Jak terapia online może pomóc w depresji i samotności po izolacji?
Katarzyna

Urszula Małek
Rozumiem, że po długotrwałej izolacji poczucie samotności i depresji stały się dla Pani coraz silniejsze, co może być naprawdę trudne. Terapia online może być skuteczną opcją w tej sytuacji, zwłaszcza w kontekście radzenia sobie z samotnością i depresją. Przede wszystkim oferuje dużą wygodę -sesje odbywają się w komfortowym dla Pani miejscu, co może pomóc poczuć się bezpieczniej. Dodatkowo jest elastyczna, co ułatwia dopasowanie terapii do codziennego życia, a dla wielu osób to ważne, gdyż w czasie kryzysu każda forma wsparcia staje się na wagę złota.
Choć może się Pani obawiać, że kontakt przez ekran będzie utrudniał nawiązanie relacji z terapeutą, warto wiedzieć, że profesjonalni terapeuci stosują różne techniki, które pomagają w budowaniu zaufania, takie jak aktywne słuchanie czy zadawanie pytań, które pozwalają na głębszą refleksję nad emocjami. Często to właśnie te elementy pomagają w poczuciu zrozumienia i komfortu, nawet gdy nie mamy bezpośredniego kontaktu twarzą w twarz.
Jeśli chodzi o techniki radzenia sobie z emocjami, w terapii online mogą być stosowane metody, takie jak mindfulness, które pomagają w zarządzaniu lękiem i stresem, czy terapia poznawczo-behawioralna, która wspiera pracę nad negatywnymi myślami i wprowadza zdrowsze podejście do trudnych emocji. Takie podejście może być bardzo pomocne w procesie leczenia depresji, a także w walce z poczuciem izolacji, które w tym czasie może się nasilać.
Jeśli czuje się Pani gotowa, warto spróbować terapii online. Wiele osób, które ją wybrały, mówi o jej skuteczności, zwłaszcza jeśli chodzi o regularny kontakt z terapeutą, który zapewnia poczucie wsparcia, zrozumienia i bezpieczeństwa.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego,
Urszula Małek

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Czasami czuję, że ta cała izolacja, której każdy z nas musiał doświadczyć, wpłynęła na mnie bardziej, niż się spodziewałam. Byłam zawsze osobą towarzyską, ale zamknięcie w czterech ścianach sprawiło, że poczułam wielką samotność, a z nią przyszła depresja. Nadal każdy dzień ciągnie się w nieskończoność.
Zastanawiam się, czy terapia online może być jakimś rozwiązaniem dla mnie? Słyszałam, że psychoterapia online bywa równie skuteczna, jak sesje twarzą w twarz, ale mam pewne wątpliwości co do budowania relacji przez ekran.
Potrzebuję wsparcia, a jednocześnie chcę czuć, że mogę się otworzyć przed kimś, kto mnie naprawdę zrozumie.
Czuję się ostatnio strasznie samotna, mimo że jestem w związku. Zawsze myślałam, że mając partnera, poczuję wsparcie i bliskość. Tymczasem wygląda to tak, jakby między nami zapanowała jakaś emocjonalna pustka. Zastanawiam się teraz, czy to problem ze mną, czy może to wina naszego związku? Czasem mam wrażenie, jakby ta bliska osoba była daleko ode mnie. Zauważyłam, że omijamy głębsze rozmowy i skupiamy się tylko na codziennych, rutynowych sprawach. Może to brak komunikacji jest powodem mojego poczucia osamotnienia? Chciałabym lepiej zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się między nami. Marzę o tym, by wzmocnić więź z partnerem. Zastanawiam się też nad terapią dla par, ale boję się, że on się wkurzy, gdy o tym wspomnę. Z drugiej strony myślę, że może to by pomogło lepiej zrozumieć nasze potrzeby i sposób, w jaki się porozumiewamy. Proszę o radę
Witam, moim problemem jest fakt, że jestem w depresji, a jedną z jej przyczyn jest samotność, z drugiej strony społeczeństwo mi wytyka (i słusznie), że jestem niedojrzała i mieszkam z rodziną. Nie wiem, jak wybrnąć z tego. Gdy mieszkam sama, od razu wpadam w duży smutek, bo rodzina to jedyne środowisko, jakie mnie akceptuje. To konflikt wartości: bycie w dużym smutku, kontra bycie osobą niedojrzałą.
Czy leki byłyby jakimś kompromisem? Zlikwidowałyby smutek, gdy mieszkam sama i nie musiałabym już się tak przejmować moją potencjalną niedojrzałością.