę w pełni dokończyć różnych aktywności.

Witam, potrzebuje pomocy. Jak coś zacznę, to muszę skończyć jak najszybciej, bo odczuwam niepokój. Np. jak zacznę oglądać serial to nie potrafię 1 odcinek dziennie, tylko potrafię oglądać do 4 rano i kolejne dni tak samo aż skończę, bo odczuwam niepokój, dopóki go nie skończę, to samo z innymi aktywnościami, jak np. zrobiłem listę dobrych restauracji około 30, bo kiedyś może do nich pójdę, a skończyło się na tym, że chodziłem przez 2 tygodnie codziennie do 2-3 restauracji w każdej wolnej chwili. Czy to jest choroba? Jaka? Chciałbym więcej poczytać o tym . Przeszkadza mi to w życiu bardzo.
Justyna Czerniawska (Karkus)

Justyna Czerniawska (Karkus)

Dzień dobry,

opisane objawy mogą wynikać z różnych trudności psychicznych, np. zaburzeń lękowych lub zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych. Natomiast taką diagnozę może postawić tylko specjalista po dokładnym wywiadzie lub przeprowadzonej diagnostyce. Jeżeli podejrzewam Pan u siebie trudność proszę zgłosić się do psychoterapeuty lub lekarza psychiatry.

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta 

1 rok temu
Izabela Czak-Kunert

Izabela Czak-Kunert

Dzień dobry,

z przekazanego przez Pana opisu ciężko jest postawić konkretną diagnozę. Przyczyn takich zachowań można poszukiwać na wielu płaszczyznach. W takiej sytuacji konieczna jest diagnoza postawiona przez specjalistę po dokładnym, rzetelnym wywiadzie z Pacjentem. 

Jeśli te objawy Pana niepokoją zalecam rozważenie wizyty u lekarza psychiatry, bądź psychoterapeuty. 

Pozdrawiam

1 rok temu
Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Dzień dobry Panie Marku,

aby w pełni Pana zdiagnozować potrzeba jest kilku spotkań z psychologiem/psychoterapeutą/psychiatrą, aby ów specjalista wydał zalecenia. Nawet jeśli ktoś postawi Panu diagnozę na podstawie opisu, który Pan tutaj zamieścił, to czytanie artykułów czy książek nie będzie wystarczające, aby pokonać te trudności. Zachęcam do skontaktowania się z odpowiednim specjalistą. 

1 rok temu
Monika Sznajder

Monika Sznajder

Dzień dobry, 

Z opisanymi objawami najlepiej udać się na konsultację z psychologiem diagnostą bądź psychiatrą. Potrzebne będzie przeprowadzenie dokładnego wywiadu; wówczas specjalista będzie mógł przekazać informację dotyczącą diagnozy. 

Monika Sznajder, psycholog

1 rok temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Ciągle się boję, że coś mi jest, czytam w internecie o najgorszych chorobach, mam strach przed lekarzem i ataki paniki.
Ciągle się boję, że coś mi jest, czytam w internecie o najgorszych chorobach, mam strach przed lekarzem i ataki paniki. Boję się wychodzić z domu, zostać sama w domu z dzieckiem. Jak sobie z tym proadzic?
Witam, otóż mam wielki problem. Mianowicie od dłuższego czasu nie mogę zaznac spokoju, towarzyszy mi ciagly strach stres odnośnie przyszłości tego jak sobie poradzić, mam 23 lata i ciężko mi myślec co dalej. Ostatnio byłam dość długo na chorobowym przez ataki paniki, lęki, dostałam leki od Lekarza i tak naprawdę zamiast się poprawić jest gorzej, byle co a ja potrafię dostawać ataków paniki.. boję się robić cokolwiek przez to że siedzi mi w głowie to że mogę zaraz znowu to przeżywać.. a wracając wróciłam ledwo do pracy i po 4 dniach znowu go dostałam.. wielki strach w przełożonych moje łzy.. Jestem tak tym wszystkim zmęczona.. do tego doszły mi straszne zawroty głowy,mrowienia, kołatanie serca.. jedyne miejsce w którym czuje się dobrze to w swoim aucie jak prowadzę nie rozumiem dlaczego tak jest. Jak wracam do domu głową daje o Sobie znać, w pracy też ale nie aż tak bardzo.. Czy jest coś co mogłabym zrobić aby sobie pomóc?
Psycholog, psychiatra i psychoterapeuta. Kogo wybrać?
Pisałam tutaj jeden post o przygotowaniu do terapii. Zastanawia mnie jedna sprawa. Nie wiem do kogo tak naprawdę się udać. Choruję na padaczkę od dziecka. Neurolog twierdzi, że to ataki mam na tle nerwowym. Też tak myślę. I teraz tak. Jest 3 specjalistów. Psycholog, psychiatra i psychoterapeuta. Kogo wybrać? Ja wiem, że muszę pracować nad sobą i się zmienić. Dużo wszystkim się stresuje, przejmuje jestem bardzo wrażliwa. Mam stany lękowe wsród ludzi nawet w sklepie czuje się obserwowana itd, niska samoocena, nerwica natręctw. Terapia mogłaby pomóc, bo rozmowa, wsparcie odmieniłoby może moje myśli o sobie, spojrzenie na świat przyszłość. Jednak wiem, że psychoterapeuta znowu nie zapisze leków, które musiałabym brać na nerwicę, lęki ,może depresję i uspokojenie, które mogłyby wyeliminować chorobę (napady padaczkowe, które mam przez stres)Psychiatra zapisze tylko leki, jednak u psychiatry nie odbędę terapii. Obecnie nie byłoby mnie stać na 2 specjalistów, a rozważam tylko wizyty prywatne. Co zrobić w takiej sytuacji, którego specjalistę tutaj wybrać?
Jestem ciągle zmęczona, wstaje już zmęczona, prawie cały czas odczuwam dziwny niepokój.
Dzień dobry, jestem ciągle zmęczona, wstaje już zmęczona, prawie cały czas odczuwam dziwny niepokój. Do wielu rzeczy muszę się zmuszać choć bym wolała zostać w łóżku. Co to moze byc?
Bóle ciała z powodu stresu. Jak sobie poradzić?

Od wielu miesięcy, prawie że codziennie, odczuwam stres. Od jakiegoś czasu bolą mnie narządy w brzuchy, czasem nawet kłują,narządy na dole żeber również,często odczuwam kłucie jakby płuc,ból pleców,mam czasem problem z oddychaniem.Byłam u lekarza i powiedział, że to ze stresu.A przez to, że tak źle się czuję,to stresuje się jeszcze bardziej.Nie chcę podawać dokładnie wieku,ale przyjmijmy,że od 14 do 18.

Wiele lat temu wyszłam za mąż za sporo starszego ode mnie mężczyznę
Wiele lat temu wyszłam za mąż za sporo starszego ode mnie mężczyznę, nigdy nie poznałam chłopca w swoim wieku, kiedy patrzę wstecz, wydaje mi się, że się starłam chodziłam na imprezy, jeździłam na klasowe wycieczki, wypady w czasie studiów itp - po prostu się nie udało.... . Poznałam wtedy swojego przyszłego męża, był już wiele lat po rozwodzie, z dorosłą córką, był niechętny ślubowi, ale jak podpisałam intercyzę, wzięliśmy ślub cywilny. Nie mogliśmy mieć wspólnych dzieci (moja onkologiczna operacja), żyjemy zgodnie, i do tej pory sporo jeździliśmy po świecie jednak choroba moja i męża oraz jego wiek zastopowała naszą wspólną pasję. Od pewnego czasu widzę, że tak naprawdę nie mamy nic wspólnego zarówno materialnie, jak i psychicznie, żadnych planów na przyszłość. Mieszkam w jego domu, ale wiem, że po jego śmierci będę musiała go opuścić i zostawić córce, wracając do domu rodziców, którzy również są chorzy onkologicznie. Nie mam totalnie nic swojego oprócz pracy zawodowej i 53 lat na karku. W tym momencie uciekam w pracę, która daje mi poczucie stabilności, że gdzieś należę, że jestem częścią normalnej społeczności, ale to nic nie rozwiązuje, coraz bardziej się boję, jestem bezsilna, jakbym tonęła. Wiem, że sama jestem winna, będąc młodą osobą (wtedy 26 lat) nie przewidziałam, że tak potoczy się moje życie, a teraz nie widzę żadnej drogi....
Jak radzić sobie z nasilonym lękiem społecznym po pandemii?

