Czy dzwonienie do dziecka podczas pobytu u ojca wpływa na jego tęsknotę za matką?
Witam. Od jakiegoś czasu słyszę opinie od rodziców, szczególnie matek, że nie dzwonią do swoich pociech w momencie przebywania ich u swoich ojców, bo to wywołuje tęsknotę.
Jak jest naprawdę ?
Dzięki za odp
Pozdrawiam
On Ona Ono
Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry,
wszystko zależy od tego, w jakim celu Pani dzwoni, jak często oraz to na jak długo dziecko pozostaje u taty. Ważne jest również to, jakie więzi ma dziecko z ojcem. Tutaj trzeba byłoby zgłębić bardziej temat.
Pozdrawiam
Katarzyna Kania-Bzdyl
Beata Matys Wasilewska
Dzień dobry
Niebezpośrednia forma kontaktu (tj. jak telefon czy połączenie online) z innymi osobami nie jest naturalną formą kontaktu dla małych dzieci (czyli najczęściej do wieku szkolnego).
W dużej mierze jest to społecznymi umiejętnościami, rozwojem intelektualnym czy z rozwijającą się u nich mową, która jest prostsza, gdy kontakt jest bezpośredni.
Dziecko inaczej odczuwa upływający czas i adoptuje się do miejsca, w którym aktualnie przebywa oraz osoby, która się nim aktualnie opiekuje. Dobrze jest nie ingerować w ten proces, ponieważ można dziecku zaburzyć emocjonalne angażowanie się do miejsca, w którym aktualnie przebywa.
Poza tym rozłąka jest najczęściej krótkotrwała, więc brak rozmów z drugim rodzicem w tym czasie, nie powinien zakłócić procesu budowania więzi czy poczucia emocjonalnej bliskości.
Przypominanie małemu dziecku o rodzicu nieobecnym, także może niepotrzebnie uruchamiać emocje - tęsknoty czy smutki. Jeśli jesteśmy ciekawi, jak dziecko spędziło czas, warto porozmawiać o tym z opiekunem dziecka, a w bezpośrednim kontakcie z dzieckiem zapytać się jak mu się podobało, co robił itd.
Pozdrawiam
Beata Matys Wasilewska
Iwona Kraszewska-Konisiewicz
Dzień dobry,
To, czy dzwonienie do dziecka, gdy przebywa u drugiego rodzica, wywołuje tęsknotę, zależy od wielu czynników: wieku dziecka, relacji między rodzicami oraz tego, jak dziecko samo przeżywa rozłąkę.
Małe dzieci mogą faktycznie odczuwać większą tęsknotę, jeśli rozmowa przypomina im o rozłące, zwłaszcza jeśli ton rozmowy jest zbyt emocjonalny. Starsze dzieci, które rozumieją podział czasu między rodzicami, mogą traktować taki kontakt jako coś normalnego, co wręcz daje im poczucie bezpieczeństwa.
Najważniejsze jest, aby te rozmowy były krótkie, spokojne i wspierające. Nie chodzi o kontrolę, a raczej o pokazanie dziecku, że jesteś dostępna i myślisz o nim. Możesz na przykład zapytać: „Jak Ci mija dzień?” albo „Czy dobrze się bawisz?”, zamiast zadawać pytania, które mogłyby wywołać smutek, jak „Czy za mną tęsknisz?”.
Dobrze też wcześniej ustalić z drugim rodzicem, czy taki kontakt jest możliwy i w jakiej formie, żeby uniknąć nieporozumień.
Każde dziecko i każda sytuacja są inne. Warto obserwować, jak dziecko reaguje na takie rozmowy, i dostosowywać swoje działania do jego potrzeb.
Pozdrawiam,
Iwona
Anastazja Zawiślak
To, czy dzwonić do dziecka, gdy przebywa u drugiego rodzica, zależy od wielu czynników, ale ogólna zasada powinna opierać się na dobru dziecka i o tym warto pamiętać. Kontakt z mamą, gdy dziecko jest u ojca (lub odwrotnie), nie musi wywoływać tęsknoty, o ile odbywa się w sposób spokojny i przemyślany.
Dziecko powinno mieć poczucie, że jest wspierane przez oboje rodziców i że mama czy tata nie „znikają” na czas wizyty u drugiego rodzica.
Jeśli jednak dzwonienie jest częste, nachalne lub wiąże się z pytaniami o to, jak dziecko czuje się u drugiego rodzica, może wprowadzać stres i zamieszanie. Kluczowe jest, by kontakt był krótki, naturalny i pozytywny – np. “Chciałam zapytać, jak Ci mija dzień, baw się dobrze, kocham Cię”. W ten sposób dziecko nie odczuwa presji ani konieczności wyboru między rodzicami.
Każde dziecko reaguje inaczej, dlatego warto obserwować, jak kontakt wpływa na jego samopoczucie. Jeśli dziecko wydaje się spokojne i zadowolone, krótka rozmowa może być dla niego wsparciem. Jeśli jednak rozmowa powoduje łzy i tęsknotę, lepiej dać mu przestrzeń i kontaktować się np. przez SMS-y lub inną, mniej angażującą formę.
Najważniejsze jest, by rodzice współpracowali i ustalili wspólne zasady kontaktu, tak by dziecko czuło się bezpieczne i kochane przez oboje.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak
Psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Coraz częściej zauważam, że moja córka naprawdę boi się chodzić do szkoły, co mnie martwi. Każdego ranka ten lęk wydaje się rosnąć, a próby uspokojenia pomagają tylko na krótko.
Rozmawiałam z dzieckiem o jej uczuciach i obawach, ale często się wycofuje albo mówi, że nie wie dokładnie
Dzień dobry.
Rozstałam się z partnerem w maju 2023 roku w sposób burzliwy, zostałam pobita i wyrzucona z domu razem z dzieckiem. Do dzisiaj nie oddał mi rzeczy prywatnych po 16 latach związku. Mamy 3 sprawy, w tym o widzenie.
Sąd wyznaczył 2 widzenia w miesiącu i 2 razy
Dzień dobry, Mąż do córki niespełna 6-letniej, powiedział, że „śmieje się jak głupi do sera”. Powiedział to w sytuacji, gdy śmiała się wg niego w ramach głupawki. Powiedziałam mu później sam na sam, że takie słowa są upokarzające i absolutnie nie powinien tak mówić do swojego dziecka. On się nie
Witam, mój syn jest w złym stanie psychicznym i fizycznym, ma 17 lat prawie nic nie je, ciągle płacze albo jest zły.
Mówi, że nie chce mu się żyć, że nie ma kolegów, nic go nie interesuje, jest smutny, ale też chamski, wulgarny.
Straszy, że odbierze sobie życie. Nie chce pójść do ps
Jak odciąć się od toksycznej rodziny?
Mam 25 lat, pracuję, studiuję i jestem w pełni samowystarczalna, ale rodzina ma ciągle o coś problem. Zwłaszcza z moimi studiami, przed wyjazdem na studia jedyne co słyszałam od mamy to, że za dwa tygodnie wrócę do domu z brzuchem, teraz na 4 roku stud
Od pewnego czasu widzę, że mój syn ma coraz większe problemy z zasypianiem, bo boi się ciemności.
Każdego wieczora, gdy przychodzi czas na sen, zaczyna robić się niespokojny i nawet płacze, gdy tylko gaszę światło.
Wiem, że lęk przed ciemnością to dość powszechny problem
Mam od miesiąca 16 lat i mam wrażenie, że jestem ciężarem dla mojej rodziny. Staram się każdemu chyba na siłę pomóc, starszej siostrze, tacie, mamie. Staram się pomóc też w życiu rodzinnym np. robieniu zakupów, sprzątaniu. Staram się być wsparciem (psychologiem) rozumieć innych ich problemy i tru
Zauważyłem, że nasze dziecko, które kilka miesięcy temu adoptowaliśmy, ma trudności z wyrażaniem emocji i nawiązywaniem więzi. Rozumiem, że rozwój emocjonalny adoptowanego dziecka to wyzwanie, a ja jako rodzic chcę wspierać jego potrzeby, jak najlepiej potrafię.
