Odczuwam wypalenie zawodowe przez konkurencję.
Pracuję w wysoce konkurencyjnym środowisku, gdzie tempo pracy jest zawrotne, a oczekiwania stale rosną. Ostatnio zacząłem zauważać u siebie objawy wypalenia zawodowego. Codzienny stres związany z obowiązkami zawodowymi i presją osiągania coraz lepszych wyników zaczyna mnie przytłaczać. Często odczuwam zmęczenie, brak motywacji oraz trudności w koncentracji. Słyszałem o medytacji i technikach relaksacyjnych, ale nie wiem, czy to wystarczy. Obawiam się, że jeśli nic z tym nie zrobię, moje zdrowie psychiczne i zawodowe mogą ucierpieć...
Andrzej

Emilia Jędryka
Panie Andrzeju,
Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem – to ważny krok w kierunku poprawy Pana samopoczucia. Rozumiem, że presja związana z wymagającym środowiskiem pracy i objawy wypalenia zawodowego są dużym wyzwaniem.
Techniki relaksacyjne, takie jak medytacja czy ćwiczenia oddechowe, mogą być pomocne w radzeniu sobie ze stresem. Warto spróbować wprowadzić je do codziennej rutyny, aby choć na chwilę znaleźć przestrzeń na regenerację.
Jednocześnie, jeśli odczuwa Pan, że sytuacja zaczyna Pana przerastać, zachęcam do konsultacji z psychologiem. Specjalista pomoże Panu zidentyfikować źródła stresu, wypracować strategie radzenia sobie i odzyskać równowagę między życiem zawodowym a osobistym.
Życzę Panu siły i powodzenia w dbaniu o swoje zdrowie!
psycholog
Emilia Jędryka

Anastazja Zawiślak
Dzień dobry Panie Andrzeju,
Rozumiem, że presja i tempo pracy w Pana środowisku mogą być ogromnym obciążeniem, a wypalenie zawodowe to poważny problem, który wymaga uwagi, dlatego cieszę się że zauważa Pan ryzyko i chce Pan przeciwdziałać dla swojego zdrowia. Już sam fakt, że zauważa Pan objawy i szuka rozwiązania, jest bardzo ważnym krokiem. Wypalenie zawodowe wynika z długotrwałego stresu, który przeciąża zasoby fizyczne i psychiczne, a jego symptomy, takie jak zmęczenie, brak motywacji i trudności w koncentracji, wskazują, że organizm potrzebuje regeneracji.
Medytacja i techniki relaksacyjne mogą być świetnym wsparciem, zwłaszcza jeśli wdroży je Pan jako stały element dnia. Proszę zacząć od prostych ćwiczeń, takich jak głębokie oddychanie czy 5-10 minutowe sesje medytacji, które pomagają wyciszyć umysł i zredukować napięcie. Regularność jest kluczowa – nawet małe kroki mogą przynieść dużą różnicę w dłuższej perspektywie.
Jednak sama medytacja może nie wystarczyć, jeśli problem jest zaawansowany. Ważne jest również przeanalizowanie swojej sytuacji zawodowej. Proszę spróbować określić, które obowiązki czy sytuacje najbardziej Pana obciążają, i zastanowić się, czy są sposoby na ich zmniejszenie lub delegowanie. Jeśli w firmie dostępne są zasoby wsparcia, takie jak programy zdrowia psychicznego czy mentoring, warto z nich skorzystać.
Proszę także pamiętać o dbaniu o równowagę między pracą a odpoczynkiem. Regularna aktywność fizyczna, odpowiednia ilość snu i czas na hobby czy spotkania z bliskimi pomagają odbudować energię i zmniejszyć ryzyko dalszego wypalenia. Jeśli objawy się nasilają lub trudno jest samodzielnie wprowadzić zmiany, rozmowa z psychologiem może być bardzo pomocna.
Trzymam kciuki, by udało się Panu odzyskać energię i satysfakcję z pracy 😊
Anastazja Zawiślak
Psycholog

Ewelina Prędka-Pawlun
Dzień dobry Panie Andrzeju,
Istnieją różne sposoby zapobiegania wypaleniu zawodowemu m.in. stawianie sobie realnych celów zawodowych, dbałość o wypoczynek w trakcie dnia pracy, zapewnienie sobie czasu na zajęcia, które sprawiają dużo satysfakcji i są naszym motorem napędowym. Przydatne jest gromadzenie i rozwijanie zasobów związanych z umiejętnością radzenia sobie ze stresem np. technika uważnosci - mindfulness. Nie można zapominać również o utrzymywaniu bliskich relacji z innymi ludźmi. Należy pracować nad powstrzymaniem negatywnych nawyków i wzorców myślowych, gdy się pojawią np. tych związanych z perfekcjonizmem.
Jeśli obserwuje Pan u siebie wyczerpanie emocjonalne i przewlekle zmęczenie, niechęć do kontaktów interpersonalnych lub konfliktowość ze współpracownikami lub członkami rodziny oraz brak zadowolenia z osiąganych w pracy wyników wskazana jest konsultacja psychologiczna.
Najważniejsze, że podjął Pan pierwszy krok i podzielił się Pan swoim doświadczeniem. Życzę Panu dużo wytrwałości i siły w odnalezieniu równowagi oraz dalszych sukcesów!
Psycholog, Ewelina Prędka-Pawlun

