Czy aby zostać psychoterapeutą trzeba samemu przejść terapię?
Anonimowo

Konrad Smolak
Dzień dobry. Proces szkolenia i nabywania kompetencji psychoterapeuty składa się z wielu elementów: zdobywania wiedzy teoretycznej, a także praktycznej w wielu wymiarach. Jednym z wymiarów jest oczywiście umiejętność widzenia i czucia i interakcji z Pacjentem, a te są ściśle powiązane z własną stabilnością, umiejętnością dopuszczania i ew. parkowania emocji itd. To ciągły proces i praca własna jest tu kluczową składową.

Anna Martyniuk-Białecka
Świetnie, że o tym myślisz! Po uzyskaniu dyplomu magistra (na ten moment nie tylko po studiach psychologicznych - ale obecnie trwają prace nad zmianami w ustawach i należałoby to dalej śledzić). Czas przygotowania do zawodu psychoterapeuty trwa ok. 4 lata. W tym czasie w zależności od wybranego nurtu trzeba odbyć kilkuset godzinne szkolenie teoretyczne oraz kształtujące umiejętności praktyczne warsztaty, seminaria i ćwiczenia, własną psychoterapię, pracować pod stałą superwizją oraz odbyć staż kliniczny. Te szczegóły mogą się różnić w zależności od wybranej szkoły psychoterapii. Zwykle przyjęcie w poczet przyszłych słuchaczy kursu poprzedza rozmowa kwalifikacyjna, w trakcie której oceniane są predyspozycje do pracy jako przyszły psychoterapeuta.

Daria Kamińska
Dzień dobry,
gratuluję Pani samoświadomości i dbałości o etykę pracy jako (potencjalny) psychoterapeuta. Jeśli zdecyduje się Pani na całościowe, 4-letnie kształcenie w akredytowanej szkole psychoterapii, to będzie Pani zobowiązana do odbycia własnej terapii. To ważny krok, który umożliwia lepsze radzenie sobie z przeszłością, obecnymi trudnościami i przyszłymi wyzwaniami. To, co może być pomocne i jest zalecane, niezależnie od tego, jakie są wcześniejsze doświadczenia psychologa i/albo psychoterapeuty, to praca pod superwizją, gdzie ma Pani szansę przyglądać się temu, co np. uruchamia Panią w pracy z klientem, czy i w jakiej formie dochodzi do przeciwprzeniesienia etc. Każdy psycholog i/albo psychoterapeuta jest człowiekiem z bagażem doświadczeń różnych, nie wolnym od trudnych emocji czy zniekształceń. Kwestia tego, by zauważać, jak one w nas działają i pracować z nimi w taki sposób, by klient czerpał w sesji z nami. Co do zaburzeń osobowości, to mogę one utrudniać pracę w zawodzie psychoterapeutą, ale nie są jednoznacznym przeciwskazaniem.
Pozdrawiam serdecznie,
Daria Kamińska

Katarzyna Waszak
Dzień dobry! Aby zostać psychoterapeutą, trzeba ukończyć czteroletnie studia podyplomowe w odpowiadającym kandydatowi nurcie, przejść psychoterapią własną, treningi, a także odbyć staż kliniczny. A skoro to studia podyplomowe, to najpierw trzeba uzyskać tytuł magistra na kierunku psychologii, pedagogiki, czy innym, które zostanie zaakceptowane przez uczelnię. Z zaburzeniem osobowości pracuje się na psychoterapii. Powodzenia

Magdalena Chojnacka
Dzień Dobry,
Są różne nurty psychoterapeutyczne (np. Gestalt, nurt psychodynamiczny czy behawioralny i wiele innych…) i różnią się diametralnie od siebie pod względem podejścia i wymogów certyfikacji. W pierwszej kolejności rozeznaj się jaki nurt jest dla Ciebie najlepszy i wtedy znajdziesz szczegóły co do wymogów np. na stronie wybranej szkoły itp. Fajnie też podpytać kogoś ze znajomych, kto uczy się w danym nurcie lub go skończył.
W duzym skrócie mogę jedynie wypowiedzieć się z punktu widzenia nurtu Gestalt w którym pracuję. Odpowiadając na twoje pytanie - podczas szkoły obowiązkowa jest terapia własna (w ilosci 100 godzin w nurcie Gestalt). Jest to niezbędne, żeby zobaczyć w praktyce jak pracuje się w tym nurcie, jak również poszerzyć swoją świadomość, która jest również niezbędna do pracy z klientami.
Nie słyszałam żeby zaburzenie było samo w sobie przeszkodą - jednak szkoła prowadzi rekrutację - w której ocenia się kandydatów, zaburzenia które są “przepracowane” dostatecznie na sobie np. w terapii - mogą dać sporą wiedzę i doświadczenie dla przyszłej pracy z klientami - ale mogą też być przeszkodą jeśli nie są przepracowane. Każdy jest inny i do tej kwestii podchodzi się indywidualnie - dlatego jest rekrutacja i cały proces nauki w szkole. Na szkole jest duży nacisk na pracę nad sobą i pracę z grupą. Jest to trudny proces, ale bardzo rozwojowy. Szkoła trwa 4 lata. Zjazdy są na ogół raz w miesiącu (4-3 dniowe zahaczające o weekendy).
Pozdrawiam,
Magdalena Chojnacka

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Dzień dobry,
Mam zaburzenie lękowe, chodzę od 1,5 roku na psychoterapię Gestalt. Jest to pełnopłatna terapia.
Dodatkowo od kilku miesięcy stosuje farmakoterapię.
Moje zaburzenie jest bardzo silne i połączone z objawami somatycznymi. Zauważyłem, że terapia raz w tygodniu to dla mnie za mało. Żeby móc lepiej funkcjonować potrzebuje spotkań 2 razy w tygodniu. Zwłaszcza gdy sesja daje dużo przemyśleń i lęków, doczekać z tym cały tydzień to prawdziwe wyzwanie. Niestety sesje 2x w tyg, są niemożliwie z powodów finansowych, jestem studentem.
Jak mogę rozwiązać ten problem? Chętnie spróbowałbym też terapii CBT, albo terapii z psychologiem klinicznym, ale równocześnie nie rezygnując z obecnej terapii.
Czy rozsądne byłoby, aby spróbować dostać się na terapię na NFZ, na którą chodziłbym raz w tygodniu i równocześnie uczęszczałbym na moją obecną terapię? Naprawdę bardzo potrzebuje częstszego wsparcia, żeby się cały nie rozsypać. Bardzo proszę o pomoc
Witam, mam silne myśli samobójcze, ale przed podjęciem próby samobójczej blokuje mnie lęk. Sięgam czasami po alkohol. Nikt mi nie pomógł. Jestem sama. Byłam u wielu specjalistów i jedyne, co od nich dostaje, to obwinianie mnie. Skąd sie bierze taka ignorancja terapeutów? Nie dziwię się, że tyle osób robi sobie krzywdę, skoro terapeuci ich nie rozumieją i obwiniają.
Witam, mam pytanie, czy to może jest oznaka, że ten terapeuta jest dobry? Ostatnio zaczęłam chodzić na terapię do mężczyzny. Przyznam szczerze, że to moja pierwsza terapia u mężczyzny, bo zazwyczaj chodziłam do kobiet. Ostatnio miałam sytuację, że terapeutka mi nie spasowała, więc postanowiłam poszukać coś w mojej miejscowości i trafiłam na tego terapeutę.
Stwierdziłam, że spróbuję, chociaż nie było to łatwe, ponieważ po moich wcześniejszych doświadczeniach mam problemy z zaufaniem do mężczyzn. Ale poszłam i nie jest łatwo, trochę trudniej rozmawia mi się z nim niż kobietą terapeutką, ale jest ok. Jak się otworzyłam i powiedziałam o moim trudnym doświadczeniu, (chociaż nie naciskał, żebym powiedziała) podziękował za to, że mu to powiedziałam i wyczułam takie współczucie zrozumienie. Zapytał się również czy było mi trudno w takim razie przyjść do niego, patrząc na to, że jest mężczyzną. Powiedziałam, że tak, ale stwierdziłam, że spróbuję.
Na koniec sesji, też podziękował jeszcze raz, że się z nim tym podzieliłam.
Szukam psychologa lub psychoterapeuty dla mojego brata, który jest niepełnosprawny umysłowo. Był już u kilku psychologów. Kilka razy już miał zmieniane leki. Żaden ze specjalistów nie jest w stanie określić czy leczyć go pod kątem adhd, czy może autyzmu. Brat ma napady agresji, jest nerwowy, napina się i jakby to określić fuczy. Mieszkamy w woj małopolskim. Brat nie zawsze chce jechać do lekarza, więc w grę wchodzi przyjazd lekarza do domu i obserwacja. Proszę o pomoc lekarza, który specjalizuje się w pomaganiu takim osobom.
Dzień dobry, mam depresję, leczę się, biorę leki. Bardzo zamknęłam się w sobie. Dużo w życiu kłamałam i teraz nie mogę odróżnić kłamstwa od prawdy. Boję się iść do pracy po terapii dziennej.
Moja córka ma stwierdzone zaburzenia dysocjacyjne. Ma 14 lat. Ataki są nie wiadomo kiedy. Dzisiaj np. nie mogłam córki dobudzić, a po chwili miała hiperwentylacje, a potem odleciała. Bez kontaktu. Jest w psychoterapii, ale bardzo ciężko znaleźć nam pomóc osoby, która z takimi atakami miała.do czynienia. Córka nie pamięta niczego i nie wie, kiedy taki atak nastąpi. Proszę o pomoc, co możemy zrobić jeszcze, by mogła prowadzić normalne życie.