Wiem, że ważne jest s
Mąż nie godzi się na rozstanie. Postanowiłam rozstać się z mężem. Nie układało nam się od dawna.
Nasze 8-letnie małżeństwo trwało w dużej mierze w milczeniu. Nie było między nami komunikacji. Rzadko ze sobą szczerze rozmawialiśmy. Pojawił się u mnie ktoś, kto wyznał mi miłość. Mąż ws
Mam pewien problem z moim synem, który ma 15 lat.
Widzę, że często jest przygnębiony i zestresowany.
Kiedy z nim rozmawiam, wychodzi na to, że czuje się pod dużą presją ze strony rówieśników i boi się, że nie spełni oczekiwań innych. Z jednej strony chce być akceptowany
Wiecie co, zauważyłam, jak wielką rolę odgrywa rodzina i bliscy w leczeniu zaburzeń psychotycznych. Moja siostra właśnie dostała taką diagnozę i jako rodzina staramy się ją wspierać najlepiej, jak potrafimy. Rozumiem, że nie chodzi tylko o fizyczną obecność, ale o zrozumienie jej potrzeb i trudno
Witam. Moja mama nadużywa alkoholu. Najgorzej jest m.in w różne święta, czy jak jest na zwolnieniu lekarskim.
Gdy jest pijana, to kłóci się z tatą i głównie śpi, przez co nie dotrzymuje słowa. Co robić?
Mam problem.
Umówiłam się do psychologa, bo już nie radzę sobie z sobą. Rodzina nie akceptuje psychologów dla osób dorosłych.
Rodzina - to mąż, moja mama i tata, z którymi mieszkamy. Uważają, że powinnam sama radzić sobie z problemami, w końcu jestem dorosła i znaleźć po
Mamy problem, z którym widzę, że boryka się mój syn.
Chyba coraz bardziej unika sytuacji, które kiedyś go nie stresowały. Każde wyjście do szkoły czy spotkanie z rówieśnikami to dla niego spory spadek nastroju i nie do końca wiem, co mogę zrobić, żeby go wesprzeć.
Próbuję być
Hej, mój ojciec bił mamę cały życie, rozwiodła się z nim.
Ojciec ma nową rodzinę i staram się go odwiedzać, lecz za każdym razem jak go widzę, czuje wstręt i nienawiść.
Ojciec chciał się pozbyć młodszej siostry z domu w wieku 12 lat, a teraz jak jest dorosła i wyszła za bogate
Moje dziecko (2,5 lat) od dwóch miesięcy budzi się 2-3 razy w nocy (od zawsze idzie spać około 19-19,30, budzi o 21,24,2 lub 5) z niekontrolowanym płaczem, krzykiem i histerią nie do opanowania. Nie daje się uspokoić, mimo że próbujemy razem z mężem na różne sposoby, a w trakcie tych epizodów dzi
Mama nie radzi sobie z żałobą - rok temu zmarła babcia, 8 miesięcy po niej odszedł dziadek. Gdy mama płacze, to potem kłóci się z tatą i pije, nic do niej nie dociera.
Co robić?
Dzień dobry,
od jakiego czasu chciałam zacząć chodzić do psychologa, ponieważ problemy w rodzinie mnie przytłaczają, ale mam obawy. Mam 17 lat, mój ojczym ma problemy z narkotykami, ale normalnie pracuje, nie wykazuje żadnej agresji itd.
Zdarzają się jednak sytuacje, w k
Dzień dobry,
jestem po ślubie 2 lata, mamy 8-miesięczne dziecko i odkąd się pojawiło, nie potrafimy się dogadać. Znamy się z mężem 9 lat, mieszkaliśmy razem 3 lata. Od poniedziałku do piątku było super, a na weekend wracaliśmy do domów rodzinnych i pojawiały się problemy. W rodzinie
Mam 23 lata i od zawsze miałam super kontakt z moją mamą, ale od czasu rozwodu rodziców w tym roku wszystko się zmieniło.
Był to trudny rok dla mnie pod wieloma względami - studia, rozwód rodziców, a do tego wszystkiego przeprowadzka do nowego mieszkania, mój ślub i moja mała siostra
Jestem dorosła, a moi rodzice rozwiedli się 3 miesiące temu.
Czy to normalne, że nie jestem w stanie pogodzić się z tym i zaakceptować, że mama zmusza mnie do spędzania świąt z nowym partnerem, którego ja nawet nie poznałam?
TW. Samookaleczanie
Mam duży problem.
Miałam pogadać z moją mamą o samookaleczaniu wczoraj i przy tym miała pomoc mi siostra. Niestety jak wróciłam ze szkoły mama dostała wyniki badań, które nie wyszły najlepiej, bo ma podejrzenie szpiczaka.
Nie wiem teraz, czy rzeczywi
Witam,
Ilekroć widzę swoją przyjaciółkę, że znowu gdzieś wyszła, ze swoją najlepszą przyjaciółką to się denerwuję, wręcz gotuje się we mnie. Nie radzę sobie z zazdrością.
Przyjaciółka jako wymówki używa mojej choroby (jestem chora na padaczkę od 12 lat), w tej kwestii nie mogę liczy
(bardzo przepraszam, że tak się rozpisałam. Może nie będzie chciało się komuś tego czytać, ale potrzebuję pomocy )
Witam,
mam za 3 miesiące 17 lat i mam problemy z agresją, jakieś działania impulsywne, pustkę derealizacja itp i straszne lęki. Chciałabym napisać o tych lękach,
Dzień dobry,
zwracam się w sumie z paroma drobnymi problemami.
Od ponad roku próbuje leczyć zaburzenia lękowe i jakoś to idzie. Niestety, ale chodzę jeszcze do szkoły, w której jestem przez to oceniana przez nauczycieli przez ich wizję na temat tego wszystkiego. Przez os
Szanowni Państwo, mój synek (23 miesiące) zaczął bardzo chętnie przytulać się do innych dzieci. Zdarza się, że robi to zbyt mocno i nachalnie, nie zwracając uwagi na reakcję innych dzieci.
Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji?
Żeby zachować strefę komfortu innych dzieci, al
TW samookaleczanie.
Nie wiem, jak mam porozmawiać z moimi rodzicami o tym, że się tnę.
Robię to od 2 lat, zaczęłam robić to z ciekawości i zakończyło się na tym, że gdy jestem czymś bardzo przytłoczona, zaczynam to robić. Nie robię tego jakoś często, ale teraz zdarza się to częściej
Dzień dobry,
nie radzę sobie z zazdrością o przyjaciółkę.
Ilekroć widzę, że była gdzieś ze swoją najlepszą przyjaciółką to się wściekam. Jak jej ostatnio mówiłam, że mnie olewa, to ona używa mojej choroby (choruję na padaczkę), jako wymówki, przez co zazdrość tylko się u mnie
Mam 16 lat i odczuwam głębokie uczucie pustki oraz dezorientacji, które towarzyszy mi na co dzień. Często czuję się zagubiona, nie wiedząc, gdzie się znajduję ani kim naprawdę jestem, co wprowadza mnie w stan frustracji i zniechęcenia. Zmagam się z problemami z agresją, które przejawiają się w sk
Moja córka, 13 lat, dostała diagnozę ADHD, a ja jestem w szoku. Zawsze się dobrze uczy, potrafi się zająć czym tam chce (np. polubiła dzierganie włóczką), nie widziałam, żeby była nadpobudliwa. Skierował nas do poradni psycholog szkolny. Niby omówiono ze mną diagnozę, ale w zasadzie to i tak nie