Wstecz

Sąsiadka choruje na schizofrenię, utrudnia mi funkcjonowanie. Jak z nią rozmawiać? Co zrobić?

Jak pozbyć się schizofreniczki? Witam, mam problem z sąsiadką, która chorują na schizofrenię. Notorycznie się mnie czepia, stoi pod moimi drzwiami, wyrzuca mi wycieraczki spod drzwi, wymyśla rzeczy, które nie mają miejsca i za nie mnie obwinia. Próbowałam rozmawiać z nią jak człowiek z człowiekiem, ale niestety po kilku minutach od momentu, gdy mogłoby się wydawać, że rozumie i jest w porządku, zmienia ton, zmienia zdania, zmienia zupełnie to co wcześniej udało się wypracować. Nic po prostu nie dociera, żadna normalna, spokojna rozmowa, kieruje się wyzwiskami, i nie da się prowadzić rozmowy. Przyczepiła się mnie dosłownie za nic, bardzo mnie to męczy, i już denerwuje, bo chcę spokojnie funkcjonować i żyć. Jak mam się pozbyć jej z mojego otoczenia? Jak mam z nią rozmawiać, żeby dała mi spokój? Przypomnę, że żadne rozmowy spokojnie, kulturalne, zupełnie nie oceniające i wręcz wyciągające rękę do pokoju - zupełnie nic nie dają… mam dość..

Abcde

2 miesiące temu
Agnieszka Wloka

Agnieszka Wloka

Dzień dobry,

Rozumiem zdenerwowanie, tyle, że daleka byłabym od diagnozowania kogoś. Nie jestem w Pana/Pani sytuacji, więc nie jestem zdenerwowana, stąd pomysł na dojście do sąsiadki troszkę łagodniej, troszkę z jakąś pomocną dłonią… - ale to już w Pani/Pana gestii, bo być może u niej chodzi o zwyczajną samotność, którą sobie jakoś wypełnia.

Druga możliwość to rozmowa z sąsiadami i faktycznie ustalenie czy tylko Pani/Panu jest ciężko, czy jednak większość z Was myśli podobnie - możecie wtedy skontaktować się z Waszym zarządcą nieruchomości albo bezpośrednio z  Ośrodkiem Pomocy Społecznej w mieście.

Trzecia możliwość to zawsze 112 i wezwanie, bo nie wiemy czy ta osoba jest chora, czy tylko się awanturuje…

Agnieszka, psycholog 

2 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne