Left ArrowWstecz

Zawiodłam się na partnerze i nie potrafię mu zaufać.

Zawiodłam się na partnerze i nie potrafię mu zaufać. Czasem myślę, że zrobiłam się toksyczna. Popadam w skrajności w skrajność. Co robić, nie wiem, jak się od tego uwolnić.
Katarzyna Wojtacha

Katarzyna Wojtacha

Dzień dobry, Paulo :)

Niestety, brakuje trochę szerszego kontekstu Twojej historii, by w pełni zrozumieć problem, który opisujesz. 

Warto przyjrzeć się całej historii z terapeutą lub bliską osobą z obiektywnym spojrzeniem. 

Czasem tak bywa, że gdy ktoś nas raz zawiedzie, ciężko nam potem mu zaufać i w pełni czuć się sobą. 

Czy próbowałaś z partnerem szczerze porozmawiać o tym, czym Cię zranił i jak tego uniknąć w przyszłości? 

Czy jesteś w stanie wybaczyć, oczyścić się z negatywnych odczuć wobec partnera i budować wszystko dalej? Może potrzebujesz trochę więcej czasu na to, by “rana” się zabliźniła? 

Zapraszam na konsultację psychologiczną lub przyjrzenie się tej sprawie z partnerem lub bliską, obiektywnie patrzącą osobą. 

Pozdrawiam serdecznie, 

Kasia

 

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Agnieszka Matusiak

Agnieszka Matusiak

Wydaje się z tego krótkiego Pani opisu, że doświadczała Pani jakiegoś rodzaju zawodu,  krzywdy emocjonalnej, a teraz widzi, że sama krzywdzi emocjonalnie, więc zrobiło się błędne koło, z którego trudno się wyrwać. Jak wyjść z tego uwikłania?  Szczerze rozmawiać z partnerem, co Pani to zrobiło (jego zachowanie), jak się Pani z tym czuje i co możecie razem zrobić, żeby odzyskać wspólne zaufanie i więź partnerską. Zwykle trudno to zrobić samodzielnie, bez wzajemnych oskarżeń, więc pomoc psychoterapeuty par może okazać się bezcenna. Powodzenia!

2 lata temu
komunikacja w zwiazku

Darmowy test na jakość komunikacji w związku

Zobacz podobne

Mam podejrzenia, że moja partnerka ma chorobę dwubiegunową
Witam. Mam podejrzenia, że moja partnerka ma chorobę dwubiegunową (jej ojciec ma stwierdzoną przez psychiatrę). W jaki sposób mogę przekonać ją na wizytę u psychiatry? Jej zachowania są lekko mówiąc dziwne, proszę o jakąkolwiek poradę.
Rozstanie z partnerem - nagle zaczął mnie obrażać, był agresywny, zrzucił na mnie winę za wszystko. Jest z alkoholowej rodziny.

Witam, jestem właśnie po rozstaniu z partnerem, byliśmy razem 3 lata ,co prawda mieszkaliśmy daleko od siebie, ale raz dwa razy w miesiącu jeździliśmy i codziennie rozmawialiśmy na kamerce. 

Nie wiem co sie stało, bo mieliśmy w niedługim czasie zamieszkać u niego ,ale on zaczął być wulgarny ,obrażać mnie słowami ,był agresywny, gdy dzwonił . Dodam, że pochodzi z patologicznej rodziny, sam też wcześnej dużo sie bawił , ciągle miał pretensje o piwo, które chciał popijać w każdym miejscu ,dosłownie na spacerze ,na ulicy,w parku ...nie jestem abstynentką, ale piję okolicznościowo, więc nieczęsto . 

Wreszcie kiedy już wynajął mieszkanie dla nas, obwiniał mnie, że zmieniłam sie, obrażał przy każdym telefonie, przeklinał, na moje uwagi nie reagował , prosiłam, żeby już przestał .

Wyciągał rzeczy z przeszłości nasze sprzeczki, które były oczywiście z mojej winy. Wszystko było z mojej winy zawsze ,nigdy nie odniósł sie do tego, co sam pisał czy mówił ,tylko moja wina była . 

Ciężko mi bardzo ,to już 3 tygodnie jak nie rozmawiamy, w nerwach też napisalam do niego co myślę na ten temat. Czuję się bardzo winna i tęsknie. 

Ja zawsze wyciągałam rękę na zgodę ,tym razem już było za dużo i liczyłam, że jak pierwszy raz się postawie, to on zrozumie, że mnie skrzywdził. Nic bardziej mylnego ,zero kontaktu od niego ,jakbym nic nie znaczyła.

Jak mam sobie to wytłumaczyć ,bo już doszukuje sie winy w sobie ..że moze nie byłam za dobra dla niego ,ale zawsze wspierałam ,tłumaczyłam, dużo czytałam o dorosłych dzieciach DDA ,... Czemu on tak łatwo zrezygnował i mnie obrażał ,nie moge tego pojąć . Jestem załamana .

Lubię siebie i swój wizerunek, ale ludzie źle na mnie reagują. Nie chcę się zmieniać, co mam robić?
Dzień dobry! Zastanawia mnie dlaczego ludzie nie lubią mojego wyglądu. Mam specyficzny wygląd nosa, ogólnie twarzy oraz ubieram się niestandardowo, ale nie wulgarnie czy niechlujnie. Nie przeszkadza mi to wcale. Polubiłam swój nos, twarz i akceptuję swój wygląd. A ubiór jest taki jak kocham wyglądać. Mimo to często ludzie mówią mi uwagi na temat wyglądu, że coś niby jest nie tak z moim wyglądem, że ,,pewnie mam ciężko w życiu z takim wyglądem" i w ogóle. Poza tym jestem zawsze źle oceniana na początku. No może nie zawsze, ale w większości przypadków. A później jak ktoś mnie pozna to się grubo myli. Najgorsze w tym wszystkim jest, że ja wcale nie widzę brzydkiej osoby w sobie i nie chcę się zmieniać. Ale denerwuje mnie podejście innych. To nie jest tak, że nie mam znajomych. Mam, bardzo dobrych zresztą. Lecz przez to, że ludzie mnie traktują w ten sposób poważnie się zastanawiam czy nie zmienić czegoś w swoim wyglądzie. Co robić? Chcę być normalnie traktowana i akceptowana.
Czy można zaufać partnerowi po przeszłej relacji i zdradzie i czy taka relacja ma sens?

Dzień dobry, W ostatnim czasie dużo wydarzyło się w moich relacjach związkowych. Na początku roku zakończyłam związek 4-letni, po czym w bardzo szybkim czasie rozpoczęłam związek z obecnym partnerem, który jest po swoich przejściach, razem z żoną wzięli rozwód z jego winy. Wchodząc w związek ze mną zapewniał mnie, że ma przepracowane i zamknięte swoje wcześniejsze relację. Ja kończąc swój związek czułam się pogubiona, nie wiedząc czy dobrze robię. Jednak podjęłam decyzję, że nie chcę naprawiać starego związku. Z obecnym partnerem, na początku relacji było bardzo dobrze, z czasem zaczęły wychodzić rzeczy, o których mi nie powiedział, czyli to, że miał kontakt z kobietą, przez którą rozpadło się jego małżeństwo. Nie powiedział mi o tym sam, dowiedziałam się przypadkiem. Poprosiłam o zakończenie tej relacji, obiecał, że to zrobi. Przy kolejnych pytaniach o tą relację prosił o zaufanie twierdząc, że jest zamknięta, jednak wiem, że wymieniali jeszcze jakieś wiadomości, ponieważ ta kobieta co jakiś czas do niego pisze, a on jej odpisuje. Temat ten został wyciszony, bo za każdym razem jak pytałam o to, dostawałam odpowiedź, że już więcej się ta kobieta nie odzywała. Ja natomiast czułam lęk i strach przed zaangażowaniem w związek. Bałam się, że mnie zrani. Czułam, że się ode mnie oddala, nie odpowiada tak bardzo otwarcie na pytania o naszą relację. Po pewnym czasie przyznał się, że zaczął mieć wątpliwości co do swojego małżeństwa i tego, że nie spróbował go naprawić. Miał rozterki co do tego, że skrzywdził swoją byłą żonę i że chciałby to naprawić. Czuł się rozdarty między swoją byłą żoną a mną. Byłam przy nim w tym czasie, starałam się pocieszać i wspierać, doradziłam, aby porozmawiał z byłą żoną. Spotkali się, po spotkaniu usłyszałam, że ona chciałaby spróbować ponownie, on również powiedział, że chce spróbować naprawić to co miał. Bardzo mnie to dotknęło, usłyszałam, że gdyby jego była żona powiedziała definitywnie nie, to wtedy walczyłby dalej o mnie. Uszanowałam jego decyzję. Po dwóch dniach mieliśmy ponownie rozmowę, twierdząc, że się w tym wszystkim pogubił, przeprosił mnie, mówiąc, że postąpił źle, że myślał że ma swój dawny etap zamknięty, że przepracował swoje małżeństwo, a okazuje się że jednak nie. Powiedział byłej żonie, że nie jest w stanie spróbować z nią ponownie. Mnie oświadczył, że idzie na terapię. Po tych wszystkich wydarzeniach zastanawiam się czy taka relacja ma jakikolwiek sens. Czy z takim mężczyzną można być szczęśliwym? Boję się, że skoro raz zrobił coś takiego, zrobi to ponownie.

Mój partner poniża mnie, mówi że jestem jakimś ułomem który nic nie potrafi, najgorsza matką dla naszych dzieci. W dodatku jestem osobą która ma podobne objawy do DDA mimo że w domu nie było nigdy alkoholu. Jestem cicha, boję się krytyki, nigdy nie powiedziałam o sobie dobrze, ciągle się krytykuje. Moja psychika nie daje już rady, a chce być silna dla moich córek :(
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!