
- Strona główna
- Forum
- rozwój i praca
- Okazało się, że w...
Okazało się, że w mojej pracy otrzymałam najwyższą podwyżkę z całego zespołu
Anna
Justyna Czerniawska (Karkus)
Dzień dobry,
myślę, że warto zastanowić się czemu opisana “największa podwyżka” jest w pewien sposób trudnością. Wynagrodzenie dostaje się odpowiednio do wykonywanej pracy więc przypuszczać można, że sama zapracowała Pani na “docenienie" swojej pracy przez szefostwo. Wiek i staż pracy jest sprawą drugorzędną - być może przez krótki czas pracy w danej firmie wykonała Pani więcej zadań/obowiązków niż długoletni pracownik. Jeżeli sama Pani uważa, że zasłużyła na opisaną podwyżkę to nie ma powodu, aby Pani utrzymywała to w tajemnicy. Natomiast to, czy powinna Pani podzielić się tą informacją z resztą zespołu jest zależne tylko i wyłącznie od Pani oceny sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Irena Kalużna-Stasik
Dzień dobry.
Pani Anno, rozumiem, że obecna sytuacja, którą pani opisała wywołała w pani niepokój i dyskomfort. Chciałam zaznaczyć, że wynagrodzenie to zdecydowanie sprawa prywatna i każdy pracownik ma prawo do zachowania tej informacji dla siebie. Utrzymanie tego w tajemnicy jest zgodne z prawem i często zalecane, aby unikać konfliktów i napięć w zespole. Może warto spróbować jakiś technik relaksacyjnych na stres, być może który odczuwa pani z daną sytuacją oraz też przypomnieć sobie o swoich wartościach i przyczynach dla których otrzymała Pani tą podwyżkę. A jeżeli nadal będzie pani odczuwała niepewność z tą sytuacją, to może warto skorzystać ze wsparcia i umówić się na konsultacje ze specjalistą.
Irena Kalużna-Stasik - psycholog
Agnieszka Wloka
Dziń dobry
Pani Aniu, wynagrodzenie wcale nie musi być sprawą do omawiania z zespołem; poza tym trzeba zadać sobie pytanie kto jest “winien”, że zarabia Pani tak dużo:) - chyba nie Pani, tylko kierownictwo. Stąd Pani poczucie winy jest nieuzasadnione i oczywiście, że z punktu widzenia znajomych z pracy, może wiązać się z zazdrością i złością. Tyle że na uczucia innych nie ma Pani wpływu- może Pani jedynie, gdyby doszło do rozmowy na ten temat dokładnie o tym mówić, że Pani nie miała żadnego wpływu na podwyżkę. Może na razie spokojna współpraca bez rozmów o wypłacie jest najbezpieczniejszą opcją?

Zobacz podobne
Dzień dobry, Jestem studentką pierwszego roku medycyny, mam 19 lat i ADHD (zdiagnozowane od niedawna). Jestem też kinestetykiem i w dużo mniejszym stopniu wzrokowcem.
1. Czy uczelnie medyczne mają jakieś dostosowania dla takich ludzi jak ja? Jak tak, to jakie konkretnie i w czym mogą mi one pomóc, patrząc na to, jak działa ADHD?
2. Jak powinnam się uczyć teorii (której ze względu na specyfikę studiów jest niesamowicie dużo) biorąc pod uwagę moje zaburzenie i styl nauki?
3. Jak powinnam planować naukę? I jak przygotowywać się do egzaminów?
4. Co robić, aby moje predyspozycje niepasujące do typowego akademickiego środowiska nie zaburzały mojej samooceny i motywacji do pracy?
5. Jak radzić sobie z ludźmi, którzy po zdaniu dobrze paru egzaminów na krzyż uważają, że są już profesorami? Czuję, że każda normalna rozmowa, którą zaczynam przeradza się w rywalizację - np. mówię "Masakra, uczyłam się tego mega długo, a i tak niewiele pamiętam" —> odpowiedź: " a ja to się zaczęłam uczyć dzisiaj i wszystko pamiętam hahah" (widać, że to nie było dzisiaj, ta osoba ma tabun notatek i pamięta najmniejsze szczegóły) Mogłabym ich olać, ale problemem jest to, że automatycznie się wtedy denerwuję i zniechęcam, a wtedy uczy mi się dużo gorzej (i to jest DUŻO większe nasilenie niż u neurotypowej osoby, bo znacznie utrudnia mi, a czasem nawet uniemożliwia wejście w hiperfokus).
6. Jeżeli to nie jest odpowiednie miejsce do zadawania części tych pytań- gdzie je zadać?
7. Jak określić, że leki (Medikinet 15mg brane na 2 razy- 5 mg rano i 10 mg po południu) działają już w pełni dobrze?
Widzę dużą poprawę, ale wciąż jestem pełna energii, zapominam, co przed chwilą chciałam zrobić, nie koncentruję się wciąż tak mocno, jakbym chciała. Chociaż jest lepiej odnośnie do tego, co było. Otoczenie tzn. rodzina też widzi ogromną poprawę mojego zachowania.
8. Czy są może jakieś zabierające mało czasu hobby, które pomagają osobom z ADHD docenić siebie, uspokoić silne emocje, które takowe osoby odczuwają i wyciszyć się? Może też zdobyć uznanie ze strony otoczenia i rówieśników?
Dziękuję z góry za odpowiedź na moją niemałą (hah) liczbę pytań. Zależy mi mocno na medycynie, bo pasjonują mnie nauki z zakresu neurologii, neurochirurgii, psychiatrii i endokrynologii i obszar badań, który się nazywa psychoneuroendokrynologia. Niezbyt widzę siebie gdziekolwiek indziej.
Pracuję w wysoce konkurencyjnym środowisku, gdzie tempo pracy jest zawrotne, a oczekiwania stale rosną. Ostatnio zacząłem zauważać u siebie objawy wypalenia zawodowego. Codzienny stres związany z obowiązkami zawodowymi i presją osiągania coraz lepszych wyników zaczyna mnie przytłaczać. Często odczuwam zmęczenie, brak motywacji oraz trudności w koncentracji. Słyszałem o medytacji i technikach relaksacyjnych, ale nie wiem, czy to wystarczy. Obawiam się, że jeśli nic z tym nie zrobię, moje zdrowie psychiczne i zawodowe mogą ucierpieć...
Dzień dobry, na zajęciach z jednego przedmiotu u pani dziekan, czuję presję, że muszę jej przedstawić swoją pracę i wszystko co mam. Wtedy czuję blokadę słowną, zaczynam milczeć i czuję pracę swojego serca.
Jak sobie z tym poradzić?
Podobną sytuację miałam w trzecim semestrze (obecnie jestem na piątym) i w liceum. W liceum podobna sytuacja skończyła się słowami polonistki ,, ja to wszystko wiem z obserwacji,,. Rozmawiałam na ten temat z koleżanką i powiedziała, że jest to normalne i zaproponowała, aby powiedzieć o tym pani dziekan. Chciałabym to zrobić, ale boję się do niej podejść i o tym powiedzieć, bo na samą myśl się trzęsę i wiem, że nic nie powiem.