W ostatnim czasie doszłam do wniosku, że pandemia mocno zwiększyła mój lęk społeczny. Każde wyjście z domu, nawet do sklepu, albo na spacer, stresuje mnie niesamowicie. 

Czasem myślę o najgorszym scenariuszu, jakbym przy każdym kontakcie z inną osobą spodziewała się katastrofy. 

Unikam miejsc z ludźmi, przez co jeszcze bardziej czuję się odizolowana i samotna. 

Zastanawiam się, czy takie objawy są typowe dla zaburzeń lękowych? Chciałabym też wiedzieć, jak rozmawiać o tym z bliskimi, którzy nie zawsze rozumieją moje obawy. 

Czasami mam wrażenie, że nie wyjdę z tego błędnego koła lęku i izolacji. 

Będę naprawdę wdzięczna za wszelkie rady:)

Czuję wewnętrzne zdenerwowanie i niepokój beż żadnej przyczyny.
Bardzo źle się czuje. Sama nie wiem, co mi jest. Czuję wewnętrzne zdenerwowanie i niepokój beż żadnej przyczyny. Boję się, że zemdleje, uduszę lub coś innego mi się stanie. Np. dziś ktoś mi powiedział, że jestem blada i od razu słabo mi było, nogi jak z waty. Czy to objawy nerwicy ? Jak sobie z tym radzić?
Dzień dobry, kręci mi się w głowie, mam wrażenie, że zaraz upadnę
Dzień dobry, kręci mi się w głowie, mam wrażenie, że zaraz upadnę, przeszywają mnie poty, ręce mi się trzęsą i nogi robią mi się bezwładne. Dokąd mogę udać się po pomoc?
Mam nerwicę lękową i do tego zaburzenia obsesyjne. Czy faktycznie uda się to przezwyciężyć?
Chodzę na psychoterapię. Mam nerwicę lękową i do tego zaburzenia obsesyjne. Czy faktycznie uda się to przezwyciężyć?
Po jakim czasie psychiatra wypisuje leki ktore maja pomoc,boje sie ludzi i mam stany depresyjne.
Zaburzenia nastroju i lękowe po traumie. Leki psychiatryczne nie dają poprawy. Jak mam sobie poradzić?
Bardzo proszę o pomoc , wyrażenie opinii, ewentualnie nakierowanie, jak postąpić dalej. Od 5 lat zmagam się z różnego typu dolegliwościami, stało się to po śmierci mojej bliskiej osoby , bardzo mocno to przeżyłam , ciągle szukam przyczyny mojego złego samopoczucia . Głównymi dolegliwościami są ciągle bóle brzucha , biegunki z zaparciami naprzemiennie, skoki lub spadki ciśnienia oraz pulsu, wybudzanie się w ciągu nocy po 4/5 razy , bardzo silne zmęczenie. którego nie mogę niczym poprawić w ciągu dnia , płacz , jadłowstręt, na sam widok jedzenia robi mi się niedobrze , co chwilę latam po lekarzach, żeby znaleźć przyczynę, ale wszyscy twierdzą, że to nerwica lękowa ze stanami depresyjnymi . Byłam już u neurologa , psychologa , psychiatry . Testujemy ciągle to nowe leki, które działają tylko do 3 tyg później wszystko wraca nawet z podwójną siłą . Mam dopiero 25 lat a każdy dzień jest walką, aby go przetrwać. Tylko czekam kiedy położę się spać tak, jakbym wtedy nie czuła tego bólu , zmęczenia i uciekała w ten sposób . Chciałabym zacząć terapię, ale terminy są tak odległe, że nie widzę sensu widzenia się z lekarzem dwa razy w miesiącu . Brakuje mi siły na to wszystko . Z wiecznie uśmiechniętej dziewczyny stałam się wrakiem człowieka .
Czy podczas stosowania przez ponad miesiąc leku antydepresyjnego mogą się zdarzyć sytuacje, że odczuwam lek i niepokoj z który nie można funkcjonować .co zrobić w takiej sytuacji?
Kryzys wieku średniego, GAD i bezsenność - jaki rodzaj terapii wybrać?

Witam, mam ponad 40 lat i być może to kryzys wieku, ale chciałbym poprawić jakość swojego życia. Jestem pod opieką psychiatry, do którego trafiłem z problemami "układu trawienia", gdy badania nic nie wykazały. Leczony jestem pod kątem GAD i bezsenności – pregabalina. Wizyty te sprowadzają się do recept, a z mojej strony pojawiły się sugestie, że to GAD i nie brnijmy dalej. Trochę poświęciłem uwagi tematom psychologii, staram się wprowadzać terapię CBTi na bezsenność itd.

I teraz, w wieku 13 lat miałem poważny wypadek komunikacyjny, po którym jestem osobą ON. Były to lata, w których wsparcie psychologa/psychiatry nie istniało w takich sprawach. Wypadek, w mojej opinii, spowodował, że moja pamięć, wspomnienia zanikły i dzieciństwo jest przeze mnie słabo pamiętane. Natomiast wywodzę się z domu, który wpisuje się w DDD i DDA – nie jakiś hardcore, ale typowa rodzina lat 80/90.

Zastanawiam się, gdybym chciał popracować nad zmianami nastroju, lękiem itd., to który nurt psychologiczny będzie lepszy? Z tego, co wiem, są różne podejścia: pracujące nad problemami tu i teraz lub sięgające do dzieciństwa/traumy wypadku. Psychiatra mówił, że to dobry pomysł i jeśli nie chcę grzebać w historii, to terapia poznawczo-behawioralna, ale czy to dobre podejście w moim przypadku? Tu też mam problem ze zdefiniowaniem konkretnych sytuacji do przepracowania.