Monika Marszałek
Panie Andrzeju,
Dziękuję za podzielenie się swoimi odczuciami. To, co Pan opisuje, wskazuje na symptomy wypalenia zawodowego – stanu, który coraz częściej pojawia się w wyniku presji, wysokiego tempa pracy i ciągłych oczekiwań. Wypalenie objawia się utratą energii, motywacji i trudnościami z koncentracją, często będąc efektem przeciążenia oraz braku równowagi między wymaganiami a własnymi zasobami.
Kluczowe jest rozpoznanie swoich granic i zadbanie o regenerację. Techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, oddechy czy mindfulness, mogą pomóc w redukcji napięcia, ale warto także zastanowić się, co dodaje Panu energii i pozwala odbudować siły. Istotne może być także zrozumienie, jakie wartości kierują Pana działaniami, by ograniczyć wewnętrzne konflikty, które często towarzyszą wypaleniu.
Jeśli trudności utrzymują się, warto rozważyć kontakt z psychologiem, który pomoże znaleźć skuteczne strategie radzenia sobie z wypaleniem i odbudowania równowagi w życiu zawodowym i osobistym. Wypalenie to sygnał, by zwrócić uwagę na siebie i swoje potrzeby – warto zrobić ten krok w kierunku zmiany.
Życzę dużo spokoju,
Monika Marszałek
psycholog, coach kryzysowy

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Czy ktoś też czuje, że codzienny stres go dosłownie miażdży?
Od kilku miesięcy mam wrażenie, że już nie jestem sobą. Zawsze byłam ambitna, pełna energii, ale teraz byle zadanie w pracy wywołuje u mnie panikę… Serce mi wali, ściska mnie w klatce piersiowej i zaczynam myśleć, że coś jest ze mną nie tak. Nawet w nocy nie mogę przestać myśleć o tym, co muszę zrobić, co mogłam zrobić lepiej.. I zastanawiam się, czy to „tylko” stres, czy już coś poważniejszego… Jak rozpoznać, czy to już zaburzenie lękowe? Czuję, że coś we mnie pęka…
Pracuję w naprawdę wymagającym środowisku, gdzie tempo jest szalone, a wymagania ciągle rosną. Coraz częściej czuję, jak dopada mnie chyba wypalenie zawodowe.
Codzienny stres związany z obowiązkami i ogromną presją zaczyna mnie przytłaczać.
Zmęczenie, brak motywacji i problemy z koncentracją to teraz moja codzienność. Zastanawiam się, jak sobie radzić ze stresem, który nie daje mi spokoju. Boję się, że jeśli nic z tym nie zrobię, moje zdrowie psychiczne może się załamać.
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki, jak sobie radzić w tej sytuacji.
Ostatnio mam wrażenie, że stres dosłownie mnie zjada. Praca, która kiedyś była dla mnie czymś super, teraz wydaje się tylko ciągłym źródłem frustracji, i zaczynam odczuwać lęk przed pójściem tam. Wkręcam sobie, że koledzy z pracy mnie nie lubią i tak w kółko. Nawet kiedy mam wolne, nie umiem się od tego odciąć – myśli o zadaniach i obowiązkach ciągle mnie dopadają. Czuję się, jakbym codziennie walczyła o przetrwanie, a zmęczenie i zniechęcenie tylko się nakręcają.
Jak sobie radzić, kiedy stres staje się przytłaczający i nie daje nawet chwili wytchnienia? Chciałabym znów poczuć, że potrafię cieszyć się chwilą, ale teraz wydaje się to kompletnie poza moim zasięgiem.
hej, od długiego czasu mam poczucie, że muszę się ciągle doskonalić w pracy. czuję, że mam w sobie syndrom Supermana, bo wydaje mi się, że muszę być najlepszy we wszystkim, co robię. nie mogę sobie pozwolić na żadną słabość. to mega stresujące i zaczyna powoli odbijać się na moim życiu zawodowym i prywatnym. często pracuję po godzinach, a nawet w weekendy, bo wydaje mi się, że nie mogę sobie pozwolić na chwilę odpoczynku. chciałbym dowiedzieć się, jak radzić sobie z tą presją i stresem, żeby nie skończyć wypalony zawodowo. czy znacie jakieś techniki, które pomagają to ogarnąć? takie uczucia? słyszałem, że są jakieś techniki relaksacyjne i medytacja, ale nie jestem pewien, czy nadają się dla mnie i nie wiem, co jeszcze warto robić. pozdrawiam serdecznie, piotr
Przez ostatnie 5 lat pracowałam w bardzo stresującej pracy.
Tak naprawdę przez 7 dni w tygodniu był nacisk ze strony szefa, również wieczorami, bo to była praca na wyższym stanowisku, pod ogromną presją. Zauważyłam, że wykreowały się u mnie nawyki lękowe. To znaczy, teraz mam inną pracę, z tamtą nie mam kontaktu - de facto nie mam wiele stresu w życiu, a codziennie rano budzę się maksymalnie zestresowana, przebudzam się już od 6 godzinę przed budzikiem i jestem w półśnie, przez co potem jestem wymęczona w ciągu dnia. Mam huśtawki nastroju, ale najczęściej wieczorem pojawia się u mnie jakiś stan niepokoju. Dodam, że na sen popalam zioło przepisane normalnie przez lekarza, które mnie uspokaja z reguły, ale czasami jak pokryje mi się to z napadem myśli stresowych, to nagle mam wysoki puls i dość źle się czuje. Pytanie, jak sobie z tym poradzić?
Trudno mi się cieszyć z życia, gdy czuję, że mój organizm musi się cały czas bać i stresować, co jest nawykiem w pracy, którą skończyłam w wakacje 2024.
Proszę o pomoc