Towarzyszy mi lęk antycypacyjny. Katastrofizuję, a potem okazuje się, że wszystko jest dobrze - jestem tym zmęczony.
Zadawałem tutaj już raz pytanie i dostałem wartościowe odpowiedzi, więc próbuję jeszcze raz. W dużym skrócie ostatnie 1,5 roku (może trochę dłużej) było dla mnie ciężkie, głównie finansowo, ale i zdrowotnie. Sytuacja dzięki mojej ciężkiej pracy znacznie się poprawiła i zmierza wszystko ku dobremu, ale mimo tego, że sytuacja jest dużo lepsza, to często nawet z malutkich powodów czuję duży lęk. Podam przykładowe sytuacje z ostatnich dni: - zepsuła mi się taka konsolka do grania. Oddałem do serwisu (jest na gwarancji) i już ze smętną miną szukałem w internecie ile serwis policzy. Wymienili główny komponent za darmo i jeszcze mi dali gratis w postaci dostępu do gier. - druga sytuacja dotyczy firmy, którą prowadzę. Przekroczyłem dochód o 1000 zł (jak mi się wydawało w piątek) i już myślałem, że dopłacę bardzo dużo do ZUSU. W poniedziałek księgowa przysłała maila, w którym wyjaśniła, że przychód a składka to dwie różne rzeczy i jeżeli dopłacę to tylko za 2 miesiące i to jeszcze jakąś malutką kwotę (300-400 zł). To są tylko przykłady, ale sytuacji, które potwornie mnie stresują i dobijają można mnożyć. Potem z reguły okazuje się, że nie dość, że nie było się czym denerwować, to jeszcze okazuje się, że jest po mojej myśli. Trochę nie daje rady. Po wielu latach zdecydowałem się oprócz pomocy psychiatry na pomoc psychologa (dopiero po pierwszej wizycie, dzisiaj druga). Myślę, że to pomaga i to nawet bardzo. Tylko zastanawiam się jak to wszystko będzie wyglądać dalej. Po prostu chciałbym być spokojny i podchodzić do wielu rzeczy z rezerwą, bo brakuje mi już sił na nerwy. Siedzę teraz na takim mini urlopie w pięknym miejscu i zamiast odpocząć to pali mnie stres (nawet sam nie wiem z jakiego powodu). Leki pomagają, ale tylko przez pewien czas i potem jest okres przed wzięciem kolejnej tabletki, kiedy znowu nie czuję się spokojny. Dodatkowo powodują, że jestem troszkę ospały, czego bardzo nie lubię, bo mam wrażenie, że przesypiam życie. Moje pytanie jest takie: czy po odpowiedniej ilości terapii u psychologa (nawet wieloletniej) i może dobraniu innych leków (skuteczniejszych) jestem w stanie być człowiekiem spokojnym? Myśli samobójczych nie mam, ale nie ukrywam, że takie życie przypomina trochę pobyt w zakładzie karnym i na myśl o tym, że przeżyję jeszcze potencjalnie 40 lat albo więcej, robi mi się smutno.
Czy medytacja i oddechy naprawdę działają?
Hej, może ktoś podpowie... Od jakiegoś czasu po prostu nie mogę przestać się stresować 😣 Każdy dzień w pracy to męka – od rana czuję, jakby serce miało mi wyskoczyć z klatki, a nawet po pracy nie mogę się wyciszyć… Cały czas analizuję, co zrobiłem źle, co jeszcze powinienem zrobić, co mogłem zrobić lepiej 🤯 Bliscy mówią, że jestem wiecznie zmęczony i drażliwy, a ja wiem, że to prawda, ale nie umiem inaczej... Czy są jakieś techniki relaksacyjne, które naprawdę działają? 😞 Słyszałem coś o medytacji i oddechach, ale czy to naprawdę może pomóc komuś takiemu jak ja?
Wysoka wrażliwość - często płaczę, zwłaszcza, gdy z czymś sobie nie radzę.
Jestem WWO i często płaczę, zwłaszcza w szkole. Co mam robić, żeby przestać, bo to bardzo mi przeszkadza, szczególnie po usłyszeniu, np. że mam dwa sprawdziany w przyszłym tygodniu, z czegoś, z czym sobie nie radzę.
Mam 33 lata, skończyłam gimnazjum praktycznie na samych dop. dost. Tata zmarł, jak miałam 4 lata , pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej.
Mam 33 lata, skończyłam gimnazjum praktycznie na samych dop. dost. Tata zmarł, jak miałam 4 lata , pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej, mam zdiagnozowane zaburzenia obsesyjno -kompulsywne, zaburzenia koncentracji . Jestem po ciężkim związku z sutenerem. Jestem osobą uległą, która tłumaczy się ze wszystkiego . Nie umiem tabliczki mnożenia. Jako dziecko, w wieku szkolnym, okropnie bałam się szkoły. Od małego czuję się niewartościowa i jakby daję się wykorzystywać z braku wiedzy ... po przeczytaniu bibli byłam pewna, że jestem Bogiem , że mam moc przewidywania wypadków, diagnozowania chorób, mam manię, że mój były wie wszystko, co robię. Czuję, jakbym nie żyła rzeczywistością... obecnie biorę elicea-q tab 5 mg i stan się poprawił... jak uświadomię sobie, że mam tylko jedno życie, ogarnia mnie przerażenie... Mam również somatyzację przeżyć. Przy ostatniej kłótni z byłym, poczułam, jakby zmniejszenie mojego ciała ( wibracji ) , pierwsze takie uczucie miałam, jako małe dziecko, podczas choroby , bodajże świnki. Przed braniem tabletek czułam mrowienie raz w rękach, raz w przedramionach i w łydkach. Mam wrażenie, że ludzie się ze mnie śmieją , że to jakiś film o mnie, jak widzę skierowane kamery telefonów myślę, że mnie nagrywają... często słyszę, że jestem niezdecydowana ... bardzo szybko zapominam poznane nowe imiona , często nie umiem przypomnieć nazwy jakiegoś przedmiotu. Czy to może być schizofrenia ? Lub dwubiegonowka?
Jak radzić sobie z obsesyjnymi myślami?

Co mogę zrobić, jeśli obsesyjne myśli mnie meczą?

Jak zachować spokój i nie popadać w skrajną agresję i nie obwiniać się o swoje ja?
Jak zachować spokój i nie popadać w skrajną agresję i nie obwiniać się o swoje ja?